Gdzie rodzić w Szczecinie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ile rodziła?! 60 godzin?! Kto na to pozwolił? Jestem w szoku. Ja planuję rodzić w szpitalu, w którym pracuje moja ginka, do której prywatnie chodzę. Będę się czuć trochę pewniej, choć wiadomo, to będą wakacje, niekoniecznie będzie na dyżurze... ale zawsze szansa jest.
-
Podbijam wątek.
Rodziłam w listopadzie na Zdrojach. I z całego serca mogę polecić przyszłym mamom ten szpital.
1. Szybkie przyjęcie na izbie, badanie i kwalifikacja do zostania na porodowce.
2. Jednorazowa tunika do porodu, przeniesienie na salę porodową. Sala czysta, dobrze wyposażona, łazienka znajduje się w każdej sali. Kanapa, worek sako.
3. Przemiłe Panie położne. Co chwilę kontrolują stan rodzącej, wspieraja, pomagaja znieść ból. Można iść pod prysznic, lewatywa na życzenie rodzącej.
4. W moim przypadku przy akcji porodowej był mój lekarz ginekolog (akurat miał dyżur) dużo mnie wspierał podczas porodu. Położna bardzo motywująca,pomocna.
5. Dziecko jest na moment kładzione na brzuchu mamy, następnie brane do badań (w tej samej sali) pozniej 2h kontakt matki z dzieckiem + poprawna nauka karmienia.
6. Sale poporodowe 2 osobowe. Łóżka oddzielane parawanem, czysta i wygodna toaleta w sali. Jedzenie bardzo dobre. Dziecko jest kapane również w sali z mamą.
7. W razie problemów można zawsze się udać na oddział patologii noworodków.
8. Panie od laktacji z duża wiedzą, uprzejme. Laktator w razie potrzeby jest na oddziale.
9. Nie trzeba się prosić o leki przeciwbólowe, Panie same przychodzą co jakiś czas i pytają.
10. Po 2 dobach od urodzenia jeżeli wszystko jest w porządku wychodzi się do domku po sn. Po cc 3 doby.
Jestem bardzo zadowolona z opieki szpitala, całego perosonelu i lekarzy czuwajacych nad maleństwem.Decadence lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Będę rodzić w Policach w połowie sierpnia. Moim lekarzem prowadzącym jest prof. Celewicz, jednak wiem, że on jako ordynator nie przyjmuje raczej porodów. Czy któraś z Was jest w stanie podać mi nazwiska lekarzy przyjmujących porody SN i/lub robiących CC w Policach(jakoś do tej pory nie spytałam profesora o to..)? To moje pierwsze dziecko...czytam i czytam, staram się być świadoma, ale lęki mnie ogarniają straszne. Chciałam rodzić w MAMMIE ale analizując za i przeciw, jednak zdecydowałam się zainwestować pieniądze w wizyty prywatne u prof. Celewicza ponieważ polecało mi go wiele znajomych, mówiąc że opiekuje się on swoimi pacjentkami wzorowo. Czy któraś z Was może była prowadzona przez niego i rodziła potem w Policach?
Moje wrażenie na temat ww jest jak najbardziej pozytywne, jednak może któraś z Was ma już info "po"?
-
Dziewczyny, podbijam wątek. Rodziłam 16 miesięcy temu w Zdrojach, byłam zadowolona, chciałam rodzić SN, natomiast zrobili mi niespodziewanie CC ze względu na podejrzenie dużej wagi syna. Teraz, jako że nie planuję już więcej dzieci i odstęp pomiędzy porodami to będzie niecałe 21 miesięcy, wolałabym cesarke. Boję się o blizne, mam też cukrzycę ciążową, nie chcę wywoływania, które i tak w większości kończy się CC. Tylko zmieniły się rekomendacje i po CC nie ma już się "wyboru", trzeba SN, o ile nie ma dodatkowych wskazań. No i właśnie podobno Zdroje tego bardzo pilnują, zresztą odchodzi stamtąd teraz mnóstwo fantastycznych lekarzy. Pytanie - gdzie rodzić? Do Pomorzan mam uraz po błędzie, jaki popełnili, miałam niepotrzebna laparoskopie w pełnym znieczuleniu w ciąży. Ginekolog z oddziału nawet nie przyszedł wyjaśnić czegokolwiek, był mega opryskliwy. Poza tym warunki sanitarne straszne. Cholercia, jak Wy planujecie?
-