X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie 1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
Odpowiedz

1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak

Oceń ten wątek:
  • KlementynaKle Przyjaciółka
    Postów: 71 42

    Wysłany: 5 sierpnia 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 16:00

  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 5 sierpnia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny, tak niestety sądziłam... Dobija mnie czekanie.


    W przyszłym tygodniu mam wizytę, dam znać jakie wyniki dokładnie i co powiedziała. 🙂

    KlementynaKle lubi tę wiadomość

  • Anna Maria Przyjaciółka
    Postów: 114 58

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak wrote:
    Dzięki Dziewczyny, tak niestety sądziłam... Dobija mnie czekanie.


    W przyszłym tygodniu mam wizytę, dam znać jakie wyniki dokładnie i co powiedziała. 🙂


    Mnie prof. dała zalecenie zeby sie starac po miesiącu na jej zestawie.

    Ślimak lubi tę wiadomość

    PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny
  • Paloma Koleżanka
    Postów: 41 69

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej :)
    Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest ;) W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
    Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
    Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
    Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc :)
    Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę :) A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!

    Magda83, KlementynaKle, ella, Krąsi, Angie1989, Ślimak, Anna Maria, Kasiek789, Kloe, Hope89 lubią tę wiadomość

    PCOS ❌
    Hashimoto ❌
    PAI-1 4G ❌
    cytokiny ❌
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paloma wrote:
    Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej :)
    Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest ;) W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
    Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
    Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
    Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc :)
    Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę :) A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!
    Cześć, gratuluję. Może, powiedzieć jakie badania robiłaś i jak długo po poronieniu. Ja właśnie jestem w trakcie... Staram się budować plan, żeby to jakoś przetrwać....

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Capsella Ekspertka
    Postów: 126 56

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paloma wrote:
    Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej :)
    Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest ;) W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
    Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
    Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
    Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc :)
    Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę :) A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!

    Jakie badania robilas z immunologii z zalecen prof. Jerzak?

    Wspaniale, ze po niepowodzeniach zaszlas w szczesliwa ciaze :)

    KlementynaKle lubi tę wiadomość

    PCOS, insulinooporność, PAI-1, MTHFR 1298 AC, ANA 2
  • Paloma Koleżanka
    Postów: 41 69

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wciąż nie umiem się tak do końca cieszyć, wiem, że różnie może być... Ale cieszę się, że póki co za mną pierwszy trymestr, co nie udało się w poprzednich przypadkach.
    Co do badań, to mnie prof. Jerzak zleciła badanie cytokin (w Warszawie to polecała Synevo: tam to się nazywa test CBA), test na trombofilię (testDNA.pl - odsyłasz pakiet z wymazem), antykoagulant tocznia, przeciwciała antykardiolipidowe, homocysteina, przeciwciała przeciw B2-glikoproteinie. Do tego test obciążenia glukozą + insulina.
    Poroniłam w połowie września, a jakoś w październiku poszłam do prof. Jerzak. Później te badania (ze 3 czy 4 tygodnie czekania na wyniki niektórych) i później od razu wizyta u niej, na której postawiła diagnozę i zaproponowała leczenie. Od końca listopada wdrażanie zaleceń.
    @Alicja w Krainie Czarów - bardzo mi przykro :( Ale nie poddawaj się, jak widać tu na forum: w wielu przypadkach w końcu się udaje. Mnie również pomogło działanie i koncentracja na tym, na co mam wpływ: dieta, ćwiczenia, leki. Najważniejsze to znaleźć lekarza, który zamiast rozkładać ręce albo oferować puste frazesy w stylu „tak bywa”, ma chęć i pomysł, gdzie szukać problemu. A wydaje mi się, że Profesor w większości przypadków ma pomysł, więc warto spróbować.

    KlementynaKle lubi tę wiadomość

    PCOS ❌
    Hashimoto ❌
    PAI-1 4G ❌
    cytokiny ❌
  • KlementynaKle Przyjaciółka
    Postów: 71 42

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Mam pytanko - czy któraś z was dostała od profesor duphaston na uregulowanie cyklu? Jeśli tak, to czy miałyście go brac od 16DC? I czy równolegle do Miovelia?
    U mnie kolejny msc to samo - brak owulacji na USG. Lekarz zaproponował duphaston, żeby cykl nie trwał w nieskończoność :)
    Z góry dziękuje.
    @Paloma - gratki!! Trzymamy kciuki 🤞🏻🤞🏻

