Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
My czekaliśmy 3 miesiące bo nastraszyli nas konfliktem.
Poza tym wcześniej i tak nie byłam gotowa.
Strach mnie paraliżował na samą myśl o staraniach.
te 3 miesiące były tak akurat.
I też spotykam się z dziewczynami ze szpitalnej sali.
Z jedną z nich leżałyśmy na podtrzymaniu przez tydzień a potem równo po 2 tygodniach spotkałyśmy się ponownie z poronieniem.
Kaśka jest teraz w 18 tygodniu.
Miała przeboje na początku ale już jest dobrze
unadarcy, hiacynta99, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość

ek + 09.05.2014 (9tc)


-
nick nieaktualnyMonkey wrote:unadarcy przy tych tabletkach raczej nie ma skutków ubocznych, także się nie nakręcaj

Kiedy powtarzasz badania?
Monkey jak Ty mnie zawsze na ziemie z tych moich obłoków potrafisz sprowadzić
Posłucham Endo i zrobię tak jak powiedziała po 4 tygodniach.... czyli jeszcze trochę, ale jak nie spadnie to też sobie dobiorę odpowiednią dawkę
Monkey, tysiaa93, PrimaSort, matylda08 lubią tę wiadomość
-
Kochana, napiszę Ci więcejunadarcy wrote:Monkey jak Ty mnie zawsze na ziemie z tych moich obłoków potrafisz sprowadzić

Posłucham Endo i zrobię tak jak powiedziała po 4 tygodniach.... czyli jeszcze trochę, ale jak nie spadnie to też sobie dobiorę odpowiednią dawkę

Odkąd biorę euthyrox czuję się zdecydowanie lepiej.
Mam wrażenie jakby mi przybyło sił i energii
Ni wiem, może przypadek a może i nie
Będzie dobrze
unadarcy, tysiaa93, PrimaSort, matylda08 lubią tę wiadomość

ek + 09.05.2014 (9tc)


-
nick nieaktualny
-
u mnie nie wiadomo co śię stało że serduszko się zatrzymało. Dostałam pierwszą @ po poronieniu jakieś 30 dni i w tym cyklu udało mi sie zajść w ciążę, mam nadzieję że już szczęśliwąpaola87 wrote:Ggonia i Kierzynka, bardzo przepraszam że pytam, ale co było powodem Waszych poronień na takim etapie ciąży? Kierzynka jesteś teraz w ciąży
starałaś się od razu po poronieniu? Nie było przeciwwskazań?
Przepraszam, cofnęłabym się do Waszych postów i nie pytała ale na telefonie nie mogę.
hiacynta99, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie mam problemów z tarczycą ale jak kiedys robiłam wynik to był wysoki prawie jak jest max ale pielęgniarka powiedziała ze jest ok to ja se myślę dobra to ide do domu...
ale moja teściowa jedną nogą była w grobie przez tarczyce
unadarcy, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyggonia wrote:Nie wyniki histopatol nie wniosły nic , a przepraszam nie bakteria tylko infekcja szyjki macicy
ale to taka zwykłą infekcja ?? nie rozumiem jak byłam w ciaży stale miałam infekcje i było ok nic sie nie działo
dziwny jest ten Świat ....... i to wszystko -
nick nieaktualnyhiacynta99 wrote:nie mam problemów z tarczycą ale jak kiedys robiłam wynik to był wysoki prawie jak jest max ale pielęgniarka powiedziała ze jest ok to ja se myślę dobra to ide do domu...
ale moja teściowa jedną nogą była w grobie przez tarczyce
Hiacynta ja miałam wynik 3,2. Norma przy wyniku widnieje taka 0,3 - 5,5. Pomyślałam, łoooo idealny wynik mam!!! Ale jak poczytałam trochę na forum, to się dowiedziałam, że dla ciężarnych tsh max=2,5. A dla starających się najlepiej tsh=1. Gdyby nie te forum to bym nadal myslała że moje TSH jest idealne......
hiacynta99, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykierzynka wrote:u mnie nie wiadomo co śię stało że serduszko się zatrzymało. Dostałam pierwszą @ po poronieniu jakieś 30 dni i w tym cyklu udało mi sie zajść w ciążę, mam nadzieję że już szczęśliwą

I właśnie ty jesteś przykładem tego ze moze być dobrze
dajesz nam nadzieje
ide twoim tropem :*
kierzynka, unadarcy, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
mnie kurde zaziębienie bierze mimo że sie ciepło ubieram. Narazie staram sie ratować czosnkiem, syropem z cebuli, imbirem i cytryną i modlę sie żeby nic bardziej mi sie nie rozwinęło bo w ciąży to nie wiadomo co brać i kazde zaziębienie jest złem.
hiacynta99, unadarcy, Ola_45, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jak wróciłam do domu po poronieniu to czytałam codziennie te wszystkie szczęśliwe posty i nie dopuszczałam do siebie myśli że może znowu być żle. Ciagle sobie powtarzałam ze teraz juz bedzie dobrze. Jak już zobaczyłam dwie krechy to jest duzo trudniejsze takie wmawianie sobie że bedzie dobrze ale staram się jak mogęhiacynta99 wrote:I właśnie ty jesteś przykładem tego ze moze być dobrze
dajesz nam nadzieje
ide twoim tropem :*
hiacynta99, unadarcy, Ola_45, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
Lekarze nie mówili jakie mogły być prawdopodobne przyczyny?kierzynka wrote:u mnie nie wiadomo co śię stało że serduszko się zatrzymało. Dostałam pierwszą @ po poronieniu jakieś 30 dni i w tym cyklu udało mi sie zajść w ciążę, mam nadzieję że już szczęśliwą

hiacynta99, hiacynta99, hiacynta99, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyunadarcy wrote:Hiacynta ja miałam wynik 3,2. Norma przy wyniku widnieje taka 0,3 - 5,5. Pomyślałam, łoooo idealny wynik mam!!! Ale jak poczytałam trochę na forum, to się dowiedziałam, że dla ciężarnych tsh max=2,5. A dla starających się najlepiej tsh=1. Gdyby nie te forum to bym nadal myslała że moje TSH jest idealne......

O w mordę to u mnie w cale nie kolorowo
unadarcy, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhiacynta99 wrote:ja nie wiem czy nie miałam 4 cos takiego
To za dużo... sprawdź to....
Wysokie TSH przyczynia się do poronień. Upewnij się jaki dokładnie masz wynik, jak powyżej 2,5 to warto umówić się do Endo, lepiej dmuchać na zimne...
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKierzynka dbaj o siebie, teraz te wirusy mutanty robią z człowiekiem co chcą i nie patrzą czy w ciąży czy nie... Łykaj witamine C, moją siostre witaminą leczyli z przeziębień w ciązy...
hiacynta99, Ola_45, tysiaa93, PrimaSort, matylda08 lubią tę wiadomość





