Bardzo kiepskie wyniki nasienia a happyend :)
-
WIADOMOŚĆ
-
cukrzyk1991 wrote:Wyniki całkiem, całkiem
Zwłaszcza, że pisałaś ze w całości macie 120mln plemników. Ruch też tylko lekko do poprawy. Morfologia przy takiej ilości też jest w miarę ok
Niewiele brakuje, aby było fajnie
pH faktycznie może świadczyć o infekcji
✨ Starania od 09/24 (8 cs)
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH 1,42 (Euthyrox 25 mcg + jod)
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
Morfologia 2 % -
Marzycielka94 wrote:Bardzo dziękuję, Twoja wiadomość dodała nam wiatru w żagle ❤️powinniśmy sami zrobić jakieś posiewy, czy poczekać lepiej na wizytę u androloga/urologa?
Może lepiej poczekajcie. U nas też androlog zalecił posiewy (?), ale w gabinecie powiedziałam mu, że ja miałam większość tych badań robioną bo miesiąc wcześniej byłam na drożności jajowodów i jeśli partner miałby te "paskudztwa" to ja też. Przyznał mi rację i mówił, że w takim razie nie musimy robić posiewów (nie wiem czy to sie w ogóle nazywa posiewem - chodzi mi o te wszystkie ureaplasmy, mycoplasmy itd). Teraz czekam na kwiecień i powtórkę badańMarzycielka94 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
I ogólnie Marzycielko wg mnie to nie są wyniki takie, żeby miało się przez nie nie udać zajść w ciążę
Uważam że szanse są całkiem spore
1) A robiłaś u siebie inne badania ? Np. drożność jajowodów ?
2) AMH ? Warto, zwłaszcza pod kątem PCOS (nie zawsze widać w obrazie USG)
3) Sprawdź też witaminę D3.
4) Miałaś może usg tarczycy aby wykluczyć hashimoto + badanie aTPO i aTG ?
Marzycielka94 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
cukrzyk1991 wrote:I ogólnie Marzycielko wg mnie to nie są wyniki takie, żeby miało się przez nie nie udać zajść w ciążę
Uważam że szanse są całkiem spore
1) A robiłaś u siebie inne badania ? Np. drożność jajowodów ?
2) AMH ? Warto, zwłaszcza pod kątem PCOS (nie zawsze widać w obrazie USG)
3) Sprawdź też witaminę D3.
4) Miałaś może usg tarczycy aby wykluczyć hashimoto + badanie aTPO i aTG ?
1) drożności nie robiłam, bo mam potwierdzoną owulację w zeszłym miesiącu i jestem po cb, więc gin stwierdził, że nie ma sensu, bo wszystko pracuje,
2) AMH nie badałam, ale robiłam LH i FSH, wyniki 1:1 praktycznie, więc wykluczyliśmy PCOS (na usg też nic na to nie wskazywało),
3) w grudniu badałam i był niedobór, od tamtej pory mocno się suplementuje i w sobotę powtórzę wyniki,
4) jestem pod opieką Endo, było podwyższone TSH, teraz zbiliśmy do 1.4. Przyjmuje także jod, więc tutaj już jestem spokojna✨ Starania od 09/24 (8 cs)
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH 1,42 (Euthyrox 25 mcg + jod)
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
Morfologia 2 % -
Cukrzyk1991 widzę, że jesteś fanką Dawida Podsiadło - możemy sobie podać rękę 😁✨ Starania od 09/24 (8 cs)
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH 1,42 (Euthyrox 25 mcg + jod)
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
Morfologia 2 % -
Oj uwielbiam Dawcia ! Byliśmy na jego koncercie w Poznaniu w czerwcu 2024 ! Mega było ! Jak usłyszałam ten fragment piosenki to sobie myślałam "idealne na of" xD
Czyli endokrynolog sprawdził czy nie masz typowo hashi ? (zapalenie tarczycy) - kazał Ci badać aTPO i aTG ? Pytam bo niedoczynność a hashi są trochę inne i np. mi przy hashi pomaga suplementacja selenu i chyba ograniczenie glutenu.
A badałaś się pod kątem endometriozy ? U mnie nie dawała żadnych oznak, aż do dnia kiedy wykryto torbiel endometrialną na jednym jajniku w wieku 33 lat....
Myślę, że może warto u Ciebie i tak zbadać AMH ? Zastanawiałaś się nad tym ? Czy boisz się jednak tego badania ?