  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paloma wrote:
    Ja wciąż nie umiem się tak do końca cieszyć, wiem, że różnie może być... Ale cieszę się, że póki co za mną pierwszy trymestr, co nie udało się w poprzednich przypadkach.
    Co do badań, to mnie prof. Jerzak zleciła badanie cytokin (w Warszawie to polecała Synevo: tam to się nazywa test CBA), test na trombofilię (testDNA.pl - odsyłasz pakiet z wymazem), antykoagulant tocznia, przeciwciała antykardiolipidowe, homocysteina, przeciwciała przeciw B2-glikoproteinie. Do tego test obciążenia glukozą + insulina.
    Poroniłam w połowie września, a jakoś w październiku poszłam do prof. Jerzak. Później te badania (ze 3 czy 4 tygodnie czekania na wyniki niektórych) i później od razu wizyta u niej, na której postawiła diagnozę i zaproponowała leczenie. Od końca listopada wdrażanie zaleceń.
    @Alicja w Krainie Czarów - bardzo mi przykro :( Ale nie poddawaj się, jak widać tu na forum: w wielu przypadkach w końcu się udaje. Mnie również pomogło działanie i koncentracja na tym, na co mam wpływ: dieta, ćwiczenia, leki. Najważniejsze to znaleźć lekarza, który zamiast rozkładać ręce albo oferować puste frazesy w stylu „tak bywa”, ma chęć i pomysł, gdzie szukać problemu. A wydaje mi się, że Profesor w większości przypadków ma pomysł, więc warto spróbować.
    Pięknie Ci dziękuję, a czy wiesz kiedy można wykonać te badania w sensie czy będąc w trakcie poronienia mogę je wykonać?

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Paloma Koleżanka
    Postów: 41 69

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego nie wiem niestety. Ale myślę, że możesz już iść do prof. Jerzak - ona i tak nie bada, tylko robi wywiad, więc myślę, że nawet w trakcie poronienia można iść. I będziesz wiedziała od razu, jakie badania zrobić, bo ta lista, którą opisałam, zapewne nie jest wyczerpująca i zależy od przypadku.

    PCOS ❌
    Hashimoto ❌
    PAI-1 4G ❌
    cytokiny ❌
  • Anna Maria Przyjaciółka
    Postów: 114 58

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlementynaKle wrote:
    Dziewczyny,
    Mam pytanko - czy któraś z was dostała od profesor duphaston na uregulowanie cyklu? Jeśli tak, to czy miałyście go brac od 16DC? I czy równolegle do Miovelia?
    U mnie kolejny msc to samo - brak owulacji na USG. Lekarz zaproponował duphaston, żeby cykl nie trwał w nieskończoność :)
    Z góry dziękuje.
    @Paloma - gratki!! Trzymamy kciuki 🤞🏻🤞🏻

    Ja nie dostalam od profesor, ale od niej dostalam zalecenie przyjmowania nadal jak sie dowiedziała ze juz wczesniej mi go przepisano. Wg jej zalecen od 16dc przez 10 dni.

    PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny
  • Magda83 Koleżanka
    Postów: 54 31

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paloma wrote:
    Cześć Dziewczyny, od paru miesięcy śledzę ten wątek - podnosi na duchu, że nie jest się samej z podobnymi problemami i daje nadzieję, bo dużo tu jednak szczęśliwych zakończeń - i trzymam kciuki by było ich jak najwięcej :)
    Podzielę się więc moją historią - choć specjalnie oryginalna nie jest ;) W 2017 pierwsza ciąża - książkowa, totalnie bezproblemowa, urodziła się idealna córeczka. Potem w 2019 roku kolejna ciąża i bach - jak obuchem w głowę: tydzień przed USG pierwszego trymestru lekkie plamienie, szpital i szok totalny: poronienie zatrzymane w 7tc. Ale ok, lekarze mówili, że się często zdarza, w końcu wg statystyk co 5 ciąża kończy się poronieniem... Jakoś to przetrawiłam, 3 miesiące przerwy i kolejna ciąża (na standardowej luteinie i zwiększonej dawce kwasu foliowego). W 6tc znów poronienie.
    Po drugim poronieniu to już stwierdziłam, że coś musi być nie tak, mimo że mój ginekolog (znany warszawski, świetne opinie, wizyta 300zl) wciąż twierdził, że się zdarza i nic tylko się dalej starać. Oczywiście zero badań czy głębszej refleksji.
    Wkurzyłam się, zaczęłam przeszukiwać internet i znalazłam prof. Jerzak. Na pierwszej wizycie zlecony standardowy zestaw badań, na drugiej diagnoza: PCOS, początki Hashimoto, nierównowaga cytokin, mutacja PAI 4G homo oraz podwyższona homocysteina. Zalecenia: oczywiście dieta i aktywność fizyczna, do tego metformina, acard, homocysteine resist, miovelia, witamina D, kwas foliowy, selen, a w ciąży zastrzyki z heparyny i prograf. Jeden cykl na tym pociągnąć i można się starać.
    Odczekałam dłużej - kilka miesięcy, aż po poronieniu i na tych lekach cykle mi się wyregulowały i poczułam się naprawdę ok fizycznie i psychicznie. No i teraz jestem w ciąży, obecnie 16tc :)
    Dziewczyny, miejcie nadzieję, walczcie i trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was proszę :) A ja czytając Wasze posty mocno trzymam za każdą z Was!!!

