1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was była u Profesor ostatnio i może coś powiedzieć o jej stosunku do starań przy epidemii w tej chwili? W swojej dzisiejszej prezentacji na insta pisze, że przy zaawansowanym wieku i niskim AMH można rozważyć starania… Orientujecie się, czy jest już opcja, żeby dostać recepty na leki do stymulacji? I co z immunosupresją? Czekanie nie jest łatwe, ale jak do tego słychać tykanie zegara biologicznego, to już w ogóle jest stres ☹
10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Magda83 wrote:Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was była u Profesor ostatnio i może coś powiedzieć o jej stosunku do starań przy epidemii w tej chwili? W swojej dzisiejszej prezentacji na insta pisze, że przy zaawansowanym wieku i niskim AMH można rozważyć starania… Orientujecie się, czy jest już opcja, żeby dostać recepty na leki do stymulacji? I co z immunosupresją? Czekanie nie jest łatwe, ale jak do tego słychać tykanie zegara biologicznego, to już w ogóle jest stres ☹
Cześć, ja byłam ok miesiąc temu. Niestety wszelkie starania są odłożone (o ile są potrzebne leki immunopresyjne). Ja mam wrócić w sierpniu i wtedy prof podejmie decyzje co dalej. Dodam ze jestem grubo po 30-stce. Akurat w tej kwestii zgadzam się z prof bo czasy nadal są dosyć niepewne,a jednak immunopresja to spore ryzyko. Trzymam jednak kciuki za Ciebie, być może prof znajdzie dla Ciebie jakieś inne rozwiązanie.Magda83 lubi tę wiadomość
Mutacja Pai-1 -homozygota
Mutacja MTHFR C677T-homozygota
Niedoczynność tarczycy
Insulinooporność
3 poronienia
Problemy z zajściem w ciążę
Rozważam adopcję
💔💔💔
„ I myśli sobie Ikar, co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął” 🎈 -
Melody, dziękuję za odpowiedź. U mnie bez immunosupresji się pewnie nie uda, ostatnią ciążę straciłam już na Clexane, metforminie i witaminach, mam bardzo złe wyniki cytokin. Nie pozostaje chyba nic tylko się uzbroić w cierpliwość, dbać o siebie i myśleć pozytywnie, co mi nawet nieźle szło, ale teraz ten Dzień Matki i Dziecka i wpadłam w jakiś dołek myślę, że może zbadam jeszcze AMH i jakby był jakiś drastyczny spadek to podejdę do Prof. zapytać czy możemy coś zrobić. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Melody lubi tę wiadomość
10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Cześć,
Przeczytałam wątek w całości, bardzo dziękuję Wam za wszystkie Wasze rady i historie. Czuję tu niesamowitą siłę kobiet, bardzo uspokoiłam się czytając Wasze wpisy, mogłam przestawić się na działanie zadaniowe. Gratuluję wszystkim, którym się udało i łączę się w bólu z wszystkimi, które musiały przeżyć stratę. Nigdy nie sądziłam, że to doświadczenie jest tak trudne.
3 tygodnie temu poroniłam w 9-tym tygodniu drugiej ciąży, poronienie zatrzymane, poroniłam w domu, nie było konieczności łyżeczkowania. Wydawało mi się, że udało mi się pobrać materiał do badań genetycznych, ale w Instytucie Matki i Dziecka niestety twierdzą, że nie.
Z pierwszej ciąży mam zdrowego syna. Z pozytywnych informacji: miałam owulację dopiero ok. 31 dc. Brałam, duphaston nospę i magnez ze względu na pobolewanie brzucha, ale oprócz tego nic się nie działo. Teraz jak czytam o leczeniu i zachodzeniu tak późno w cyklu, to nikt by mi nie pozwolił zajść wtedy Miałam niski progesteron pomimo przyjmowania leków, ale wszystko się wtedy udało.
Byłam na wizycie u prof. Jerzak. Teraz mam czekać na badanie podczas drugiej miesiączki.
Mam obciążenie rodzinne w kierunku zaburzeń krzepnięcia, więc będę robić pakiet badań trombofilii. Oprócz tego Hashimoto i niedoczynność, leczone od kilku lat i pod kontrolą w czasie ciąży. Mam ostre alergię, na które reaguję opuchnięciem tkanek miękkich i mam wtedy ryzyko uduszenia. Odkąd pamiętam miałam nieregularne miesiączki i długie cykle, ale dwukrotnie zaszłam w ciążę za pierwszym podejściem. Moja mama ma reumatoidalne zapalenie stawów, okazało się dopiero po wizycie. Czy myślicie, że powinnam zrobić z tego powodu jakieś badania?
Mam zbadać wit. D3, homocysteinę, USG z przepływami, krzywe insulinową i cukrzycową, AMH, prolaktynę (19-22 dc). Chyba ta lista jest stosunkowo krótka?
Czy myślicie, że powinnam coś jeszcze teraz zbadać? Jestem mocno zagubiona.
