X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • iga28 Koleżanka
    Postów: 32 9

    Wysłany: 25 maja 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce dołączyć do Aniołkowych mam, po prawie 3 miesiącach czuję ze jestem gotowa i chce się tym podzielić z kimś, do tej pory wiedział tylko mój mąż i moi rodzice. i niech tak zostanie w realnym życiu bo nie potrzebuję współczucia i słów "będzie dobrze zobaczysz". tutaj wiem że rozumiecie ból który tylko czas załagodzi. Poroniłam w 9 tygodniu, po tygodniu od momentu kiedy dowiedziałam się, że serduszka moich dzieci nie biją. zawsze marzyłam o bliźniakach.... zaczęłam starania, o pierwszą ciąże starałam się 7 cykli, mam nadzieję że teraz nie będzie dłużej bo z miesiąca na miesiąc coraz bardziej pragnę dziecka.

    oar83e3kxq0nve8p.png
    Aniołki - marzec 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga...(*) dla Twoich dzieci...
    Jeśli mogę spytać - ile minęło czasu od zatrzymania rozwoju do diagnozy ? miałaś zabieg?
    Ja też zawsze marzyłam o bliźniakach i do dzisiaj pluje sobie w gębę, że na pierwszym usg spytałam czy jest jedno dziecko czy może dwa?
    Może za to bóg mnie ukarał ? ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 20:41

  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 25 maja 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,kochane czytam Was cały czas,jesteście coraz silniejsze i troche pogodniejsze....czytam Was i nie pisze bo ,jak czytam to napisałabym to co Wy,przytulam do serca nowe mamy.
    ANGELINA!!!silna jesteś nie poddawaj się wstajesz codzień do pracy a to już ozn.że jesteś silna,stawiadz czoło wszystkiemu...ja nie dałam rady i się zwolniłam więc wierz mi że jesteś super hero i każda Was oczywiście .....a mężowi daj czas odpuść może narazie ten temat niech się oswoi z tą myślą że chcesz jeszcze spróbować.Żebyśmy wiedziały czemu te cholerne wody nam odeszły o ile było by nam łatwiej ech......

    [*]LAURKA28.11.2014
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 26 maja 2015, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina u mnie z tym wyciekaniem wód to było tak. Ja nigdy nie stwierdziłam żeby uciekały mi wody. Czasem bieliznę miałam lekko mokrą ale to były raczej upławy - naturalne w ciąży. Także raczej nie odpływały mi wody. Miałam wykonaną amniopunkcję, ale na temat pękniętego pęcherza nim nie wiem. Nikt poprostu tego nie stwierdził. Stawiam, że mogłoby to być spowodowane wadą nerek córeczki ale tego nikt mi nie powie bo sekcji nie było. Wiktoria była owinięta pępowiną na rączce i szyi i lekarza w szpitalu poszli na łatwiznę i stwierdzili że to była przyczyna zgonu. Wyniki histop stwierdziły zawał łożyska także na pewno niewydolność łożyska miała związek ze śmiercią mojej rybki.

    Co się stało z tymi wodami to nie mam pojęcia. Przyjaciółka rodziła w terminie i w szpitalu stwierdzili u niej małowodzie a też nie czuła żeby odpływały jej wody. Okazało się po roku że córeczka ma refluks i mocz cofał jej się. Być może moja Wiki też tak miała :(

    Tego się nie dowiem już

    Wczoraj pojechałam do niej na cmentarz kupiłam jej aniołka i kwiatuszki pogadałam do niej i poczułam się lepiej. Teraz tylko tak mogę o nią dbać. Minął dzień porodu. Dzisiaj dzień mamy czyli dzień w którym powinnam już wyjść ze szpitala i tulić dwie moje córeczki i cieszyć się :(. Niestety los inne zakończenie mi przewidział :(

    Trzeba walczyć dalej i nie poddawać się bo dla dzieci zawsze warto walczyć :)

    Iga bardzo mi przykro że Ciebie też spotkał ten ból związany z utratą dzieci, podwójny ból, życzę Ci dużo wytrwałości i siły i służymy Ci na tym forum pomocą, radą, chętnie wysłuchamy bo nie ma jak wygadać się osobą, które tak dobrze znają ten ból i potrafią wesprzeć :) Życzę Ci, żebyś zobaczyła te dwie wspaniałe kreseczki i całą ciążę bezpiecznie przeszła do szczęśliwego finału:)

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 26 maja 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczynki.
    Ankica czy Tobie też przdwcześnie wody odeszły? Szukałam ale nie umiem znaleźć Twojej historii. Mogłabyś napisać?

    Dziś Dzień Matki wyjątkowo smutny. Ja jeszcze mam dwie córeczki więc tym się pocieszam.

    Tulę do serca Was wszystkie, które straciłyście pierwsze dzieciątko. Wierzę głęboko, że nasze Skarby są dziś z nami bliżej niż kiedykolwiek.

    coffee lubi tę wiadomość

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane,

    życzę Wam z okazji Dnia Mamy żeby spełniły się wszystkie Wasze marzenia, a przede wszystkim te o zdrowym dzieciątku tu na ziemi...

