Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po łyżeczkowaniu
Odpowiedz

Ciąża po łyżeczkowaniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia_siaa wrote:
    Moja gin twierdzi, że musiał zrobić się jakiś zakrzep, ale tak naprawdę już się nie dowiem co było powodem w 100%

    Genetycznie nam badania wyszly ok ale w testDNA masz badanie pod kątem 5 trisomii a pozostałe nie, więc która z pozostałych wad też mogła być przyczyną. Robiłam trombifile i wyszło PAI-1 4G heterozygotyczny, reszta ok.
    Staram się o tym nie myśleć i ja się śmieje, że juz cały internet prześledziłam i analizowałam a potem jak poszłam na wizytę to milion pytań miałam o przyczynę...

    Parę lat temu przed 30stka mówiłam że jak skończę 35 lat to już odpuszczę temat drugiego bejbik, a teraz tak pragnę dzieciątka że stanę na rzęsach żeby się udało 😉

    A ty ile masz lat? Widzę że też dość długo się staracie, miałaś robione Hsg? Mi właśnie po drożności udało się zajść w 1 cyklu po zabiegu

    Ja mam 29 lat... tak już sporo się staramy. Dwie ciąże za mną zakończone niestety bardzo wcześnie ...
    miałam HSG i nic nie drgnęło.
    Mąż ma raz lepsze raz gorsze paramentry.
    Bardzo trudno zachodzę w ciąże... ta ostatnia to dzięki inseminacji.
    Ja tez tak bardzo chce chociaż jedno dziecko ze nie wiem co mam już robić :(
    Czy pomimo brania Acard j clexane mógł być zator? 😳

  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:06

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal nie mam żadnych objawów, wcale nie czuje się jak bym była w ciąży. W poniedziałek idę na wizytę, miałam jeszcze czekać ale nie wytrzymałam, muszę zobaczyć co tam się dzieje.

  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:06

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 wrote:
    Dobrze, ze się umówiłaś. Będziesz spokojniejsza. W poprzednich ciążach miałaś wyrazne objawy? U mnie były delikatne a w tej ostatniej ciąży w zasadzie żadne poza nerwowością, muleniem (ja wymiotów nigdy nie miałam), trochę zawroty głowy.


    Pierwszym objawem u mnie zawsze to pełne i obolałe piersi, wymioty tylko czasami ale silne mdłości i zawroty głowy w każdej ciąży.

    Zula36 lubi tę wiadomość

  • Szalwina Koleżanka
    Postów: 56 42

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam na wizycie, jest pęcherzyk ciążowy 13mm i ciałko żółtkowe. Mam nadzieję,że za tydzień usłyszę echo serduszka :)
    Ogólnie czuję się zmęczona, pobojewają mnie piersi i jak robię się głodna to trochę mnie muli, a głodna robię się często 🙆‍♀️

    Zula36, Domimi, Kaach, Sulfasalazyna lubią tę wiadomość

    28 lat 👩🏼‍⚕️
    01.2017 -👶🏻❤
    03.2020 - 💔 łyżeczkowanie 8tc 💔
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też trzymam kciuki za wizyty i serduszka ❤

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szalwina i ja trzymam za Ciebie kciuki. W poniedziałek idę na wizytę i też mam nadzieję zobaczyć serduszko, strasznie się denerwuje, według moich obliczeń to będzie początek 7 tygodnia więc powinno już być. A jak twój gin policzył Ci wiem ciąży?

  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia_siaa a co u Ciebie, chyba niedługo będziesz mogła testować?

  • Szalwina Koleżanka
    Postów: 56 42

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sulfasalazyna też trzymam a Ciebie kciuki, w ogóle za nas wszystkie trzymam :)
    Na podstawie rozmiaru pęcherzyka ciążowego policzył,że to jest jakiś 5 tydzień. 13mm to jeszcze za mało,żeby aparat od usg sam obliczył.

    28 lat 👩🏼‍⚕️
    01.2017 -👶🏻❤
    03.2020 - 💔 łyżeczkowanie 8tc 💔
  • basia_siaa Przyjaciółka
    Postów: 134 36

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane.
    Cieszę się Waszymi kropeczkami Sulfasalazyna i Szalwina ❤️❤️❤️
    U mnie do testowanie jeszcze kilka dni. Zamierzam cierpliwie czekać do 10.06 bo na wtedy mam termin, luteina już czeka w razie 2 kresek. Staram się nie doszukiwać objawów bo jako takich nie mam. Zdecydowanie uczę się cierpliwość ale myśli krążą tylko wokół tego.

