Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr Koło gospodyń wiejskich :-)
Odpowiedz

Koło gospodyń wiejskich :-)

Oceń ten wątek:
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    No i w sylwestra pójdę slalomem do domu :D :D :D
    Ja też; )

    Tuliska lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Tuliska Autorytet
    Postów: 2347 2182

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w styczniu będzie 16 miesięcy marzeń o dzidzi :/
    Ale jest w tym wszystkim coś pozytywnego. Jakoś tak przez to co przeszliśmy, zwiazalismy się z sobą jeszcze bardziej :)
    Wiem że to patetycznie zabrzmi ale ja chyba nigdy męża bardziej nie kochałam :)

    pola89, Violet146, AniaŁ123 lubią tę wiadomość

    8p3ovfxm8uset94e.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    U mnie w styczniu będzie 16 miesięcy marzeń o dzidzi :/
    Ale jest w tym wszystkim coś pozytywnego. Jakoś tak przez to co przeszliśmy, zwiazalismy się z sobą jeszcze bardziej :)
    Wiem że to patetycznie zabrzmi ale ja chyba nigdy męża bardziej nie kochałam :)

    Nie patetyczne tylko piękne <3

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    U mnie w styczniu będzie 16 miesięcy marzeń o dzidzi :/
    Ale jest w tym wszystkim coś pozytywnego. Jakoś tak przez to co przeszliśmy, zwiazalismy się z sobą jeszcze bardziej :)
    Wiem że to patetycznie zabrzmi ale ja chyba nigdy męża bardziej nie kochałam :)
    jak pięknie <3 my chyba też się jeszcze bardziej do siebie zbliżyliśmy... :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorka ze marudna jestem ale z każdym cyklem jest mi trudniej. Jeszcze ten mój który mnie wkurza bo wydaje mi się ze ma wyjebke. Wiem ze nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć ale np z tym.urolog em mógł iść w tym mc to nie bo ma roboty od cholery i nie będzie miał czasu. Do na Boga co jest ważniejsze robota czy badania .... czasem brak mi cierpliwości do niego

    Violet146 lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Tuliska Autorytet
    Postów: 2347 2182

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimis <3 każda z nas czasami kapituluje... nie zawsze musimy być radosne jak pierwiosnki przy śpiewie ptaków ;)
    Wszystkie mamy ogromne pokłady cierpliwości, i im dłużej tym bardziej się doladowują :*
    Damy radę mimo wszystko i wszystkim <3 wprawdzie dziecko to nie wyścigi, ale jak to wytłumaczyć komuś kto na to tyle czasu czeka gdy na około ciąża za ciążą :/
    A faceci... cóż to tylko faceci... może nie przeżywają tego tak emocjonalnie jak my;) to ufoludki z innego (spokojniejszego i bardziej wyluzowanego) świata :D trzeba ich kochać i już <3

    Kim87, pola89, AniaŁ123 lubią tę wiadomość

    8p3ovfxm8uset94e.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    Kimis <3 każda z nas czasami kapituluje... nie zawsze musimy być radosne jak pierwiosnki przy śpiewie ptaków ;)
    Wszystkie mamy ogromne pokłady cierpliwości, i im dłużej tym bardziej się doladowują :*
    Damy radę mimo wszystko i wszystkim <3 wprawdzie dziecko to nie wyścigi, ale jak to wytłumaczyć komuś kto na to tyle czasu czeka gdy na około ciąża za ciążą :/
    A faceci... cóż to tylko faceci... może nie przeżywają tego tak emocjonalnie jak my;) to ufoludki z innego (spokojniejszego i bardziej wyluzowanego) świata :D trzeba ich kochać i już <3
    <3 <3 <3 <3 <3 <3

    Tuliska lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Sorka ze marudna jestem ale z każdym cyklem jest mi trudniej. Jeszcze ten mój który mnie wkurza bo wydaje mi się ze ma wyjebke. Wiem ze nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć ale np z tym.urolog em mógł iść w tym mc to nie bo ma roboty od cholery i nie będzie miał czasu. Do na Boga co jest ważniejsze robota czy badania .... czasem brak mi cierpliwości do niego
    Może on tylko udaje ten spokój, a skrywa wszystko w sobie... Co do badań, to wiesz jak to z nimi jest - odważni dopóki nie trzeba wybrać się do lekarza. Może trzeba mu dać jakiegoś kopa, żeby wiedział jakie ważne są dla Ciebie starania...

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Może on tylko udaje ten spokój, a skrywa wszystko w sobie... Co do badań, to wiesz jak to z nimi jest - odważni dopóki nie trzeba wybrać się do lekarza. Może trzeba mu dać jakiegoś kopa, żeby wiedział jakie ważne są dla Ciebie starania...

