Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam Was wszystkie
My z M staramy się o dzidzie od czerwca 2016r.W kwietniu 2017 rozpoznanie azoospermia leczenie lekami( clostilbegyt i agapurin) nie przyniosły skutku wyniki w sierpniu i listopadzie nadal takie same więc lekarz zaproponował biopsje igłowa w styczniu i teraz czekamy .... a czekanie jest najgorsze ale mamy z M nadzieje że wszystko bedzie dobrze i się Nam uda pozyskać jakieś plemniki i podejść do in vitro.
Dajcie trochę wsparcia ....
Pozdrawiam...
-
Bedzie dobrze zawsze jest nadziejaStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... 22.04.25 czekamy na ciebie synek -
Wyniki hormonów są dobre zreszta tak jak i badania genetyczne. Lekarz twierdzi że jego zdaniem poprostu "jest coś przytkane" i plemniki nie mogą się przedostać, A Biopsja jest igłowa 20 stycznia. Mamy ogromną nadzieję że wszystko będzie dobrze i coś tam znajdą...
-
Mój mąż ma też azoospermie, nie zdycywowalismy się na biopsje tym bardziej na mikrobiopsje przy tak wysokim Fsh. Mówiono że szanse są minimalne. A nawet jeśli się coś znajdzie to plemniki mogą nie przeżyć wirowania, mnożenia, jakoś może być kiepska. Ale oczywiście trzema mieć nadzieję
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
angelwings wrote:Mój m ma też azoospermię, w październiku miał operację żpn, która nie dała żadnych efektów. Teraz czeka nas biopsja igłowa, będziemy kompletować niezbędne badania. Boję się strasznie, że nic tam nie znajdą.
Mąż dzisiaj był na badaniach ... a 20 stycznia biopsja ... też sie strasznie boimy.. ale trzeba mieć dobre mysli i nadzieje!! Według mnie trzeba sprobowac wszystkiego zeby się udało żeby później nie żałowac ... Nie bój się! myśl pozytywnie chociaż wiem ze to trudne...
-
Basia92 wrote:Mąż dzisiaj był na badaniach ... a 20 stycznia biopsja ... też sie strasznie boimy.. ale trzeba mieć dobre mysli i nadzieje!! Według mnie trzeba sprobowac wszystkiego zeby się udało żeby później nie żałowac ... Nie bój się! myśl pozytywnie chociaż wiem ze to trudne...
Basia92, a gdzie będziecie mieli robioną biopsję?? Czy nastawiacie się od razu na in vitro?? -
Malinowa5 wrote:Mój mąż ma też azoospermie, nie zdycywowalismy się na biopsje tym bardziej na mikrobiopsje przy tak wysokim Fsh. Mówiono że szanse są minimalne. A nawet jeśli się coś znajdzie to plemniki mogą nie przeżyć wirowania, mnożenia, jakoś może być kiepska. Ale oczywiście trzema mieć nadzieję
A jakie wyniki hormonów ma Twoj mąż? Szczególnie FSH? -
Zatem trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło.My też musimy się zmobilizować i zrobić jak najszybciej wszystkie badania przed biopsjąBasia92 wrote:Biopsja będzie wykonywana w Klinice Parens w Krakowie. Tak jeżeli wszystko będzie ok to później in vitro.
-
Fsh 44 czasami spada do do 35. Prolaktyna też podwyższona testosteron na granicy dolnej.1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Basia92 wrote:Witam Was wszystkie
My z M staramy się o dzidzie od czerwca 2016r.W kwietniu 2017 rozpoznanie azoospermia leczenie lekami( clostilbegyt i agapurin) nie przyniosły skutku wyniki w sierpniu i listopadzie nadal takie same więc lekarz zaproponował biopsje igłowa w styczniu i teraz czekamy .... a czekanie jest najgorsze ale mamy z M nadzieje że wszystko bedzie dobrze i się Nam uda pozyskać jakieś plemniki i podejść do in vitro.
Dajcie trochę wsparcia ....
Pozdrawiam...
U mojego męża też zdiagnozowano azospermie. Wyniki hormonów w normie, azf prawidłowe. Wykryto mutacje CFTR dokładnie delF508. Czekamy tylko na wyniki kariotypu i udajemy się do Warszawy do kliniki Novum do dr Wolskiego. Chcielibyśmy posejsc do biopsji i jeżeli się znajdą plemniki to do in vitro. Jeszcze ja muszę zrobić badania czy nie mam mutacji bo jak tak chyba się wtedy nie zdecydujemy na dalsze kroki. Czas pokaże. Na razie się boję wyników tego kariotypu. Już ponad miesiąc czekamy. No okazało się że na wynik czeka się 35 dni ale roboczych....
-
nick nieaktualny
-
Zależy co to znaczy walczyć do końca... Bo my byliśmy w Krakowie i w Warszawie u Wolskiego. Ale na mikrobiopsje się nie zdecydowaliśmy. Po pierwsze minimalne szanse, skoro o zwykłej biopsji nie ma mowy w naszym przypadku, ogromne koszty itp. Trzeba mieć też zdrowe podejście, Bo każde potkniecie bardzo boli. Ja chciałam tego mężowi oszczędzić on nie chciał mikrobiopsji. Całą siłę i całą walkę wlozylismy w spermę od dawcy z Cyros oraz w całą procedurę insyminacji... Wierzę że tak ma być, nie walczę już o męża walczymy o rodzinę.Joaszo wrote:ale tu się ruszyło nie traćcie wiary, trzeba walczyć do końca, przynajmniej próbować, żeby potem nie żałować życzę wszystkim powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 15:08
ami87 lubi tę wiadomość
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
