Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja tesciowa zadzwonila do meza ,.ze ma dzis dostawe styropianu i trzeba pomoc... nie byloby w tym nic dziwnego, ale maz sie z nia poklocil i od 5 miesiecy sie nie widzieli... po ostatniej imprezie, jak zaprosili nas i brata meza z rodzina... szwagier na tej imprezie zrobil awanture i kazal mezowi wypier.... z rodzinnego domu... tesciowie staneli za bratem wiec wyszlismy... od tamtej pory maz zerwal kontakty z rodzicami i bratem... a jak tesciowa zadzwonila i zapraszala meza do nich to on powiedzial co ma za zle... to ona mu powiedziala, ze jak nie chce to niech nie przyjezdza do nich tylko zaprosi do siebie... oni z checia do niego przyjada... z zaznaczeniem do niego..9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Ja nie wiem czy ta kobieta zastanawia sie co mowi... i robi... ja powiedzialam mezowi,ze sie odcinam od jego rodziny, ze mam dosc... i nie mam ochoty sie z.nimi spotykac i koniec i kropka.. moje.dzieci maja juz jednych normalnych dziadkow i im to wystarczy... ale wiem ze konca koncow bd zmuszona sie z.nimi spotykac... narazie mialam 5 mcy spokoju... ale to taka cisza przed burza...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Malinko to straszne
ja nie wiem jak rodzice mogę tak traktować własne dziecko
A ja byłam dziś na kontroli u ginka, mam delikatną infekcje ale nawet abstynencji nie zaleciławięc naprawdę spoko no i zrobiła mi usg i powiedziała że endo 5,1mm i że na 10dc to super. Jajniki super, z lewego się chyba ovu szykuje
Więc nic, tylko działać
Amy, Malinka32, Lemurek27, Marlena lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Współczuje Ci Malinka teściowej
na pocieszenie powiem Ci, ze chyba żadna rodzina nie jest do końca normalna bo zawsze się trafi ktoś taki właśnie jak twoja teściowa. Babcia mojego mena tez ma cos z głowa nie tak ale my nie bierzemy sobie tego co mówi do siebie bo kobieta ma już grubo ponad 70 lat i się jej już nie zmieni. Nie jest zła ale czasem jak cos dowali to muszę cała siła woli się powstrzymywać zeby nic nie odpowiedzieć. Mój często mnie łapał pod stolem za rękę i prosił żebym się nie odzywała choć czasem dochodziło do kłótni miedzy nami. Ja się cieszę, ze mieszkamy za granica i mamy teściów daleko. Sa dobrzy ludzie ale czasem tez potrafią człowieka wkurzyć. Bardzo się cieszę, ze mam możliwość siedzieć z moja córeczka w domu i nie muszę iść do pracy i oddać jej pod opiekę do babci.
Malinka32 lubi tę wiadomość
-
Dziękuje Malinko, ale bardzo mocno staram się nie złapać schiza jak w zeszłym miesiącu, dlatego rzadziej was tu odwiedzam.
A Amyryby już nie głodują
dziś przyszedł pokarm z allegro, nie trzeba mi ich już odbierać
Amy lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Ja mam nadzieje, ze jak zacznę się starać to nie będę sprawdzać temperatury i szukać objawów jak poprzednio. Chciałabym zeby to było na luzie ale wiem, ze będzie cieżko
na szczęście będę wtedy w Polsce na urlopie a po powrocie moja córcia idzie do przedszkola wiec to trochę odciągnięte moja uwagę od ciazy.
-
Ja mam troche stresssa bo serce boli zostawiac zaplakane dziecko.w.przedszkolu, ktord ryczy i krzyczy mamusiu zabierz mnie stad... ale mam nadzieje, ze obejdzie sie bez placzu...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
nick nieaktualny
-
Malinka32 wrote:Ja mam troche stresssa bo serce boli zostawiac zaplakane dziecko.w.przedszkolu, ktord ryczy i krzyczy mamusiu zabierz mnie stad... ale mam nadzieje, ze obejdzie sie bez placzu...
Ja tez mam stresa ale mam nadzieje, ze w końcu przywyknie. Tutaj gdzie mieszkam to pierwsze dni będę spędzała z córcia w przedszkolu. Pierwszy dzień cały, pózniej mam stać z boku aż po kilku dniach pójdę na chwile do domu. Przedszkole mam 200 m od domujak cos to bedą do mnie dzwonić i przyjdę.
-
Malinka nie zakładaj ze tak musi byc moze nie będzie płakać. Moja córka chodziła do przedszkola to przez pierwszy tydz czuła sie nie pwenie ale nie było tragedii a potem to jak chorowala to ona i tak idzie do przedszkola i koniec płacz to był jak musiała zostać w domu:) będzie dobrze
-
Bara112 wrote:Ja mam nadzieje, ze jak zacznę się starać to nie będę sprawdzać temperatury i szukać objawów jak poprzednio. Chciałabym zeby to było na luzie ale wiem, ze będzie cieżko
na szczęście będę wtedy w Polsce na urlopie a po powrocie moja córcia idzie do przedszkola wiec to trochę odciągnięte moja uwagę od ciazy.
Oj jest dużo trudniej nad sobą zapanować, ale damy rade!Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Malinka32 wrote:Nie zakladam, ale biore to pod uwage... i sie stresuje
rozumiem cię doskonale bo ja pamietam jak ja się stresowałam nawet w zeszlym roku jak szła do pierwszej kalsy tez bardzo to przeżywałam. Ale zobaczysz że przedszkole jej się napewno spodoba:) -
eM ty zamist na forum to ty bierz tego swojego w obroty i działaj hehe]
wczoraj jak w nocy poczytałam o czym wy pisałyscie na skypie to myślałam ze padnę ze smiechu kurcze muszę się zorganizowac i znów zacząc z wami tam pisac ale jakz wykel ciągle ostatnio zaginiona jestem:P -
anet525 wrote:eM ty zamist na forum to ty bierz tego swojego w obroty i działaj hehe]
wczoraj jak w nocy poczytałam o czym wy pisałyscie na skypie to myślałam ze padnę ze smiechu kurcze muszę się zorganizowac i znów zacząc z wami tam pisac ale jakz wykel ciągle ostatnio zaginiona jestem:P
Taki jest planoj będzie się działo
A bo my na tym skajpie to strasznie głupiejemygosia86 lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]