Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
mycha28 wrote:matko moj ma tak mało i jeszcze mu zabija
-
nick nieaktualnyale to ma sens, skoro produkcja to ok 72 dni, doszło do zaburzenia organizmu, więc musi mieć to swoje przełożenia w wynikach, u kobiet okres jest odbiciem minionego cyklu, więc i u mężczyzn chyba też?
Hope2, mój organizm pracuje dobrze i przewidywalnie, trudno mi uwierzyć, że bez działań medycznych organizm męża naprawi się samoistnie. Teraz czekanie nam pozostało na efekty profertilu i bromagolu. Jeszcze 2 miesiące.
Interesuje mnie czy ktoś leczy się w NOvum w Warszawie, bo mam tam bliżej niż do Białegostoku.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdnośnie badań na mykoplazmę -są 2 : tańsze ok. 38 zł stwierdzające obecność przeciwciał oraz DNA ok 200 złotych i te droższe potwierdzą obecność tego świństwa, ponieważ mykoplazmy mogą latami siedzieć bez objawów w organizmie człowieka i działać po cichu, a przeciwciała mogą być np efektem szczepionki lub jakiegoś kontaktu z tymi stworzeniami. Nie wiem czy to jasno wyraziłam.
-
Dojrzała my dopeiro bedziemy w lipcu jechac do Novum i tam maym zamiar sie tylko leczyc... juz nie jezdzim po innych bo szczerze mowiac tam najrozsadniej nam odpowiedzieli
-
Dziewczyny, a jak to jest z leczeniem facetów? Mój mąż bierze antybiotyki na zlikwidowanie bakterii w nasieniu. Niby mają te leki pomóc, a tu słyszę, że antybiotyki źle działają na plemniki! To jak to właściwie jest? Zlikwidowanie bakterii miałoby poprawić nasienie, a do tego jest potrzebny antybiotyk. Pomocy!!!Hope
-
dojrzała wrote:ale to ma sens, skoro produkcja to ok 72 dni, doszło do zaburzenia organizmu, więc musi mieć to swoje przełożenia w wynikach, u kobiet okres jest odbiciem minionego cyklu, więc i u mężczyzn chyba też?
Hope2, mój organizm pracuje dobrze i przewidywalnie, trudno mi uwierzyć, że bez działań medycznych organizm męża naprawi się samoistnie. Teraz czekanie nam pozostało na efekty profertilu i bromagolu. Jeszcze 2 miesiące.
Interesuje mnie czy ktoś leczy się w NOvum w Warszawie, bo mam tam bliżej niż do Białegostoku.
Dojrzała u mnie też @ jak w zegarku, niby hormony w normie, ale jak czytam forum to tsh ciut za wysokie powyżej 2. Ja też nie liczę na samoistną poprawę nasienia, bo trwa to już dobre 10 lat. Profertil skończony, teraz przerwa i potem chyba znowu się skuszę na kolejną porcję, bo czytałam , że należy go brać minimum 3 miesiące. U nas te bakterie są, więc łudzę się, że może zlikwidowanie ich poprawi nasienie. Zobaczymy... strasznie się boję upływającego czasuHope -
mojemu 2 tyg po antybiotykach zrobic posiew a pozniej dopeiro badanie ..i dobrze bo jeszcze dwie nie poszly na antybiotky i nie robilismy za 3 razem posiew juz ujemny i dopeiro wtedy badanie nasienia
Hope2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHope2 czy po pierwszej serii profertilu coś drgnęło? My jeszcze bierzemy witaminy ze Stanów (jest tam spory mix witamin, minerałów, a mój na tygodniu jest poza domem i je nie najlepiej)
Ja po analizie waszych wypowiedzi o macy doszłam do wniosku, że to ona poprawiła objętość nasienia u mojego męża, a lekarz to poczytał jako możliwość istnienia bakterii (posiew nic nie wykazał),
dzwoniłam do Artemidy w Białymstoku, wizyta jedna opcja do 170 zł (jeśli usg), 250 jeśli do invitro, a ile zapłacimy, to się dowiemy po wizycie, trochę mnie to zastanowiło (badanie nasienia 150 zł), że po pierwszej wizycie już zapada decyzja o invitro, a konkretnie zaczęłam mieć wątpliwości;
dzięki Aniu za opinie o Novum, bo moja lekarka też polecała to miejsce.
A któraś z was słyszała o ICSI? Czyli mikrostymulacji. -
U nas tylko i wylacznie ICSI wchodzi w gre nie awykle in vitro
najpierw biopsja jader i najadrzy jelsi znajda tam pllamnieki i beda sie nadawaly to tlyko i wylacznie ICSI ..
dlatgeo zdecydowalismy sie na badania kliniczne w Novum
My za pierwsza wizyte 1-2h w Novum bedziemy płacic 200 zlWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 19:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
zaczęłam analizować wyniki nasienia i zadzwoniłam do męża (dziad nie brał macy!)on ma zawsze dużą objętość, normy to 1,5 do 5,6 a on zawsze 8!