    Cześć Paloma,

    Trzymam za Was mocno kciuki! :) czy możesz powiedzieć jak długo masz brać Prograf w ciąży i jak się czujesz po tym leku, czy odczuwasz jakieś skutki uboczne?

    10.2017 CP, laparoskopia
    02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
    01.2020 synek (*) 14 tc 💔
    06.2022 tęczowy synek 🧡
  • KlementynaKle Przyjaciółka
    Postów: 71 42

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Maria wrote:
    Ja nie dostalam od profesor, ale od niej dostalam zalecenie przyjmowania nadal jak sie dowiedziała ze juz wczesniej mi go przepisano. Wg jej zalecen od 16dc przez 10 dni.

    Ok dzieki :)
    Równocześnie do Miovelia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 11:00

  • Anna Maria Przyjaciółka
    Postów: 114 58

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlementynaKle wrote:
    Ok dzieki :)
    Równocześnie do Miovelia?

    Tak, nic nie wspominała o tym żeby zmienić przyjmowanie Mioveli ze względu na Duphaston.

    KlementynaKle lubi tę wiadomość

    PCOS, ANA2, PAI-1 4G homozygotyczny, MTHFR_1298A-C heterozygotyczny, FV R2_4070A-G heterozygotyczny
  • Paloma Koleżanka
    Postów: 41 69

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda83 wrote:
    Cześć Paloma,

    Trzymam za Was mocno kciuki! :) czy możesz powiedzieć jak długo masz brać Prograf w ciąży i jak się czujesz po tym leku, czy odczuwasz jakieś skutki uboczne?

    Z tego co pytałam, to mówiła, że do końca ciąży... Skutków ubocznych brak, samopoczucie całe szczęście zupełnie normalne, a biorę 1mg 2x dziennie.

    Magda83, KlementynaKle lubią tę wiadomość

    PCOS ❌
    Hashimoto ❌
    PAI-1 4G ❌
    cytokiny ❌
  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy może któraś z Was ma do polecenia lekarza do prowadzenia ciąży po poronieniu w Medicover?

  • Magda83 Koleżanka
    Postów: 54 31

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak wrote:
    Dziewczyny, czy może któraś z Was ma do polecenia lekarza do prowadzenia ciąży po poronieniu w Medicover?

    Jeśli szukasz lekarza, który założy kartę ciąży i wypisze skierowania na badania zlecone przez Profesor, to mogę polecić Piotra Widawskiego - przyjmuje w centrum Medicover na Wilanowie. Miły, kulturalny, bez problemu kieruje na badania, wszystko można załatwić z nim online, nie musisz się za często fatygować na wizyty.

    Ślimak lubi tę wiadomość

    10.2017 CP, laparoskopia
    02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
    01.2020 synek (*) 14 tc 💔
    06.2022 tęczowy synek 🧡
  • KlementynaKle Przyjaciółka
    Postów: 71 42

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak wrote:
    Dziewczyny, czy może któraś z Was ma do polecenia lekarza do prowadzenia ciąży po poronieniu w Medicover?

    Piotr Świrski / zna profesor i akceptuje wszystkie jej zalecenia :)

    Hope89, Ślimak lubią tę wiadomość

  • Sylwiu Autorytet
    Postów: 430 280

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, July, gratulacje!! Rzadko tu już bywam ale ciekawiło mnie czy już się udało i proszę :-) życzę zdrowych dzieci i pomocnych mężów! :-)
    Ale się cieszę! :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 13:43

    Hope89, July, Kloe lubią tę wiadomość

  • Sylwiu Autorytet
    Postów: 430 280

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, fajnie że to forum nadal trwa bo to pokazuje że wsparcie,-wytrwałość i jednocześnie prawdziwa chęć spełnienia marzeń daje powodzenie i happy end :-)

    Hope89, Angie1989, Anna Maria, July, Kloe, KlementynaKle, Krąsi, Czykoty lubią tę wiadomość

‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