Marzycielka94 lubi tę wiadomość
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
cukrzyk1991 wrote:Oj uwielbiam Dawcia ! Byliśmy na jego koncercie w Poznaniu w czerwcu 2024 ! Mega było ! Jak usłyszałam ten fragment piosenki to sobie myślałam "idealne na of" xD
Czyli endokrynolog sprawdził czy nie masz typowo hashi ? (zapalenie tarczycy) - kazał Ci badać aTPO i aTG ? Pytam bo niedoczynność a hashi są trochę inne i np. mi przy hashi pomaga suplementacja selenu i chyba ograniczenie glutenu.
A badałaś się pod kątem endometriozy ? U mnie nie dawała żadnych oznak, aż do dnia kiedy wykryto torbiel endometrialną na jednym jajniku w wieku 33 lat....
Myślę, że może warto u Ciebie i tak zbadać AMH ? Zastanawiałaś się nad tym ? Czy boisz się jednak tego badania ?
Nie robiłam badań nigdy pod tym kątem, możesz rozwinąć ten temat? Miesiączki mam regularne, dość skąpe, całość zamyka się w 4/5 dniach, z czego ostatnie 2 dni to zwykłe plamienie. Ból brzucha w 1/2 dzień nie wymaga brania leków czy czegokolwiek innego, normalnie wtedy funkcjonuję. Zdarzają się skrzepy, ale nie jakieś wielkie.
Co do AMH to chyba trzeba będzie odłożyć stres na bok i po prostu sprawdzić..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca, 20:05
✨ Starania od 09/24 (8 cs)
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH 1,42 (Euthyrox 25 mcg + jod)
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
Morfologia 2 % -
Marzycielka94 wrote:Nie robiłam badań nigdy pod tym kątem, możesz rozwinąć ten temat? Miesiączki mam regularne, dość skąpe, całość zamyka się w 4/5 dniach, z czego ostatnie 2 dni to zwykłe plamienie. Ból brzucha w 1/2 dzień nie wymaga brania leków czy czegokolwiek innego, normalnie wtedy funkcjonuję. Zdarzają się skrzepy, ale nie jakieś wielkie.
Co do AMH to chyba trzeba będzie odłożyć stres na bok i po prostu sprawdzić..
Możesz zgłosić się do gina specjalizującego się w endometriozie - są np. tzw. instytuty endometriozy (chyba Warszawa, Wrocław i gdzies jeszcze). Taki lekarz potrafi zrobić specjalistyczne usg. Można tez zrobic taki rezonans typowo na to schorzenie ale on jest juz dosc drogi (chyba niecale 2k). Sama sie nad nim zastanawiam bo on pokazuje ktore organy i narzady tez sa uszkodzone przez endo.
Mi lekarka - gdy odkryła torbiel którą podejrzewala o bycie endo - zalecila tez badanie z krwi CA125 - w endometriozie czesto jest lekko podwyzszone (ale w innych chorobach tez) - to tez pomogło jej mnie zdiagnozować.
U mnie miesiączki za młodu były bardziej obfite - krwawienie 4 dni, i ostatnie 3 dni plamienie - łącznie 7 dni. Teraz to bardziej 5 dni. Co do bólu - kiedyś brałam jedną/dwie/ trzy pyralginy na cały okres i tyle. A okolo 25-27 roku zycia potrafie bez - nie mam mocnych bóli. Na szczescie nie naleze do tych endobabek co gdy mają okres to mają ataki i są wylaczone z zycia. Pomimo tego podczas laparoskopii okazalo sie ze mam endo iii stopnia na iv....i że moje jajniki były w zroscie i w ogole mialam sporo zrostów ... Z takich innych objawów które minely po laparoskopii a ja nie wiązałam ich z endo to uczucie "przeszywania przez odbyt" raz na jakis czas podczas pierwszych 2 dni okresu. Dosłownie jakby ktos wlozyl kij od szczotki na kilka sekund w tyłek xD
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
Chmurka21 wrote:18 procent to super, u nas 17 i też się cieszyłam super 😍
Nie zamierzamy powtarzać hormonów, bo mamy teraz inne leczenie, z innym lekarzem. My robiliśmy hormony co miesiac przez pół roku, o ile na poczatku mieliśmy wystrzał testosteronu na 1200 i spadek fsh i LH prawie do zera ( po zastrzykach ovitrelle), o tyle jak już dopasował nam dawkę, to co miesiąc były te wyniki identyczne. Wyniki hormonów pod koniec leczenia były idealne (stan ten trwał co najmniej 4 miesiące), a niestety nie miało to żadnego przełożenia na wyniki- szczególnie na koncentrację, która spadła na 2 mln. Ruch szybki w granicach 10 %, morfologia między 1 a 3%. No przy ilości plemników w nasieniu niecałe 5mln, te wyniki procentowe niestety byly dalekie od normy.
