X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród pro-familia łódź
Odpowiedz

pro-familia łódź

Oceń ten wątek:
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 15 marca 2018, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia18 a daj spokój moja rodzina w większości jeszcze nie wie... Już sobie wyobrażam co się będzie działo przy świątecznym stole, znów usłyszę, że mi się w dupie poprzewracało (pierwsze dziecko rodziłam prywatnie jak jeszcze była porodówka w Gdyni i też nie mogli przeżyć, że tyle pieniędzy itd.) ale bardziej niż podróży boję się porodu w Trójmieście na NFZ. Mam nadzieję, że jutro bez problemu umówią mnie na wizytę, bo termin na początek maja więc tuż tuż.

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • MamaDi Ekspertka
    Postów: 124 121

    Wysłany: 16 marca 2018, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawokado wrote:
    Mia18 a daj spokój moja rodzina w większości jeszcze nie wie... Już sobie wyobrażam co się będzie działo przy świątecznym stole, znów usłyszę, że mi się w dupie poprzewracało (pierwsze dziecko rodziłam prywatnie jak jeszcze była porodówka w Gdyni i też nie mogli przeżyć, że tyle pieniędzy itd.) ale bardziej niż podróży boję się porodu w Trójmieście na NFZ. Mam nadzieję, że jutro bez problemu umówią mnie na wizytę, bo termin na początek maja więc tuż tuż.

    Hej. Jesteś chyba na Majoweczkach też :)) ja również termin na połowę maja.. Ale cc pewnie wcześniej.. zobaczymy co ustali lekarz po swiwtach. Może się spotkamy. ;))) słuchaj swojej intuicji i jeśli ciąża nie wymaga opieki 3st szpitala wal śmiało.. w razie co takie z 3 st. W Łodzi też są :)

    Lipiec 2015 - córeczka
    Maj 2018 - córeczka

    7u223e3kvf1mfkid.png
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 16 marca 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jestem na majówkach, ale przy dwulatku nie mam za bardzo czasu żeby się udzielać ;) generalnie żadnych problemów w ciąży nie mam pomza tym, że krzywa cukrowa źle wyszła, ale na diecie cukry mam w normie ani razu nie przekroczyłam. Córeczka jest też trochę za mała jak na termin tzn. wymiary główki, kości udowej itd są w normie tylko brzuszek za mały... Przepływy i lozysko mam w porządku, więc w sumie gin nie wie dlaczego tak jest. Synka urodziłam 2670g w terminie, więc może być, że "projektujemy" z mężem takie małe dzieci ;)

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • MamaDi Ekspertka
    Postów: 124 121

    Wysłany: 16 marca 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie podobnie... córka w lipcu 3 lata :) tez nie jest źle... Typowe dolegliwości ciążowe. Pewnie taki urok..Ale waga urodzeniowa czasami mało się później przekłada na życie. Ja z mężem po 2600 wazylismy, a pierwsza córeczka 3280 ;) urodzona 2 dni po terminie i zakończyło się cc.

    Kawokado lubi tę wiadomość

    Lipiec 2015 - córeczka
    Maj 2018 - córeczka

    7u223e3kvf1mfkid.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 16 marca 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia i Kawakado - u mnie było podobnie, moja matka - "to tylko kilka godzin męczarni...". No właśnie, "kilka godzin męczarni" i nie po to człowiek pracuje i nie żyje ponad stan żeby na sobie oszczędzać ! To jest właśnie ten cel, na który warto wydać kasę - dla własnego komfortu. Co jest niby ważniejsze? Większy telewizor? Nowe felgi w aucie? Skoro możemy sobie na to pozwolić, to czemu z tego nie skorzystać. Tylko dlatego, że nasze babki w polu rodziły? Mamy 21 wiek i mamy prawo oczekiwać godnych warunków w tak wyjatkowym dniu. Strasznie mnie to irytuje jak ktos daje mi do zrozumienia, ze mi się "w głowie poprzewracalo". To im sie chyba "poprzewracało" ze sugeruja innym, żeby sie "nie wychylać". To tylko i wylacznie moja sprawa. Jestem w wieku, w ktorym juz cenie sobie komfort i nie wyobrazam sobie rodzic w otoczeniu białych scian i zielonych kafelków i czuc sie jak "mieso rozplodowe" wsrod obojetnego personelu (wiem, ze sa tez lux szpitale publiczne, ale nie w moim miescie niestety i dlatego wybieram PF). Nie dajcie sie dziewczyny, to Wy jestescie najwazniejsze , a szczegolnie teraz ;) Jeszcze damy satysfakcje tym "innym, nas krytykujacym" i zejdziemy na drugi plan po porodzie pewnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 09:07

