Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
czekajacanacud1 wrote:Bella ja wiem ale kolezanka niestety nie rozumie a mowic jej nie chce... naprawde nie wiem jak to rozwiazac.dla niej tylko papier sie liczy jak jest papuer to ok. jak nie to mam zapier..i nosic. przykre ale taka jest
To urlop na żądanie dzisiaj jak się martwisz. -
Pączek wrote:Bardzo proszę - Wszyscy do tablicy i jak na spowiedzi - co u kogo sie dzieje i co komu leży na wątrobie ?
Dlaczego siedzą cicho !?!!?
No ja to rozumiem - ale Wy !?
Więc po kolei prosze mi tu pisać !
Jesli o mnie chodzi to jednej mojej kolezance w pracy rosnie brzuch i doslownie promienieje, jest przeszczesliwa (przypomne- wpadka).. Druga moja kolezanka wiecznie narzeka na ciaze, tez juz widac (udalo sie za pierwszym razem).. Ciagle o tym slucham.. A to kupy nie moze zrobic, a to ma depresje, a to nie przytyla, a to przytyla, a to czuje ruchy.. Ja nie daje rady juz o tym sluchac.. Juz nie rozmawiam o swoim staraniu, powiedzialam zainteresowanym, ze nie bede o tym mowic.. Teraz przyjada znajomi do nas na weekend.. Mam juz stres, ze sa w ciazy..
A ja zyje codziennie z mysla: a ja?? Gdzie jest moj brzuch i dziecko? Staram sie 19 miesiecy.. To kupe czasu.. Kosztowalo mnie to za duzo stresu, czytania o chorobach i wizyt u lekarzy.. Zastanawiam sie dlaczego.. Mialam robic inseminacje, teraz sie zastanawiam czy od razu nie robic in vitro.. Nie wiem.. Nic nie wiem Dlatego nie chce wam tu smecic i pomyslalam soboe, ze troche oddechu nie zaszlodzi..
Panuje ogolna zalamka, zauwazylam., mysle ze to tez kwestia wiecznie trwajacej zimy.. Brak slonca i wieczna szarosc na dworze tez swoje robia..
Btw mam jakies uczulenie.. Budze sie po nocach, spac nie moge.. Leci mi z nosa, swedzi, gardoo drapie, oczy pieka.. Trwa juz ponad 2 tygodnie.. Nie chce brac kolejnych tabletek, bo juz lykam garsc na groszka.. Wiec sie mecze i tak w kolko..
Aha i wiecie co jeszcze.. W zeszlym miesiacu u mnie stan zapalny zeba i osemki, w tym ida mojemu.. Jak ma to wplyw taki sam na organizm meski jak na damski to ja skacze z dachu,, zawsze cos..
Zwykle mialam takie stany kolo @ ale kolo 2, 3 dc bylam juz gotowa do dalszej walki a teraz nie
Zagroszkowane dziewczyny, ja strasznie sie ciesze, ze macie groszki juz w sobie i wiecie, ze wszystko teraz bedzie inaczej :* serdecznie Wam gratuluje, kibicuje i podgladam codziennie czasem cos skrobne ale wlasnie nie chce nikogo zarazac swoja niepewnoscia i strachem, ze mnie to nigdy nie czeka Dlatego oddycham sobie gleboko na boku
Kissdaga_00, pola89, Tuliska, Bella_Bella, MMadziula, Parsleyek lubią tę wiadomość
-
dzien dobry ja tez lece na bete za chwile
Czekoladko glowa do gory zobaczysz w tym roku wszystkie czekajace zagroszkuja. zobaczysz!
ja w swojego grocha nie moge uwierzyc. moze troche po usg sie uspokoje. a tu jeszcze ponad tydz czekania.
nie mam pojecia jakbto sie stalo ze zaskoczylo przeciez na poczatku tego cyklu mialan stosubek lh do fsh ponizej 0.6 a w 17dc estradiol 68... caly czas boje sie ze to szczescie tylko na chwile. i ta moja prolaktyna... ehh duzo by gadac ale nie chce smecic juz z rana niech to bedzie dobry dzien
-
czekajacanacud1 wrote:dzien dobry ja tez lece na bete za chwile
Czekoladko glowa do gory zobaczysz w tym roku wszystkie czekajace zagroszkuja. zobaczysz!
ja w swojego grocha nie moge uwierzyc. moze troche po usg sie uspokoje. a tu jeszcze ponad tydz czekania.
nie mam pojecia jakbto sie stalo ze zaskoczylo przeciez na poczatku tego cyklu mialan stosubek lh do fsh ponizej 0.6 a w 17dc estradiol 68... caly czas boje sie ze to szczescie tylko na chwile. i ta moja prolaktyna... ehh duzo by gadac ale nie chce smecic juz z rana niech to bedzie dobry dzien
Czekoladki dla wszystkich -
Oj baby baby. Weźcie doopki w garść.
