Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
1 paciorkowie moze powodowac zakażenia układu moczowego, prostaty i najądrzy
2. Pałeczka okrężnicy w określonych warunkach wykazuje chorobotwórczość dla człowieka, wywołując głównie schorzenia: układu pokarmowego i moczowego.
3.Morganella morganii są gatunki bakterii Gram-ujemnych bakterii . [1] M. morganii ma Commensal powiązania w przewodzie pokarmowym człowieka, ssaków i gadów jak normalnej flory. [1] Chociaż M. morganii ma szeroki rozkład, uważa się rzadką przyczyną zakażenia pozaszpitalnego i najczęściej spotykany w pooperacyjnych i inne zakażenia szpitalne , takie jak infekcje układu moczowego . [3]
podejrzewam ze ma spora infekje ukladu moczowego
spokojne dostane pewnie antybiotyki + furagin
po zakonczonym leczeniu 2 tyg i zrobicie ponownie posiew.. jak wyjdzie jalowy to wtdy badanie nasienia
tylko jak nie robila s to zrob i sobie wymaz z szyjki macicy bo mozecie sobie przekazywacWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 22:14
marti_marti lubi tę wiadomość
-
Ania, dzięki bardzo za rady i opisy, poczytałam w necie wczoraj i trochę trudno wybić te bakterie, czasem trzeba kilka serii antybiotyków. Zobaczymy, ważne że wiemy, na czym stoimy...We are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
nick nieaktualny
-
A my mamy nowe wyniki. W ciągu 1,5 miesiąca bez leków tylko żywnością i suplementacją wyniki prawie super- ilość zwiększyła się z 9,7 mln na ml do 20,4, żywotność skoczyła z 47% do 83%, prawidłowa budowa też większa- z 17% do 20%. Wspaniałe wieści zwłaszcza tuż przed owulacją- przestałam się tak denerwować. No i to dobrze wieści- można poprawić jakość robaczków nawet bez leków. Pozdrawiam!
-
Dziewczyny pomozcie w interpretacji
Objetosc 3ml
Barwa opalizujaca
Ph 7,8
Won swoista
Konsystencja sluzowata
Czas upłynnienia ok 50 min
Liczba plemnikow w 1ml 9mln
Liczba calkowita 27 mln
Ruch progresywny a 6%
Ruch progresywny b 4%
Ruch nieprawidłowy c 10%
Nieruchome d 80%
Zywotnosc po 4h zachowana
Zywotnosc po 24h zanik aktywnosci
Formy patologiczne ok 17%
Aglutynacja -
Leukocyty 3-5 wpw
Komorki spermatogenezy 2-3wpw
Badanie zrobione po 3 miesiacach przyjmowania provironu25, salfazinu, witaminy a+e, androvitu, macy, l-carnityny, pentohexalu.
Pierwsze badanie pokazalo 1,2mln na ml wiec poprawa jest. Jak mozna poprawic zywotnosc i ruch? Dzieki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam
Mati 16.07.2009
-
marti_marti wrote:Mąż w posiewie ma te bakterie, są to:
1. Enterococcus faecalis - b. liczne,
2. E-coli - liczne,
3. Morganella morganii - liczne.
Czy któraś z Was spotkała się z czymś takim i czy to w miarę łatwo wyleczyć? Już chociaz wiemy, co powoduje tak słabe wyniki
Hej marti_marti my mieliśmy ten sam problem - bakterie nr 1 i 3, nie było tylko e-coli. Mój mężulek dostał doxycylinę, butapirazol. A potem jeszcze sumammed. Posiewu nie robiliśmy kolejny raz, ale badaliśmy nasienie i nie było tak, jak wcześniej leukocytów, a wyniki się bardzo poprawiły, choć morfologia kuleje 4% i ruch progresywny 27%. Na razie efektów brak niestety ja mam podwyższone tsh i będę brała od tego tygodnia lek. Mąż ma brać androvit, choć nie wiem, czy nie zakupić mu profertil - tylko cena wysoka, a wydaliśmy już mnóstwo kasy na badania. Brał też przed antybiotykami 3 miesiące profertil, może to on też poprawił wyniki, no i macę oraz flegaminę i witaminę c - walczymy z całych sił, choć czasami tych sił brakuje już . Pozdrawiammarti_marti lubi tę wiadomość
Hope -
agjot1979 wrote:Dziewczyny pomozcie w interpretacji
Objetosc 3ml
Barwa opalizujaca
Ph 7,8
Won swoista
Konsystencja sluzowata
Czas upłynnienia ok 50 min
Liczba plemnikow w 1ml 9mln
Liczba calkowita 27 mln
Ruch progresywny a 6%
Ruch progresywny b 4%
Ruch nieprawidłowy c 10%
Nieruchome d 80%
Zywotnosc po 4h zachowana
Zywotnosc po 24h zanik aktywnosci
Formy patologiczne ok 17%
Aglutynacja -
Leukocyty 3-5 wpw
Komorki spermatogenezy 2-3wpw
Badanie zrobione po 3 miesiacach przyjmowania provironu25, salfazinu, witaminy a+e, androvitu, macy, l-carnityny, pentohexalu.
Pierwsze badanie pokazalo 1,2mln na ml wiec poprawa jest. Jak mozna poprawic zywotnosc i ruch? Dzieki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam
Na ruchliwość podobno najbardziej pomaga l-carnityna. troche na ten temat czytałam, a także androlog powiedział mojemu m. że to jedyna substancja (oprócz hormonów) która może wpłynąc pozytywnie na ruchliwość ( u nas podobna jak u Was). Lekarz powiedział tez, że choć nie lubi tego typu sklepów, porządną l-carnitynę można dostac tylko w tych dla "pakerów". Pozdrawiam. -
Hej, dzieki za odzew. No moj M bierze l-carnityne. Za jakis czas powtorzymy badanie i zobaczymy czy cos sie zmienilo. Mniej wiecej z takimi wynikami zaszlam w pierwsza ciaze, ilosc byla taka sama tylko ruch lepszy. Zaczelam drugi cykl po hsg imam nadzieje ze bedzie ostatni. Pozdrawiam
Mati 16.07.2009
-
Hope2 wrote:Hej marti_marti my mieliśmy ten sam problem - bakterie nr 1 i 3, nie było tylko e-coli. Mój mężulek dostał doxycylinę, butapirazol. A potem jeszcze sumammed. Posiewu nie robiliśmy kolejny raz, ale badaliśmy nasienie i nie było tak, jak wcześniej leukocytów, a wyniki się bardzo poprawiły, choć morfologia kuleje 4% i ruch progresywny 27%. Na razie efektów brak niestety ja mam podwyższone tsh i będę brała od tego tygodnia lek. Mąż ma brać androvit, choć nie wiem, czy nie zakupić mu profertil - tylko cena wysoka, a wydaliśmy już mnóstwo kasy na badania. Brał też przed antybiotykami 3 miesiące profertil, może to on też poprawił wyniki, no i macę oraz flegaminę i witaminę c - walczymy z całych sił, choć czasami tych sił brakuje już . Pozdrawiam
Hope2 - grunt, że bakterii się pozbyliście! Mój w czwartek idzie dopiero do uro, i wtedy napiszę też, co dostał. Przed drugim badaniem brał cały zestaw suplementów, w tym Androvit, i wyniki jeszcze gorsze miał niż za pierwszym razem Musimy walczyć, cóż innego pozostaje, w końcu trzeba jednego dobrego plemnika Ja swoją drogą też zrobię wymaz, czy nie mam tych bakterii i się razem pewnie będziemy leczyć.Ania_84, Hope2 lubią tę wiadomość
We are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
I prawidłowo.. wiadomo co jest nie ta..i trzeba walczyc
o jednego jednynego super szybkiego plemnioramarti_marti, Mimbla, Hope2 lubią tę wiadomość
-
marti_marti wrote:Hope2 - grunt, że bakterii się pozbyliście! Mój w czwartek idzie dopiero do uro, i wtedy napiszę też, co dostał. Przed drugim badaniem brał cały zestaw suplementów, w tym Androvit, i wyniki jeszcze gorsze miał niż za pierwszym razem Musimy walczyć, cóż innego pozostaje, w końcu trzeba jednego dobrego plemnika Ja swoją drogą też zrobię wymaz, czy nie mam tych bakterii i się razem pewnie będziemy leczyć.