W rodzinie jest dużo chorób autoimmunologicznych, chciałabym zrobić też zespół antyfosfolipidowy. Profesor kazała zrobić wszystkie badania podczas drugiej miesiączki, czytałam jednak, że lepiej bezpośrednio po poronieniu badać trombofilie i właśnie zespół antyfosfolipidowy. Co polecacie? Robić teraz do 6 tyg po poronieniu czy dopiero za 2 miesiące?
Potwierdzam, że Profesor nie poleca zachodzenia teraz w ciążę.
Po raz pierwszy w życiu piszę na jakimkolwiek forum pod pseudonimem, dziwne uczucie. Mam do kilku z Was pytania, byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście przyjęły mnie do przyjaciółek -
Melody wrote:Cześć, ja byłam ok miesiąc temu. Niestety wszelkie starania są odłożone (o ile są potrzebne leki immunopresyjne). Ja mam wrócić w sierpniu i wtedy prof podejmie decyzje co dalej. Dodam ze jestem grubo po 30-stce. Akurat w tej kwestii zgadzam się z prof bo czasy nadal są dosyć niepewne,a jednak immunopresja to spore ryzyko. Trzymam jednak kciuki za Ciebie, być może prof znajdzie dla Ciebie jakieś inne rozwiązanie.
A co prof rozumie jako leczenie immunosupresyjne? -
Hej Ślimak
Reumatoloidalne zapalenie stawów obciąża i Ciebie, więc możesz dla swojego spokoju zrobić czynnik reumatoloidalny i pakiet przeciwciał ANA. Zależnie od wyniku, czasem potrzebny jest steryd, ale czesto wystarcza Clexane, które i tak dostaniesz od prof. Jerzak profilaktycznie.
Clexane też pomoże w innych schorzeniach z autoimmunologii jak Twoje alergie. Przy tych cięższych wkracza steryd (ale nie u Jerzak, u niej inne leki).
Co do badań, to ja robiłam większość do 6 tyg. po stracie, ale potem powtarzałam z własnej woli zespół antyfosfolifidowy za dwa miesiące. To prawda, ze może się zmienić, ale ważne jak przeciwciała reagują w ciąży, wiec póki w krwi krąży beta hcg, wielu lekarzy zaleca szybko zrobić pakiet trombofilii. Nie wiem jak to jest u Jerzak. Mutacje MTHFT i V Leiden można zrobić zawsze, bo one są stałe, ale je masz całe życie albo nie.
Dziwne, ze prof zaleciła Ci zbadanie prolaktyny, bo czesto pomija to badanie. Ale bardzo dobrze, ze masz Ona zazwyczaj tez wymaga mutacji PAI (mnie zleciła na drugiej wizycie) i MTHFR. Pewnie bym je zrobiła przed wizyta.
Resztę pewnie wiesz z naszego wątku Chyba musimy go kiedyś wydrukować w postaci książki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 20:59
Hope89, Inka1234, Kasiek789, Ślimak, Anna Maria lubią tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989 wrote:Resztę pewnie wiesz z naszego wątku Chyba musimy go kiedyś wydrukować w postaci książki
To naprawdę nie jest typowy wątek. Nie ma "dzień dobry" z rana i "kolorowych snów" na dobranoc. Nie ma zaśmiecania wątku. A wsparcie jest. Nieudawane, a konkretne, w postaci naprawdę rzetelnej wiedzy. Niewiele znam takich wątków na ovu. Niektóre liczą sobie po 1000 i więcej stron, ale żeby wyłuskać coś konkretnego - tyle, co kot napłakał.
No i witaj Ślimaku!Angie1989, Inka1234, Kasiek789, Ślimak, Anna Maria, Sylwiu lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Hej dziewczyny,
Od tego roku też jestem pacjentką prof. Jerzak. Jesteśmy po nieudanej próbie ivf, stąd wizyta u prof. celem poszerzenia diagnostyki (głównie mojej, bo u męża od początku było wiadome, ze mierzymy się ze słabym nasieniem). Prof. zaleciła mi standardowy zestaw leków, a z badań wyszło mi:
V R2 - hetero
MTHFR A1298C - homo
PAI 4G/5G - hetero
Cytokiny:
Interferon gamma - 65 (od 2046,6 norma)
Interleukina 5 - 14 (od 20 norma)
IFN/IL10 - 0,1 (od 1,2 norma)
IFN/IL4 - 3,3 (od 36,2 norma)
reszta w normie
Czy którejs z was udalo sie zajsc w ciaze przy slabym nasieniu i podobnych wynikach po ivf? Martwie sie ze kolejna proba ktora jest przed nami znow sie nie powiedzie...przy pierwszej probie beta zaskoczyła, ale niestety jak tylko osiagnela wartosc 25 to zaczela spadac w klinice oczywiscie lekarz stwierdzil ze to pewnie kwestia nasienia, ale jak sie okazuje, u mnie tez wyszly nieprawidlowosci ... -
Cześć Lottie, zeżarło mi odpowiedź, jak zaraz się okaże, że są dwie pod rząd - to przepraszam.
