X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety gosiu jeszcze nie wiem czy mam się cieszyć czy nie... chciałabym już... uwielbiałam siebie w ciąży...takie wszystko dookoła wydawało się bardziej kolorowe i cieszyło, jak byłam na wizycie u dentysty usmiechałam się w przychodni do każdego, aż jedna starsza Pani powiedziała,że aż miło popatrzeć na usmiech i wyraźne szczęście młodego człowieka..ach marzenia, marzenia...

    PauLLa co do Twojej historii to mozna tylko powiedzieć, że dostała od życia to na co zasłuzyła :)

    Ja mam tylko nadzieje, że teraz będzie już tylko dobrze.

    ewcia21k, gosia86 lubią tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic ale i tak kobiety szkoda :/

    No i trzymam mocno za Was kciuki :* i spoznione spelnienia marzen z okazji rocznicy slubu:) :*

    Ajj i niedlugo dowiemy sie co u Miru...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 17:38

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa wiesz ja gdzieś słyszałam, że ten 8 miesiąc jest najgorszy... podobno największa jest umieralność dzieci w tym właśnie miesiącu. Niby lepiej jest urodzić w 7 niz w 8. Ale to tylko gdzieś wyczytane, usłyszane.. wiem, że to jest ciężkie, zwłaszcza dla was, które długie tygodnie nosiłyście Wasze pociechy i coś, nie wiem, bład ludzki, złośliwość losu tak sie właśnie stało..

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nno szkoda, bo najgorszemu wrogowi nie życzę tego...

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic-mnie na pewno nie uraziłaś :)

    Ja jestem dumna z tego,że byłam młodą mamą i tak patrzę teraz na koleżanki z mojego rocznika to szału nie ma z 12 dziewczyn w klasie tylko 6 jest po ślubie w tym 1 już po rozwodzie.a czas leci.1 ma dwoje dzieci(drugie urodziła tego samego dnia co ja i w tym samym szpitalu tylko 5 godz.później)2 mają po 1 dziecku i 2 nie mają w ogóle dzieci,wszystkie mieszkają u rodziców.

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia moj najstarszy tez ma 10 lat :)

    ewcia21k lubi tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syna urodziłam w 27tyg to i te 2 tyg mogłam Madzię donosić.
    Ja już pogodziłam się z losem,albo tak mi się wydaje.
    Teraz całą siłę trzeba dobrze spożytkować na następny cud :)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mama powtarzala, ze ten osmy msc najgorszy ona tez musiala w czterech ciazach te miesiace przezyc, bo tylko jedna ciaze te pierwsza miala bezproblemowa a ja i moje siostry to koszmar byl dla niej...wgl pamietam jak dzwonila do mnie i mowila ' Jak bedzie 8msc to uwazaj na siebie najbardziej' a ja jej mowie ze to juz prawie polowa 8 a ona w szoku, ze tak szybko to zlecialo i trzeba kupowac i zamawiac wszystko...zabawne to bylo jej zdziwienie... ten miesiac najmilej wspominam...czulam sie wspaniale i wiedzialam ze juz niedlugo bede tulic malenstwo, wiec najszybciej zleciala koncowka...

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia21k wrote:
    A ten cykl to i u mnie chyba bezowulki jest,w ogóle jakiś dziwny,już 4 dzień mam bóle jak na @ nie wiem co to się u mnie porobiło i jeszcze ten śluz z nitkami krwi-masakra jakaś.

    A te nitki krwi u Ciebie to może po współżyciu czy tak tylko?

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja załuję, żę nie staralismy się wcześniej..ale cóż

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja smark dla niektorych jestem i pewnie jak po wizycie u gina powiem mamie, ze bedziemy sie starac to bedzie na mnie zla...czuje to ale nic nie poradze...nasze zycie mialo sie zmienic a wychodzi na to ze jak puste bylo takie wciaz jest....niby miala ta tragedia zblizyc mnie i chlopaka no i on zapargnal zebym zostala jego zona bo o oswiadczynach raz wspomnial choc nie wprost no ale co z tego skoro zachowanie nadal jest takie samo...tylko na cmentarzu mamy te same uczucia...smutek bol i niepewnosc...niby milosc miedzy nami jest...ja oddalabym bez wahania zycie za tego glupka ale czy jest tak w druga strone tego nie wiem....jesli on chce mojego szczescia dlaczego nie rozumie mojej potrzeby zostania prawdziwa przyziemna mama ?

