X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 21 marca 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko to bardzo trudne...Widzę jak organizm fiksuje, z ciekawości zrobiłam test owulacyjny, których mam w nadamiarze po ostatnich staraniach i oczywiście wyszedł pozytywny. Trochę przez łzy, ale śmieje się, ze teraz jaki test bym nie robiła to wyjdzie pozytywnie, aż boje się sprawdzać;) postaram się wrzucić na luz i czekać cierpliwie do @.

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Kasiaw_88 Koleżanka
    Postów: 106 7

    Wysłany: 21 marca 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Maja. Po poronieniu wszystko niestety się przestawia. Ja zazwyczaj dłużej czekałam na @. Także musisz być cierpliwa. A testów żadnych nie rób ani nie porównuj. Wszystko po poronieniu jest inne. Zanim dojdzie do normy to mnie pewnie jakieś 3 cykle. Ale nie jest powiedziane że będzie tak jak przed poronieniem. Beta jeszcze nie spadła do końca więc i test wyszedł by pozytywny. Jak beta spadnie to i miesiączka się pojawi. Głowa do góry i cierpliwości. Pozdrawiam

    Starania od grudnia 2013 roku..
    4 lata starań... Piątka Aniołków...
    25.02.2015 - 6tc; 4.12.2015 - 7tc; 4.10.2016 - 9tc; 1.12.2017 - 7tc
    27.06.2016 - ciąża biochemiczna
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 21 marca 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo, cieszę , ze jest takie miejsce, gdzie można o wszystko zapytać.

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Jola79 Ekspertka
    Postów: 182 87

    Wysłany: 21 marca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SiSi111 wrote:
    Ja poronilam 20.02 przez 2tyg krawwienie pozniej z tydzien plemienia, pare dni bylo sucho i 27dnia po poronieniu na nowo krew i trwa dalej ale wyjatkowo malo obfite jak na okres, a i dzien przed ta niby @ robiłam bete i wyszlo 7. Mam nadzieje ze to jednak miesiaczka.
    Czyli kilka dni temu miałaś bete 7 i myślisz że to jest beta z poprzedniej ciąży bo nie sprawdzałaś czy jest przyrost, dobrze rozumiem? Bo wiesz czasem jak się jest w ciąży to też się ma @. A poronienie miałaś samoistne czy łyżeczkowanie?

    Syn 21 lat.
    Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
    Wyniki męża-OK.
    Niskie AMH
    wrzesień-wspomagacze.
  • JJ. Autorytet
    Postów: 782 404

    Wysłany: 21 marca 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus603 wrote:
    Ja ost robiłam też takie badania jak AMH, glukoze i insuline, TSH i wit.D. Ponoć poziom witaminy D jest bardzo istotny wiec warto sobie zbadać, a badanie AMH pokazuje jak ogolnie pracuja nasze jajniki wiec tez warto sobie zrobić. Dzięki Bogu badania są ok i progesteron jak sprawdzałam też był na poziomie 17,45. W końcu miałam owulacje!! Na razie plamień brak. Powiem Wam poroniłam we wrześniu a teraz w marcu dopiero czuje ze zaczynam wracać do ,,normalności". Wydaje mi sie, że bardzo długo, ale jestem szczesliwa że się mam nadzieje poprawia. Byłam na kontroli u lekarza i mam jeśc od kolejnego cyklu clostilbegyt przez 5 dni a później dostane zastrzyk Ovitrel. Znowu coś nowego, ale mam nadzieje, że pomoże

    CLO jest na stymulację komórek - na wzmocnnienie i wzrost. Miałam kilka cykli stymulowanych tym specyfikiem + zastrzyk. Szkoda, że jeszcze nic sie nie udało !
    Trzymam kciuki - musi być dobrze

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 21 marca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey czy któraś zaczęła sie starac juz po 1 okresie od zabiegu ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 19:39

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • Majaaa Autorytet
    Postów: 1050 773

    Wysłany: 21 marca 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabria wrote:
    Hey czy któraś zaczęła sie starac juz po 1 okresie od zabiegu ?

    Ja na pewno planuję.

    010ipc0zeibgq4gv.png

    Naturalny Cud - 2015 rok ❤

    Starania o rodzeństwo
    Słabe nasienie
    AMH 1,24
    Kir AA

    W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.

    Decyzja o AZ💚
    Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
    Wierzę, że będzie dobrze...

    Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 21 marca 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin pozwolił dopiero po 2 @, bo endo było jeszcze za cienkie. Może warto pójść sprawdzić jak się odbudowało?

    Dabria lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 21 marca 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola 79 u mnie w gre wchodzi tylko miesiączka a ta beta 7 to na bank pozostalosci po ciazy, poronienie mialam farmakologiczne bez zabiegu ale po miesiaczce wracamy do starań, w miedzy czasie badany nasze kariotypu.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 23 marca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z mojego doświadczenia staranie 1 msc po zabiegu nie bylo nawet możliwe a i sama uważam ze chyba lepiej poczekać te 3 cykle

    3jgxskjoibj2fuaa.png
    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 23 marca 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zabieg w listopadzie i gdy poszłam w grudniu na kontrolę ginekolog powiedziała mi, że wszystko jest w środku dobrze i że z medycznego punktu widzenia moglibyśmy zacząć starać się od razu :) Mimo to chciałam poczekać i zaczęliśmy starać się pod koniec stycznia. Teraz zaczął się 3cykl starań. Mam nadzieję że w końcu się uda.. :)

    Martula78 lubi tę wiadomość

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • Jola79 Ekspertka
    Postów: 182 87

    Wysłany: 23 marca 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bondzik007 wrote:
    Ja miałam zabieg w listopadzie i gdy poszłam w grudniu na kontrolę ginekolog powiedziała mi, że wszystko jest w środku dobrze i że z medycznego punktu widzenia moglibyśmy zacząć starać się od razu :) Mimo to chciałam poczekać i zaczęliśmy starać się pod koniec stycznia. Teraz zaczął się 3cykl starań. Mam nadzieję że w końcu się uda.. :)
    Będę trzymać kciuki żeby się w końcu Wam udało.
    Ja też byłam dziś u gina się sprawdzić i na szczęście wszystko się samo wyczyściło, moje endometrium ma 10mm,przedwczoraj chyba miałam owu bo czułam że mnie brzuch pobolewał,więc uważaliśmy,ale gin mi dziś powiedział że jak psychicznie będę gotowa to w następnym cyklu mogę się starać. Już się nie mogę doczekać!

    Majaaa lubi tę wiadomość

    Syn 21 lat.
    Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
    Wyniki męża-OK.
    Niskie AMH
    wrzesień-wspomagacze.
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny! Musze sie z Wami czyms podzielić. Wczoraj robiłam dwa testy i wyszły pozytywne!! Było to dla mnie mega zaskoczeniem bo czekałam na okres. Ale oczywiście nie jest zbyt kolorowo i jestem pełna strachu i obaw. Jeszcze tydzien temu jakos 33 dnia cyklu robilam bete HCG (wyszla ponizej 2) i progesteron 10,45 wiec bylam pewna ze nie jestem w ciazy a dzień później byłam u ginekologa, który stwierdził, że moje endometrium wygląda jak przed okresemm albo przed przyjeciem pecherzyka. Wiec to juz totalnie rozwialo moje watpliwosci co do ciąży. Ale dalej spóżniał mi się okres, dlatego wczoraj zrobiłąm dwa test, które wyszły pozytywnie i ponownie Bete HCG 567,7 i progesteron 27,8. Ost. okres miałam 02.03.18 i bylam dzisiaj na wizycie u lekarza ale nic nie widac jeszcze. Nie wiem jak znowu liczyć te tygodnie skoro mam długie cykle 35 dni i wiecej. Co gorsza pobolewa mnie tylko z prawej strony w dole tak jakby pachwinie nawet przy chodzeniu.Mogłabym to porownać do kłucia albo gniecenia. Baaardzo sie znowu martwie czy to nie jest ciąża pozamaciczna:(. Miał ktoś podobnie? Naprawde nie chce już drugi raz tego przechodzić ;/. Może takie kłucia jakby jajnika są normalne w bardzo wczesnej ciazy ? Dokotr powiedział też ze owulacja byla z prawego jajnika i jajowó jest poszerzony i tyle. Może to po porstu to zbyt wczesna ciąża zeby cokolwiek stwierdzić. Ostatecznie mam isc do kontroli za tydzien Miałyści podobne doświadczenia ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 16:51