Profesor też to zastanowiło i dlatego zlecił posiew, posiew nic nie wykazał.
Macie jakieś rozwiązanie? -
dojrzała wrote:zaczęłam analizować wyniki nasienia i zadzwoniłam do męża (dziad nie brał macy!)on ma zawsze dużą objętość, normy to 1,5 do 5,6 a on zawsze 8!
Profesor też to zastanowiło i dlatego zlecił posiew, posiew nic nie wykazał.
Macie jakieś rozwiązanie?
a u Was problemem jest sama ruchliwość, a reszta w normie? Jeśli tak, to profertil powinien pomóc, ale tak jak piszą dziewczyny - na różnych facetów różnie działa.
Hope -
dojrzała wrote:zaczęłam analizować wyniki nasienia i zadzwoniłam do męża (dziad nie brał macy!)on ma zawsze dużą objętość, normy to 1,5 do 5,6 a on zawsze 8!
Profesor też to zastanowiło i dlatego zlecił posiew, posiew nic nie wykazał.
Macie jakieś rozwiązanie?
Właśnie podałam mężowi macę i witaminki. Jak sama nie podsunę, to wziąłby raz w miesiącudojrzała lubi tę wiadomość
Hope -
Dzięki dziewczyny za info dotyczące tych antybiotyków na zwalczanie bakterii. Faktycznie, zrobimy posiew po przeleczeniu, a po jakimś czasie dopiero badanie.
Dojarzała - pytałaś czy coś drgnęło po profertilu? Hmm właśnie się zdziwiłam, bo wcześniej miał badanie komputerowe i 2 % w ruchu A, ok. 10% w ruchu B, morfologia ok 4 %. Potem po profertilu robiliśmy na miejscu u nas badanie nasienia w laboratorium - tzw. ręczne i wyszło 50% prawidłowych plemników o prawidłowej budowie itd, i ten stan zapalny, który wykazał bakterie w nasieniu. I kurcze nie wiem, czy ten profertil aż tak by podniósł wyniki? Nie ekscytuję się tak, bo wiem, że te tzw. niekomputerowe zawyżają wyniki, ale z drugiej strony żyję nadzieją, że jest lepiej Cóż, zobaczymy za jakieś 2 miesiące , czy się poprawiło - pojedziemy do Łodzi na badanie. Tak, czy siak, pewnie jeszcze kupię profertil za jakiś czas, bo czytałam, że powinno się go brać min 3 miesiące, więc pewnie lepiej jak będzie dłużej podawany, ale fakt - cena nie zachęcadojrzała lubi tę wiadomość
Hope -
nick nieaktualnymy jesteśmy pod kreską, wyniki fatalne, nawet do inseminacji nie ma co wziąć (ilość, jakość, ruch), tylko in vitro, a to oznacza rozwalenie mojego organizmu, już starego, nie oszukujmy się, że po takiej stymulacji to szybko wrócę do normy, wczoraj naczytałam się na Naszym bocianie postów kobiet po in vitro, mogę "wyprodukować" i 5-9 jajeczek, z czego ileś niedojrzałych, ileś się zapłodni, a jak 1-3 zacznie się dzielić to super, wszczepią to i jak organizm nie przyjmie, to zostanę z rozwalonym organizmem, bez zarodków, z kredytem do spłacenia.
ALe to ICSI podobno robią na naturalnym cyklu,
Aniu84 ile wy zapłacicie w Warszawie w Novum za zabieg? Białystok to baaardzoooo daleko, no i potem koszty pobytu, w Wawie mam gdzie nocować gratis i w komforcie psychicznym.
A jako ciekawostkę polecam poczytanie o chimerach genetycznych (tu fanatycy walczący z invitro milczą, zupełnie rozwala im to konstrukcje myślową o życiu od poczęcia), czasami 2 zarodki łączą się w jeden organizm, który ma różny kod genetyczny różnych narządów.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Dojrzała mybedziemy stratowac w Novum na badania kliniczne.. jak sie uda to tylko koszt biopsji ( 1200-1500zl) + mrozenie nasienia (400-500) i ewentualne lekai ..badania i ICSI refundowane
Kiniaczek -- spokojnie kochana napewno bedzie dobrze -
Jest tu ktoś kto mi zasadzi kopa w tyłek? Mam doła strasznego Meżuś wczoraj robił badanie nasienia i wszystkie wyniki super poza morfologią i testem Mar. W morfologii tylko 2% plemników o prawidłowej budowie Test MAR wynik słabo pozytywny na poziomie 25%. Poza tym żołnierzyków dużo i są szybkie, ale co z tego? Konsultowałam telefonicznie z urologiem to nagadał, że nie ma szans na naturalne zapłodnienie... Mogę u Was popłakać? Dziewczyny, co my mamy robić?
dojrzała lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)