Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
antonna wrote:Ale zwyklych masz dwa rodzaje: tlenowe i beztlenowe. Nam w tlenowych nic nie wyszlo, a w beztlenowych tak.
Moj maz sie nie zgodzil na badanie tych urea itd. Byl przerazony jak uslyszal, ze to z cewkiStarania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Cocosowa, a robiliście mężowi badania genetyczne?
Ja mam mętlik w głowie. Mój mąż ma żpn stwierdzone przez urologa - androloga, który stwierdził, że na 100% jest to przyczyna złej morfologii i że nie trzeba robić badań genetycznych. Następnie wysłał go na badania usg dopplera do drugiego urologa. Ten drugi podczas dopplera potwierdził, że są żpn i trzeba je operować, natomiast powiedział, że jego zdaniem żpn wpływają na ruchliwość plemników, ale nie na morfologię i on nie wie, czy operacja nam pomoże (był mocno sceptyczny). Dobiło mnie to i po namyśle odezwałam się do takiego dalszego znajomego urologa, który niepłodności nie leczy, ale żpn operuje. Przebadał mojego męża, potwierdził żpn i powiedział, że jego zdaniem problem leży w genetyce, bo żpn sa tylko w jednym jądrze, więc drugie powinno produkować prawidłowe plemniki (podobno teoria, że jądro z żylakami przegrzewa drugie zdrowe jądro nie została potwierdzona w badaniach). Dał do zrozumienia, że prawdopodobnie drugie jądro nie pracuje jak powinno i trzeba zrobić usg jamy brzusznej + genetykę. A operacja żpn na nfz dopiero w maju:(cocosowa lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Tak chcemy iść na badania genetyczne.W poniedziałek będę ogarniać temat.Chcemy zrobićkariotyp koszt ok 400 złjedna osoba.Co do żylaków to zależy który stopień żylaków ma twój.U nas był 3 także bezwzględnie na operacje również ze względów zdrowotnych. Ale jak mówi antonna czego nie potrafią wyleczyc to genetyka.U nas akurat po operacji wzzystko się poprawiło oprócz morfologi, ale i znam przypadki gddzie morfologia po operacji tez się poprawiała. Także to trochę loteria leczenie facetaStarania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
cocosowa wrote:Tak chcemy iść na badania genetyczne.W poniedziałek będę ogarniać temat.Chcemy zrobićkariotyp koszt ok 400 złjedna osoba.Co do żylaków to zależy który stopień żylaków ma twój.U nas był 3 także bezwzględnie na operacje również ze względów zdrowotnych. Ale jak mówi antonna czego nie potrafią wyleczyc to genetyka.U nas akurat po operacji wzzystko się poprawiło oprócz morfologi, ale i znam przypadki gddzie morfologia po operacji tez się poprawiała. Także to trochę loteria leczenie faceta👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
domiszka wrote:Zrob na NFZ ten kariotyp. My tak sie zapisalisy chociaz nie wiem czy podejdziemy donbadania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 10:46
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
cocosowa wrote:No właśnie tak też planujemy. Mam nadzieje że dostaniemy skierowanie.U mnie jest jeszcze problem żę jestem na lekach na nerwicę i muszę je jakoś odstawić A orientowałaś się o terminy na nfz i gdzie planujecie robic te kariotypy.?
u mnie z lekami na nerwice było najogorzej, bardzo kiepsko znosiłam odstawianie...
wizyte mamy 6 lutego, robimy na śląsku w Genomie.
termin oczekiwania nawet 2-3 miesiące ale jest początek roku więc nie powinno być problemu, kolezanka miała skierowanie na kariotypy po 1,5 tygodnia.
pamietajcie dziewczyny ze skierowanie do poradni genetycznej musicie miec wy i osobno partner.👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
Martynaka gratulacje!!!! Super że Wam się udało! ściskam mocno kciuki, żeby do samego końca wszystko było w porządku!
Domiszka kurczę a my wizytę w genomie mamy 7 lutego też jedziemy na kariotypy. Ciekawe jakie kwiatki z tego wyjdą...
Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze... wy te leki na nerwicę brałyście podczas starań? Mnie też psychiatra chciała dać jakieś i szczerze mówiąc nie zdecydowałam się tylko i wyłącznie ze względu na starania. Mogłybyście napisać nazwy leków jeśli pamiętacie?4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Ja biorę Elicea w dawce 5 mg czyli pół tabletki. Psychiatra twierdzi abym nie odstawiłam nawet w ciąży bo twierdzi ze w tak małej dawce nie szkodzi. Ale ja myślę że już powoli czas się z tymi lekami rozstać mimo że jeśli chodzi o działanie ich to dobrze mi zrobiły ☺Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Hmmm Cocosowa czyli bierzesz je pomimo starań? a bierzesz jakieś leki na stymulacje czy nie masz z tym problemu? kurczę może popytam tą lekarkę i wynajdzie też coś dla mnie, bo z psychiką już ciężko u mnie4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
U mnie leki zredukowaly stres i teraz nie mam problemów z cyklem. Wcześniej miałam bo stres glupie mysli itp zwłaszcza po poronieniu. Tak teraz biorę pomimo starań.Mimo zapewnień lekarza ze mogę dalej brać w tak małej dawce to chcialabym odstawić bo czas radzić sobie samemu chodzę tez na terapieStarania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
antonna wrote:Saja - lekarze na wszystko czego nie potrafia wyleczyc mówią, ze winna jest genetyka. A Ci urolodzy jak sama piszesz nie sa andrologami, wiec tym bardziej. Mi laborantka powiedziala (jak sie ucieszylam ze sa bakterie w nasieniu i ze to moze byc przyczyna), ze wg niej bakterie na pewno nie sa problemem. No sorry. Nie muszą byc ale skad moze wiedziec, ze nie sa?
Rozumiem, ze martwi Cie czas czekania na operacje. Nawet jesli zylaki nie sa kluczem to wciaz moga cos poprawic i mysle ze warto to zrobic.
A na jakie badania genetyczne oni Ci wysylaja?
Co najmniej kariotyp, a najlepiej mukowiscydoza (CFTR), AZF i gen SRY. O trzech pierwszych słyszałam, o czwartym (SRY) nie. Operację zrobimy (wszyscy trzej lekarze twierdzą, że w tej sytuacji trzeba) ale w sumie mąż ma jeden żylak o wielkości 3,5mm - nie wiem jaki to stopień, lekarz nie powiedział. Na pewno mąż go sobie nie umie "wymacać", nic go też nie boli.
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Ja bralam paroxinor 20 chyba plus jeszcze jakis na sen...problem byl dosc zlozony... nawet pytalam lekarza czy jajestem chora psyczichnie ze tak tego zycia nie ogarniam? ... no na szczescie choroby psychicznej nie stwierdzono, a ja dzieki psychoterapii wyszlam na prosta. To nie jest tak ze ja na lekach bylam rozrywkowai latalam jak skowronek, ale bylam w stanie wstac z lozka i zlapac sie z tym zyciem za bary. Leki musialam brac bo bylam w tak kiepskim stanie ze nawet psychoterapii nie mozna bylo ze mna prowadzic, oczywiscie lekarz zabronil starac sie na lekach natomiast nie przykladalam do tego uwagi, przy teratozoospermi wpadka jest jak 6 w lotka
Leki odstawilam kilka msc temu i jakos poki co daje rade ale spadki formy tez sa
Co do kariotypu, zastanawiam sie nad badaniem bo to kolejna stresogenna sprawa a ja skrupulatnie staram sie takich sytuacji unikac, ale wiem ze jest to dosc istotne wiec ciagle sie zastanawiam
Miskowa kurde to lipa ze i 6 i 7 musicie brac urlopy.. nawet bym sie z Wami na termin zamienila jesli bylaby taka opcjaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 20:04
👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
Dziewczyny mam jeszcze takie pytanie - chcieliśmy powtórzyć za 3 tyg badanie nasienia (mijają 3mce od pierwszych badań), ale mąż się właśnie rozchorował, ma temperaturę i prawdopodobnie dostanie antybiotyki. Czy musimy odczekać kolejne 3 mce od momentu jak skończy brać chorować/brać antybiotyk? Wiecie, czy infekcja niszczy wszystkie plemniki, jakie on ma teraz w organizmie niezależnie od ich etapu rozwoju (w sensie te dopiero dojrzewające też)?Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Domiszka kurde kariotypy to jest też dla mnie stresogenna sprawa i tez stresu unikam jak mogę ale co nie da się. Jutro mam mieć wyniku chlamydii juz się stresuje. Juz nie wspomnę jaki mam nerw jak robie test ciążowy. Ja jeszcze mam dodatkową presję bo mój M ma 45 lat czas leci.