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic wrote:
    Wiecie co...mierzyłam sobie temp, bo czuje się jakby mnie rozbierało choróbsko....prawie 37*C, a w środku mam 37,3*C... nie pamiętam jaka temp miałam w poprzedniej, bo wykasowały mi sie dane w telefonie :(


    Kochana ja jak zaszłam to też myślałam że mnie coś bierze, nawet gripex brałam. A okazało się że to fasolka. Mam nadzieję że u Ciebie też to dobry znak :)

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94 wrote:
    A te nitki krwi u Ciebie to może po współżyciu czy tak tylko?
    Kochanie ten cykl był bez <3 bo mężulek już podczas @ poleciał do pracy.

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla dla mnie te ostatnie tyg też były najprzyjemniejsze :)
    Szalałam na zakupach : wózek,łóżeczko,kołyska...wszystko ah teraz wszystko leży na poddaszu mam nadzieję,że nie długo to wszystko wróci na dół :)

    Magic, PauLLa, gosia86, Ewelcia lubią tę wiadomość

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa nikt Cię nie ocenia za Twój wiek :) emocjonalnie jesteś dojrzała i to bardzo. Wiem cos na temat tej PUSTKI....mimo iż moja dzidzia była krótko ze mną, ale najgorsze jest nie to ile miało się dziecko pod sercem, ale marzenia i plany względem tej małej istoty...

    Czarnaa94 ja mam tylko nadzieję, że to nasz Bąbelek tak mną zawirował...
    ewcia21k cieszę się widząc jak powstajesz... jak Feniks z popiołów... będzie dobrze, czas leczy nawet najgłębsze rany. Mam nadzieje, że każda z nas niedługo będzie się cieszyć z radosnej nowinki :))

    PauLLa, ewcia21k, gosia86 lubią tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze, ze moj jak jest ciagle w domku w sensie na noc to nie trudno bedzie mi zajsc, bo faktycznie ciezko trafic w ovu. Ja nie wiem czy trzy dni pod rzad malego zapomnienia byly dniami pojawienia sie naszej Krolewny... to byl fuks...nie wiem czy tym razem tez sie uda...

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia21k wrote:
    Kochanie ten cykl był bez <3 bo mężulek już podczas @ poleciał do pracy.

    A nie boli Cię w krzyżu? Bo te nitki krwi to może być nadżerka. Ja tak miałam o czym dowiedziałam się niestety w dniu zabiegu ;/ Bo mój gin nie był łaskaw zbadać mnie nawet na fotelu jak mi coś w moczu wyszło...

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja sąsiadka była w ciąży bliźniaczej,też miała przedwczesny poród,dziewczynki zmarły,pól roku później zaszła w ciążę,dziś synek chodzi do przedszkola i ma roczną siostrzyczkę :) To jest najlepszy przykład na to,że kiedyś musi być dobrze :)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się :) na pewno kochana. Musisz tylko w to uwierzyć :) skoro raz Wam się udało to i tym razem sie uda :) ja tak myślę, że jak udało nam się wtedy w styczniu to i teraz nam się uda i to właśnie się stało-mam takie przeczucie ;)

    ewcia21k, gosia86, Malinka32, Iza75 lubią tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia ja w ostatnim tygodniu bylam obejrzec zamowiony wozek w sklepie i posciel do lozeczka...jak ja marzylam zeby juz urodzic i zobaczyc Malutka w lozeczku...ja nie mam nic poza kilkoma ubrankami, bo musialam zwrocic te ktore dostalam od cioci chlopaka bo jej siostra spodziewa sie dziecka...


    Magic Wy tutaj mnie rozumiecie...wiecie co to strata tej istotki, ktora byla pod naszym serduszkiem.,.ale fakt, ze nic nie mam, jak juz pisalam wczesniej o pracy...no kazdy bedzie krzywo patrzyl...ale co bedzie pozniej jak praca bedzie, malzenstwo tez a rodziny nie bedziemy potrafili powiekszyc? I to jest prawda...przekreslone marzenia i plany tez bola...

    Magic lubi tę wiadomość

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
‹‹ 228 229 230 231 232 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