1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Napisz koniecznie, jak będziesz po wizycie.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
-
Ja mam go brać 2 dni przed transferem i potem przez 15 dni po transferze. Jeśli teraz się nie udało, to z końcem stycznia chcemy zacząć stymulację.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnywikpaw wrote:No tylko ja zostałam. Ale chyba zamiast zostać mama dane mi jest organizowac spotkania. Byłam też na kolejnym spotkaniu. No i czekam na wieści od dziewczyn z drugiego spotkania. Czy którejś się udało? Ja dziś niestety na teście zobaczyłam jedna kreskę i tracę nadzieję.
Nieprawda, bo ja też nadal walczę
wikpaw lubi tę wiadomość
-
W sumie jak tak sie zastanowilam to ja tez bylam przeziebiona zarówno w pierwszej jak i drugiej szczesliwej ciąży dokładnie na etapie początków bety więc może coś w tym być... zawsze myślałam jednak odwrotnie, że to efekt spadku odporności spowodowany ciążą, a nie że dzięki temu się udało bo akurat spadla odpornośćAngie1989 wrote:Coś jest z tym obniżeniem odporności... Ja zaszłam w ciażę zaraz w cyklu po usunięciu obu ósemek :o Nie zrobiłam tego specjalnie, Ale potem na forach czytałam, że niejednej usunięcie ich pomogło, bo organizm skupia się na regeneracji kości, bo to jednak ingerencja w kości szczęki.
Albo ten magiczny Encorton właśnie jest często brakujacym elementem z farmakologii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 21:38
-
Jest na forum dziewczyna z nikiem "njut", głównie na wątku immunologicznym się udziela. Poczytajcie jej historię, bo ona zachodziła tylko podczas spadku odporności.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Ale ona szczepienia miała. Kiedyś z nią pisałam i napisała, że w moim przypadku też tylko szczepienia mogą pomóc, steryd nic nie daje podobno przy mlr 0.Krąsi wrote:Jest na forum dziewczyna z nikiem "njut", głównie na wątku immunologicznym się udziela. Poczytajcie jej historię, bo ona zachodziła tylko podczas spadku odporności.
-
wikpaw wrote:Ale ona szczepienia miała. Kiedyś z nią pisałam i napisała, że w moim przypadku też tylko szczepienia mogą pomóc, steryd nic nie daje podobno przy mlr 0.
Wikipaw ja miałam MLR 0% po 1 ciąży i 2 poronieniach a mi steryd pomógł, tylko w dużej dawce. -
nick nieaktualny
-
wikpaw wrote:Cer,
Pytałaś może profesor czy w ciąży odstawić miovarian czy miosytogyn?
Tak, według jej zaleceń mam brać cały czas - ja dostałam miosytogyn.
Kurczę dziewczyny, ale mam stresa - dziś byłam na usg, bo Jerzak chciała wiedzieć, jaka jest długość szyjki, a w piątek mam wizytę u niej. No i lekarz z medicoveru mi powiedział, że według niego to ta szyjka mi się skraca i ma jakieś 2,5 cm - jeszcze muszę to potwierdzić na dokładniejszym sprzęcie:(
Co dziwne, 3 dni temu miałam usg w Novum i tam nie stwierdzono żadnych nieprawidlowości, szyjka ponoć super (tyle że tam usg było trochę szybkie no i bardziej nastawione na robala,a tutaj przezpochwowe i skoncentrowane na szyjce). No sama nie wiem, oby to była pomyłka jednak. W każdym razie leżę i biorę luteinę.34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Cer, dużo kwasów omega (dha, ala) bierzesz od profesor ? Ja pilam tez olej lniany bo ma dużo omega ... pewnie profesor Ci zwiększy bo są dobrą profilaktyką przedwczesnego porodu..
Najlepiej jakbyś poszła jeszcze raz do lekarza skonsultować może tą szyjke jeśli nie jesteś pewna lekarza z medicoveru..
Wiem ze to jest stresujące, mnie profesor tez raz tak nastraszyla..tak sie zestresowalam ze pojechalam na ip, a tam okazało sie ze wszystko ok. Także trzymam kciuki. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 23:13
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Sylwiu wrote:Cer, pamiętaj tylko zeby olej był zimno tloczony, z lodówki, najlepiej z eko sklepu lub z apteki np Oleofarm .
A miałaś wcześniej mierzoną szyjke? Jaką miała długość?
Dotąd szyjka miała w okolicach 3,2 - 3 cm. Dopiero teraz tak się skróciła. Niestety przez te cholerne łyżeczkowania w poprzednich latach moja szyjka jest raczej kiepska...no i dotąd w sumie przez cały okres trwania ciąży prowadziłam w miarę normalny tryb życia, choć nie pracowałam, to jednak robiłam jakieś zakupy do domu, sporo spacerowałam - chyba na jakiś czas z tym koniec.34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
0,5 cm to może być też błąd pomiaru , szyjka też czasem właśnie minimalnie sie zmienia, wydłuża, skraca , nie jest zawsze taka sama na pomiarach, ale na pewno lepiej włączyć oszczędny tryb życia. Profesor niestety sprawdzi to tylko na badaniu, tzw zewnętrzną część szyjki , tylko usg może określić długość calej szyjki.