    MamaDi, Kawokado lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • MamaDi Ekspertka
    Postów: 124 121

    Wysłany: 16 marca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teskniaca, popieram w 100% szkoda tylko, że taki nowy szpital z możliwościami i sprzętem nie dostał kontraktu i wsparcia NFZ A przez to nie może się w pełni realizować jako szpital z 3 st. Referencyjnosci...przykre to bardzo, bo jak coś jest nie tak albo rodzi się wcześniej to i tak ladujesz w Matce Polce. Mnie akurat teksty i opinia rodziny w ogóle nie interesuje, ale na szczęście nie spotkałam się z takimi uwagami... zresztą chyba przy pierwszej ciąży szybko sprowadziłam na ziemię tych z "dobrymi radami";) najważniejsze, że maz mnie wspiera w decyzji A wręcz namawiał na poród w PF.. póki są pieniądze..;)

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

    Lipiec 2015 - córeczka
    Maj 2018 - córeczka

    7u223e3kvf1mfkid.png
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 16 marca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już więcej dzieci nie planuje i powiedziałam mojemu, że nie zamierzam zakończyć traumą i depresją. Na szczęście mnie popiera w tej kwestii, a przynajmniej tak twierdzi ;) umówiłam się na wizytę 9 kwietnia mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będę mogła tam rodzić :) a wizyta u jakiejś pani doktor, bo chciałam albo w czwartek albo w poniedziałek, bo wtedy moja mama może popilnowac synka, a nie chcę go ciągnąć bez sensu w taka trasę :)

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 16 marca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawakado, ja mam termin na 9.04 - może się spotkamy ;)

    Kawokado lubi tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • polala Ekspertka
    Postów: 163 82

    Wysłany: 16 marca 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny orientujecie sie jak wyglada w PF kwestia zwolnienia na opieke nad zona dla meza po porodzie sn? Robia jakies klopoty?

    2015.04 I Isci 1 x B4 :(
    2016.03 II Isci 1 x 1AB :(
    2016.06 III Isci 2 x 4CC :(
    2017.04 FET 1x 4CC :(
    2017.07 IV Isci 1x3AB 9dpt 92, 12dpt 236 , 14dpt 540, 25dpt ❤
    TP 26.03.2018
    29.03.2018 Pola😍
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 168

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polala wrote:
    Dziewczyny orientujecie sie jak wyglada w PF kwestia zwolnienia na opieke nad zona dla meza po porodzie sn? Robia jakies klopoty?
    Ja osobiście nie potrzebowałam takiego zwolnienia dla męża, ale jak płacisz to podejrzewam że problemu nie będą robić:)

