Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymonzaw wrote:Tak pisze, nie mamy mutacji AZFa i plemniki jakies są wiec moze jest szansa znalesc je w biopsji.. ale...ten gen dziedziczony jest w linii męskiej w 100%.. czyli mając syna on na pewno to odziedziczy..
-
Mikrodele sa w regione AZFc, nie ma w AZFa i b.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 22:37
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
monzaw wrote:Mamy wyniki genetyki. Kariotyp jest ok. AZF: stwierdzono mutacje AZFc i chyba AZFb (tu nie jestem pewna, bo jeszcze nie widzialam dokumentu). Co mam o tym myśleć? Ktoś już miał taki przypadek?
U nas jest mutacja AZFc, pojedyncze plemniki w nasieniu, udało się bez biopsji.
Co do dziedziczenia to w 100% potomek płci męskiej odziedziczy tą mutacje po ojcu.
W Krk nas od razu odprawili z kwitkiem po diagnozie, poszliśmy do genetyka i potem do doktora W. Długo myśleliśmy jaką decyzję podjąć, ale chyba nie mogliśmy zdecydować inaczej niż podejść do IVF z nasieniem męża, a w razie niepowodzenia zdecydować się na dawcę... Decyzja napewno do łatwych nie należy😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 12:16
Kryptozoospermia
7.2018 I ICSI
2.2019 II ICSI
5.11.2019 💙 -
Cytrynowa wrote:U nas jest mutacja AZFc, pojedyncze plemniki w nasieniu, udało się bez biopsji.
Co do dziedziczenia to w 100% potomek płci męskiej odziedziczy tą mutacje po ojcu.
W Krk nas od razu odprawili z kwitkiem po diagnozie, poszliśmy do genetyka i potem do doktora W. Długo myśleliśmy jaką decyzję podjąć, ale chyba nie mogliśmy zdecydować inaczej niż podejść do IVF z nasieniem męża, a w razie niepowodzenia zdecydować się na dawcę... Decyzja napewno do łatwych nie należy😢
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
monzaw wrote:Cytrynowa.. my jak narazie zdecydujemy się na icsi..chyba ze dr W nam odradzi..podobno jest cos takiego jak badania genetyczne zarodków (określa płeć i czy ma chorobę genetyczna). Ogólnie czytalam ze to moze zwiększać możliwość wystapienia zespolu Turnera u dziewczynek..
Nam genetyk powiedziała, że ta mutacja nie zwiększa ryzyka innych wad chromosomalnych, jedynie sama procedura ICSI zwiększa to ryzyko. Z tego, co wiem, w wielu krajach zabronione jest określanie płci zarodków, można je tylko badać pod kątem chorób genetycznych. Zresztą my podejmując decyzję o podejściu do procedury liczyliśmy się z tym, że może być synek, nie wyobrażałam sobie, że męski zarodek poszedł by do „kosza” tylko dlatego, że otrzymałby geny po tatusiu...Kryptozoospermia
7.2018 I ICSI
2.2019 II ICSI
5.11.2019 💙 -
Znalazlam takie info na forum nasz bocian, babka pisala do dr W, ale wydaje mi się że to moglo być robione poza Europą. Coś tam bylo o Afryce..
Jesli to info od genetyka to spoko, nie moglam nigdzie znaleźć na ile zwiększa, więc dobrze znac zdanie ekspertów w tym temacie.
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Cytrynowa, mówisz ze obyło sie bez biopsji. W twoich poprzednich postach czytałam ze partner chodził co tydzień i zamrazal plemniki, nie zdalo to egzaminu? My jeszcze nic nie mrozilismy, ale zapytam o to dr W czy warto..
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
monzaw wrote:Znalazlam takie info na forum nasz bocian, babka pisala do dr W, ale wydaje mi się że to moglo być robione poza Europą. Coś tam bylo o Afryce..
Jesli to info od genetyka to spoko, nie moglam nigdzie znaleźć na ile zwiększa, więc dobrze znac zdanie ekspertów w tym temacie.
Napewno w USA można badać zarodki pod kątem płci, znajomi po IVF nam o tym opowiadali.
monzaw wrote:Cytrynowa, mówisz ze obyło sie bez biopsji. W twoich poprzednich postach czytałam ze partner chodził co tydzień i zamrazal plemniki, nie zdalo to egzaminu? My jeszcze nic nie mrozilismy, ale zapytam o to dr W czy warto..
Tak, chodził jakoś co tydzień oddawać nasienie (podchodziliśmy do refundowanego IVF w UK i tutaj musieliśmy mieć określoną ilość słomek do rozpoczęcia procedury), ale nie zawsze było co mrozić, a te najlepiej rokujące słomki i tak nie przeżyły mrożenia. Z tego, co pamiętam to dr W nie widział sensu w mrożeniu, jeżeli są tylko pojedyncze plemniki. U nas jakimś cudem pojawiła się większa ilość w nasieniu oddanym na świeżo (podejrzewam, że wypita przed badaniem kawa miała na to wpływ). Dr W po nieudanym pierwszym podejściu sugerował biopsję, nawet byliśmy na nią zdecydowani, ale ostatecznie wcześniej się dostaliśmy do angielskiej kliniki i odpuściliśmy Warszawę. Tutejszy androlog nam powiedział, że plemniki z nasienia lepiej rokują niż te z biopsji (odwrotność tego, co mówił dr W i ginekolodzy z Novum), ale pewnie ile lekarzy to tyle opinii, więc nie sugerowałabym się tym zbytnio. Niestety nie ma żadnego leczenia, jeżeli badania hormonów są w porządku, pozostaje suplementacja i zdrowy styl życia, żeby te nieliczne plemniki były jak najlepszej jakości. U nas w UK próbowali podnieść poziom testosteronu, mimo, że był w normie, ale to żadnego efektu nie dało. Dr W to zdecydowanie lekarz, który się na tym zna, szkoda czasu na innych lekarzy.Kryptozoospermia
7.2018 I ICSI
2.2019 II ICSI
5.11.2019 💙 -
U nas hormony nie są w normie, FSH wysokie, PRL chyba też, testosteron raczej niski. Zobaczymy co powie dr W...zdrowy tryb życia mąż wprowadził..choc nie jest to takie proste (pracuje w DE, a tam jedzenie to jakaś porażka).
To wszystko jest takie ciężkie..nie trafiło na silną osobę..staram się nie załamywać i żyć w miarę normalnie, ale to jest jak wyrok..od tego nie ma ucieczki..a pytania w stylu dlaczego u was dalej nic a juz 4 rocznica ślubu...żyje nadzieją, że w niedługiej przyszłości wszystko sie ułoży.
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Monzaw, nikt z nas nie jest silną osobą. Nikt. Do czasu aż przyjdą problemy. Okazuje się, że dalej żyjemy, wstajemy z łóżek, szukamy nowych informacji, nowych metod leczenia, wspieramy naszych partnerów, mamy momenty słabości, musimy się wypłakać/wygadać/wykrzyczeć/rzucić talerzem, opaść z sił, zasnąć w łzach, a następnego dnia znowu zakładamy nasze korony i temat zaczynamy od nowa. Walczymy dalej, a to chyba najlepsza oznaka siły.
inesska, monzaw lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi, masz zupełną rację..kurcze cieszę się, że się zapisałam na to forum. Dzięki wsparciu będzie trochę prościej przetrwać ten czas 😊
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Krąsi wrote:Monzaw, nikt z nas nie jest silną osobą. Nikt. Do czasu aż przyjdą problemy. Okazuje się, że dalej żyjemy, wstajemy z łóżek, szukamy nowych informacji, nowych metod leczenia, wspieramy naszych partnerów, mamy momenty słabości, musimy się wypłakać/wygadać/wykrzyczeć/rzucić talerzem, opaść z sił, zasnąć w łzach, a następnego dnia znowu zakładamy nasze korony i temat zaczynamy od nowa. Walczymy dalej, a to chyba najlepsza oznaka siły.
Dokładnie tak! Nigdy nie wiesz jaka jesteś silna aż do momentu, gdy bycie silnym to jedyne, co ci pozostaje.
Najważniejsze jest wspieranie się nawzajem w tej walce❤️ I trzeba mocno wierzyć, że wcześniej czy później wszystko się dobrze ułoży. Są rzeczy, na które niestety dużego wpływu nie mamy😕
monzaw lubi tę wiadomość
Kryptozoospermia
7.2018 I ICSI
2.2019 II ICSI
5.11.2019 💙 -
Doriska29 wrote:U nas raczej nie wyjdzie nic w badaniu nasienia, mąż i tak robi to badanie za każdym razem, ale zawsze azoospermia. A to wszystko przez liczne mikrozwapnienia.
Doriska29 wiecie skąd są te zwapnienia? Czym są spowodowane?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 09:37
-
Doriska29 wrote:Dziewczyny mam pytanie do osób które są już po biopsji, otóż mąż dostał rozpiskę badań które musi wykonać przed biopsją i wyniki musi dostarczyć do przychodni 7 dni przed badaniem.
Mamy problem bo na jeden wynik czeka się do 11dni. Chodzi dokładnie o badanie chlamydia trachomatis. Teoretycznie wyniki musimy dostarczyć najpóźniej do poniedziałku, ale na ten nieszczęsny będziemy musieli czekać do przyszłego piątku, a w przyszłą niedzielę już biopsja.
Czy ktoś z was był może w podobnej sytuacji, że jakiegoś wyniku brakowało i musiał dostarczyć? A może w takim wypadku po prostu przesuwają termin biopsji jeżeli nie ma kompletu badań w danym dniu?
Zastanawiamy się czy dzwonić do Wolskiego i pytać co mamy robić w takiej sytuacji.
U nas w laboratorium też kazali bardzo długo czekać na ten wynik, chyba ok. dwóch tygodni. W Novum robią go w przeciągu kilku godzin. Umówiliśmy się że przyjedziemy rano i "dorobimy" to jedno badanie przed samą biopsją. Na szczęście wynik był dobry i biopsja odbyła się tego samego dnia. -
Danadana wrote:My byliśmy dziś u dr W i powiedzial,że niestety - jeśli po kuracji Ovitrelle nie się nie zmieni 4 serie to nie ma innych opcji.
Jakie są Wasze doświadczenia z tymi zastrzykami?
Pozdrowienia!
Maz brał Ovitrelle i Bemfola, nie wiem co miał na myśli mówiąc że nic się nie zmieni? W sensie że mają pojawić się w nasieniu? U nas nie pojawił się ani jeden a biopsja dała świetny wynik.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
inesska wrote:Doriska29 wiecie skąd są te zwapnienia? Czym są spowodowane?
Najgorsze jest to, że nic się z tym nie da zrobic, -
monzaw wrote:U nas hormony nie są w normie, FSH wysokie, PRL chyba też, testosteron raczej niski. Zobaczymy co powie dr W...zdrowy tryb życia mąż wprowadził..choc nie jest to takie proste (pracuje w DE, a tam jedzenie to jakaś porażka).
To wszystko jest takie ciężkie..nie trafiło na silną osobę..staram się nie załamywać i żyć w miarę normalnie, ale to jest jak wyrok..od tego nie ma ucieczki..a pytania w stylu dlaczego u was dalej nic a juz 4 rocznica ślubu...żyje nadzieją, że w niedługiej przyszłości wszystko sie ułoży.
monzaw może to będzie marna pociecha, ale wierz mi, że mamy identyczny przypadek. Wyjściowe badania FSH i prolaktyna dużo ponad normę, a testosteron sporo poniżej normy
Do tego jeszcze te zwapnienia w obu jądrach. Przy każdym badaniu nasienia azoospermia, wszystkie etapy kuracji już przeszliśmy i teraz ostatnia nasza nadzieja to ta biopsja mTese. Nam doktor powiedzial od razu, że tylko tą biopsję nam poleca, bo nasz przypadek jest bardzo ciężki.
My mamy z mężem po 29lat. Wszyscy nasi znajomi mają już dzieci tylko my nie. Przy każdej możliwej okazji są pytania w stylu; a kiedy wy? Na co czekacie? Lata wam lecą itp. Nawet "dobrzy" koledzy męża proponowali mu ,że jeśli ma jakiś problem(bo skoro nie mamy jeszcze dziecka, to na pewno jest problem, albo nie potrafi tego dziecka zrobic) to oni pomogą, zastąpią go w "tym". Wiadomo może to było troszkę w żartach mówione, ale jak słyszę tego typu rzeczy to odechciewa się wszystkiego. Odcinamy się od znajomych,bo nie ma za bardzo wspólnych tematów i przede wszystkim nie trzeba się tłumaczyć dlaczego nie mamy jeszcze dziecka. Nikomu nie mówimy o naszym problemie. Bo nikt kto tego nie doświadczył nie jest wstanie zrozumieć... Jeśli chcesz pogadać, albo się najnormalniej w świecie wyżalić to możemy się wymienić mailami;) zawsze to podobny przypadek
-
Tyle tu milych i dodających otuchy słów 😊 jestescie cudowne..w grupie faktycznie raźniej!
Doriska29 my powiedzieliśmy rodzinie i moim najblizszym przyjaciołkom. Jakby nikt nie wiedzial to ja juz dawno bym zwariował sama z tym wszystkim. Moja sis jest teraz w drugiej ciąży i widzę jak bardzo jest zaangażowana razem z nami w naszą walkę. Wiem tez ze jest jej przykro, że tak wyszlo..ale i tak ciesze sie ze wiedzą. Czasem warto wprost powiedzieć o swoich problemach innym.
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