gdzie rodzić w Warszawie? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli masz kwalifikacje do cc to raczej nie będą Cie namawiać ja zaklepalam salę jednoosobowa w.momencie jak zapadla decyzja o cc, sale jak dla mnie są beznadziejnie drogie - 500 zl doba ale warto, po poprzednim cc nie miałam sali i byłam na dwuosobowej, byłoby całkiem spoko, gdyby nie to, ze córeczka wspollokatorki płakała 2 dni non stop i bardzo nas zmeczyla...
-
Ja próbowałam wcześniej zaklepać i się nie dało Koleżanka też próbowała, z tym samym rezultatem. Są też sale za 400 zł, ale tam zamiast kanapy jest rozkładany fotel.
Jak masz kwalifikację do cc, to w razie czego pokazujesz skierowanie i nie będą Cię zmuszać do sn.
-
Aaa, to będąc już w szpitalu to rzeczywiście możliwe. Ja miałam cc rano, ze względu na powikłania noc spędziłam na pooperacyjnej, ale już krótko po zabiegu wiedziałam, że sala nazajutrz na mnie czeka. Zdaje się, że trzymały dla mnie pustą przed tę jedną noc, ale to pewnie przez moją marną kondycję uznały, że wolą, żeby mąż się mną zajmował
-
Tak szczerze mówiąc, to myślę, że położne kalkulują też, komu lepiej dać salę. Obok mnie na pooperacyjnej była kobitka po trzeciej cesarce, też chciała salę, ale nie dostała... Może uznały, że po dwójce dzieci poradzi sobie bez niczyjej pomocy I bardziej opłaca się przydzielić salę takiemu nieogarowi jak ja
-
Witam
Dziewczyny proszę, jeśli macie doświadczenia z pordem IMiD, na Starynkiewicza albo na Wołoskiej? To moja 3 ciąza, poród bedzie drugi, o ile pierwszy poród na Madalińskiego w porządku , to poźniejsze poronienie na Madalińskiego zrujnowało moje zaufanie do personelu wszelkiego.Ta ciąza przebiega prawidłowo- termin na 9.05 a ja nadal nie wiem gdzie jechać. Nie potrzebuję luksusów a prawidłowej opieki i reakcji personelu gdyby coś nie szło tak jak powinno.Interesuje mnie zzo bez łaski i proszenia się.
Będę wdzięczna za każdą opinię. Ciążę prowadzę w Medicover i nie u lekarza z tych szpitali.Aga1982 -
nick nieaktualnyW 2014 rodzilam na Wołoskiej i niesamowicie chwale sobie ten szpital poród miałam wywoływany najpierw balonik który nic nie pomógł od 8 rano oxy ponieważ nie było żadnego postępu o 15 zrobili cesarke nie meczyli mnie mimo ze z dzieckiem było ok.miałam swoja położna panią Hanie i ona bardzo mi pomogła.kameralna atmosfera najwyższy stopień referencyjnosci świetni specjalisci nie żadna masowka jak ja to mowie w typowych położniczych szpitalach.Teraz staramy sie o drugie dziecko i na pewno tam grafie spowrotem:)
Co do Piaseczna to nie polecam bo ma niski stopień referencyjnosci i przyjmują tylko ciążę bezproblemowe... -
Aga 1982 wrote:Witam
Dziewczyny proszę, jeśli macie doświadczenia z pordem IMiD, na Starynkiewicza albo na Wołoskiej? To moja 3 ciąza, poród bedzie drugi, o ile pierwszy poród na Madalińskiego w porządku , to poźniejsze poronienie na Madalińskiego zrujnowało moje zaufanie do personelu wszelkiego.Ta ciąza przebiega prawidłowo- termin na 9.05 a ja nadal nie wiem gdzie jechać. Nie potrzebuję luksusów a prawidłowej opieki i reakcji personelu gdyby coś nie szło tak jak powinno.Interesuje mnie zzo bez łaski i proszenia się.
Będę wdzięczna za każdą opinię. Ciążę prowadzę w Medicover i nie u lekarza z tych szpitali.
Hej, ja rodziłam w sierpniu 2016 w IMID miałam wykupioną położną. Jeśli chodzi o warunki, to nie jest to hotelowa zofia, natomiast personel super od razu zapytano mnie czy będę chciała znieczulenie. Co prawda na izbie przyjęć kolorowo nie było, raczej normalnie, ale na porodówce było swietnie nie wiem czy tak trafiłam, czy to kwestia wykupionej położnej. Jak masz pytania to śmiałoLadyJo lubi tę wiadomość
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Barbie24 wrote:Hej.A może są tu jakieś osoby, które mogą napisać coś na temat porodówki w Piasecznie?Każda informacja jest na wagę złota
-
justa. wrote:Koleżanka rodziła rok temu w Piasecznie. Poród ok, nie było problemu z zzo. Sale poporodowe 2 osobowe z olbrzymią łazienką. Jedyny minus to to że sale poporodowe i porodowe są obok i przez cały pobyt na oddziale słychać krzyki rodzących.
-
Witam serdecznie chciałabym podzielić sie ostatnimi wrażeniami ze szpitala Bielanskiego..
Opieka przy porodzie super mimo iż mój mąż twierdzi ze zbyt malo sie mna interesowano to ja jestem zadowolona byl srodek nocy 4 porody jednocześnie wiec czego wymagac..zresztą ja nie lubie jak mi ktos obcy stoi nad glowa kiedy tego zupełnie nie potrzebuje. .personel ktory byl przy ostatniej akcji moglabym wychwalac pod niebiosa..pomagaly jak tylko mogly mimo mlodego wieku..po porodzie tez wszystko bylo ok jesli chodzi o opieke ale uwazajcie na kuchnie bo diety karmiocej matki to tam nie dostaniecie..dostalysmy na obiad zupe buraczkowa po ktorej caly oddzial plakal..rano przyszla polozna i powiedziała ze tak jest zawsze kiedy na obiad sa buraki albo pomodorowa..nastepnego dnia klopsiki w sosie pomidorowym.a na sniadanie surowe pomidory..tragedia..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 17:59
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny Przebrnęłam przez posty sprzed kilku lat i szczerze mówiąc, im dłużej się zastanawiam i więcej czytam opinii o szpitalach, tym bardziej nie mogę się zdecydować, gdzie mam rodzić...
Widziałam, że raczej nie polecacie szpitala w Piasecznie, a właśnie tam planowałam pojechać. Początkowo myślałam o Żelaznej, ale właśnie boję się, że nie bedzie miejsca, więc po co się dodatkowo stresować... Czytałam na ich FB i na google sporo negatywnych opinii, mimo poleceń z Waszej strony. Na IP podobno standardem jest czekanie po 6-7 h na KTG, a później na badanie, przedmiotowe traktowanie itp.
Czy ktoś może jeszcze wypowiedzieć się o Piasecznie? Bo tamtejsze położne mają raczej dobrą opinię, no i mam nadzieję, że nie będzie takiego obłożenia jak w św. Zofii.
Zależy mi na tym, żeby mieć komfort psychiczny i móc urodzić w prywatności, gdzie przy parciu nie będzie 20 osób, gdzie będę mogła mieć własną salę itp. Oczywiście najważniejsze jest dobro dziecka, ale nie przewiduję komplikacji, dlatego też rozważam szpital o 1 st. referencyjności.
Czy mogę prosić o jakieś opinie? W ogóle zastanawia mnie, jak w innych szpitalach załatwiana jest kwestia obchodów i oglądania krocza - czy gdzieś można liczyć na intymność?