Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBaniusia wrote:No ładnie, ale nadal jest niska.
Czekam do jutra, choć kusi, zwłaszcza, że lab za rogiem 🙂
Dla świętego spokoju zrobiłam drugi test, aby sprawdzić czy ciemnieje i jestem spokojniejsza 😊
Ananasku, o której jutro ta rozmowa z dr W?
Czy ja wiem czy jest taka niska ? Ja w 7dpt miałam 74 , ale wiesz, ze mój się mega szybko zaimplantował. Chyba taka Beta jaką masz to jest dobra -
Gmagda wrote:Czy ja wiem czy jest taka niska ? Ja w 7dpt miałam 74 , ale wiesz, ze mój się mega szybko zaimplantował. Chyba taka Beta jaką masz to jest dobra
Ja mam tą tabelkę z hcg, o którą pytają na wątkach miesięcznych i wstrzelilam się idealnie w średnią na 7dpt.
Ale to tylko tabelka, statystyka.
No nie pozostaje mi nic tylko czekać do jutra.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyBaniusia wrote:Ja mam tą tabelkę z hcg, o którą pytają na wątkach miesięcznych i wstrzelilam się idealnie w średnią na 7dpt.
Ale to tylko tabelka, statystyka.
No nie pozostaje mi nic tylko czekać do jutra.
Czekamy wszyscy razem 😘😘😘Ananasova lubi tę wiadomość
-
Baniusia wrote:No ładnie, ale nadal jest niska.
Czekam do jutra, choć kusi, zwłaszcza, że lab za rogiem 🙂
Dla świętego spokoju zrobiłam drugi test, aby sprawdzić czy ciemnieje i jestem spokojniejsza 😊
Ananasku, o której jutro ta rozmowa z dr W?
Dr ma dzwonić ok 16:30 . Tak sobie myśle ze wcześniej - zaraz po biopsji się bardzo stresowałam i okropnie bałam co to będzie jak nic się nie znajdzie w histpacie.. a teraz jakoś mam taki wewnętrzny spokój .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ananasova wrote:Spoko nic się nie dzieje
tez bym już wolała wiedzieć…
Tak to jest na tym wątku. Chyba zresztą na całym forum, że każda z nas przeżywa wszystko u wszystkich. Ķażdy sukces i każdą porażkę jakby to własną była. Każdą biopsję, każdego znalezionego plemnika, każdą stymulację, punkcję, zarodki, transfer, bety, usg. Tyle emocji na jednym "małym" forum🙂Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyBaniusia wrote:Tak to jest na tym wątku. Chyba zresztą na całym forum, że każda z nas przeżywa wszystko u wszystkich. Ķażdy sukces i każdą porażkę jakby to własną była. Każdą biopsję, każdego znalezionego plemnika, każdą stymulację, punkcję, zarodki, transfer, bety, usg. Tyle emocji na jednym "małym" forum🙂
Ja się mega cieszę, ze trafiłam na to forum. Tyle wsparcia , pomocy.
I to, ze nie tylko my jesteśmy z tym problemem.
Baniusia ja już czekam na wynik Twojej bety. 🧡 tak bym chciała żeby było pięknie.
Ja tez jadę na krew.
Muszę zbadać proga przed lekami, bo już mi każą schodzić z leków, a ja się tak boje, ale może chociaż prolutexa odstawię. -
Baniusia wrote:Tak to jest na tym wątku. Chyba zresztą na całym forum, że każda z nas przeżywa wszystko u wszystkich. Ķażdy sukces i każdą porażkę jakby to własną była. Każdą biopsję, każdego znalezionego plemnika, każdą stymulację, punkcję, zarodki, transfer, bety, usg. Tyle emocji na jednym "małym" forum🙂
-
nick nieaktualny
-
Ananasova wrote:Czekamy na dobre wieści ✊
Dzisiaj nawet wyjatkowo najpierw poszłam na krew a później na spacer z psiakiem, więc może dzisiaj wynik będzie wcześniej. Psiak za to, że musiał czekać dostał dzisiaj z rana 1,5 h eksploracji nowych lądów 😊
Jestem dziwnie spokojna. Nawet jeśli teraz się nie uda, to teraz juz wiem, że może się udać, że ten zarodek może się u mnie zaimplantować a beta może drgnąć.
Nie wiem czy to Encorton czy Neoparin, ale jeden z tych leków sprawia, że jem za dwoje. To grzecznie powiedziane. Ja żre jak świnia za czworo. Ciągle coś jem, podjadam. Nie jem tylko jak śpię.
Ananasku, jako że przeleciałam ten wątek od początku do końca to wiem, że udało się niemal wszystkim. Okolo 90% bilogiczne dziecko, 7% to AZ lub AK lub nasienie dawcy. Około 3% to Ci, którzy próbowali, nie udawalo się i słuch o nich zaginął.
Także na pewno uda się i Wam. Czekamy na info 😊
Ananasova, Gmagda lubią tę wiadomość
Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyBaniusia wrote:Dzisiaj nawet wyjatkowo najpierw poszłam na krew a później na spacer z psiakiem, więc może dzisiaj wynik będzie wcześniej. Psiak za to, że musiał czekać dostał dzisiaj z rana 1,5 h eksploracji nowych lądów 😊
Jestem dziwnie spokojna. Nawet jeśli teraz się nie uda, to teraz juz wiem, że może się udać, że ten zarodek może się u mnie zaimplantować a beta może drgnąć.