Marti, co do wymazów, dodam od siebie, że ja miałam przez jakieś 5 lat niewielkie upławy ( i żadnych dolegliwości poza tym) - "nie wiadomo skąd i czemu". A małż zero objawów. Ginekolodzy między którymi kursowałam w tamtym czasie, robili mi tylko posiewy na bakterie gram ujemne które niczego nie wykazywały poza kwasem mlekowym...
Okazuje się, że są jeszcze bakterie gram dodatnie (właśnie taka u mnie powodowała te upławy). Jesli się nie mylę posiew tutaj jest bardziej skomplikowany bo wymaga specjalnego podłoża, trzymanego w lodówce. Wielu ginekologów takich posiewów nie wykonuje, nie wiem z jakiej przyczyny ale może przez ten brak lodówki w gabinecie (ekhem!)
Po 5 latach trafiłam wreszcie do ginekolożki, która zrobiła odpowiedni posiew, a potem dobrała leczenie. Tak więc również powinnaś poprosić również swojego gina o posiewy w kierunku bakterii zarówno gram ujemnych oraz dodatnich.
W razie infekcji, dopóki oboje z partnerem się nie wyleczycie, to niestety współżycie nie jest zalecane. Mam nadzieję że uznasz te informacje za pożyteczne, dla mnie pozbycie się bakterii u mnie i małża było niewątpliwie kamieniem milowym w staraniań o ciążę.
-
Mimbla dzięki za podpowiedź odnośnie tego wymazu i posiewu. Miałam w lipcu robiony wymaz z szyjki na 3 bakterie - chlamydie, ureoplazme i mykoplazme i nic nie wyszło, dziś zrobiłam jeszcze wymaz bakteriologiczny, pewnie wynik gdzieś za tydzień. Jak nadal coś będzie nie tak, to zrobię te bakterie g+ i -.
Nie wiem, czy jak mąż jutro dostanie antybiotyk od urologa, to ja też mam brać?We are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
witam Was dziewczynki. dołączę sie do wątku bo widze że i mnie czeka walka o upragnione dzidzi..
partner odebrał wyniki badania nasienia.. i cóż.. o ile ogólnie jest ok, to ma małą liczbę plemników, 13 mln przy normie od 15 do 250mln....
załamał sie bidulek że w wieku 30 lat ma tak małą ilośc nasienia..
znam przypadki że z mniejsza ilością udawało się zapłodnić, ale jemu nie wytłumaczysz...
w wolnej chwili poczytam co tu naskrobałyście ale profilaktycznie pytam: istnieją suplementy zwiększające ilośc plemników?
mój tata przyjmował przez 3 miesiące zastrzyki ale to było 30 lat temu..
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:witam Was dziewczynki. dołączę sie do wątku bo widze że i mnie czeka walka o upragnione dzidzi..
partner odebrał wyniki badania nasienia.. i cóż.. o ile ogólnie jest ok, to ma małą liczbę plemników, 13 mln przy normie od 15 do 250mln....
załamał sie bidulek że w wieku 30 lat ma tak małą ilośc nasienia..
znam przypadki że z mniejsza ilością udawało się zapłodnić, ale jemu nie wytłumaczysz...
w wolnej chwili poczytam co tu naskrobałyście ale profilaktycznie pytam: istnieją suplementy zwiększające ilośc plemników?