Z mojej wiedzy wynika, że interefeon gamma im niższy tym lepszy dla zarodka i zagnieżdżenia, tak samo jest z IL 5. Stosunek interferonu do IL10 też masz super - im niższy tym lepszy. Na temat ostatniego wyniku się nie wypowiem. Najważniejsze by IL10 była w miarę wysoko, a przy tym IL2 w miarę nisko.
Tak, udało się, do tego też mieliśmy kiepskie parametry nasienia. Poskutkowała druga procedura.
Udostępniam link do pliku, w którym bardzo szczegółowo porównałam nasze oba podejścia do ivf. Jak masz ochotę to sobie ściągnij.
https://www.szybkiplik.pl/heNKeh3w45ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Mało się teraz udzielam,ale czytam was regularnie. Witam nowe dziewczyny, spotykamy się w ciężkich warunkach,ale mam nadzieję, że wkrótce wszystkie dzięki prof. Jerzak będziemy siedzieć przed kompem z maluchami. Warto robić wszystkie badania, które zaleca prof., a jeśli macie też własne tropy, to też można ryzykować i robić...wiadomo, robimy tyle, na ile nas stać. Trzymam kciuki!
kluskaaa, Czykoty, Ślimak, Anna Maria lubią tę wiadomość
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Angie1989 wrote:Hej Ślimak
Reumatoloidalne zapalenie stawów obciąża i Ciebie, więc możesz dla swojego spokoju zrobić czynnik reumatoloidalny i pakiet przeciwciał ANA. Zależnie od wyniku, czasem potrzebny jest steryd, ale czesto wystarcza Clexane, które i tak dostaniesz od prof. Jerzak profilaktycznie.
Clexane też pomoże w innych schorzeniach z autoimmunologii jak Twoje alergie. Przy tych cięższych wkracza steryd (ale nie u Jerzak, u niej inne leki).
Co do badań, to ja robiłam większość do 6 tyg. po stracie, ale potem powtarzałam z własnej woli zespół antyfosfolifidowy za dwa miesiące. To prawda, ze może się zmienić, ale ważne jak przeciwciała reagują w ciąży, wiec póki w krwi krąży beta hcg, wielu lekarzy zaleca szybko zrobić pakiet trombofilii. Nie wiem jak to jest u Jerzak. Mutacje MTHFT i V Leiden można zrobić zawsze, bo one są stałe, ale je masz całe życie albo nie.
Dziwne, ze prof zaleciła Ci zbadanie prolaktyny, bo czesto pomija to badanie. Ale bardzo dobrze, ze masz Ona zazwyczaj tez wymaga mutacji PAI (mnie zleciła na drugiej wizycie) i MTHFR. Pewnie bym je zrobiła przed wizyta.
Resztę pewnie wiesz z naszego wątku Chyba musimy go kiedyś wydrukować w postaci książki
Miło mi Was poznać (chociaż czuję, jakbym znała Was już nieźle )
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź zrobię teraz badania, najwyżej później powtórzę.
Wątek bardzo pomocny, i naprawdę merytoryczny.
-
Krąsi dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź zestawienie w pliku naprawde imponujące i można się sporo dowiedzieć a w jakim mieście i klinice się podchodziliscie do ivf? Czy prof. zlecała Ci badanie kir- ów? Mi dała tylko podstawowy zestaw (d3, homocysteina, krzywa, cytokiny, trombofilie, usg, b12) i tak się zastanawiam czy nie trzeba jeszcze tego sprawdzić
-
Lottie, w tym pliku masz 3 arkusze: "kobieta", "mężczyzna" i "procedura" (lub ivf - nie pamiętam nazwy). Jak klikniesz w arkusz "mężczyzna" to tam są podane podstawowe parametry nasienia. Gdybyś chciała znać szczegółowe - pytaj o konkrety.
Warszawa, Fertimedica - obie procedury.
Do prof.poszłam już nieźle przebadana, KIRy miałam. Zleciła mi usg, D3 i glukozę na czczo.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
I ja po wizycie. Wizyta dość szybka, ale miła i z zaleceniami badań: wit d3, homocysteina i slynne usg. Póki co prof. powiedziała, że cukry nieprawidłowe, amh za wysokie (6,3) i mutacje nieprawidłowe.
Dostałam zalecenie diety i ćwiczeń🙂
Czy mogłybyście mi podpowiedzieć zalecenia co do diety?🙂
-
Wszystko_przed_nami
Jak chcesz to możesz zaprosić mnie do przyjaciólek, jak już przyjmę zaproszenie to napiszesz mi swojego emaila i wyślę Ci wskazówki co do diety.Wszystko_przed_nami lubi tę wiadomość
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Dziewczyny wybaczcie ze sie tak wcinam w watek ale nie wjem co robic. Mam coreczke z wrzesnia 2018. W listopadzie 2019 poronienienie w 7 tyg. Mam endometrioze i dzis odebralam wyniki mutacji w kierunki trombofilii. Wyszlo mthfr hetero w dwoch wariantach oraz pai homo. Czy to wskazanie do heparyny? Kazdy lekarz mowi co innego. Aktualnie jestem w 3 ciazy poczatek 6 tyg i bardzo sie bojeCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021