Nie wiem czy to Encorton czy Neoparin, ale jeden z tych leków sprawia, że jem za dwoje. To grzecznie powiedziane. Ja żre jak świnia za czworo. Ciągle coś jem, podjadam. Nie jem tylko jak śpię.
Ananasku, jako że przeleciałam ten wątek od początku do końca to wiem, że udało się niemal wszystkim. Okolo 90% bilogiczne dziecko, 7% to AZ lub AK lub nasienie dawcy. Około 3% to Ci, którzy próbowali, nie udawalo się i słuch o nich zaginął.
Także na pewno uda się i Wam. Czekamy na info 😊
Ja jak zawsze lubiłam sobie zjeść(nadwagi żadnej nie mam) sylwetka normalna tak teraz w ciąży
Nie mam ochoty w ogóle na jedzenie, gdyby nie to, ze głód mnie zmusza czasem ( noi moje wczorajsze wyniki moczu które wskazują na to ze głoduje i jestem odwodniona) to bym w ogóle mogła nie jeść, nie mam ochoty na żaden kompletnie rodzaj jedzenia. Obiady mogą dla mnie nie istnieć. Szok to jest po prostu. Samo jedzenie i jego zapach mnie w ciul obrzydza.
Tyle dobrze, ze na wadze teraz widzę, ze nawet nie chudnę, waga stoi w miejscu. 😉
Szok jak to się człowiekowi może pozmieniać
Ja jak zawsze byłam typem czyściocha. Codziennie musiałam mieć odkurzone, podłoga umyta, porządek w domu, tak teraz: pranie zalega , nie mam siły nic robić, już mężowi obiecałam , ze w końcu poprasuję i złoże mu ubrania, bo nawet ten bałagan przestał mi przeszkadzać 😀
Codziennie rano próbuje się zebrać żeby ogarnąć dom, dziś mi się to nawet powoli powoli udaje 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2022, 12:11
-
Baniusia, jedziesz tym samym tokiem myślenia co ja swego czasu. Jak dziewczyny ns forum gratulowały ciąży i tego, że niedługo będę mamą, to ja cieszyłam się, że "udało nam się uzyskać ciążę na tym etapie i mogę w nią zajść, jak nie teraz to prędzej czy pozniej". Dokładnie tak myślałam, a dzisiaj piszę posta znad głowy syna, który aktualnie ssie mi cyca. Tego Ci życzę.
Co do jedzenia, to miałam tak samo jak Gmagda w ciąży, wszystko było be, a chleb śmierdział (wiem jak to brzmi, ale w piekarni było nie do zniesienia).
Baniusia, to pewnie encorton z tym jedzeniem. W końcu to steryd i wzmaga apetyt. -
nick nieaktualnylindalia wrote:Baniusia, jedziesz tym samym tokiem myślenia co ja swego czasu. Jak dziewczyny ns forum gratulowały ciąży i tego, że niedługo będę mamą, to ja cieszyłam się, że "udało nam się uzyskać ciążę na tym etapie i mogę w nią zajść, jak nie teraz to prędzej czy pozniej". Dokładnie tak myślałam, a dzisiaj piszę posta znad głowy syna, który aktualnie ssie mi cyca. Tego Ci życzę.
Co do jedzenia, to miałam tak samo jak Gmagda w ciąży, wszystko było be, a chleb śmierdział (wiem jak to brzmi, ale w piekarni było nie do zniesienia).
Baniusia, to pewnie encorton z tym jedzeniem. W końcu to steryd i wzmaga apetyt.
Ja tez tak mówiłam mężowi na samym początku jak zaszłam w ciąże, ze ważne jest to ze nie mam problemów z implantacją i prędzej czy później się uda, nawet jakby teraz coś poszło nie tak , noi się udało za tym pierwszym i mam nadzieje, ze do końca będzie szczęśliwie, bo dziś to już 10t4d, a Pani doktor mówiła, ze teraz zrobiło się już bezpieczniej, a ciąża pięknai w to wierze 😍a we wtorek jak się uda to może na 70% nam płeć powie ☺️🥹🥹 ale płeć to bardziej z ciekawości, a najważniejsze żeby było zdrowe 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2022, 12:25
-
Gmagda wrote:Ja tez tak mówiłam mężowi na samym początku jak zaszłam w ciąże, ze ważne jest to ze nie mam problemów z implantacją i prędzej czy później się uda, nawet jakby teraz coś poszło nie tak , noi się udało za tym pierwszym i mam nadzieje, ze do końca będzie szczęśliwie, bo dziś to już 10t4d, a Pani doktor mówiła, ze teraz zrobiło się już bezpieczniej, a ciąża piękna
i w to wierze 😍a we wtorek jak się uda to może na 70% nam płeć powie ☺️🥹🥹 ale płeć to bardziej z ciekawości, a najważniejsze żeby było zdrowe 😍
Poczekałam do kolejnego badania za 2tyg i zamówiłam balona "gender reveal", którego przebil mąż i wyleciało niebieskie konfetti. Całość nagrałam i mamy pamiątkę. Polecam, sporo wzruszeń 😁