Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia86 wrote:Nie długo będę musiała wrócić do pracy, pracuję w firmie produkcyjnej na zmianie około 20 kobiet które uwielbiają ploty, najgorsze w tym wszystkim że liderka ogłosiła na zmianie że nie będzie mnie w pracy bo jestem w ciąży, oczywiście zrobiła to bez mojej zgody, to teraz niech im ogłosi że jednak wracam do pracy
boję się tych wszystkich pytań i ich współczucia
Witam nowe dziewczyny.
A co do Kosciola, to powem wam ze jak bylam w ciazy i czekalam czy pecherzyk sie pojawi to modlilam sie do Boga zeby sie pokazal i obiecalam ze jak tylko sie pokarze to lece do kościola, tak tez zrobilam stalam przed oltarzem i prawie plakalam ze szczecia a pare dni pozniej okazalo sie ze pecherzyk jest pusty. mialam ogromny zal.maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
A u mnie szef wyszedł z iniciatywą i zapytał się mnie czy chcę,żeby on wszystkim ogłosił na zebraniu,żeby mi było lżej wrócić i żeby mnie potem nie zasypywali pytaniami i tak zrobił.Jak wróciłm to każdy mnie tylko przytulił i nic nie mówił.Potem szef to samo zrobił z rodzicami,bo pracuje w przedszkolu.Myslałam,że sama sobie poradze ale jak zaczeli zadawac pytania to nie dałam rady i szef powysyłał wszystkim rodzicom maile i mam do tej pory spokój.
-
A która z Was została skierowana na badanie anyt kardiolipidowe? Ja po poronieniu od razu dostałam takie skierowanie i okazało się ,ze mam zespół antyfosfolipidowy. Co jest i będzie przyczyną poronienia.
Moja gin powiedziałai dałami artykuł do przeczytania,że im szybciej zajdę w ciążę tym lepiej.
3-6 miesięcy powinny zaczekać te kobiety któremiały zabiego.
Zrobiono w stanach takie badanie.
300 kobiet poddało się temu badaniu.
70 % kobiet które zaszły w ciążę w 1 cyklu po poronieniu 95 % donosiło ciążę i urodziło zdrowe dziecko. 2 % kobiet urodziło 3 tyg wcześnie 1% urodziło bliźniaczą wczesną ciążę.
20 % kobiet które zaszło w pierszym 3-6 miesięcy po poronieniu ; 65 % urodziło i donosiło ciążę, 15 % urodziło wcześnie, 10% miało problemy z ciążą.5 % urodziło wcześnie chore dziecko, 5% poroniło
10 % kobiet które zaszły w ciążę po 12 miesiącach 55 % urodziło i donosiło ciążę, 25% miało ciążę z komplikacjami, 20 % poroniło.
Byłam w szoku jak to przeczytałam. Lekarze starej daty proponują 3 miesiące czekać -ale to zależy od organizmu, przyczyny poronienia i przede wszystkim psychiki.eM lubi tę wiadomość
-
Miło tez mnie zaskoczyli wszyscy z pracy,bo przysłali mi do domu kwiaty i karteczke,ze mysla o mnie i mnie wspieraja. Szef tez powiedział,że jak bede potrzebowala jakiej kolwiek pomocy,to mam mu tylko dac znac. Jak wróciłam do pracy,to mialam też możliwosc w kazdej chwili brac sobie krótkie przerwy,żeby posiedziec samej i sobie psychicznie odsapnac jakbym nie dawala rady ale na szczescie wszystko bylo i jest ok.
peppapig lubi tę wiadomość
-
Iza75 wrote:Oj tak, wtedy chyba łatwiej byłoby sie pogodzić ze strata. Chociaż kto wie...
gosia86, Marlena lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Miru to ciekawe co piszesz.
Ja miałam te badania i wyszły ok.jak wszystkie zresztą.
Miałam genetyczne,trombofilia,p\ciala kardiolipinowe,pakiet z krwi było ich mnustwo i teraz ostatnio USG SIS i tez ok.
Lekarze każa się starać.
Jeżeli W tym cyklu zajde( tak bardzo tego pragnę) to mam juz receptę na Clexane i luteine.
Także wiem co robić i co mnie czeka.....
Ja mam syna 10 lat,caza po 9 latach i po porodzie w 25 TC.w styczniu kolejna nieudana próba.
Teraz starania wznowione.
A wiec ja czekam i czeka.......