    3jgxskjoibj2fuaa.png
    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 2 maja 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus603 wrote:
    hej dziewczyny! Musze sie z Wami czyms podzielić. Wczoraj robiłam dwa testy i wyszły pozytywne!! Było to dla mnie mega zaskoczeniem bo czekałam na okres. Ale oczywiście nie jest zbyt kolorowo i jestem pełna strachu i obaw. Jeszcze tydzien temu jakos 33 dnia cyklu robilam bete HCG (wyszla ponizej 2) i progesteron 10,45 wiec bylam pewna ze nie jestem w ciazy a dzień później byłam u ginekologa, który stwierdził, że moje endometrium wygląda jak przed okresemm albo przed przyjeciem pecherzyka. Wiec to juz totalnie rozwialo moje watpliwosci co do ciąży. Ale dalej spóżniał mi się okres, dlatego wczoraj zrobiłąm dwa test, które wyszły pozytywnie i ponownie Bete HCG 567,7 i progesteron 27,8. Ost. okres miałam 02.03.18 i bylam dzisiaj na wizycie u lekarza ale nic nie widac jeszcze. Nie wiem jak znowu liczyć te tygodnie skoro mam długie cykle 35 dni i wiecej. Co gorsza pobolewa mnie tylko z prawej strony w dole tak jakby pachwinie nawet przy chodzeniu.Mogłabym to porownać do kłucia albo gniecenia. Baaardzo sie znowu martwie czy to nie jest ciąża pozamaciczna:(. Miał ktoś podobnie? Naprawde nie chce już drugi raz tego przechodzić ;/. Może takie kłucia jakby jajnika są normalne w bardzo wczesnej ciazy ? Dokotr powiedział też ze owulacja byla z prawego jajnika i jajowó jest poszerzony i tyle. Może to po porstu to zbyt wczesna ciąża zeby cokolwiek stwierdzić. Ostatecznie mam isc do kontroli za tydzien Miałyści podobne doświadczenia ?
    i jak u Ciebie sytuacja?

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Angelique90 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 2 maja 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - witajcie, jestem obserwatorem na tym forum od dłuższego czasu. Czytałam i o staraniach i o pierwszych objawach. Myślałam, że dołączę do tych szczęśliwych. Niestety, 5t4d nastąpił koniec i trafiłam tutaj. Krwawienie jakiego nigdy nie miałam. To tak wcześnie, a ja nie mogę się pozbierać. Może mi ulży, gdy się tym podzielę albo zrozumiem, że nie jestem sama.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus603, i jak u Ciebie? Ja jestem mc po poronieniu i kolejna ciaza, dzisiaj hcg 590, na usg malutki pecherzyk(bo to dopiero 4tydz), tez mam bole podbrzusza i plecow do tego ale gin mowi ze to normalne, takze mysle ze bolami, jezeli nie sa bardzo mocne, nie ma co sie na zapas stresowac.
    Aaa, a jeszcze wczoraj na usg nic nie widzieli i straszyli mnie podejrzeniem pozamacicznej. Jezeli to sam poczatek ciazy to oni moga nic nie widziec na usg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 18:09

  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 7 maja 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jastem prawie miesiąc po zabiegu w środę idę do ginekologa na badania. Ale dzisiaj widziałam się z położną i mi powiedziała że jak psychika gotowa to już w po @ mogę się starać o dzidziusia. A jak tam u was było?

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 7 maja 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati28M wrote:
    Dziewczyny jastem prawie miesiąc po zabiegu w środę idę do ginekologa na badania. Ale dzisiaj widziałam się z położną i mi powiedziała że jak psychika gotowa to już w po @ mogę się starać o dzidziusia. A jak tam u was było?

    Pati właśnie jak to jest.... ja byłam dziś na kontroli po poronieniu...wszystko ładnie zagojone w jajnikach dojrzewają pęcherzyki a lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne na 3 miesice i powiedział ze dopiero potem sie moge starać ze wcześniej nie wolno bo komorka jajowa dojrzewa 84 dni...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati28M ja zabieg miałam w ostatnich dniach lutego i moj gin twierdz,że starania moge rozpoczać dopiero po 5 miesiacach czyli w lipcu motywuje to tym iż gdyby znowu przydarzyło się poronienie to wczesniejsze zajście w ciąże uniemożliwiłoby dokładne zbadanie przyczyny jezeli ona leżałaby po mojej stronie. Ale teraz coraz więcej lekarzy daje zielone światło już po pierwszej @.

  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 8 maja 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro ma lekarza na tabletki antykoncepcyjne się nie zgodzę. Tylko mnie martwi że już mam 35 lat i np. pół roku do dla mnie już za długo. I się bardzo martwię tym wszystkim.

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
‹‹ 1029 1030 1031 1032 1033 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