X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie 1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
Odpowiedz

1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 lutego 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oby:) bynajmniej Jerzak mnie zaskoczyla, ze zlecila mi tylko swoje ulubione usg, ale nie jest Az taka niemila:) nie taki diabel straszny jak go maluja

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 22 lutego 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, a robiliście badania nasienia? Czasami przy takich poronieniach problem lezy w nasieniu :/

    Jerzakowa jest milsza na drugiej wizycie. Ja po pierwszej to prawie zrezygnowałam z jej usług, ale z drugiej byłam zadowolona :)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 lutego 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, trzymam sie tego wlasnie:) dam jej druga szanse, mile, bo znajdzie dla mnie czas w pt mimo iz nie ma juz miejsc, mam przyjsc wtedy z badaniem usg, tak...robilismy badanie nasienia, niby ok, ona tez tak mowi. Chociaz ona sie zdziwila widzac badanie nasienia i zapytala: a sa problemy z zajsciem w ciaze? a tego problemu nie ma, wiec juz wiecej nie ogladala wyniku nasienia. Generalnie wynik pokazuje ze jest duzo plemnikow, troche mniej tych z ruchem postepowych, ale bardzo duzo wiec jako tako wychodzi...aha byl przekroczony czas abstynencji i ponoc dlatego byl tez problem z uplynnieniem (plus infekcja pare din wczesniej)....no nie wiem, opieram sie na razie na jerzakowej i moim endokrynologu.

    Agxi lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 26 lutego 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny chciałam się was coś poradzić. Jestem po dwóch poronieniach, oba na przełomie 5-6 tydzień. Miałam zamiar jechać do doktor Jerzak, ale wczoraj miałam jeszcze wizytę u swojego lekarza. Stwierdził że musi być problem z implantacją. Wykluczył natomiast słabą morfologię plemników jako przyczynę (morfologia ok 3%, ruch całkowity w normie ale przy dolnej granicy- nie pamiętam dokładnie, ilość całkowita ok 190 mln, koncentracja też była super). Zalecił nam badanie kariotypów, natomiast jeśli chodzi o badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego lub tocznia stwierdził że da mi leki w ciemno, że są to drogi badania, a to nie zaszkodzi i spróbujemy poeksperymentować. Leki mam brać od 7 dnia po owulacji: acard, duphaston, luteina, zastrzyki clexane, encorton. 13-14 dc test lub beta i albo przerwać leki albo kontynuować w razie ciąży. Powiedział że jest to zestaw często stosowany po in vitro. Zastanawiam się czy warto w takiej sytuacji jechać do doktor, czy coś więcej by jeszcze mogła dać. Bo mi się wydaje że nie. Najbardziej obawiam się tego encortonu, to jednak sterydy. Co o tym myślicie? Jeżeli chodzi o tarczycę, chlamydię itd to wszystkie wyniki są ok.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 lutego 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z mojego doświadczenia: ja jestem spokojniejsza jak konsultuje to z dr Jerzak, ma ona zwolenników i przeciwników i dziewczyny tutaj tez pisały ze rożnie z nią bywa, ale wielu osobom pomogła i zleca kompleksowa diagnostykę, ja uważam ze lepiej wykluczyć rożne przyczyny niż niepotrzebnie faszerować sie lekami, a robiłaś badanie genu MTHFR? Nie jestem lekarzem ale podejrzewam ze dostaniesz inne dawki leku jeśli to jest profilaktyka, a inne jeśli to jest leczenie konkretnego problemu

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 26 lutego 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robiłam takiego badania. Mam taki mętlik w głowie, że nie wiem co dalej robić. Najchętniej rzuciłabym to w cholerę i liczyła na cud, ale będę walczyć chociażby dla męża, no i żeby nie żałować bo zły nastrój kiedyś minie.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 lutego 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez miałam taki mętlik jak zaczynałam robić badania, modliłam sie zeby dr Jerzak kolejnych mi nie zleciła:)i miałam ochotę nie umawiać tego badania usg ale i tu walczę do końca i dzis idę na to badanie, życzę dużo wytrwałości ! Ja musiałam wziąć samolot, autobus, samolot, autobus i pociąg:P

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 26 lutego 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam za samozaparcie, ale wiadomo jaki jest cel więc warto się poświęcić :)
    A znasz ten lek encorton?