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 168

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    Mia i Kawakado - u mnie było podobnie, moja matka - "to tylko kilka godzin męczarni...". No właśnie, "kilka godzin męczarni" i nie po to człowiek pracuje i nie żyje ponad stan żeby na sobie oszczędzać ! To jest właśnie ten cel, na który warto wydać kasę - dla własnego komfortu. Co jest niby ważniejsze? Większy telewizor? Nowe felgi w aucie? Skoro możemy sobie na to pozwolić, to czemu z tego nie skorzystać. Tylko dlatego, że nasze babki w polu rodziły? Mamy 21 wiek i mamy prawo oczekiwać godnych warunków w tak wyjatkowym dniu. Strasznie mnie to irytuje jak ktos daje mi do zrozumienia, ze mi się "w głowie poprzewracalo". To im sie chyba "poprzewracało" ze sugeruja innym, żeby sie "nie wychylać". To tylko i wylacznie moja sprawa. Jestem w wieku, w ktorym juz cenie sobie komfort i nie wyobrazam sobie rodzic w otoczeniu białych scian i zielonych kafelków i czuc sie jak "mieso rozplodowe" wsrod obojetnego personelu (wiem, ze sa tez lux szpitale publiczne, ale nie w moim miescie niestety i dlatego wybieram PF). Nie dajcie sie dziewczyny, to Wy jestescie najwazniejsze , a szczegolnie teraz ;) Jeszcze damy satysfakcje tym "innym, nas krytykujacym" i zejdziemy na drugi plan po porodzie pewnie ;)

    A moja mama wręcz przeciwnie. Naciskała żeby Robić to prywatnie za kasę. Ale dlatego, że przy pierwszym porodzie o mało co dziecko by nie zginęło. Ale matka dopiero zrozumie, jakby miała okazje widziec swoje dziecko przerazone i cierpiace.. niestety smutne to że własną matka nie potrafi zrozumieć że czasy mamy takie, E jeśli można uniknąć ryzyka, to się to po prostu robi.

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak rodzilam w medice w Gdyni to nie chcieli mi dać zwolnienia i odsyłali do ginekologa prowadzącego (który był na urlopie), zwolnienie wystawił mężowi ostatecznie lekarz pierwszego kontaktu i tym razem od razu planujemy do niego uderzyć.

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • polala Ekspertka
    Postów: 163 82

    Wysłany: 17 marca 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawokado tez mysle o moim ginie prowadzacym. Ja po prostu nie mam meza w domu tylko w delegacjach wraca 2x w miesiacu do domu na 2 dni. Moze wziac do swojego ojcowskiego urlop ale skoro moze miec opieke nade mna to woli takie rozwiazanie. Moj lokalny szpital daje zawsze opieke po cc ale co placowka to inny zwyczaj widze.

    Kawokado lubi tę wiadomość

    2015.04 I Isci 1 x B4 :(
    2016.03 II Isci 1 x 1AB :(
    2016.06 III Isci 2 x 4CC :(
    2017.04 FET 1x 4CC :(
    2017.07 IV Isci 1x3AB 9dpt 92, 12dpt 236 , 14dpt 540, 25dpt ❤
    TP 26.03.2018
    29.03.2018 Pola😍
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 17 marca 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, że lepiej opiekę! Moj poprzednim razem wziął 2 tygodnie opieki od mojego pierwszego kontaktu i dwa tygodnie wypoczynkowego żeby dostać dofinansowanie do urlopu (wczasy pod grusza). Był ze mną w domu miesiąc choć przyznam szczerze, że przydawał się tylko dwa tygodnie, a potem doprowadzał mnie już do szału ;) Teraz zrobimy tak samo, bo z dwójką dzieci będzie mi zdecydowanie trudniej zwłaszcza po cięciu. W sumie to tym się martwię najbardziej, że starszaka długo nie będę mogła wziąć na ręce po cc :(