Obecny lekarz nie zlecił nam badania hormonów tylko od razu nasienie, żeby widzieć, czy się coś poprawia. Jakie są efekty dowiemy się już za około tydzień.
Chmurko nadaliście już nasienie? W wtorek mamy wizytę w klinice i będziemy podejmować decyzje pewnie o leczeniu monopurem. -
Opowiem Wam jak się przedwczoraj mocno nabrałam .... To mój drugi cykl stymulowany lamettą i ovitrelle. I przedwczoraj coś mnie podkusiło i bez większych nadzieji postanowiłam zrobic test (24dc, 10dpo, 12 dni po zastrzyku). I po 5 min druga bardzo blada kreska ...! Taka pomiedzy cieniem cienia a b. bladą drugą kreską. Ale widoczna na zywo i nawet na zdjęciu bez kontrastu. Myślę sobie .... o shit ! Czy to mogą byc jeszcze pozostałosci zastrzyku ? (on zawiera hormon mega mega podobny do bhcg i fałszuje dodatnio testy). Na ulotce pisalo ze niby tylko do 10 dni po zastrzyku moze tak być. Przy pierwszym cyklu stymulowanym 22 dc, jakies 11 dni po zastrzyku nie było już śladu. Zrobiłam jeszcze z ciekawosci test lh bo on też wyłapuje bhcg i apka premom ocenila na 0,3 czyli tez wyzej niz zazwyczaj w tych dniach cyklu.
Powtórzyłam po dobie i kreska była ciut jaśniejszaWięc to chyba jednak zastrzyk tak długi schodzi ... Weszlam na of na odpowiedni wątek i u wiekszosci zastrzyk schodzi do 7-8 dni, ale u 5-10% potrafi nawet się utrzymywać 14 dni a cykl cyklowi nie równy ... Eh, a juz miałam nadzieję ...
🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
cukrzyk1991 wrote:Możesz zgłosić się do gina specjalizującego się w endometriozie - są np. tzw. instytuty endometriozy (chyba Warszawa, Wrocław i gdzies jeszcze). Taki lekarz potrafi zrobić specjalistyczne usg. Można tez zrobic taki rezonans typowo na to schorzenie ale on jest juz dosc drogi (chyba niecale 2k). Sama sie nad nim zastanawiam bo on pokazuje ktore organy i narzady tez sa uszkodzone przez endo.
Mi lekarka - gdy odkryła torbiel którą podejrzewala o bycie endo - zalecila tez badanie z krwi CA125 - w endometriozie czesto jest lekko podwyzszone (ale w innych chorobach tez) - to tez pomogło jej mnie zdiagnozować.
U mnie miesiączki za młodu były bardziej obfite - krwawienie 4 dni, i ostatnie 3 dni plamienie - łącznie 7 dni. Teraz to bardziej 5 dni. Co do bólu - kiedyś brałam jedną/dwie/ trzy pyralginy na cały okres i tyle. A okolo 25-27 roku zycia potrafie bez - nie mam mocnych bóli. Na szczescie nie naleze do tych endobabek co gdy mają okres to mają ataki i są wylaczone z zycia. Pomimo tego podczas laparoskopii okazalo sie ze mam endo iii stopnia na iv....i że moje jajniki były w zroscie i w ogole mialam sporo zrostów ... Z takich innych objawów które minely po laparoskopii a ja nie wiązałam ich z endo to uczucie "przeszywania przez odbyt" raz na jakis czas podczas pierwszych 2 dni okresu. Dosłownie jakby ktos wlozyl kij od szczotki na kilka sekund w tyłek xD✨ Starania od 09/24 (8 cs)
👩 31
✔ USG, cytologia, potwierdzona owulacja
✔ TSH 1,42 (Euthyrox 25 mcg + jod)
✔ LH, FSH, estradiol, progesteron, prolaktyna
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml (norma do 0,48)
👨 36
Morfologia 2 % -
Marzycielka94 wrote:Jejku wiem o co chodzi, u mnie jest to samo uczucie, o którym piszesz, ten przeszywający ból, trwa to sekundę czy dwie, ale serio aż się człowiek skręci.. może faktycznie trzeba się zbadać pod tym kątem, zawsze to wykluczałam, ale może trzeba sie nad tym bardziej pochylić..
Dziwne jest to, że to przeszło po operacji. Czasem też miałam rozwolnienie pierwszego dnia okresu. I mówiłam mojej mamie o tych bólach jelit (czasami też czułam taki "skręt" jelit ? Nie wiem jak to opisać. Jak skurcz jelit ?) i odbytu podczas miesiączki to zawsze mówiła, że ona podobnie miała podczas miesiączki - to się nie przejmowałam. Ona niby nie ma endometriozy, ale kto tam wie ... mnie urodziła gdy miała 27 lat, a brata gdy 28. I bez problemu zaszła w obie ciąże - od strzała dosłownie xD Mój brat to w ogóle był wpadką. A ja podobno jestem z nocy poślubnej
Więc może Twój ból to wcale nie musi oznaczać endometriozyAle może zacznij od tego badania z krwi CA125
Robią np. w diagnostyce. Z tym, że czytałam, że są endobabki co mają endo, a nie podniósł się im poziom tego CA125.
Jeszcze jedna rzecz zawsze zwracała moją uwagę ale nie wiązałam jej z endo - i o zgrozo - żaden gin również ! Jeszcze przed staraniami o synka gin mówiła mi czasem, że musi trochę mocniej "skupić się na obrazie USG, żeby wszystko dobrze zobrazować". Inny gin - miesiąc przed moim zajściem w ciąże też zwrócił uwagę na "dziwny obraz usg" - że nie widać wszystkiego "książkowo".
Ale punkt kulminacyjny to było szukanie pęcherzyka ciążowego w szpitalu klinicznym (ginekologicznym, gdzie są sami specjaliści !) - pomimo przeogromnej bety nie mogli znaleźć pęcherzyka/zarodka. Dopiero po tygodniu (!) jeden ginekolog wpadł na pomysł, że mam podłożyć rece pod pupę i nacisnął w tym czasie na brzuch i mały się pokazał....raz się tylko zająknął ktoś wtedy o endometriozie. Ale przy okazji mówili o milionie innych opcji wiec nie wzięłam niczego na poważnie. A poza tym - byłam wtedy w ciąży juz.
I potem 4 lata później podczas rutynowej kontroli ginekologicznej gdy odkryto torbiel i ją monitowano przez kilka miesięcy to gin też miała problem żeby określic czy widzi ją w ogóle na prawym czy lewym jajniku. Jak się potem okazało - miałam "kissing ovaries" czyli całujace się jajniki w zroście ... I DOPIERO W INVIMEDZIE (!) babka gin mi powiedziała, że widać na usg że mam endometrioze bo obraz usg jest trudny do uchwycenia, niejednoznaczny i ginekolog musi się trochę namęczyć zeby zobaczyć "co jest gdzie". Mówiła mi nawet ze czasem jej głupio, bo wychodzi przed pacjentami jakby nie umiała odczytywać USG - a tak niby jest przy endobabkach często.🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
Cześć. Wrócę tylko z updatem. Dziś były badania po 6 tyg leczenia. Koncentracja bez zmian 2mln. Ruch szybki był 10-12% a obecnie jest 0%. Także ten…
Powiem wam, że odechciewa mi się wszystkiego, a jeszcze mąż w złym nastroju. Szkoda gadać …👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Chmurka21 wrote:Cześć. Wrócę tylko z updatem. Dziś były badania po 6 tyg leczenia. Koncentracja bez zmian 2mln. Ruch szybki był 10-12% a obecnie jest 0%. Także ten…
Powiem wam, że odechciewa mi się wszystkiego, a jeszcze mąż w złym nastroju. Szkoda gadać …
Bardzo mi przykro. Przytulam Cię mocno, bo widzę , że jesteśmy w podobnej sytuacji, podobny czas starań i problemy. Rozumiem Twoją bezsilność. Trzymaj się 🩷
💃 '95 🕺'91
starania od 04.2024
Ona:
PCOS ❌ stymulacja Lametta
histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
On: wrzesień ➡️ marzec
koncentracja 7,76 mln/ml ➡️ 12,59 mln/ml
Całkowita liczba 27,94 mln ➡️ 41,55 mln
Ruch postępowy (A+B ) 13% / 3,64 mln ➡️ 1,4% / 0,58 mln ❌
Plemniki żywe 55% / 15,36 mln ➡️ 66% / 27,42 mln
Morfologia 2% ➡️ 1% ❌
Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34% ❌
hormony w normie ✅
Powtórka posiewu czysta ✅ -
Pustynia wrote:Bardzo mi przykro. Przytulam Cię mocno, bo widzę , że jesteśmy w podobnej sytuacji, podobny czas starań i problemy. Rozumiem Twoją bezsilność. Trzymaj się 🩷
Dziękuję ❤️ niemniej u mnie starania prawie rok dłużej 🫣 ale chyba czas już tu nic nie zmienia. Poza tym macie dużo lepsze parametry, więc trzymam kciuki, że wam się jednak uda. U nas przez rok leczenia nigdy nie mieliśmy koncentracji jak Wy👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Chmurka21 wrote:Dziękuję ❤️ niemniej u mnie starania prawie rok dłużej 🫣 ale chyba czas już tu nic nie zmienia. Poza tym macie dużo lepsze parametry, więc trzymam kciuki, że wam się jednak uda. U nas przez rok leczenia nigdy nie mieliśmy koncentracji jak Wy
A chcielibyście spróbować niekonwencjonalnych metod może ?🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
(❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95),
(❌️ 5cs - 7dpo - progn 5,5)
(❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27)
( ❌️ 8 cs z lamettą 💉)
Przed nami 9cs ! 💉
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️33 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon
"Pięknie żyjesz
Choć kłody pod nogami masz
To wszystko minie
I minę jak ta kłoda też" -
cukrzyk1991 wrote:A chcielibyście spróbować niekonwencjonalnych metod może ?
Czyli jakich? Od 9 miesięcy chodzimy na akupunkturę. No i efekty jak wyżej👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Chmurka21 wrote:Dziękuję ❤️ niemniej u mnie starania prawie rok dłużej 🫣 ale chyba czas już tu nic nie zmienia. Poza tym macie dużo lepsze parametry, więc trzymam kciuki, że wam się jednak uda. U nas przez rok leczenia nigdy nie mieliśmy koncentracji jak Wy
Chmurko, przepraszam, zwróciłam tylko uwagę na 12 cs, nie popatrzyłam na datę.
Tak, u nas rzeczywiście intensywna suplementacja pomogła na koncentrację/ilość, chociaż widzę że punkt startowy też mieliśmy lepszy. Ruch poleciał strasznie w dół.
Zastanawia mnie to, że najlepsze wyniki mieliście przed leczeniem. Mieliście wtedy jakieś problemy hormonalne? Bo jakieś rzeczy typu posiewy, MUCHa macie czyste, prawda?
Czasami się wydaje, że to leczenie jest takie w ciemno, damy troszkę tego troszkę tego i zobaczymy co będzie. I to czekanie… No po prostu bardzo mi przykro 😞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 13:21
💃 '95 🕺'91
starania od 04.2024
Ona:
PCOS ❌ stymulacja Lametta
histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
On: wrzesień ➡️ marzec
koncentracja 7,76 mln/ml ➡️ 12,59 mln/ml
Całkowita liczba 27,94 mln ➡️ 41,55 mln
Ruch postępowy (A+B ) 13% / 3,64 mln ➡️ 1,4% / 0,58 mln ❌
Plemniki żywe 55% / 15,36 mln ➡️ 66% / 27,42 mln
Morfologia 2% ➡️ 1% ❌
Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34% ❌
hormony w normie ✅
Powtórka posiewu czysta ✅ -
Chmurka21 wrote:Cześć. Wrócę tylko z updatem. Dziś były badania po 6 tyg leczenia. Koncentracja bez zmian 2mln. Ruch szybki był 10-12% a obecnie jest 0%. Także ten…
Powiem wam, że odechciewa mi się wszystkiego, a jeszcze mąż w złym nastroju. Szkoda gadać …
Przykro mi. Tulę mocno 🫂 Były jakieś czynniki, które mogły wpłynąć na wynik? Np. Przeziębienie w ostatnim czasie?👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Zobacz wykres
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml (Euthyrox 25), LH 3,55 mIU/ml❇️ FSH 8,50 mIU/ml❇️,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️