mój tata przyjmował przez 3 miesiące zastrzyki ale to było 30 lat temu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 12:10
zosia-ktosia lubi tę wiadomość
-
Ja mam do odsprzedania witaminki dla naszych panow
kupiłam je dla meża ale nie może ich brac bo strasznie rozwalaja mu watrobe i chce kupić tylko cos w jednej kapsułce. Kupiłam po dwa opakowania i po jednym jeszcze mi zostało w całosci( oprocz L- karnityny 3 tab zjadł ; ))
Salfazin 100 zl ( 15 zl)
Selen +wit E 100 tab ( 5zl)
L- karnityne 27 tab (15zl)
Tran z witaminami A+D+E. 60 kaps (5 zl)
Kontakt na priv lub mail [email protected] -
marti_marti wrote:Mimbla dzięki za podpowiedź odnośnie tego wymazu i posiewu. Miałam w lipcu robiony wymaz z szyjki na 3 bakterie - chlamydie, ureoplazme i mykoplazme i nic nie wyszło, dziś zrobiłam jeszcze wymaz bakteriologiczny, pewnie wynik gdzieś za tydzień. Jak nadal coś będzie nie tak, to zrobię te bakterie g+ i -.
Nie wiem, czy jak mąż jutro dostanie antybiotyk od urologa, to ja też mam brać?
Zdecydowanie, powinnaś brać antybiotyk - ale upewnij się u swojej ginki,czy taki sam jak mąż, czy jakiś inny. Czasem facet dostaje tabletki lub z tego co czytałam tabletki (rzadziej i maści) a kobieta tabletki lub tabletki i dodatkowo globulki. Sama rozumiesz.
Najlepiej żeby Twoja ginka wiedziała co mąż leczy, a dopóki on się nie wyleczy zabezpieczajcie się prezerwatywą lub po prostu zachowaj wstrzemięźliwość do końca kuracji Was obojga. No niestety. Lepiej być bardziej ostrożnym niż za mało, bo łatwo się powtórnie zakazić i cała kuracja małża weźmie w łeb. Tak myślę, że to co napisałam jest prawdziwe i sensowne, ale lekarzem nie jestem. -
cóż.. po przejrzeniu jeszcze raz wyników i obliczeniu paru rzeczy wyszło.... że ma pół miliona plemników zdolnych do zapłodnienia.. ( załamię się
35 100 000 - całkowita liczba w ejakulacie
13 000 000 - ruchliwych
10 920 000 - żywych
546 00 - zdolnych do zapłodnienia ( z prawidłową budową)
nie chcę mu pokazać że mam ochotę wypłakać się, ryczeć jak bóbr...
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Zosia - wiesz ile dalabym za te pol miliona
my nie mamy ani jednego plemnika..
spokojnie sprawdzcie czy ni ema infekcji, zrobcie posiew nasienia ..jesli to jego pierwsze badania moe byc to wynikiem stresu
trzeba powtorzyc.. zrobcie usg czy nie ma zylakow powrozka + zdrowy tryb zycia i suplementy
choc ja na waszym miesjsu udalabym si edo urologa/ androloga..
po drugie po jakim czasie abstynencji robiliscie wyniki, czy 48 h przed maz nie pil akoholu ??
zrezygnujcie z obcislych gatek , goracyhc kapieli ..
wiecej ruchu a plemniory sie pomoza -
cóż to były pierwsze badania.. - i wiem że R się stresował..
nie pił alkoholu, ale wiem że był osłabiony..
poza tym nie wiem czy to ma jakieś znaczenie... okres wstrzemięźliwości miał wynieść od 2 do 5 dni.. u nas obliczyli 3 dni.. serduszkowaliśmy w piątek a w pon oddał nasienie..
z tym że - my w sobotę i niedzielę się kochaliśmy ale nie do końca, bez wytrysku.. i może to też miało wpływ na wynik..
koleżanka mówi że takim sposobem część plemników zostaje w nasieniowodach i w braku wytrysku wracają jako martwe z powrotem...
jeśli tak jest to i ja i R jesteśmy głupolamiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 13:30