jej odbicie wrote:
No Av zamieściłaś jeden cytat, a w podsumowaniu jest o korzyściach bankowania dla członków rodziny... ja znam te argumenty i jestem ich świadoma. Stać mnie na bankowanie, więc nie chcę kiedyś żałować.
A pro po artykułu, nie jest to żadne renomowane pismo medyczne, a jedynie specjalistyczne. Wśród wielu lekarzy i naukowców od zawsze są odmienne zdania, w różnych dziedzinach, na różne tematy... i uważam jak ktoś chce się usprawiedliwić albo znaleźć argumenty, żeby nie bankować to znajdzie i dobrze...
Najważniejsze to podjąć świadomą decyzję

Nie wiem, czy przeczytałaś całość:
"Ukierunkowanie dawcy oznacza, że krew jest
pobrana i magazynowana ze względu na duże prawdopodobieństwo
wykorzystania tej krwi dla rodzeństwa chorego
na chorobę, która ma wskazania do przeszczepienia
komórek krwiotwórczych. Należy jednak podkreślić,
że dotyczy to niemalże wyłącznie wskazań do przeszczepienia
komórek allogenicznych, czyli pochodzących od
innego dawcy. W takiej sytuacji nie ma znaczenia kto jest
dawcą, pod warunkiem że dawca jest zgodny w HLA, a to
w populacjach o wysokiej homogenności etnicznej (tak jak
w Polsce) zazwyczaj nie jest trudne. "
"Zawsze obowiązuje zasada, że komórki krwiotwórcze
od dawcy z krwi obwodowej lub szpiku kostnego
mają priorytet przed komórkami krwi pępowinowej (ponieważ
komórek krwi pępowinowej jest mniej). Zgodni dawcy
rodzinni to w praktyce rodzeństwo pacjenta. "
"Zgodnie ze strategią doboru, ośrodki przeszczepowe
w praktyce nie dochodzą do etapu krwi pępowinowej,
w związku z czym nie ma takiego zapotrzebowania w Polsce,
gdyż ogólne zapotrzebowanie na przeszczepy z niezgodnościami
jest stosukowo niewielkie. Na dodatek całkowity
koszt CBT jest wyższy niż przeszczepu od dawcy niespokrewnionego"
To tylko kilka fragmentów. W skrócie: nawet jeśli będzie to przeszczep od rodzeństwa, to krew obwodowa i szpik mają pierwszeństwo. A jak nie, to poszukiwania dawcy niespokrewnionego. Więc tak, teoretycznie krew pępowinowa może się przydać, w praktyce nie praktykuje się jej przeszczepiania, bo inne opcje są zwyczajnie lepsze. Wszystkim polecam tę publikację, bo jest napisana w miarę zrozumiale i po polsku, ale można poszukać wielu opracowań angielskojęzycznych, gdzie konkluzje są takie same. Oczywiście mimo niskiego prawdopodobieństwa wykorzystania krwi w przyszłości można nadal zdecydować się na bankowanie, ale sądzę, że gdyby ludzie byli rzetelnie informowani o możliwościach terapii i ich ograniczeniach, to biznes PBKM nie byłby tak lukratywny.