Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Medea a jakie kliniki w Czechach przy granicy mają dobre opinie? Np. ta z Ostravy? Bo ja to cały czas się boję, że PIS dobierze się do in vitro i dawstwa i szukam jakiś informacji jak to wygląda w Czechach. Kiedyś czytałam, że w Czechach refundują in vitro, ale to pewnie trzeba mieć tam ubezpieczenie, a nie wiem czy ubezpieczacie się tam czy w Polsce.
Sylwia a jaką bakterię wykryto i dużo tego? U mojego męża też ostatnio jakieś 3 wykryli, ale to były pojedyncze kolonie i nic nie dostał.
Aniu - za wytępienie tych bakterii - mocno trzymam kciuki!
My na początku kwietnia mamy ponownie badanie nasienia i hormony oraz wizyta u dr W. trzymajcie kciuki proszęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 12:02
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Ami co do dawstwa w Ostrawie to podpytaj sie Kaśka28 ona tam robiła
jak nie bedziesz mogla sie z nia skontaktowac to poprosze zeby tu napisala
-
Cześć dziewczyny!
Byłam w takiej sytuacji jak Wy i doczekałam się swojego szczęśliwego zakończenia, czego i Wam serdecznie życzę.
10.03.2016 w 34 tygodniu ciąży przyszedł na świat mój śpieszący się synek - Tomasz. Malutki w dniu narodzin ważył 2430g, miał 49 cm i dostał 10 punktów w skali Apgar.
Walczcie, nie poddawajcie się. Z azoospermią też można doczekać się dziecka:)Ania_84, ami87, Maka, Sylwia Sylwia, Lianna lubią tę wiadomość
PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
ciekawa87 tak leczymy się u dr W- dla mnie najlepszy w tym fachu
Aniu - spróbuję się z nią skontaktować
Dorotek moje ogromne gratulacje! Niech rośnie zdrowo:) jeszcze się zapytam ile mieliście plemników po Tese?ciekawa87 lubi tę wiadomość
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
ami87 nie wiem ile dokładnie było plemników, ale bardzo mało. Najpierw myśleli, że nic nie ma, dopiero po odwirowaniu pobranego preparatu się znalazły "nieruchome pojedyncze sztuki" - tak mieliśmy napisane w charakterystyce. Mieliśmy zamrożone dwie słomki, a lekarz przy in vitro uprzedzał nas,że może być tak, że po rozmrożeniu plemników okaże się, że nie nadają się żeby zapłodnić te 6 jajeczek. Zresztą ostatecznie dobrze rozwinął się tylko jeden zarodek, reszta się nie zapłodniła, albo źle się podzieliła. No ale i jeden wystarczy - dziś jest na świecie i właśnie słodko śpi:)
Ciekawa87, Ania84 dziękuję
i trzymam za Was wszystkie na tym forum kciuki:)ciekawa87, Ania_84, Babyboom, Lianna, ami87 lubią tę wiadomość
PCOS, azoospermia i biopsja TESE
25.05.15 - punkcja i hiperstymulacja (transfer odroczony)
23.07.15 criotransfer dwudniwego zarodka, brak śnieżynek
HCG 50,3; betaHCG 143,0; HCG 3553
https://www.maluchy.pl/li-72297.png -
@ ami87
Ja akurat mieszkam w Pradze więc z państwowych klinik mam do wybotu 2 szpitale położnicze Apolinar i Podoli. Na wizytę czeka się kilka miesięcy, nas zapisali na 02.06.2016 i dopiero wtedy się dowiem czy i kiedy kwalifikują nas do in vitro. Jeśli termin będzie odległy to ruszymy oszczędnośći i zrobimy to w Polsce. Dla porównania koszt refundowanego in vitro w Czechach to jakieś 5000zł plus leki.
