Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.
Mogę się przyłączyć?
Może któraś z Was bedzie mogła mi pomóc? Straciłam dość późno swoją ciążę (po IUI) w 20 tc. Od kilku miesięcy staramy się ponownie, ale poprzedni system niestety zawodzi.. moje pytanie: czy robiliście hsg albo laparoskopie po poronieniu, czy jest możliwe że coś tam się jednak stało po tej przebytej ciazy i lyzeczkowaniu? Pozdrawiam
-
Witaj kochanie bardzo mi przykro ze musiało Cie to spotkaćNiuni wrote:Hej dziewczyny.
Mogę się przyłączyć?
Może któraś z Was bedzie mogła mi pomóc? Straciłam dość późno swoją ciążę (po IUI) w 20 tc. Od kilku miesięcy staramy się ponownie, ale poprzedni system niestety zawodzi.. moje pytanie: czy robiliście hsg albo laparoskopie po poronieniu, czy jest możliwe że coś tam się jednak stało po tej przebytej ciazy i lyzeczkowaniu? Pozdrawiam
Ja miałam robiona histeroskopie pod narkoza
Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Hej. Dzięki za odp.0202oliwcia wrote:Witaj kochanie bardzo mi przykro ze musiało Cie to spotkać
Ja miałam robiona histeroskopie pod narkoza
I co znaleźli coś? Ja tak się zastanawiam czy może jakieś zrosty się zrobiły czy coś.. sama nie wem- odchodze od zmysłów.. bardzo chcę zajść w ciążę!Myślałam , że jakoś to pójdzie za drugim razem,ale nie.. jestem po 2 IUI..![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
-
0202oliwcia wrote:No właśnie nic nie znaleźli sama Nie wiedziałam wtedy czy to dobrze czy źle byłam wkurzona bo ciągle nic nie wiedziałam Ja jestem po 4 poronieniach
Ojej
Współczuję. Ja po jednej stracie-ktora mocno wstrząsnęła moim zyciem. Staraliśmy się o maluszka 5 lat.
Ale widzę że Ciebie już się układa po mału
-
Mam nadzieje że tak chyba teraz już musi być dobrze trzymam kciuki żeby i u Was szybciutko pojawiła sie ta mała iskiereczkaNiuni wrote:Ojej
Współczuję. Ja po jednej stracie-ktora mocno wstrząsnęła moim zyciem. Staraliśmy się o maluszka 5 lat.
Ale widzę że Ciebie już się układa po mału
Niuni lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Dziekuje Paznokietku:*
Taka ciąża z zaskoczenia najlepsza bo człowiek nie wyczekuje, nie dmucha nie chucha nie martwi się...
Niuni strasznie mi przykro
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Witajcie dziewczyny. Ja straciłam ciążę w 11 tyg. Zaczęłam plamić delikatnie i w szpitalu okazało się, że "nic z tego nie będzie". Poroniłam w sumie sama jeszcze przed planowanym łyżeczkowaniem, potem tylko miałam delikatny zabieg łyżeczkowania. To się działo w lipcu 2016r. lekarz już we wrześniu dał zielone światło. I od tego sierpnia/września staramy się, ale nic...już pół roku ponad. Liczę, że teraz w marcu nam się uda. Jestem jeszcze przed owulacją, ale już mam stresa.
Nie jest to wszystko takie łatwe jak się wydaje. Jak byłam jeszcze sporo młodsza i zabiezpieczaliśmy się bo wtedy jeszcze nie chciałam być w ciązy to wydawało się, że plemniki to jakieś wojowniki kung fu i same znajdą drogę nawet z pościeli... a teraz już łącznie 14 miesięcy starań... była nadzieja ale jak pisałam poroniłam w 11 tc.16.07.2016 - Aniołek -
Paznokietku to racja... ja bardzo chce byc znow w ciazy a jednoczesnie tak samo bardzo sie boje jeszcze w ostatnim czasie wsrod znajomych tyle poronien bylo i to dwa takie gdzie na genetycznych w 13tc okazalo sie ze serduszko przestalo bic
Choc z drugiej strony kuzynka daje nadzieje... po 4 poronieniach 5 ciaza sukcesprzy pomocy kliniki jej synek ma juz dwa latka a ona jest w 15tc z drugim ktora wyszla sama z siebie i poki co wszystko przebiega dobrze...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Witajcie kochane tak jak pisze Cccierpliwa i Ty Paznokietka ciąża dla każdej z nas nie będzie okresem tylko radości ale stresow i obaw o dziecko ja sama jestem po 4 ppronieniach i żyje tak na prawdę tylko od wizyty do wizyty jak uslysze bicie serduszka to sie uspakajam ale na drugi dzień znów mam wątpliwości czy aby na pewno wszystko skończy sie dobrze
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ja też mam za sobą jedno poronienie. Okazało się, że przyczyną były problemy z tarczycą. Miałam wdrożone leczenie farmakologiczne, by wyrównać poziom hormonów. Po 4 miesiącach udało się i ciąża przebiegła bez komplikacji. Teraz mamy córeczkę. Bądź na pewno dobrej myśli. Życzę powodzenia.goscinna
-
Hej dziewczyny. Tak sobie czasem podczytuję Was i muszę Ci powiedzieć Oliwcia, że jesteś moją nadzieją !!!1 Bardzo kibicuję Tobie !!. W Twojej historii ( 4 poronienia i zdrowa córcia) widzę swoją historię. Również mam mutsację MTHFR. w grudniu straciłam 4 ciążę w 13 tyg. Na badaniach genetycznych okazało się, że kilka dni wcześniej serduszko przestało bić. Napisz mi proszę jak czujesz się i jakie leki masz w tej ciąży. Serdecznie wszystkie Was pozdrawiam
0202oliwcia lubi tę wiadomość
córcia 2009
4 poronienia, mutacja MTHFR, hashimoto, NK 18%, dodatnie ANA( miano 1:160)
Synuś 04.2019 -
Hejka,
Chwilę mnie nie było, dziękuję Wam za gratulacje.
