Uplynnienie nasienia i aglutynacja

Witam wszystkich, otóż mój mąż ma od miesiąca aglutynacje a od roku wyzszy niz 60 min czas uplynnienia, co na to poradzic, a szcegolnie na czas uplynnienia, bo na to jest w internecie wiadomosci jak na lekarstwo?

U nas była taka sama sytuacja a nawet u mojego męża czas upłynnienia to 120 min nam pomogła flegamina :)

misiaczl25 u nas tez upłynnienie 120 min. Co to w zasadzie oznacza? i jak sie ma do tego flegamina? Ktos Wam ja zalecił?

Betty Boop, Anna255 lubią tę wiadomość

[QUOTE=Betty Boop]misiaczl25 u nas tez upłynnienie 120 min. Co to w zasadzie oznacza? i jak sie ma do tego flegamina? Ktos Wam ja zalecił?[/QUOTE] Tak w sk¶ócie to że sperma jest zbyt lepka i za gęsta i jak się nie upłynnia to plemniki się nie wydostają. Ja swojemu zaczełam dawać flegamine i urosept 3*1 tabletce od mojego 9 dnia cyklu przez 5 dni i się udało w 1 cyklu a starliśmy sie przez 9 cykli i nic. Nikt nam nie zalecił sama zaczełam o tym czytać i pomogło zaczełam 12 tydzień :)

Betty Boop, Anna255 lubią tę wiadomość

Misiaczk25 a mozesz mi wyjaśnic jak sie lek na kaszel i na zapalenie pecherza do upłynnienia? Pytam z ciekawosci bo pierszy raz o tym słysze?

a u nas upłynnienie natychmiastowe. Jak sobie z tym radzić ? nie bierze i ie brał żadnych syropów.

Betty Boop lubi tę wiadomość

Faktycznie, mój brał mucosolvan i jak przez rok było ponad 60 min, tu nagle jest piękne 20 min, dodatkowo brał i bierze sterko, nie zaszkodzi witamina c 1000 ml, syropy rozrzedzaja m.in. nasienie też. Mam prośbę, jak ma się sprawa z alutynacją, mój ma 10 plemników tworzących skupiska, to jest 1 stopień aglutynacji, możliwa jest ciąza naturalna przy niej? z kad ona sie bierze i jak sie jej pozbyć????

Betty Boop lubi tę wiadomość

Betty Boop lubi tę wiadomość

[QUOTE=Betty Boop]Misiaczk25 a mozesz mi wyjaśnic jak sie lek na kaszel i na zapalenie pecherza do upłynnienia? Pytam z ciekawosci bo pierszy raz o tym słysze?[/QUOTE] flegamina rozrzedza wydzielinę- więc również nasienie a urosept dawałam bo gdzieś przeczytałam że długi czas upłynnienia może być spowodowany jakimiś bakteriami i zastojem moczu a urosept to ziołowy lek wiec napewno nie zaszkodził a zauważyłam u swojego parę razy że jak przetrzymał to potem nie mógł sie wysikać a teraz już nie ma z tym problemu

Betty Boop lubi tę wiadomość

[QUOTE=OlaAleksandra]Faktycznie, mój brał mucosolvan i jak przez rok było ponad 60 min, tu nagle jest piękne 20 min, dodatkowo brał i bierze sterko, nie zaszkodzi witamina c 1000 ml, syropy rozrzedzaja m.in. nasienie też. Mam prośbę, jak ma się sprawa z alutynacją, mój ma 10 plemników tworzących skupiska, to jest 1 stopień aglutynacji, możliwa jest ciąza naturalna przy niej? z kad ona sie bierze i jak sie jej pozbyć????[/QUOTE] Mój miał aglutynację 20 % a agregację 40 % a badania robiliśmy po trzech miesiącach brania suplementów i u nas na lepkość i upłynnienie wit c nie pomogła. A jak u was jest 10% to norma także nie masz sie czym przejmować :)

Zapomniałam dodać, że mój miał 2 mln leukocytów w czasie ostatniej inseminacji, gdzie norma to parenaście tysięcy. Mogą one mieć wpływ na to, że jest aglutynacja?, a jesli tak to jak się tego pozbyć?

misiaczk25 lubi tę wiadomość

No dziekuje dziewczyny, to ja swojemu mężowi tez zapodam flegamine.A co, nie zaszkodzi ;) Jesli owulacja wypada mi miedzy 11-14 dniem to kiedy powinnam zacząć podawać?

misiaczk25 lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 08:52

[QUOTE=Betty Boop]No dziekuje dziewczyny, to ja swojemu mężowi tez zapodam flegamine.A co, nie zaszkodzi ;) Jesli owulacja wypada mi miedzy 11-14 dniem to kiedy powinnam zacząć podawać?[/QUOTE] od 9 do 15 dnia i potem odstawić A i jeszcze pić sok ananasowy też pomaga na upłynnienie :)

uplynnienie jest wyjasnione, natomiast co z aglutynacja, wiele osób ja ma, jak najlepiej sie jej pozbyc? bez wzgledu na jej stopien ... podobno idzie ono w parze nieraz z uplynnieniem, ale u mojego uplynnienie ok po mucosolvanie, natomiast aglutynacja nadal? prosze o pomoc

[QUOTE=OlaAleksandra]uplynnienie jest wyjasnione, natomiast co z aglutynacja, wiele osób ja ma, jak najlepiej sie jej pozbyc? bez wzgledu na jej stopien ... podobno idzie ono w parze nieraz z uplynnieniem, ale u mojego uplynnienie ok po mucosolvanie, natomiast aglutynacja nadal? prosze o pomoc[/QUOTE] Ja na twoim miejscu bardziej bym się przejmowała leukocytami w nasieniu niż aglutynacją proponowałabym zrobić posiew nasienia i zobaczyć co wychodują bo taka ilość leukocytów świadczy o jakimś stanie zapalnym jak już będziecie mieli wyniki do lekarza i pewnie jakiś antybiotyk. Jak wyleczycie bakterie wszystko powinno wrócić do normy i aglutynacja też może zniknie ale tak jak pisałam wcześnie 1 stopień mieści się w granicach normy i na pewno nie jest powodem braku ciąży

a czy z taką ilością leukocytów warto się starać o dziecko? bo zanim mąz odwiedzi lekarza, a jest juz umówiony, zrobi badania i otrzyma wyniki to chwilka upłynie

Mój mąż na upłynnienie brał flegamine, brał witaminę C, pił sok z ananasów i androvit trochę pomogło ale największą poprawę dała operacja żylaków powrózka nasiennego.

Kaczka ale mnie pocieszyłaś!! Mój ma czas upłynnienia powyżej 60min a w pon . operacje żylaków! :)

przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

przedszkolanka:)mój też miał czas upłynnienia powyżej 60min. Poprawa wyników nastąpiła po 3 miesiącach od operacji.Myślę że warto zrobić operację, trzeba wszystkiego spróbować aby osiągnąć swój cel ;-) Od tego cyklu wznowimy starania o dzidzię. Trzymam za Was kciuki :-) Pozdrawiam

przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 07:20

Dziewczyny moj ma czas uplynnienia 50,a bylo mniej... no i aglutynacja stopień I, a przez to mala ruchliwosc...ile tej flegaminy ma pic?

Anja89 mój mąż też brał flegamine ale w tabletkach i brał jej 2 tabletki dziennie i do tego wit.C i androvit.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz