1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ślimak wrote:Dzięki Dziewczyny, tak niestety sądziłam... Dobija mnie czekanie.
W przyszłym tygodniu mam wizytę, dam znać jakie wyniki dokładnie i co powiedziała. 🙂
Mnie prof. dała zalecenie zeby sie starac po miesiącu na jej zestawie.Ślimak lubi tę wiadomość
PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny -
Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej
Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc
Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!Magda83, KlementynaKle, ella, Krąsi, Angie1989, Ślimak, Anna Maria, Kasiek789, Kloe, Hope89 lubią tę wiadomość
PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌ -
Paloma wrote:Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej
Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc
Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Paloma wrote:Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej
Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc
Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!
Jakie badania robilas z immunologii z zalecen prof. Jerzak?
Wspaniale, ze po niepowodzeniach zaszlas w szczesliwa ciazeKlementynaKle lubi tę wiadomość
PCOS, insulinooporność, PAI-1, MTHFR 1298 AC, ANA 2 -
Ja wciąż nie umiem się tak do końca cieszyć, wiem, że różnie może być... Ale cieszę się, że póki co za mną pierwszy trymestr, co nie udało się w poprzednich przypadkach.
Co do badań, to mnie prof. Jerzak zleciła badanie cytokin (w Warszawie to polecała Synevo: tam to się nazywa test CBA), test na trombofilię (testDNA.pl - odsyłasz pakiet z wymazem), antykoagulant tocznia, przeciwciała antykardiolipidowe, homocysteina, przeciwciała przeciw B2-glikoproteinie. Do tego test obciążenia glukozą + insulina.
Poroniłam w połowie września, a jakoś w październiku poszłam do prof. Jerzak. Później te badania (ze 3 czy 4 tygodnie czekania na wyniki niektórych) i później od razu wizyta u niej, na której postawiła diagnozę i zaproponowała leczenie. Od końca listopada wdrażanie zaleceń.
@Alicja w Krainie Czarów - bardzo mi przykro Ale nie poddawaj się, jak widać tu na forum: w wielu przypadkach w końcu się udaje. Mnie również pomogło działanie i koncentracja na tym, na co mam wpływ: dieta, ćwiczenia, leki. Najważniejsze to znaleźć lekarza, który zamiast rozkładać ręce albo oferować puste frazesy w stylu „tak bywa”, ma chęć i pomysł, gdzie szukać problemu. A wydaje mi się, że Profesor w większości przypadków ma pomysł, więc warto spróbować.
KlementynaKle lubi tę wiadomość
PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌ -
Dziewczyny,
Mam pytanko - czy któraś z was dostała od profesor duphaston na uregulowanie cyklu? Jeśli tak, to czy miałyście go brac od 16DC? I czy równolegle do Miovelia?
U mnie kolejny msc to samo - brak owulacji na USG. Lekarz zaproponował duphaston, żeby cykl nie trwał w nieskończoność
Z góry dziękuje.
@Paloma - gratki!! Trzymamy kciuki 🤞🏻🤞🏻 -
Paloma wrote:Ja wciąż nie umiem się tak do końca cieszyć, wiem, że różnie może być... Ale cieszę się, że póki co za mną pierwszy trymestr, co nie udało się w poprzednich przypadkach.
Co do badań, to mnie prof. Jerzak zleciła badanie cytokin (w Warszawie to polecała Synevo: tam to się nazywa test CBA), test na trombofilię (testDNA.pl - odsyłasz pakiet z wymazem), antykoagulant tocznia, przeciwciała antykardiolipidowe, homocysteina, przeciwciała przeciw B2-glikoproteinie. Do tego test obciążenia glukozą + insulina.
Poroniłam w połowie września, a jakoś w październiku poszłam do prof. Jerzak. Później te badania (ze 3 czy 4 tygodnie czekania na wyniki niektórych) i później od razu wizyta u niej, na której postawiła diagnozę i zaproponowała leczenie. Od końca listopada wdrażanie zaleceń.