    Angelina też myślę, że Nasze dzieciaczki są dziś z nami bliżej niż zazwyczaj...

    Monilia - Ciebie ściskam podwójnie... Mam nadzieję, że Ty przetrwasz "TEN" dzień trochę lepiej, niż ja wczoraj przetrwałą swoją smutną datę :(

    Ściskam Was mocno!

    monilia84 lubi tę wiadomość

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 26 maja 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cześć Mamo Mikołajka , nareszcie się odezwałaś.
    Jak tam u Ciebie, jak było wczoraj pisz co się działo!!! Już się martwiłam jak spojrzałam na kalendarz i czekałam na info od Ciebie wczoraj.

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 26 maja 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilia Ciebie dziś szczególnie przytulam !!! Trzymaj się dzielnie!!!

    monilia84 lubi tę wiadomość

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Angelinko :*

    wczoraj miałam drugą rocznicę ślubu ale wiedzieliśmy z mężem, że nie będziemy świętować, bo to były 3 miesiące od śmierci Mikołajka...
    I mąż postanowił mnie w weekend zabrać nad morze...
    niby wszystko super, niby odpoczęłam trochę, ale jak w niedzielę była taka boska pogoda to na deptaku były setki rodzin z wózkami.... A ja bez mojego synka.... Strasznie to na mnie podziałało...

    A wczoraj to już w ogóle było bardzo źle. Musiałam się zwolnić wcześniej z pracy bo nie dałam rady w niej wysiedzieć. Co dzień jest ciężko, a te daty dodatkowo mnie dobijają :(
    wczoraj miałam taki dzień, że nie mogłam uwierzyć, że to się stało... Macie tak czasami??? Wylałam hektolitry łez :(

    A dziś mam imieniny, wszyscy składają mi życzenia, a ja ledwie powstrzymuje łzy... miałam obchodzić Dzień Mamy... :-(

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 26 maja 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja taki mega dół miałam jakieś półtorej tygodnia temu. Ostatnie dwa dni trochę , ciut lepsze... Więc może za jakiś tydzień będziesz czuła się ciut lepiej.
    Ja miałam takie dni że myślałam że oszaleję , wtedy płacz a raczej obłędny szloch dawał trochę ukojenia.
    Rozwala mnie to jak w moim otoczeniu rodzą się kolejne dzieci... To jest dla mnie nie do przeskoczenia...Szczególnie jak są to mamy z którymi razem przeżywałyśmy początki ciąży. Początki bo od 15 tyg. to ja już przeżywałam tylko strach...

    Och ten Dzień Mamy - dziś córki dały mi rano prezent i powiedziały że to też od Franusia. Tak się rozkleiłam.

    Mam trochę też ostatnio obsesję na punkcie ciąży. Tzn. nie że już bym chciała ale żeby w przyszłości jeszcze spróbować. Tylko że problemem jest mój mąż, który nie chce.

    Mamo Mikołajka - tak sobie pomyślałam, że nie możemy tak zwracać uwagi na daty. Bo one nic nie zmienią i nic nam to nie pomoże . Dla Ciebie 25 dla mnie 9 źle się kojarzy ale tak naprawdę dzień jak dzień - w inne dni tak samo tęsknisz za Mikołajkiem jak 25 . nie możemy tak się same nakręcać.
    Już mi Marzusia napisała kiedyś żeby nie czytać tych wierszy smutnych i piosenek i słucham jej . Po co samemu się jeszcze dołować . i tak wiele jest sytuacji niezależnych od nas które nas dołują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 13:53

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 maja 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Skladam Wam serdeczne zyczenia z okazji dnia mamy. Oby wszystkim Aniolkowym Mamusiom wreszcze zaswiecilo slonce. Jestesmy wyjatkowe i jak nikt inny zaslugujemy na szczescie.

    Ja dzis mam slaby dzien. Babcia miala operacje na kolano i ta sytuacja dodatkowo spotegowala moje nerwy. Kurcze boje sie ze jesli nie uda mi sie w niedlugim czasie "wyjsc na prosta" to albo bede zyla z lekami na nerwy albo alkoholem. Ciagnie mnie do tego drugiego ale na razie poza paroma lykami piwa na nic wiecej sobie nie pozwalam. Ile wytrzymam to nie wiem. Tez u nas leje od tygodnia, jest zimno i wpadam w depresje :( jestem takim meteopata ze szok. W ciazy zypelnie mnie pogoda nie przeszkadzala.

    Dzis mija 19tyg niby duzo ale czasami czuje sie jak by to bylo wczoraj.

    Dziewczyny nie przejmujcie sie. Ja obecnie tak nienawidze ciezarnych, ze az mi wstyd za siebie. Nie znam tych kobiet na ulicy ale az kipie i cala sie trzese jak widze ciezarne. Na male dzieci jestem tak zapatrzona. Widze w nich mojego synka. Te male dzieci nie sa niczemu winne. Ja jestem zla na ich matki. Dlaczego one urodzily a ja nie? To jest chyba odbiciem mnie samej. Nie mam zalu do Krzysia ze tak sie wiercil ze sie udusil, tylko mam zal do siebie ze ja nie zareagowalam ze cos sie dzieje.