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 lutego 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czytałam otym leku tutaj, także na pewno znajdziesz tu sporo odpowiedzi kto brał i na co:)

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dreambaby wrote:
    Podziwiam za samozaparcie, ale wiadomo jaki jest cel więc warto się poświęcić :)
    A znasz ten lek encorton?

    i jak?bedziesz jeszcze sie badac czy probujesz z tym zestawem lekow? ja ide w tym tygodniu do lekarza u siebie pytac czy wezmie pod uwage zalecenia polskiego lekarza...jak nie to na zwolnienie pojde i w Polsce bede zdobywac recepty...

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 1 marca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sobotę robimy kariotypy, resztę póki co odpuszczę. Postanowiliśmy że spróbujemy z tym zestawem 3 cykle. Jak to nic nie da będziemy dalej się badać.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 1 marca 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powodzenia!!!w sumie to zestaw jaki uzywa sporo dziewczyn,albo przynajmniej czesc lekow

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 2 marca 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ty jakie leki dostałaś i zalecenia?
    Zamówiłam sobie dodatkowo taki pakiet badań ze śliny z invicty. Zależy mi na badaniu tej mutacji MTHFR. O coś takiego: https://www.topgenetics.pl/produkt/panel-nieplodnosc-zenska/

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 2 marca 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez badalam ta mutacje ze sliny, ale nic mi nie wyszlo, ja przez miesiac mam brac glucophage, wit d, b6, b12, koenzym q10,kwas foliowy 5mg, acard, a w ciazy clexane 0,4 i moze jeszcze duphaston. u nas nic nie wyszlo poza niska wartoscia wit d, tsh na granicy normy, i ilosc pecherzykow na jajniku na granicy do PCO

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 3 marca 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A duży miałaś niedobór D3? Ja też trochę mam i biorę dawkę 4000.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 3 marca 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj wynik to 14, Jerzak kazala 4000, moj endokrynolog kazal 6000…:)

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 3 marca 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo to ja miałam 27 i gin kazał brać mi 4000 zimą i 2000 latem. A wiesz że mój gin miał pacjentkę która miała znaczny niedobór tej witaminy, dostała kroplówkę i zaszła od razu. Tylko u niej był problem z zajściem a nie poronieniami.
    Ile masz Aniołków?

    I jeszcze chciałam zapytać czy długo się czeka na wizytę u Jerzak?

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 3 marca 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam slaby doplyw slonca- mieszkam w norwegii:), ja na wczesnych etapach poronilam…ciezko mowic o aniolkach:) 2 razy, ponoc wit. D bardzo wazna przy podzialach komorkowych, oj nie wiem ile sie czeka na wizyte bo najpierw nie moglam przyjsc do niej wczesniej niz za okolo miesiac, a za kolejnym razem musialam przyjsc w ciagu tygodnia bo wtedy lecialam na usg (zlecone przez nia) i przyjela mnie gdzies tam pomiedzy zapisanymi pacjentkami

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 3 marca 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha. U mnie też straty były na bardzo wczesnym etapie, nigdy nie widziałam nawet serduszka. Ale tak jest chyba jednak łatwiej. A słyszałaś o doktor Anecie Karwackiej? Podobno też dobra od poronień. Kiedyś był tu z nią wywiad na ovu. A ma bardzo długi czas oczekiwania na wizytę.

    Agagusia lubi tę wiadomość

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 3 marca 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jakie u Ciebie przyczyny strat? nie slyszalam o tej lekarce, ja najpierw konsultowalam sie z ginekologiem i on powiedzial zeby tylko brac acard i duphaston…poczekalam pare dni i doszlam do wniosku ze jeszcze pojde do endokrynologa bo Tsh bylo w gornej granicy normy i on kazal zbic tsh i suplementowac wit d…a jeszcze po paru dniach stwierdzilam ze jak juz ide do endokrynologa to zaryzykuje z Jerzak, jak jej plan leczenia nie podziala to bede myslec co dalej

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