Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Aleksandra oczywiście, że rozumiem. Ale pamiętaj zawsze coś dzieje się po coś. Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, ale nie można się załamywać. Szukaj życiowych pozytywów. jesteśmy zdrowi. Mamy rece nogi. Możemy wszystko zrobić ! Poczekaj do niedzieli. Ja tez poczekam z Tobą do niedzieli i razem zrobimy test:)
Jesli nam się teraz nawet nie uda głowa do góry. Musi być dobrze. Zycie to nie tylko droga pod góre. Ale też z górki!unadarcy, matylda08, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAleksandra1988 wrote:Niestety nie mogę. Ponieważ na L4 można być tylko 182 dni bo dłużej nikt nie będzie płacił a mi to mija w pierwszych dniach maja, więc ewentualnie jeszcze w kwietniu na początku możemy się starć ale to już jest ostatnia szansa
ja jestem od listopada na L4
182 dni przysługują na rok? czy 182 jednym ciągiem?
Ja miałam na myśli sytuację, że jak się nie uda to rezygnujesz z tego L4 na którym jesteś, zatrudniasz się na okres 3 miesięcy u kogoś kto ma firmę, opłacasz zusy przez 3 miesiące, łącznie ok 3-4tyś, po 3 miesiącach "pracy" idziesz na L4, potem macierzyńskie...Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzalona CZARNA wrote:Aleksandra oczywiście, że rozumiem. Ale pamiętaj zawsze coś dzieje się po coś. Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, ale nie można się załamywać. Szukaj życiowych pozytywów. jesteśmy zdrowi. Mamy rece nogi. Możemy wszystko zrobić ! Poczekaj do niedzieli. Ja tez poczekam z Tobą do niedzieli i razem zrobimy test:)
Jesli nam się teraz nawet nie uda głowa do góry. Musi być dobrze. Zycie to nie tylko droga pod góre. Ale też z górki!
Ale jeśli nie czekaj, zrób w piątek tak jak termin @. Wiem, że każda z nas chciałaby wiedzieć jak najszybciej. Mam nadzieję, że Ci się udaBree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyunadarcy wrote:182 dni przysługują na rok? czy 182 jednym ciągiem?
Ja miałam na myśli sytuację, że jak się nie uda to rezygnujesz z tego L4 na którym jesteś, zatrudniasz się na okres 3 miesięcy u kogoś kto ma firmę, opłacasz zusy przez 3 miesiące, łącznie ok 3-4tyś, po 3 miesiącach "pracy" idziesz na L4, potem macierzyńskie...
Ja nie mam 3-4 tysięcy
Moja wypłata starcza na jedzenie itd a męża na opłaty, paliwo itd.
Jak nie będzie mojej wypłaty to ja nie będę miała pieniędzy więc nie będę miała z czego wziąć 3-4 tysiące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 09:27
unadarcy, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAleksandra1988 wrote:182 dni ciągiem
Ja nie mam 3-4 tysięcy
Moja wypłata starcza na jedzenie itd a męża na opłaty, paliwo itd.
Jak nie będzie mojej wypłaty to ja nie będę miała pieniędzy więc nie będę miała z czego wziąć 3-4 tysiące.
Ok, nie drążę tematu.. zresztą po co jak w niedziele się okaże że nie było o czym gadać wogole ovu była? była, armia poszła w bój? poszła, musi się udać.Bree lubi tę wiadomość
-
Undarcy optymistka jestem jak tylko mogę. Powiem szczerze życie mnie tego nauczyło. Mój tato zmarł 4 lata temu na zawał nagle w wieku 45 lat a mnie nie było w kraju. Strasznie to przeżyłam ale wzmocniło mnie to na kolejne doświadczenia. Wierzę i cały czas powtarzam sobie że życie to krótki spacer po ziemi. Dziś jesteśmy dziewczyny jutro nas nie ma. Trzeba cieszyć się wszystkim co mamy. Każdą maleńką chwilą. Najdrobniejszą. To one sa najcenniejsze w naszym życiu i składają się potem na wielkie momenty.
Choćby to że tu jesteśmy i się wspieramy się cudowne. Kolejny punkt dla nas! Ile dziewczyn tego nie ma ?