    polala lubi tę wiadomość

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • Mia18 Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawokado wrote:
    Mia18 a daj spokój moja rodzina w większości jeszcze nie wie... Już sobie wyobrażam co się będzie działo przy świątecznym stole, znów usłyszę, że mi się w dupie poprzewracało (pierwsze dziecko rodziłam prywatnie jak jeszcze była porodówka w Gdyni i też nie mogli przeżyć, że tyle pieniędzy itd.) ale bardziej niż podróży boję się porodu w Trójmieście na NFZ. Mam nadzieję, że jutro bez problemu umówią mnie na wizytę, bo termin na początek maja więc tuż tuż.
    My to wiemy i tłumaczyć nam nic nie trzeba :) A czesto odnoszę wrażenie, że inne kobiety mnie przepytuja i to ja mam się tłumaczyć, dlaczego ten a nie inny szpital. Ucinam krótko, że stać mnie na to i kupuje sobie trochę spokoju psychicznego w tych niepewnych czasach. Za dużo rosyjskiej ruletki, a rodzic byle gdzie i byle jak nie zamierzam. Będę powtarzać wszystkim do znudzenia, że dobre wspomnienia z porodu są bezcenne :)

    Kawokado lubi tę wiadomość

  • Mia18 Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym L4, to chyba zależy jak wiatr zawieje. Mąż dostał poprzednio bez problemu po moim cc, w prywatnym szpitalu, od ginekologa

    Kawokado lubi tę wiadomość

  • kajax Autorytet
    Postów: 512 168

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia18 wrote:
    My to wiemy i tłumaczyć nam nic nie trzeba :) A czesto odnoszę wrażenie, że inne kobiety mnie przepytuja i to ja mam się tłumaczyć, dlaczego ten a nie inny szpital. Ucinam krótko, że stać mnie na to i kupuje sobie trochę spokoju psychicznego w tych niepewnych czasach. Za dużo rosyjskiej ruletki, a rodzic byle gdzie i byle jak nie zamierzam. Będę powtarzać wszystkim do znudzenia, że dobre wspomnienia z porodu są bezcenne :)
    Najwięcej do powiedzenia mają zawsze te które już rodziły i trafiły na miłą obsługę i opiekę, albo co gorsza faceci i kobiety które nigdy nie rodziły. Też usłyszałam takie opinie, że inne rodzily państwowo i sn i żyją. Też byłam takiego zdania, zanim podeszłam do pierwszego porodu. I dziś już wiem że nigdy więcej państwowo. I nie jest to moja zachcianka, tylko dramatyczny stan mentalny polskiego poloznictwa :) a płacenie za taki zabieg to nie jest fanaberia typu operacja plastyczna piersi, tylko zabieg, który przynosi na świat nowe życie i pamięta się go do końca własnego życia. I to są najlepiej zainwestowane pieniądze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 21:37

    Kawokado lubi tę wiadomość

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • asia466 Przyjaciółka
    Postów: 108 68

    Wysłany: 19 marca 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja trochę z innej beczki. Pytanie zwłaszcza do tych , które już urodziły a nie są z Łodzi. CHodzi mi o kwestie formalne tzn wizytę w urzędzie po odbiór aktu urodzenie jak to ogarnełyście. Czy prosto ze szpitala czy wycieczka poźniej. Ja jak rtodzilam w Katowicach to robiłam wycieczkę po tygodniu od CC ale miałam blizej a teraz pasowałoby mi po drodze ze szpitala zahaczyć o Urząd i mieć to z głowy.

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 19 marca 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem w zwiazku malzenskim, wiec u siebie w miescie w USC zlozylam wniosek o uznanie dziecka przez ojca jeszcze przed urodzeniem. Urzednik kazal tylko zadzwonic do USC Widzew w Łodzi jak juz sie maluch urodzi i tyle. Jesli jednak trzeba sie tam pofatygowac osobiscie, to podlaczam sie pod pytanie powyzej.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • asia466 Przyjaciółka
    Postów: 108 68

    Wysłany: 19 marca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszego syna uznawał wtedy jeszcze partner po porodzie. Drugi juz po ślubie. Ale wg mnie uznanie a akt urodzenia to dwie kwestie. W moim urzędzie pani powiedziała ze trzeba w lodzi osobiście załatwiać, chce to zoptymalizować jak tylko to mozliwe. Myślę ze bedzie liczył sie czas jak szybko szpital wyśle dokumenty do urzędu.

‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