@Alicja w Krainie Czarów - bardzo mi przykro Ale nie poddawaj się, jak widać tu na forum: w wielu przypadkach w końcu się udaje. Mnie również pomogło działanie i koncentracja na tym, na co mam wpływ: dieta, ćwiczenia, leki. Najważniejsze to znaleźć lekarza, który zamiast rozkładać ręce albo oferować puste frazesy w stylu „tak bywa”, ma chęć i pomysł, gdzie szukać problemu. A wydaje mi się, że Profesor w większości przypadków ma pomysł, więc warto spróbować.34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Tego nie wiem niestety. Ale myślę, że możesz już iść do prof. Jerzak - ona i tak nie bada, tylko robi wywiad, więc myślę, że nawet w trakcie poronienia można iść. I będziesz wiedziała od razu, jakie badania zrobić, bo ta lista, którą opisałam, zapewne nie jest wyczerpująca i zależy od przypadku.PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌ -
KlementynaKle wrote:Dziewczyny,
Mam pytanko - czy któraś z was dostała od profesor duphaston na uregulowanie cyklu? Jeśli tak, to czy miałyście go brac od 16DC? I czy równolegle do Miovelia?
U mnie kolejny msc to samo - brak owulacji na USG. Lekarz zaproponował duphaston, żeby cykl nie trwał w nieskończoność
Z góry dziękuje.
@Paloma - gratki!! Trzymamy kciuki 🤞🏻🤞🏻
Ja nie dostalam od profesor, ale od niej dostalam zalecenie przyjmowania nadal jak sie dowiedziała ze juz wczesniej mi go przepisano. Wg jej zalecen od 16dc przez 10 dni.PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny -
Paloma wrote:Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej
Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc
Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!
Cześć Paloma,
Trzymam za Was mocno kciuki! czy możesz powiedzieć jak długo masz brać Prograf w ciąży i jak się czujesz po tym leku, czy odczuwasz jakieś skutki uboczne?10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Anna Maria wrote:Ja nie dostalam od profesor, ale od niej dostalam zalecenie przyjmowania nadal jak sie dowiedziała ze juz wczesniej mi go przepisano. Wg jej zalecen od 16dc przez 10 dni.
Ok dzieki
Równocześnie do Miovelia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 11:00
-
KlementynaKle wrote:Ok dzieki
Równocześnie do Miovelia?
Tak, nic nie wspominała o tym żeby zmienić przyjmowanie Mioveli ze względu na Duphaston.KlementynaKle lubi tę wiadomość
PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny -
Magda83 wrote:Cześć Paloma,
Trzymam za Was mocno kciuki! czy możesz powiedzieć jak długo masz brać Prograf w ciąży i jak się czujesz po tym leku, czy odczuwasz jakieś skutki uboczne?
Z tego co pytałam, to mówiła, że do końca ciąży... Skutków ubocznych brak, samopoczucie całe szczęście zupełnie normalne, a biorę 1mg 2x dziennie.Magda83, KlementynaKle lubią tę wiadomość
PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌ -
Ślimak wrote:Dziewczyny, czy może któraś z Was ma do polecenia lekarza do prowadzenia ciąży po poronieniu w Medicover?
Jeśli szukasz lekarza, który założy kartę ciąży i wypisze skierowania na badania zlecone przez Profesor, to mogę polecić Piotra Widawskiego - przyjmuje w centrum Medicover na Wilanowie. Miły, kulturalny, bez problemu kieruje na badania, wszystko można załatwić z nim online, nie musisz się za często fatygować na wizyty.Ślimak lubi tę wiadomość
10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Dziewczyny, fajnie że to forum nadal trwa bo to pokazuje że wsparcie,-wytrwałość i jednocześnie prawdziwa chęć spełnienia marzeń daje powodzenie i happy end
Hope89, Angie1989, Anna Maria, July, Kloe, KlementynaKle, Krąsi, Czykoty lubią tę wiadomość