Koszty in vitro w prywatnych czeskich klinikach (przynajmniej tych praskich) są podobne do polskich bądź wyższe (sam zabieg nie jest droższy, ale stymulacja i wizyty owszem). Zwłasza kliniki anglojęzyczne podbijają cenę Spróbuję się rozejrzeć za klinikami przy polskiej granicy, ale wydaje mi sie że bez czeskiego ubezpieczenia wyjdzie Cię podobnie a mimo wszystko to troche stres iść do lekarza którego nie do końca rozumiesz.
@Dorotek1983
Wspaniała historia Wielkie gratulacje! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maluszka -
Medea dziękuję za za te informacje. Wiem, że lepiej jest się leczyć w Polsce. Ja tylko tak się dopytuję, ponieważ wydaje mi się, że to kwestia czasu jak PIS dobierze się do in vitro w Polsce I dlatego interesuje się tymi klinikami w CzechachJesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
@ ami87
Z tego co widze w Ostravie nie ma tragedii jesli chodzi o cene. Opinie tez ma niezle. Podoba mi sie ze koszt wizyty jest wliczony w zabieg. Pytanie ile biora za leki, ale jesli tyle co w Pradze (czyli od 600-1000 euro) to wyjdzie podobnie co w Polsce.
http://www.gyncentrum.com/pl/leczenie-in-vitro/ceny-ivf.html
Z komunikacja po polsku w Ostravie nie ma problemu.
Ja teraz tez nie bardzo wiem co zrobic jesli bede musiala zdecydowac sie na IVF. Skoro mieszkam w Pradze ciezko mi bedzie jedzic na stymulacje, punkcje itp. do Polski. Z drugiej strony te praskie kliniki sa drogie a z refundacja nie wiadomo co bedzie...
-
Medea a jaka jest różnica w kosztach dokładnie? Bo będziesz musiała doliczyć też koszty dojazdów, a to pewnie też będzie kosztowało. my akurat pochodzimy ze Śląska, ale mieszkamy w Warszawie i leczymy się w Warszawie i powiem Ci, że to jest duże ułatwienie mieć klinikę 10km od mieszkania.Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
ami87 u mojego M znaleźli enterococcus faecalis, wzrost:średnio liczne. Raczej nie wpływają na jakość nasienia. Dostał już antybiotyk (udało się znaleźć taki, na który nie jest uczulony) Po 2 tyg kuracji ma powtórzyć posiew, odczekać tydzień i zacząć kolejną kurację na poprawę nasienia...zobaczymy czy coś pomoże. Dr W mówił, że to nic nie da, ale inny lekarz stwierdził, że warto spróbować skoro tylko w ciągu miesiąca zażywania witaminek wyniki się poprawiły. Spróbujemy...dajemy sobie rok (moj M chce 3 lata)na naturalne próby, a później podejdziemy do IVf, oby tylko wyniki nie pogorszyły się
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
hej dziewczyny! Dorotka gratulację synka!Ami to jesteśmy prawie sąsiadkami, ja też mieszkam niedaleko Novum;-)
U mnie bez zmian,to czekanie już mnie powoli dobija;-) Mój M za kilka dni kończy kuracje na początku kwietnia idziemy do W i zobaczymy ale coś czuje, że bez biopsji się nie obędzie. Bardzo bym chciała rozpocząć ivf jeszcze przed wakacjami ale zobaczymy co czas przyniesie..
też ostatnio myślałam o tym, że rząd może dać zakaz wykonywania ivf ale mam nadzieje, że zanim to nastąpi będziemy już po wszystkim:-)
pozdrawiam Was wszystkie światecznie!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 13:31
-
Dziewczyny powiedzcie-czy jeśli mojemu M nie spadnie to nieszczęsne FSH (w ostatnim badaniu wyszło mu ok.30) to czy jest szansa na znalezienie plemników w biopsji?bo gdzieś czytałam ,że jak FSH jest powyżej 25 to szanse są niewielkie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 14:54
-
nie bardzo się na tym znam, ale u nas fsh jest 31 a plemniki są, może w ilości bez szału ale są
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.