    Mam nadzieje ze przyjda lepsze dni bo ja na dzien dzisiejszy od tyg siedze w dole... pieprzony deszcz :( - na cos wine trzeba zwalic...

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina strasznie sie ciesze ze jest ci ciut lepiej :-) az ja sie wzruszylam po tym co ci corki powiedzialy. Naprawde masz w domu madre kobietki. Widzisz one tez pamietaja o braciszku i pamietac beda zawsze. A jak juz ci tu ktoras pisala Franus moze zdecydowac za Was i jeszcze zesle wam mala kruszynke jak sie tylko tego nie bedziecie spodziewac :-)

    Wczoraj natrafilam na artykul ze 63 latka urodzila czworaczki z in vitro w 26 tc. Wlosy mi na glowie stanely. Bo miala taki kaprys - normalnie zgroza :( chciala byc zapamietana jako najstarsza kobieta ktora urodzila czworaczki. A dzieci maja mniej jak 1 kg i nie wiadomo co z nimi bedzie. Psychopatka!!! Jak dzieci dorosna to ona bedzie miala 80 lat!!

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • coffee Autorytet
    Postów: 478 173

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stracilam dziecko w ok 6 /7 tc... tak bardzo wyczekiwane... tyle cykli zakonczonych jedna kreska a ten ostatni, gdy wcale sie nie spodziewalismy ...pojawila sie druga kreseczka... euforia, lzy wzruszenia ... nareszcie bedziemy rodzicami... pozniej plamienienie, smierc bliskiej osoby w dniu w ktorym poronilam... ciagly placz i uczucie pustki... mimo, ze moj maz tego nie okazuje jawnie wiem, ze cierpi tak samo jak ja... tlumaczylismy sobie nawet, ze nasz Aniolek towarzyszyl zmarlej ;(...

    Nigdy nie sadzilam, ze bede mama Aniolka... Moze w koncu naucze sie, ze
    " Pan Bog smieje sie z naszych planow", bo co ma byc to bedzie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 14:11

    xnw4s65g22n4tloi.png
    18.05.15 (*) Irenka
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczcie co dziś przeczytałam:

    Mamo, Mamo Anioła!
    Weź głęboki oddech, otrzyj swoje łzy, spójrz w lustro proszę...
    Tak, to Ty... kobieta, której miłości często nikt nie rozumie...
    Kobieta która tęskni, przytula swoje Dziecko w myślach, która każdego dnia uczy się żyć na nowo.
    Kobieta, której miłość do Dziecka jest silniejsza niż śmierć, jest ponad wszystko. Na zawsze do końca Twoich dni.
    Widzisz jak bardzo dzielna jesteś każdego dnia podejmując na nowo to wyzwanie - wyzwanie być Mamą Anioła.
    Dlatego uwierz w siebie! Jesteś MAMĄ! Najlepszą z Mam, najcudowniejszą mamą jaką możesz być dla swojego Dziecka.
    To DAR, to WYRÓŻNIENIE, to ZASZCZYT!
    Dlatego Mamo Aniołka, bądź z siebie dumna każdego dnia.
    Jesteś WSPANIAŁA!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 14:26

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coffee bardzo Nam przykro :(
    (*) (*) (*) dla Twojego Aniołeczka

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina wrote:

    Och ten Dzień Mamy - dziś córki dały mi rano prezent i powiedziały że to też od Franusia. Tak się rozkleiłam.

    Twoje Córeczki są WSPANIAŁE! Aż mi się łezka zakręciła!

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusia co to za spadek formy? :-(

    Przeczytaj sobie wolną chwilą :) Wszystkie sobie przeczytajcie :-)

    http://mapaszczescia.blog.pl/2015/05/26/rozmowa/

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 19:42

  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 26 maja 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz dla mnie 25 luty to jest koszmarna data, dla Ciebie domyślam się, że jedna z najszczęśliwszych chwil w życiu :-)

    Najgorsza jest właśnie ta bezsilność... Nie możemy nic zrobić, ktoś zadecydował za Nas :(

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 26 maja 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak leje caly tydz to z dnia na dzien mam coraz wieksza chandre. A jak wiadomo to sprzyja przemysleniom, a my mamy ciezko uciec myslami od swoich tragedi.

    Na nowo moja rana sie otworzyla jak uslyszalam o znajomej. Nigdy by mi na mysl nie przyszlo ze jej tez tak sie moze stac. Myslalam ze wczoraj mnie odwiedzi ale nie dala rady (psychicznie). Nie dziwie jej sie bo miala wczoraj 1 wizyte po porodzie. Sama wiem jak ja ja ciezko przezylam. Chcialabym jej jakos pomoc. Zbyt dobrze wiem co przechodzi. Nie chcialam jej meza dopytywac o szczegoly, bo widzialam ze nie jest mu latwo. Nie wiem.. mnie rozmowa z Wami bardzo pomaga. Chodz tak mysle ze jak bym ja spotkala, porozmawiala to byla by dla mnie rowniez bardzo ciezka rozmowa.

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
‹‹ 714 715 716 717 718 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