    Rozmawialam z min na ten temat to powiedział ze nie wiedział ze mi przykro. Choć jak.lekarz umawial wizytę to mówiłam mu ze lepiej byłoby teraz w grudniu. To nie uparciuch. On zawsze taki spóźniony z reakcją. No nic nie zrobimy. Trzeba czekac

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Sorka ze marudna jestem ale z każdym cyklem jest mi trudniej. Jeszcze ten mój który mnie wkurza bo wydaje mi się ze ma wyjebke. Wiem ze nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć ale np z tym.urolog em mógł iść w tym mc to nie bo ma roboty od cholery i nie będzie miał czasu. Do na Boga co jest ważniejsze robota czy badania .... czasem brak mi cierpliwości do niego[/QUOTE

    Mi się wydaje tak jak pisała Tuliś, że faceci przeżywają wszystko mniej emocjonalnie...
    Ja nie raz mam nerwy, że znowu nic a mój do tego podchodzi całkiem spokojnie, mówi że jak nie teraz to później,i z tego co zauważyłam on woli na spokojnie nie tak wszystko zaplanowane maxa...
    Chociaż jak są dni płodne on zmęczony po całym dniu pracy - nigdy mnie nie zawiódł <3 ...XX




    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 08:48

    pola89, Kim87 lubią tę wiadomość

    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1528 724

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Sorka ze marudna jestem ale z każdym cyklem jest mi trudniej. Jeszcze ten mój który mnie wkurza bo wydaje mi się ze ma wyjebke. Wiem ze nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć ale np z tym.urolog em mógł iść w tym mc to nie bo ma roboty od cholery i nie będzie miał czasu. Do na Boga co jest ważniejsze robota czy badania .... czasem brak mi cierpliwości do niego
    mi sie wydaje ze na swoj sposob i tak to orzezgwa tylko nie pokazuje. moj wlasnie nie pokazuje na zew. bo boi sie ze ja sie zalamie i rozsypie

    6sutskjolve431gm.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Rozmawialam z min na ten temat to powiedział ze nie wiedział ze mi przykro. Choć jak.lekarz umawial wizytę to mówiłam mu ze lepiej byłoby teraz w grudniu. To nie uparciuch. On zawsze taki spóźniony z reakcją. No nic nie zrobimy. Trzeba czekac
    Może to my jesteśmy takie "w gorącej wodzie kąpane"? Ja wszystko chciałabym mieć zaplanowane i jak najszybciej, a czasami się nie da... I wtedy skrajne emocje... Mój K. mi też dzisiaj powiedział, że teraz już nie ma sensu płakać, bo w styczniu wszystko się wyjaśni :) ma rację, no ale..

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajacanacud1 wrote:
    mi sie wydaje ze na swoj sposob i tak to orzezgwa tylko nie pokazuje. moj wlasnie nie pokazuje na zew. bo boi sie ze ja sie zalamie i rozsypie
    Podobnie to odbieram :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3321 2172

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry <3
    Nadrobiłam :D

    Polcia głowa do góry! Widocznie to nie był ten rok i tyle! Bardzo dobrze, że oszczędziłaś sobie stresów z testowaniem. Ja właściwie w ogóle nie testuję, tylko na potrzeby tego wątku się wpisałam :P Ale wydaje mi się że tak jest lepiej, żyć spokojnie i nie zaglądać co 5 min w majtki ;)

    Mi w grudniu mija 12 m-cy od pierwszej wizyty, takiej przygotowawczej u gina, co prawda staranie zaczęliśmy w marcu, ale ani się obejrzę ba będzie marzec.

    Kimi przykro mi, chłopy potrafią się czasem (często) zachowywać jak takie uparte osły i nie przegadasz takiemu. Trzeba zagryźć zęby i zaczekać. Tylko jak oni czegoś od nas chcą, to musi być już! natychmiast! Taka to jest równość na tym świecie ;) A w styczniu się wybiera?

    Pączek pamiętam jak byłam w podstawówce na którejś części Gwiezdnych Wojen i wtedy po raz pierwszy i jedyny spałam w kinie, więc teraz się nie wybieram :P Mój na szczęście też nie należy do fanów.
    A co to za spotkania znowu? Jeju! Ja się o dziwo w tym roku fajnie wyrobiłam i już mam luzy :D Dopiero po świętach troszkę się zacznie, no a później druga tura po nowym roku ;)

    Tuliś! Ty nadworny poeto :D Piękna pieśń o jaju ;) Ja już dawno swoich nie kontrolowałam i ciekawe co tam wyprawiają :P

    pola89 lubi tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Dzień dobry <3
    Nadrobiłam :D

    Polcia głowa do góry! Widocznie to nie był ten rok i tyle! Bardzo dobrze, że oszczędziłaś sobie stresów z testowaniem. Ja właściwie w ogóle nie testuję, tylko na potrzeby tego wątku się wpisałam :P Ale wydaje mi się że tak jest lepiej, żyć spokojnie i nie zaglądać co 5 min w majtki ;)

    Mi w grudniu mija 12 m-cy od pierwszej wizyty, takiej przygotowawczej u gina, co prawda staranie zaczęliśmy w marcu, ale ani się obejrzę ba będzie marzec.