Przed nami już tylko lepsze. Pamiętajcie!unadarcy, Aleksandra1988, Monkey, Bree lubią tę wiadomość
-
Szalona CZARNA wrote:Undarcy optymistka jestem jak tylko mogę. Powiem szczerze życie mnie tego nauczyło. Mój tato zmarł 4 lata temu na zawał nagle w wieku 45 lat a mnie nie było w kraju. Strasznie to przeżyłam ale wzmocniło mnie to na kolejne doświadczenia. Wierzę i cały czas powtarzam sobie że życie to krótki spacer po ziemi. Dziś jesteśmy dziewczyny jutro nas nie ma. Trzeba cieszyć się wszystkim co mamy. Każdą maleńką chwilą. Najdrobniejszą. To one sa najcenniejsze w naszym życiu i składają się potem na wielkie momenty.
Choćby to że tu jesteśmy i się wspieramy się cudowne. Kolejny punkt dla nas! Ile dziewczyn tego nie ma ?
Przed nami już tylko lepsze. Pamiętajcie!
Podpisuję się obiema rękami i nogamiSzalona CZARNA, Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
nick nieaktualny
-
Aleksandra1988 wrote:Mam takie uczucie jakby kolki w okolicach pachwin
Takie uczucie dziwne kujące... Nie wiem jak to opisać.
I czuję jakby coś ze mnie leciało, ale jak idę sprawdzić do WC to tylko śluz na szczęście
Dobrze to wygląda
Mnie dalej cyce bolą. Koszmarnieunadarcy, Bree lubią tę wiadomość
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
nick nieaktualny
-
unadarcy: żeby tylko te bóle coś oznaczały
nie wiem, nie znam się ale obawiam się czy czasem znowu prolaktyna mi nie podskoczyła i stąd ten ból?
Koniecznie musze zrobić badania po następnej @....unadarcy, Bree lubią tę wiadomość
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
nick nieaktualnyMonkey wrote:unadarcy: żeby tylko te bóle coś oznaczały
nie wiem, nie znam się ale obawiam się czy czasem znowu prolaktyna mi nie podskoczyła i stąd ten ból?
Koniecznie musze zrobić badania po następnej @....
To jak cyc boli to prolaktyna wysoka? Ja boję się tych wszystkich hormonów i badań, przerażają mnie....Bree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonkey wrote:unadarcy: żeby tylko te bóle coś oznaczały
nie wiem, nie znam się ale obawiam się czy czasem znowu prolaktyna mi nie podskoczyła i stąd ten ból?
Koniecznie musze zrobić badania po następnej @....Monkey, unadarcy, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aleksandra ta sytuacja ktora opisalas jest jakas chora, rodzina Twojego meza jest strasznie lekkomyslna i nieodpowiedzialna.
ja bym sie odciela od takich ludzi, skoro tyle razy Cie zawiedli i oszukali. ytuacja jest o tyle trudna ze Twoj maz chce im pomagac
jakis sposob i jest z nimi zrzyty co moze prowadzic w konsekwencji do konfliktow bo Ty bedziesz z czyms na nie a on na tak.
Ja trzymalabym sie od nich z daleka a conajmniej na dystans bo na tyle zasluguja. Wspolczuje Ci tych ludzi bo ja wiem jak to moze nerwy
zszargac zadawanie sie z debilami. Dobrze ze mieszkacie tak daleko od siebie - przynajmniej tyle. z tymi chrzcinami to bym tak zrobila
ze powiedzialabym ze przyjade a w dniu chrzcin zadzwonilabym i powiedziala ze cos mi wypadlo, albo ze w Biedronce jest promocja
i przyjedziesz kiedy indziej, niech tez czekaja a Ty im udowodnisz jak wazni sa dla Ciebie
Monkey co do suplementow to ja lykam zestaw probiotykow dla ciezarnych i starajacych sie o fasolke.
tutaj jest caly sklad: http://www.vitabiotics.com/pregnacare/original/?formula
Szalona Czarna dzieki za kciuki bedzie dobrze, juz sie o to postaramy
Aleksandra masz racje, obstrzelimy termin ovu przed i po, w miedzyczasie w naszym hotelu
Micia gratulacje Ja sie nie spinam zeby za wszelka cene, ale lubie miec sprawy pod kontrola wiec wyposrodkowalismy
starania pomiedzy kontrola i spontanem i tak jest dla nas najidealniej bo nie czujemy jakiegos parcia a raczej zabawe
Monkey wspominasz o bolach w okolicach pachwin i podwyzszonej prolaktynie, napisz prosze cos wiecej, ja mam bole pod pacha i w lewej
pachwinie okreslonych dniach zyklu a wczesniej tego nie mialam i zastanawiam sie o co chodzi...
unadarcy ja chyba dzisiaj tez cos lykne bo jakos nie w sosie jestem, czyzby hormony?
Aleksandra1988, Szalona CZARNA lubią tę wiadomość