Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
pola89 wrote:Aaa i wiecie...
Wkur... mnie dzisiaj w pracy... Wiem, że kierowniczka chlapła, gdzie jestem i wiem, że wiedzą to wszyscy, bo nawet koleżanka będąc na urlopie pytała mojej przyjaciółki (jedynej w pracy, która wie o sprawie) po co jestem w szpitalu. Nie wiedzą tylko po co byłam NIKT wprost nie zapytał o nic... To dobrze, ale domyślam się gadania po kątach... Padło pytanie czy odpoczęłam! Hahahaha ale najgorsza kierowniczka! Wiedziała o laparo, nie pytała jak się czuję (to ok, bo domyśliła się chyba, że nie chcę), ale zupełnie bez zrozumienia kazała mi robić dużo i jeszcze szybko... Nie pomyślała, że może mnie jednak odrobinę boleć ale nic... Mam nauczkę! Bądź za dobry, to tak będzie... następnym razem rzucę jej miesięcznym zwolnieniem i będę ją mieć w d... głęboko! Ooo! Takie wnioski
Przepraszam... Musiałam się wyżalić już nie będę
Nic dzisiaj nie pisałam, bo skupiłam się na byciu silnym w pracyMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Pączek wrote:No wraca Niech już wraca do mnie lepiej
Nie robiłam wczoraj testu - i to był błąd - tzn nawet mi to jakoś do głowy nie przyszło - ja wg programu miałam owu zazwyczaj 14-15 dzień a dziś 12 i mówie a siknę no i kurna zdziwienie - ale może i dobrze - może tak miało być - ja to luz mam w tym cyklu na maksa - bo jak zajdę na wypowiedzeniu to małego bigosu narobię Ale jak już pisałam - będzie co ma być
Polcia nie płacz - lepiej winka sobie nalejWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 18:42
Pączek lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kim87 wrote:Pola kochanie oszczędzaj się. Mów głośno ze masz szwy i cie boli. Nie możesz się przemeczac bo pozrywasz sobie szwy i zrobią się zrosty. Kochanie uważaj ma siebie i miej w doopie resztę. Praca nie jest najważniejsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 18:42
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Wiem, wiem... Szwy mnie nie bolą - no może troszkę... Bardziej taki ból macicy czuję, jak dłużej chodzę może to od tych ognisk endo w każdym razie nie zamierzam się przemęczać w pracy też główne zmęczenie dotyczyło chodzenia za przenoszenie czegokolwiek się nie zabieramMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:No na pewno masz tam ranę tak samo jak jakowody masz podrażnione. Na spokojnie wszystko. Co do chodzenia to normalne tez tak mialam. Efekt markowy i tego gazu.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Polcia, prosze sie oszczedzac!! Jak szefowa nie bedzie sluchac to mozesz ja nami postraszyc... Ze ciotki z foruma przyjda i do dupska nakopia!!
pola89 lubi tę wiadomość
-
Czyli Paczus swoje tance godowe na lyzwach zaczyna dobrze dobrze, niech owocnie sie zakonczy w sylipalni
-
Kochane dziecię ma 2.42cm wszystko jest ok. Nawet potańcowało przed rodzicami.
Wystrzelilo o dwa dni do przodu woec jestem 9t1d wszystko idealnie. Kolejna wizyta za 3 tygLubię_czekoladę, Parsleyek, Violet146, AniaŁ123, Bella_Bella, pola89, Tuliska lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Kochane dziecię ma 2.42cm wszystko jest ok. Nawet potańcowało przed rodzicami.
Wystrzelilo o dwa dni do przodu woec jestem 9t1d wszystko idealnie. Kolejna wizyta za 3 tyg -
Pączek wrote:A i wiecie co - wczoraj był materiał o dzieciach z domu dziecka w tv - no ja się poryczałam jak głupia - a mój mówi do mnie "O jejku...nie płacz...postaramy się o swoje a jak je trochę odchowamy to postaramy się o adopcje a jak sie nie uda z naszym to dwójkę zaadoptujemy od razu" Ja w lekkim szoku a on dalej ciągnie i mówi "ja tak czuje i wiem że tak trzeba zrobić - ja wiem że to będzie problem i tysiąc papierów ale zrobimy to" No szok - nie sądziłam że on tak myśli.
Kochana czasami jednak nasi faceci potrafią nas zaskoczyć - porządnie zaskoczyć....
To bardzo miłe....taka chęć i w ogóle...
Brawo Wy
-
Kimi gratuluje!!! Super wieści
A ja Was Dziewczynki bardzo przepraszam, ale coś ostatnio nie jestem do życia i nie mam weny do pisania. Dzisiaj wyżyłam się na moim za to że bałagani, ale tak się nakręciłam, że sama sobie nie mogłam z tym poradzić. Coś nastrój mi szwankuje.
Jestem non stop zmęczona, a o tej godzinie to już padam.
Jutro w pracy znowu będzie szał, więc też nie popiszę, a po południu mam gości.
Bardzo dziękuje za wsparcie!!! Tak bym chciała żeby się nam tu wszystkim szybko udało i żeby każda była bardzo szczęśliwaViolet146, Kim87 lubią tę wiadomość
-
pola89 wrote:Aaa i wiecie...
Wkur... mnie dzisiaj w pracy... Wiem, że kierowniczka chlapła, gdzie jestem i wiem, że wiedzą to wszyscy, bo nawet koleżanka będąc na urlopie pytała mojej przyjaciółki (jedynej w pracy, która wie o sprawie) po co jestem w szpitalu. Nie wiedzą tylko po co byłam NIKT wprost nie zapytał o nic... To dobrze, ale domyślam się gadania po kątach... Padło pytanie czy odpoczęłam! Hahahaha ale najgorsza kierowniczka! Wiedziała o laparo, nie pytała jak się czuję (to ok, bo domyśliła się chyba, że nie chcę), ale zupełnie bez zrozumienia kazała mi robić dużo i jeszcze szybko... Nie pomyślała, że może mnie jednak odrobinę boleć ale nic... Mam nauczkę! Bądź za dobry, to tak będzie... następnym razem rzucę jej miesięcznym zwolnieniem i będę ją mieć w d... głęboko! Ooo! Takie wnioski
Przepraszam... Musiałam się wyżalić już nie będę
Nic dzisiaj nie pisałam, bo skupiłam się na byciu silnym w pracy
Kochana tak właśnie czasem jest jedni się lituja nad drugimi a oni ci jeszcze doieprzą....
U nas w weekend była taka sytuacja, że mój poszedł do znajomego pomoc przy remoncie za free i na drugi dorn umówili się i co kuźwa czekał ponad godzinę i nawet sorry nie powiedział, przyszedł i sobie muzykę ustawiać najpierw w telefonie a później do dzwonka w drzwiach, więc mój się w kurzył i się zmył do nas... Nie dość że zrezygnował ze swojego dnia wolnego żeby mu pomóc za free to go zlekcewazyl I myślał że zrobi za niego czarna robotę...Niestety lepiej spędzić z rodziną czas w domu. Dasz palec a wezmą całą rękę i nawet caluj w dupe nie powiedzą - jestem oburzona,...
-
Kim87 wrote:Kochane dziecię ma 2.42cm wszystko jest ok. Nawet potańcowało przed rodzicami.
Wystrzelilo o dwa dni do przodu woec jestem 9t1d wszystko idealnie. Kolejna wizyta za 3 tyg
Twój mężczyzna był z Tobą ma usg dowcipnym? Zastanawialam się nad tym czy w ogóle jest możliwość żeby tatuś też był i zobaczył.