    Kimi przykro mi, chłopy potrafią się czasem (często) zachowywać jak takie uparte osły i nie przegadasz takiemu. Trzeba zagryźć zęby i zaczekać. Tylko jak oni czegoś od nas chcą, to musi być już! natychmiast! Taka to jest równość na tym świecie ;) A w styczniu się wybiera?

    Pączek pamiętam jak byłam w podstawówce na którejś części Gwiezdnych Wojen i wtedy po raz pierwszy i jedyny spałam w kinie, więc teraz się nie wybieram :P Mój na szczęście też nie należy do fanów.
    A co to za spotkania znowu? Jeju! Ja się o dziwo w tym roku fajnie wyrobiłam i już mam luzy :D Dopiero po świętach troszkę się zacznie, no a później druga tura po nowym roku ;)

    Tuliś! Ty nadworny poeto :D Piękna pieśń o jaju ;) Ja już dawno swoich nie kontrolowałam i ciekawe co tam wyprawiają :P
    Cześć :)
    <3 <3 <3

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Dzień dobry <3
    Nadrobiłam :D

    Polcia głowa do góry! Widocznie to nie był ten rok i tyle! Bardzo dobrze, że oszczędziłaś sobie stresów z testowaniem. Ja właściwie w ogóle nie testuję, tylko na potrzeby tego wątku się wpisałam :P Ale wydaje mi się że tak jest lepiej, żyć spokojnie i nie zaglądać co 5 min w majtki ;)

    Mi w grudniu mija 12 m-cy od pierwszej wizyty, takiej przygotowawczej u gina, co prawda staranie zaczęliśmy w marcu, ale ani się obejrzę ba będzie marzec.

    Kimi przykro mi, chłopy potrafią się czasem (często) zachowywać jak takie uparte osły i nie przegadasz takiemu. Trzeba zagryźć zęby i zaczekać. Tylko jak oni czegoś od nas chcą, to musi być już! natychmiast! Taka to jest równość na tym świecie ;) A w styczniu się wybiera?

    Pączek pamiętam jak byłam w podstawówce na którejś części Gwiezdnych Wojen i wtedy po raz pierwszy i jedyny spałam w kinie, więc teraz się nie wybieram :P Mój na szczęście też nie należy do fanów.
    A co to za spotkania znowu? Jeju! Ja się o dziwo w tym roku fajnie wyrobiłam i już mam luzy :D Dopiero po świętach troszkę się zacznie, no a później druga tura po nowym roku ;)

    Tuliś! Ty nadworny poeto :D Piękna pieśń o jaju ;) Ja już dawno swoich nie kontrolowałam i ciekawe co tam wyprawiają :P
    Haj Aniu taj o ile dobrze pamiętam idzie 6 stycznia do urologa

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • MMadziula Autorytet
    Postów: 962 745

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 13:55

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    3BDap2.png
    04.01 - serduszko <3
    Synek Bartuś <3
    oar8dqk3g1y2zosd.png
    19 tc - 260 g
    20 tc - 346 g
    27 tc - 1045 g
    31 tc - 1758 g
    34 tc - 2508 g
    37 tc - 2850 g
    39 tc - 3650 g
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMadziula wrote:
    Kimi ja Ci się nie dziwie,sama miałam podobne momenty :(
    Facet to czasami jakiś inny jest,nie wiem on ewidentnie się ukrywają przed czymś czego się obawiają. Może weź go w ogień krzyżowy i przyciśnij niech wyjaśni o co naprawdę mu chodzi, czego się obawia. Z tym, że teraz idą święta, żeby nie było między Wami ciężkiej atmosfery. I głowa do góry, z każdym cyklem jesteś bliżej dzidzi, wszystko się ułoży zobaczysz :* :* :* <3
    <3 <3 <3

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow ale tu cisza.

    Ja w ramach odstresowania zjadłam kolejną czekoladę w tym tyg. Musze schować wagę bo po świętach będzie makarbra czuje.:-D będę się turlac o tak;-)

    bgdQo_s-200x150.gif?c=popkey-web&p=popkey&i=cats-animals&l=similar&f=.gif

    czekajacanacud1 lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3321 2172

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dzisiaj tak coś męczy że nie wiem co ze sobą zrobić. Niby chce mi się jeść, ale na nic nie mam ochoty. Chce mi się spać, ale kawy też nie chcę. Nie mogę wysiedzieć, chcę już 15! A po pracy pędzę na basen, bo muszę rozruszać ten mój obolały kręgosłup, a też straszenie mi się nie chce :-P
    Leń lenia pogania ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 12:49

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
‹‹ 82 83 84 85 86 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