    A powtarzałyscie betę? Jeżeli będzie koło 6000 to już będzie serduszko.

    11.06.2009 Córeczka M. <3
    12.2019 HSG
    10.04.2020 Córeczka W. 15tydz. 💔

    PAI-1 4G heterozygotyczny

    ab0fdc51e4.png
  • basia_siaa Przyjaciółka
    Postów: 134 36

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 a u Ciebie jak nastawienie?

    11.06.2009 Córeczka M. <3
    12.2019 HSG
    10.04.2020 Córeczka W. 15tydz. 💔

    PAI-1 4G heterozygotyczny

    ab0fdc51e4.png
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • basia_siaa Przyjaciółka
    Postów: 134 36

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeżeli chodzi o relacje z mężem to bardzo pozytywne. Mam wrażenie, że po całej tej sytuacji jeszcze bardziej się zbliżyliśmy. I oboje pragniemy tego dzieciątka. Mój R. sam z siebie mówi że jak patrzy na małe szkraby to chciałby żeby w przyszłym roku na nowy domek taki maluch u nas zamieszkał. I jak rozmawiamy że ta nasza córka już taka duża więc by się przydało orzeźwienie w naszej 3 osobowej rodzinie.

    11.06.2009 Córeczka M. <3
    12.2019 HSG
    10.04.2020 Córeczka W. 15tydz. 💔

    PAI-1 4G heterozygotyczny

    ab0fdc51e4.png
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie relacje niezmiennie dobre, mam ogrom wsparcia i miłości męża. Moim zdaniem jednak my kobiety trochę inaczej przeżywamy stratę dziecka, bo to my fizycznie byłyśmy w ciąży, czułyśmy zmiany w naszym ciele i przez to nasze nienarodzone dziecko było bardziej realne, cały czas myśli o nim były z nami nawet kiedy brzuch jeszcze nie był widoczny dla innych. W dobie pandemii mój M nie był na żadnym usg, to ja widziałam ruchy na żywo, a nie tylko zdjęcia. No i to my roniłyśmy, to jest nasze kobiece indywidualne doświadczenie, którego nikt inny nie zrozumie poza inną kobietą w takiej sytuacji, która podobnie odczuwa.
    Ja akceptuję fakt, że przez te wszystkie składowe mój mąż to inaczej przeżywa i pewnie szybciej wróci do normalności, a ja częściej czuję żal po stracie i jeszcze ponoszę fizyczne skutki. I on też jest ok z tym, że ja potrzebuję czasu i się wygadać, czasem wypłakać i po prostu, żeby był ze mną.
    A poza tym to my mamy teraz takiego pozytywnego powera, że a pewno kiedyś będziemy mieć żywe dziecko, że to jest jednak możliwe:) i już się nie możemy tego doczekać, choć wiem, że trochę cierpliwosci musimy mieć.

    Kaach, agusiaaa lubią tę wiadomość

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w relacji też się nic nie zmieniło, ale to prawda że faceci inaczej to przeżywają dla nich sama ciąża jest raczej taka abstrakcją trochę. Mój choć wiem, że przeżywał to też bardzo to przy mnie starał się trzymać. Teraz to on chyba bardziej się cieszy, głaszcze i całuje mój brzuch, opowiada jak to będzie z maluszkiem wcale nie przyjmuje do wiadomości, że tym razem też może coś się stać. Ja jeszcze nie umiem się cieszyć, to znaczy cieszę się, ale chyba bardziej boję, nie umiem nic planować jeszcze. Mam nadzieję, że choć trochę uspokoję się po wizycie.

  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 09:41

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • basia_siaa Przyjaciółka
    Postów: 134 36

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miłego weekendu 😊

    11.06.2009 Córeczka M. <3
    12.2019 HSG
    10.04.2020 Córeczka W. 15tydz. 💔

    PAI-1 4G heterozygotyczny

    ab0fdc51e4.png
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