Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
ami87 wrote:zizu87 my mieliśmy przy drugiej stymulacji w zapasie dawcę i jak nic nie znaleźli w materiale to zdecydowaliśmy się zapłodnić dawcą i jestem już na finiszu ciąży. Nie żałujemy decyzji, będziemy rodzicami:) Jednak ja osobiście cały czas liczę, że może jeszcze coś wymyślą lepszego niż mtese dla mężczyzn z azoospermią
Malinowa5 tak jak napisałam wyżej - dr chce pomóc, ale niestety nie wszystkim pomoże, to jest jak wróżenie z fusów. Trzymam kciuki za inseminacje!! Gdzie podchodzicie do aid?
Ja tez wierzę, że coś się znajdzie albo że jakiś może wymodlony cud. Chce wierzyć, ale też mocno stąpam po ziemi. Podchodzimy w Kato. Nasienie z Cyros działamy działamyami87 lubi tę wiadomość
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Cała się denerwuje szanse mamy małe od 15- 20 procent chociaż na tem moment wszystko pięknie wygląda, wyniki książkowe, może trochę za wysoka prolaktyna ale to już zbijamy. Inseminacja za parę dni, ale nie nastawiam się, lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować... mąż bardzo się cieszy, tak choćbyśmy byli już rodzicami
ami87 lubi tę wiadomość
1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
ami87 wrote:zizu87 my mieliśmy przy drugiej stymulacji w zapasie dawcę i jak nic nie znaleźli w materiale to zdecydowaliśmy się zapłodnić dawcą i jestem już na finiszu ciąży. Nie żałujemy decyzji, będziemy rodzicami:) Jednak ja osobiście cały czas liczę, że może jeszcze coś wymyślą lepszego niż mtese dla mężczyzn z azoospermią
U nas też był taki plan przy stymulacji. Niestety nie udało się bo moje komórki uzyskane dzięki stymulacji do in vitro okazały się złej jakości i nie mieliśmy zarodków. A niby wszystkie wyniki miałam dobre i nic nie wskazywało, że u mnie może być jakiś problem. Więc rozczarowanie było podwójne.
Rozumiem, że in vitro z nasieniem dawcy mieliście w Novum? Nasienie z ich banku czy zamawialiście z innego miejsca? -
Zizu ..... "Niestety nie udało się bo moje komórki uzyskane dzięki stymulacji do in vitro okazały się złej jakości i nie mieliśmy zarodków. A niby wszystkie wyniki miałam dobre i nic nie wskazywało, że u mnie może być jakiś problem" dasz radę powiedzieć coś więcej? Jak to jest możliwe że one są gorszej jakości że niby przez stymulacje??? Czemu tak się dzieje chociaż badania wychodzą ok?1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Malinowa5 wrote:Zizu ..... "Niestety nie udało się bo moje komórki uzyskane dzięki stymulacji do in vitro okazały się złej jakości i nie mieliśmy zarodków. A niby wszystkie wyniki miałam dobre i nic nie wskazywało, że u mnie może być jakiś problem" dasz radę powiedzieć coś więcej? Jak to jest możliwe że one są gorszej jakości że niby przez stymulacje??? Czemu tak się dzieje chociaż badania wychodzą ok?
Moja Doktor powiedziała, że czasami tak jest, że stymulowane komórki mają gorszą jakość. Poza tym jak potem czytałam pierwsze in vitro to trochę loteria, nie do końca wiadomo jakie mają być dawki leków itd. Mam idealne wyniki, dobre AMH, naturalną owulację, którą miałam potwierdzoną nawet w pierwszym cyklu po nieudanym in vitro. Wszystkie hormony w normie. A mimo wszystko moja stymulacja początkowo szła bardzo opornie, jeden jajnik prawie nie reagował. Dlatego bardzo obawiam się AID, czy to się w ogóle uda. A jak pomyślę o ewentualnym kolejnym in vitro to z lekka mi słabo...
Jak pisałam z dziewczynami na forum o in vitro to różnie się stymulacja kończy. Niektóre mają wiele ładnych komórek, inne kilka lub nawet tylko jedną słabą. U mnie dwie się zapłodniły ale źle się dzieliły i niestety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 21:25
-
Zizu87 tak od nich mieliśmy. Choć przed drugą stymulacja przeszukiwaliśmy też cryosa,żeby sprowadzić, ale nie było żadnego (mimo że jednak mają sporo), który by nam odpowiadał. W każdym było coś nie tak,im więcej informacji miałam tym gorzej było a z kliniki kilku nam odpowiadało fenotypowo.
Kto Cię prowadzi? Mnie prowadził Pan dr Z.
Ifka chcieliśmy, aby jądra jeszcze same pracowały, dr wziął pod uwagę nasze życzenie. Tak jak napisałam czysty testosteron działa jak antykoncepcja. Testosteron jest/był (bo nie wiem czy wznowili produkcję) np w undestorze i dlatego dr dawał to z agapurinem i tamoxifenem. Pregnyl /ovitrelle to nie jest tesosteron.
Malinowa najważniejsze, że działacie. To fakt inseminacja nie ma takiej skuteczności jak in vitro i ja np nie chciałam inseminacji. Natomiast mniejsze obciążenie dla organizmu i udaje się i to czasami za pierwszym razem!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 21:34
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
angelwings wrote:Powiedzcie czy jest ryzyko, że plemniki pozyskane dzięki biopsji igłowej jądra mogą spowodować wady u dziecka (zakładając oczywiście, że in vitro się uda)??Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Basia92 wrote:Witam czy któraś z Was ma dzidziusia z plemników męża (in vitro) gdzie u męża rozpoznano azoospermie ..?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 16:02
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
angelwings wrote:Powiedzcie czy jest ryzyko, że plemniki pozyskane dzięki biopsji igłowej jądra mogą spowodować wady u dziecka (zakładając oczywiście, że in vitro się uda)??
Kiedyś czytałam wypowiedź dr Wolskiego, chyba na naszym bocianie, że jest ryzyko przekazania niepłodności na syna. Poza tym są badania, że u ojców z gorszymi parametrami nasienia synowie też mają problem. -
Zizu87 wrote:Kiedyś czytałam wypowiedź dr Wolskiego, chyba na naszym bocianie, że jest ryzyko przekazania niepłodności na syna. Poza tym są badania, że u ojców z gorszymi parametrami nasienia synowie też mają problem.Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Zizu87 wrote:Kiedyś czytałam wypowiedź dr Wolskiego, chyba na naszym bocianie, że jest ryzyko przekazania niepłodności na syna. Poza tym są badania, że u ojców z gorszymi parametrami nasienia synowie też mają problem.