Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella_Bella wrote:To mam nadzieje, ze bede miala przez brzuch
Bo ide do innego lekarza i bedzie to facet
a przy genetycznym przez brzuch moze byc partner?
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Cześć
Dziewczyny mam do Was pytanie...
Od poniedziałku dziwnie osłabły mi wszystkie oznaki ciąży, które czułam... Nie czuję wstrętu do kawy, nie mdli mnie (epizodycznie we wtorek, ale to chyba po żelazie) i niczego nie czuję w podbrzuszu, piersi wciąż nabrzmiałe, ale jakby mniej i mniej bolesnedoskwiera mi tylko zmęczenie i senność... Zaczynam się bać, że coś jest źle
W środę byłam na usg i wszystko było dobrze, nie chcę panikować i dzwonić do lekarza
Jak było u Was, gdy poroniłyście? Doradźcie co robić...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Bella_Bella wrote:Kobietki zaciążone, mam pytanie o Wasze libido
Bo ja to mam wrażenie, że zwariuje zaraz...
zastanawia mnie czy taki wynik jest normalny bo niby prl rosnie w ciazy
-
pola89 wrote:Cześć
Dziewczyny mam do Was pytanie...
Od poniedziałku dziwnie osłabły mi wszystkie oznaki ciąży, które czułam... Nie czuję wstrętu do kawy, nie mdli mnie (epizodycznie we wtorek, ale to chyba po żelazie) i niczego nie czuję w podbrzuszu, piersi wciąż nabrzmiałe, ale jakby mniej i mniej bolesnedoskwiera mi tylko zmęczenie i senność... Zaczynam się bać, że coś jest źle
W środę byłam na usg i wszystko było dobrze, nie chcę panikować i dzwonić do lekarza
Jak było u Was, gdy poroniłyście? Doradźcie co robić...pola89 lubi tę wiadomość
-
czekajacanacud1 wrote:ja gdzies w 9tyg tez zauwazylam ze nieco mi oslably objawy np wymioty i mdlenie juz sporadycznie piesi jakby mniej twarde. sama nie wiem moze sobie wmawiam... czekam do wtorku na wizyte i nawet nie biore poronienia pod uwage
oby
troszkę mnie podniosłaś na duchu
Twoja wizyta już niedługo! Fajnie
moja dopiero 30.03... Będzie mi się dłużyć...
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny, mnie gorąco jak w piecu!
Co sądzicie o moim wykresie?
A co do objawów to ja bym się nie martwiła. Mitem jest, że ciąża silna to objawy duże, bywa zupełnie czasami odwrotnie.
Jak ja utraciłam moje ziarenko to nastąpiło u mnie nietrzymanie moczu… takie jednonocne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 07:38
-
Bella_Bella wrote:Kobietki zaciążone, mam pytanie o Wasze libido
Bo ja to mam wrażenie, że zwariuje zaraz...
właściwie seks mógłby w tej chwili nie istnieć
mój mąż tylko cierpi z tego powodu...
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Moje libido leży i kwiczy
właściwie seks mógłby w tej chwili nie istnieć
mój mąż tylko cierpi z tego powodu...
moj maz lezy i kwiczy haha
ale w sumie jedno w ciazy sie nie zmienilo. jak mam posprzatac po psie to prawie wymiotuje albo poprostu wymiotuje...
wczesniej mnie to nie ruszalopola89 lubi tę wiadomość
-
Kochane ja melduje się z chlopem w szpitalu. Juz pojechał na blok. Trzymajcie kciuki.
Co do libido mam parcie tera w 1 trym średnio było. Ale mam opór co do sexu przez poronienie. W pon zobaczę co gin powie na to.
Objawy zanikają i wracają nie bojcie się. Wszystko jest ok. Pola nie panikuj. Jak coś ma polecieć to i tak poleci nie zatrzymasz jednak viaza kochanie to sinusoida wiec po prostu masz na razie spokój z objawami. Ja tak mi 2 tyg i tez jakoś kolo 9tc.
Na przyszłość wiem ze się boicie o bobo ale nie wsluvhujcie się za bardzo w objawy bądź ich brak. Nie warto się stresować na zapaspola89 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Poza tym poronienie zazwyczaj zaczyna się od plamienia bądź krwawienia. Boli. W tzw zatrzymanym czy coś jak.nic się nie dzieje a ciaza obumarla tez póki się ciąży nie usunie objawy maga występować
pola89 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Tulisia, Fioletku
Ogromne gratulacje
Tak się cieszę, że tak się sypią tu groszki
Ściskam i całuję :*pola89, Kim87, Violet146 lubią tę wiadomość
-
Kim
jak zwykle niezawodna :*
dzięki za wyjaśnienie
potrzebne mi coś takiego, żeby przestać panikować
odetchnęłam i już nie będę :*
Trzymam kciuki za męża!!! Będzie dobrzea pamiętam jak to pisałaś... Tak to daleko było
a już będzie po wszystkim
Kim87 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Lubię_czekoladę wrote:Tulisia, Fioletku
Ogromne gratulacje
Tak się cieszę, że tak się sypią tu groszki
Ściskam i całuję :*
Co u Ciebie kochana? Brakuje tu CiebieLubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Polus powiem szczerze że się denerwuje mężem. Trochę to skomplikowane jak na o tym mówili dzisiaj. Jednak opiekę ma super. Pigula tez chodzi wokoło mnie i herbatkę robi ciągle.
Najbardziej boję się aby nie spanikowal bo ostatnio jak był w szpitalu to mu puls ze stresu spadł i ciśnienie.
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Lubię_czekoladę wrote:Tulisia, Fioletku
Ogromne gratulacje
Tak się cieszę, że tak się sypią tu groszki
Ściskam i całuję :*Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
pola89 wrote:Czekoladka!!!!
Co u Ciebie kochana? Brakuje tu Ciebie
Polcia
U mnie superTotalnie nie myślę o staraniach, ba! Nie staram się nawet
Mam teraz głowę zajętą czymś innym- postanowiliśmy kupić dom
Będzie trochę załatwiania, umowy, akty, kredyty... Potem remont i kupowanie mebli- strasznie się jaram
Wróciliśmy z urlopu wczoraj- było mega mega pięknie i fajnie
Podczytywałam Was tu trochęProszę się nie stresować- na pewno wszystko jest dobrze z bobo! :*
pola89 lubi tę wiadomość