Saja je bym poczekala z badaniem i zrobiła po 72 dniach tylko trwa produkcja nasieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 20:54
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Dziewczyny, a nie macie tak, że wolicie wiedzieć? Ja się stresuję i martwię tym, że nie wiem o co chodzi, gdzie jest problem i tak błądzę po omacku, nie wiem co mnie czeka i kiedy, i w ogóle co dalej, i jak długo będzie to wszystko trwało (tak się czuje teraz). Dlatego wolałabym zrobić te badania genetyczne, żeby wiedzieć, czy wszystko jest ok albo wiedzieć, co konkretnie nam dolega i jakie są perspektywy. Powstrzymuje mnie tylko ich cena - nie jest zaporowa, ale wyrzucić ok. 2.000zł na badania, które nie są potrzebne, to mi się nie uśmiecha. Bardzo bym chciała, żeby lekarze dali jednoznaczne zalecenie, a nie że jeden każe robić, drugi nie robić.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja wrote:Dziewczyny, a nie macie tak, że wolicie wiedzieć? Ja się stresuję i martwię tym, że nie wiem o co chodzi, gdzie jest problem i tak błądzę po omacku, nie wiem co mnie czeka i kiedy, i w ogóle co dalej, i jak długo będzie to wszystko trwało (tak się czuje teraz). Dlatego wolałabym zrobić te badania genetyczne, żeby wiedzieć, czy wszystko jest ok albo wiedzieć, co konkretnie nam dolega i jakie są perspektywy. Powstrzymuje mnie tylko ich cena - nie jest zaporowa, ale wyrzucić ok. 2.000zł na badania, które nie są potrzebne, to mi się nie uśmiecha. Bardzo bym chciała, żeby lekarze dali jednoznaczne zalecenie, a nie że jeden każe robić, drugi nie robić.Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Dziękuję dziewczyny za wszelki info o lekach... na terapię zaczęłam chodzić w sierpniu. Nie chciałam brać leków bo się staraliśmy i bo myślałam że sama sobie poradzę ale chyba jednak się myliłam mój mąż twierdzi że mam zmienić środowisko (przestać chodzić na uczelnie bo głównym moim stresogenem oprócz starań jest mój promotor) a nie pakować się w leki...
DOmiszka dziękuję Ci Kochana:* ale i tak nam dużo pomogłaś więc nie będziemy już robić zamieszania ze zmianą terminu, a wiesz w sytuacji kiedy oboje jesteśmy bezrobotni to urlop nie jest już problemem4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Cześć dziewczyny, czasami was podglądam bo u nas też problem.
Podzielę się z wami moimi obserwacjami>
Mój M. miał zwykle morfologię ok. 2 % (zdarzało się i 1%).
W styczniu zrobiliśmy badania nasienia i ku mojemu zaskoczeniu morfologia 6%!
Ruch trochę obniżony i upłynnienie przydługie, ale reszta w normie.
Zastanawiałam się, co może być powodem takiej zmiany i doszłam do wniosku, że to efekt uboczny leków, które brał po październikowej operacji (zupełnie na coś innego). Dostał po operacji antybiotyk Cipronex - twierdził, że mu się po nim lepiej sika Na początku to zignorowałam... Ale teraz myślę, że prostata mogła być lekko powiększona, albo był jakiś ukryty stan zapalny, który podleczył ten antybiotyk.
Dodatkowo brał też suplementy (ale wątpię aby tak poprawiły morfo): Lcarnityna 1200, wit. B300, wit. D 1000, koenzym q10, selen, salfazin - po jednej tabletce rano.
cocosowa, antonna lubią tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%