Czekolada każda z nas miewa taki okres gdzie wszystko się wali. Ale potem wSzyszko wychodzi na prosta. Co do in vitro najpierw bym pogadać z lekarzem bądź dwoma. Może iui by zadziałało bo iv to już wyższa szkoła jazdy.
Cudzie co do pracy to jeżeli dzwigalas dotychczas to twoje ciało to zna. Zawsze w ciąży jest problem jak zaczyna się dźwigać. Jednak jak się boisz to idź do pierwszego kontaktu po zwolnienie do przyszłego czwartku. I po problemie
Bella tak jak Pączosław pisze. Praca to tylko praca i nie miej żalu. Nigdy nie będzie dogodnego momentu i jak będą lamentowac to powiedz że zdrowie dziecka jest dla ciebie najważniejsze. Koniec kropka. Bądź stanowcza.
Tulis ty mi się nie chowaj po krzokach.
Pola słońce każdej z nas w pewnym momencie potrzeba było oddechu. Rób tak aby tobie było dobrze. Wracaj do nas jak będziesz miała siłę
Pietrucha bejbe ty tez się nie chowa tylko pisz.
Wiem baby trochę zdwominowalysmy wątek osostanim betami i objawami. Ale zaraz się to uspokoi jak juz wszystkie przyzwyczaja się do ciąży
Lof ju ol lejdisLubię_czekoladę, Parsleyek, Bella_Bella, Tuliska lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Wybaczcie za moją wczorajszą nie obecnośc, ale wstałam już o 5 bo nie mogłam spać, a później, miałam mnóstwo spraw do załatwienia, a pod wieczór byłam już dętka.
Dziś wstaje sobie a tu patrzę, cholera dopiero 2 godzina haha więc próbowałam dalej zasnąć,łatwo nie było,ale w końcu się udało. Martwilam się o temperaturę, że jeśli nie prześpie 3 godzin, to temperatura nie będzie wiarygodna, ale chyba się udało...
Chociaż jestem taka nie wyspana, że masakra...
-
Dziewczynki a mam takie pytanie czy skok temperatury może być nawet do 3-4 dni po owulacji? Gdzieś tak wyczytałam ale nie jestem pewna czy to prawda, bo 14 dc miałam mocny ból prawego jajnika i byłam pewna, że to była owulcja, miałam też w tych dniach najwięcej płodnego śluzu, ale skok był dopiero w 18 dc..,więc program mi zaznaczyl owulacjie 17...co myślicie...?
-
Violet146 wrote:Dziewczynki a mam takie pytanie czy skok temperatury może być nawet do 3-4 dni po owulacji? Gdzieś tak wyczytałam ale nie jestem pewna czy to prawda, bo 14 dc miałam mocny ból prawego jajnika i byłam pewna, że to była owulcja, miałam też w tych dniach najwięcej płodnego śluzu, ale skok był dopiero w 18 dc..,więc program mi zaznaczyl owulacjie 17...co myślicie...?
Violet146 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Dziękuję Dziewczynki, było by pięknie dostać taki prezent tuż przed urodzinami, i byłabym w tym samym miesiącu co siostra,
Oj ale chyba zbyt pięknie by to było,żeby się sprawdziło...
Narazie się nie nakręcam, bo nie raz już miałam nadzieję, że może tym razem, a tu porażka...
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Violet146 wrote:Dziękuję Dziewczynki, było by pięknie dostać taki prezent tuż przed urodzinami, i byłabym w tym samym miesiącu co siostra,
Oj ale chyba zbyt pięknie by to było,żeby się sprawdziło...
Narazie się nie nakręcam, bo nie raz już miałam nadzieję, że może tym razem, a tu porażka...
Jestem, podglądam, kibicuję