Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kierzynka ktoś tu mówił że nie ma objawów?
Szalona wiem nie jest łatwo bądź cierpliwa tak jak mówią dziewczyny prędzej nie ma sensu iść na wizytę bo serduszka nie będzie.
Orchidea witaj:) ja brałam ten sam lek co Ty i udało się w drugim cyklu leczenia. A ogólnie po poronieniu minęło już 5 miesięcy..
Ja dziś mam tą wizytę.. Cholera denerwuje się..orchideaa, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
Kropeczka * 4 listopada 2014
Ktosiek * 8 maja 2015 -
Anjaa będzie dobrze. Nie martw się. Myśl pozytywnie. Koniecznie.
Ściskam Cie serdecznie
Orchidea witaj na pokładzie naszego dryfującego statku. Czasem wieje i huczy od łez ale cześciej świeci nam słońce które przebija się przez chmury dzięki babkom, które tutaj sąmonika_89, Lenka87, fuksja, anjaaa, orchideaa, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
kierzynka wrote:Szalona teraz Ty wpadniesz w szał strachu jak ja
staram się myśleć pozytywnie ale nie jest to łatwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 10:51
fuksja, monika_89, anjaaa, tysiaa93, kierzynka, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Kochane wiecie co, ja dzięki Wam zaczynam wierzyć że będzie dobrze! Musi być u każdej z nas! Limit nieszczęść wyczerpany!!
fuksja, Lenka87, Szalona CZARNA, tysiaa93, matylda08, kierzynka lubią tę wiadomość
Kropeczka * 4 listopada 2014
Ktosiek * 8 maja 2015 -
anjaaa wrote:Kochane wiecie co, ja dzięki Wam zaczynam wierzyć że będzie dobrze! Musi być u każdej z nas! Limit nieszczęść wyczerpany!!
tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szalona CZARNA wrote:Oj tak. Ale ja już inaczej się czuję niż w pierwszej ciaży. Jestem dużo spokojniejsza i dużo szczęśliwsza. Nic nie planuje i jakoś oddycham pełna piersią. Cały czas sobie powtarzam teraz MUSI BYĆ DOBRZE!! Już raz nam fasolka uciekła teraz nie puścimy jej
Jak tak czytam o Waszych historiach i mam od Was nawet kilka słów wsparcia, to faktycznie jest mi o wiele lepiej. W końcu wszystkie spotkamy się w temacie udanych ciąż i porodów. Chociaż boję się (bez sensu na zapas), że nie będę umiała do tej drugiej ciąży podejść jak Szalona CZARNA! A faktem jest, że żaden stres nie pomaga w naszej sytuacji. Także wbrew burzom hormonalnym głowy do góry!fuksja, Lenka87, Szalona CZARNA, matylda08, Ola_45, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Ja dziewczyny wczoraj byłam u trzeciego lekarza, który przejżał całą historię i powiedział że mogę się starać od razu!
Że pierwsze poronienie owszem było, ale przy drugim ciężko to nazwac ciążą, zabiegu nie bylo, beta byla taka ze prawie nic, bo 31 i 15, ze moze chciala byc, ale sie nie udalo i że nie widzi przeciwskazań.
Tak wiec czekam na @ i w maju dzialamy!
Trzymam za Was wszystkie kciuki uszy do góry, wszystkim nam się uda!
monika_89, fuksja, matylda08, tysiaa93, anjaaa, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyorchideaa wrote:Jak tak czytam o Waszych historiach i mam od Was nawet kilka słów wsparcia, to faktycznie jest mi o wiele lepiej. W końcu wszystkie spotkamy się w temacie udanych ciąż i porodów. Chociaż boję się (bez sensu na zapas), że nie będę umiała do tej drugiej ciąży podejść jak Szalona CZARNA! A faktem jest, że żaden stres nie pomaga w naszej sytuacji. Także wbrew burzom hormonalnym głowy do góry!
mimo ze w domu juz usg mialam
Matylda 3mam kciuki oszczędzaj sie kochanatysiaa93 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 19:45
tysiaa93, Szalona CZARNA, Staraczka23, monika_89 lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Staraczka fajnie, że jesteś, przywołałam cię, mam moce!
Anjaaa, nie stresuj się wizytą, na pewno wszystko będzie dobrze, zjedz coś pysznego na poprawą humoru
Witaj Orchidea
Matylda nie zaczniesz krwawić, groszek jest silny i za 9 miesięcy będzie ci ryczał koło ucha!Ola_45, Szalona CZARNA, anjaaa lubią tę wiadomość
-
orchideaa wrote:Jak tak czytam o Waszych historiach i mam od Was nawet kilka słów wsparcia, to faktycznie jest mi o wiele lepiej. W końcu wszystkie spotkamy się w temacie udanych ciąż i porodów. Chociaż boję się (bez sensu na zapas), że nie będę umiała do tej drugiej ciąży podejść jak Szalona CZARNA! A faktem jest, że żaden stres nie pomaga w naszej sytuacji. Także wbrew burzom hormonalnym głowy do góry!
Kochana ja po utracie pierwszego dziecka w późnym już jak dla mnie czasie. Obiecałam sobie, że muszę być silna dla tych dzieci, które jeszcze urodzę. Wszystko co robię to dla nich. Mam nadzieję, że już o tym wiedzą i będą chciały urodzić się zdrowe i silne
Ciąża która teraz mam w sobie jest dla mnie ogromnym darem i worem wielkim nadziei, która przepełnia moje serce. Boimy sie z mężem, ale wierzę, że jeśli spotkało nas ponownie to szczęście bycia w ciąży to nie po to co ostatnio ale w innym celu. W celu zostania prawdziwymi rodzicami. Tego nam brakuje do szczęścia.Ola_45, tysiaa93, kierzynka, anjaaa, orchideaa, Lenka87 lubią tę wiadomość
-
matylda08 wrote:Ddobry kochane
U mnie bez zmian o 19-tej kontrola bhcg a jutro do lekarza chyba że zaczne krwawić . Humor nie za ciekawyBędzie co ma być - bardzo byśmy chcieli aby groszek z nami został
Ola_45 lubi tę wiadomość