Musiałam się troszkę ogarnąć z tym moim stadkiem i już jest super! Leoś jest cudowny!
Paznokietku, super że się odezwałaś, gratuluję fasolki, będzie dobrze, oczywiście że będzie! Na kiedy masz termin?
Aska, mega sie cieszę z serduszka, tak naprawde pierwszy trymestr już za Tobą! Jest super!
Monika, jak tam końcówka? Jak nastawienie do porodu?
Kierzynko, hehe, Leonki są super chłopaki, mój malutki a twój to już starszak w naszym gronie
Ccierpliwa, a wy jak tam? Staracie sie czy przerwa?
Widze tez sporo nowych dziewczyn, przykro ze musialyscie tutaj dołaczyc, ale badzcie dobrej mysli, jest nas tutaj po przejsciach duzo i sporo juz trzyma dzieciaczki w ramionach.
Anulka0310 lubi tę wiadomość
I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015 -
Dziekuje kochana bardzo mi Milo ze tak piszeszAnulka0310 wrote:Hej dziewczyny. Tak sobie czasem podczytuję Was i muszę Ci powiedzieć Oliwcia, że jesteś moją nadzieją !!!1 Bardzo kibicuję Tobie !!. W Twojej historii ( 4 poronienia i zdrowa córcia) widzę swoją historię. Również mam mutsację MTHFR. w grudniu straciłam 4 ciążę w 13 tyg. Na badaniach genetycznych okazało się, że kilka dni wcześniej serduszko przestało bić. Napisz mi proszę jak czujesz się i jakie leki masz w tej ciąży. Serdecznie wszystkie Was pozdrawiam
Co do mojej obecnej ciąży czuje sie ogólnie ok tylko cyce okrutnie bola i mdli makabrycznie cały czas (w pierwszej ciąży mdłości nie miałam w ogole ) ale biorę to sobie za dobry znak jestem zdania ze czym gorzej czuje sie ja tym dzidzius lepiej
Co do lekow to biorę Clexan 0.6 codziennie po jednej ampolce , acard, duphaston 3*1 tabletka , kwas foliowy swansona , b12 swansona , b6 Swansona , femibion Natal 2 jak byś miala jeszcze jakies pytanka to zapraszam
Anulka0310 lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Edi dziekuje ze pytasz :* no a my w kolejnym cyklu podchodzimy do inseminacji... mielismy w piatek.wizyte w klinice leczenia nieplodnosci zeby ustalic plan co i jak, no i lekarz zadecydowal ze nie ma co sie znow bawic w podchody i znow kombinowac miesiacami stymulacji... zrobilismy przerwe przed iui to teraz zaczynamy od iui... oczywiscie bede stymulowana zastrzykami... do tego mam metformine... nie zaczynalismy w tym cyklu bo nie dosc ze swieta i klinika pracuje tylko do 13 a pozniej dopiero od 18 a ja cykl zaczelam 1-go i moglibysmy sie z iui nie wyrobic a do tego po swietach wybieramy sie na urlop wiec byloby w stresie... dostalam na ten cykl cyclo progynove zeby sie nie przeciagal niepotrzebnie obecny cykl...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
paznokietku gratulacje!
Edii i jak to jest z dwójką? moje nastawienie? niecierpliwie odliczam dni do CC, końcówka ciężka, dużo gorzej niż z Pauliną no ale nie ma kiedy faktycznie odpocząć. Już niedługo na szczęście
wiola0912 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Co za ulga,że tylu z Was się udało.Ja poroniłam w miniony czwartek w 9tc przestało bić serduszko.Od tego czasu mam nadzieję,że będę znowu wkrótce w ciąży i za chwilę wpadam w zwątpienie i rozpacz.Czy coś szczególnie pomogło Wam zajść w ciążę?Jakieś suplementy,zioła?Będę wdzięczna za rady.2013 Córka - największa miłość
7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
12.2017 cp
-
Cześć dziewczyny...
Od czego by tu zacząć?
Wiem co przechodzi większość z Was, jakie cierpienie, nadzieje i inne silne emocje. Wiem, bo jak widzicie w moim statusie też mam Aniołka w niebie, ALE oprócz tego mam też Aniołka tu na ziemi, który sobie jeszcze smacznie śpi i niedawno skończył 4 miesiące i ma na imię Gosia.
Piszę, bo wiem, że takie wpisy dają nadzieję na lepsze jutro. Przynajmniej mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Mi dużo dawało, jak kiedyś tutaj byłam i czytałam takie wpisy, więc może komuś mój wpis też pomoże.
Przepraszam za być może brak składu i ładu w tym co piszę, ale zbyt dużo myśli na raz.
Życzę Wam wszystkim powodzenia i mam nadzieję, że kiedyś Wy pojawicie się tutaj z takim wpisem jak ja.
Pozdrawiam
AnnaZ, Nataszka2200 lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
