Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0b047fbb92a.jpg
Fasolki Na Gospodarce
MMadziula PTP 21.08.2017. test ++ 10.12.2016. synek Bartuś
Kim87 PTP 04.09.2017. test ++ 23.12.2016. córeczka Amelka
Caro PTP 12.10.2017. test ++ 06.02.2017.
czekajacanacud1 PTP 15.10.2017. test ++ 06.02.2017.
Bella_Bella PTP 17.10.2017. test ++ 02.02.2017.
pola89 PTP 25.10.2017. test ++ 11.02.2017.
Tuliska test ++ 06.03.2017.
Violet test ++ 11.03.2017.
stokrotka666 test ++ 01.04.2017.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 19:09
-
Hej Dziewczyny,
Aahh miałam mieć wczoraj prenatalne, ale nie pojechałam. W czwartek znowu dopadło mnie krwawienie. Rano w piątek zamieniło się w brązowe plamienie. Prawdopodobnie krwiak się ewakuował. Gin odradził wyjazd. Kazał leżeć, żeby krwiak się zwłóknił. Zastrzyki mogą spowolnić ten proces. Nie chce do szpitala. Mam leki, nic nie boli, Małż jest przy mnie, gin na telefonie. Kazał Nam sobie odpowiedzieć na pytanie czy hal okaże się, że dziecko jest chore to usuniemy ciążę.. Zostałam w domu. Nie chciałam ryzykować, bo bym sobie nie wybaczyła.
W przyszłym tygodniu pojadę do gina zobaczyć co i jak. Staram się myśleć pozytywnie. Ehh.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Hej Dziewczyny,
Aahh miałam mieć wczoraj prenatalne, ale nie pojechałam. W czwartek znowu dopadło mnie krwawienie. Rano w piątek zamieniło się w brązowe plamienie. Prawdopodobnie krwiak się ewakuował. Gin odradził wyjazd. Kazał leżeć, żeby krwiak się zwłóknił. Zastrzyki mogą spowolnić ten proces. Nie chce do szpitala. Mam leki, nic nie boli, Małż jest przy mnie, gin na telefonie. Kazał Nam sobie odpowiedzieć na pytanie czy hal okaże się, że dziecko jest chore to usuniemy ciążę.. Zostałam w domu. Nie chciałam ryzykować, bo bym sobie nie wybaczyła.
W przyszłym tygodniu pojadę do gina zobaczyć co i jak. Staram się myśleć pozytywnie. Ehh.
Woerze ze twoje dziecię jest zdrowe i będzie wszystko ok. Nie trać nadzieji. Tyle cie wirtualnieMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Caro wrote:Hej Dziewczyny,
Aahh miałam mieć wczoraj prenatalne, ale nie pojechałam. W czwartek znowu dopadło mnie krwawienie. Rano w piątek zamieniło się w brązowe plamienie. Prawdopodobnie krwiak się ewakuował. Gin odradził wyjazd. Kazał leżeć, żeby krwiak się zwłóknił. Zastrzyki mogą spowolnić ten proces. Nie chce do szpitala. Mam leki, nic nie boli, Małż jest przy mnie, gin na telefonie. Kazał Nam sobie odpowiedzieć na pytanie czy hal okaże się, że dziecko jest chore to usuniemy ciążę.. Zostałam w domu. Nie chciałam ryzykować, bo bym sobie nie wybaczyła.
W przyszłym tygodniu pojadę do gina zobaczyć co i jak. Staram się myśleć pozytywnie. Ehh.
Trzymam kciuki żeby wszystko skończyło się dobrze