Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella_Bella wrote:Cześć Kobietki Przepraszam, że nie odzywam się w ogóle ale nie mam energii, w zamian za co silne mdłości Śpię w nocy po 10-11h z przerwami na siku, ledwo minie 13:00 a już bym znowu spala, o 17:00 koniecznie drzemka. Mdłości rano nie ma ale po południu są coraz gorsze, straciłam apetyt. Najgorsze jest to, że nie jestem w stanie przełknąć wody, strasznie mnie od niej odrzuca... Próbuje jakieś soki ale ciężko jest teraz z przyjmowaniem płynów u mnie, nie mam pojęcia co z tym zrobić. Wieczorem ogarnia mnie ogólnie stan płaczliwy, jest mi źle i źle mi z tym, ach te hormony Najgorsze są te mdłości naprawdę. Gdybym jeszcze zaczęła wymiotowac to może by chociaż na chwilę była ulga ale nie... Jak tylko kładę się to wszystko mi się "cofa", biegnę do łazienki i nic, przechodzi. Już nawet próbowałam wymusić no bo strasznie jest naprawdę przed snem ale i tak nic nie dało... Także u mnie tyle. Musiałam ponarzekać, przepraszam
Po drugie mnie Cola bądź inne napoje typy gazowane ale słodkie dawały ulgę.
Po trzecie musisz jeść jeść jeść coś małego ale zawsze no głód potęguje mdlosci.
Mnie woda potegowala mdłości woec jak ci nie wchodzi to nie pij.
Soki u mnie to samo.
Kochana nic nie zrobisz woecej musisz przetrwać.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Ja miałam mdłości przez I trymestr ciąży - piłam Prevomit i pomagał. Od II trymestru walczę ze zgagą. Początkowo piłam wody z dużą ilością siarczanów (Ostromecko) - pomagały na chwilę. Od połowy III trymestru postanowiłam spróbować migdałów (wcześniej nie spożywałam, bo ciężko mi było uwierzyć w ich działanie) no i powiem szczerze, że działają lepiej niż ta woda Zgaga może całkiem nie znikła, ale po zjedzeniu migdałów rzeczywiście zgaga przechodzi na długo.
Kim87, czekajacanacud1, Bella_Bella lubią tę wiadomość
-
Kim87 wrote:Bella kochanie po pierwsze nie wiem czy bierzesz jakieś witaminy prenatalne jak tak to je zmień na inne.
Po drugie mnie Cola bądź inne napoje typy gazowane ale słodkie dawały ulgę.
Po trzecie musisz jeść jeść jeść coś małego ale zawsze no głód potęguje mdlosci.
Mnie woda potegowala mdłości woec jak ci nie wchodzi to nie pij.
Soki u mnie to samo.
Kochana nic nie zrobisz woecej musisz przetrwać.
Nie biorę póki co żadnych witamin prenatalnych, tylko to co podczas starań czyli Wit C, magneo B6, acard, Bromergon, duphaston i kwas foliowy. Kupiłam migdały, spróbuję też słodkie gazowane napoje zamiast wody. DziękiKim87 lubi tę wiadomość
-
czekajacanacud1 wrote:Bella mowil Ci lekarz do kiedy masz brac Bromergon?
Jeśli dobrze pamiętam to do 12tc. Ale 13.03. mam wizytę to dopytam. Mam nadzieje, że nie będę musiała go brać dłużej. Nie chodzi o to, że się źle czuje bo on akurat nie ma na mnie żadnego złego wpływu obecni, tylko po prostu chciałabym brać już mniej tabletek Też chętnie witaminy by,m wymieniła na jakieś jedne ale zobaczymy podczas kolejnej wizyty. -
Bella_Bella wrote:Jeśli dobrze pamiętam to do 12tc. Ale 13.03. mam wizytę to dopytam. Mam nadzieje, że nie będę musiała go brać dłużej. Nie chodzi o to, że się źle czuje bo on akurat nie ma na mnie żadnego złego wpływu obecni, tylko po prostu chciałabym brać już mniej tabletek Też chętnie witaminy by,m wymieniła na jakieś jedne ale zobaczymy podczas kolejnej wizyty.
-
czekajacanacud1 wrote:to jak ja podobnie z dostinexem tez cos do 12tc az lozysko sie wyksztalci. ja biore jakies wit prenatal uno cos takiego. koncze wlasnie opakowanie ale powiem szczerze ze na poczatku ok a teraz jak biore piecze mnie caly przelyk
Brałam prenatal uno w poprzedniej ciąży, teraz na razie witamin prenatalnych nie biorę. -
Tuliska wrote:Ok przeczytalam że lekarze dwojak postępują... no fakt zbyt wysoka prolaktyna nie jest dobra ale bromergon szkodzi dziecku...
-
Baby kochane witam w nd. Wczoraj się obkupilam. W lumpeksie dorwalismy łóżeczko dla bobo za 18 euro. Do tego zamówiłam juz kilka rzeczy na allegro. Jak szumis łóżeczko turystyczne i nianie video z monitorem oddechu;-) zaczyna się szlenstwo;-)
pola89, czekajacanacud1 lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Tuliska wrote:Ok przeczytalam że lekarze dwojak postępują... no fakt zbyt wysoka prolaktyna nie jest dobra ale bromergon szkodzi dziecku...
Ja biorę 0,5 tabletki co drugi dzień. Nie został jeszcze odstawiony żeby nie było szoku. Pytałam ginekolog co z nim, powiedziała, że na razie mam brać.