Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No właśnie mój lekarz jest w tym dobry, mój maluch skakał i fikał a mimo to lekarz potrafił tak nim poruszyć przez sprzęt, że się ładnie układał. Trzy razy pomierzył dla pewności pomiary.matylda08 wrote:Mi genetyk powiedział że naprawdę niewielu jest specj. którzy potrafia je robić bo sprzet i doświadczenie sa mega ważne a wystarczy że kruszek się ruszy i dupa:( Ja robiłam Amniopunkcję i jeżeli zajdę w ciążę zrobię jeszcze raz

Ufam mojemu lekarzowi.
Amniopunkcja to już inwazyjne badania jak z USG i krwi wyjdzie źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2015, 18:17
Toxey, hiacynta99 lubią tę wiadomość


ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Staraczko absolutnie w tym cyklu nie ma mowy o zagniezdzeniu. Czekam swoje 3cykle. Plamienie jest nardzo niewielkie ale jest. Ale policzylam,ze spokojnie do plamienia od owu bylo 10dni wiec jak by co to w przyszlosci komorka zdazy sie zagniezdzic. Podobno faza lutealna krotsza niz 10dni utrudnia zajscie.Staraczka23 wrote:Pap a jakie masz cykle? Zycze ci aby plamienie bylo zagniezdzeniem

jest brązowe czy taka zywa krew?
PrimaSort lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
tysiaa93 wrote:Tylko 100zl? Kurcze to u mojego gin prenatalne 300 zł. Moim zdaniem Ola warto zrobić to badanie
Podobno wtedy długo się patrzy na maluszka i to fajne przeżycie, no i będziesz wiedziała czy wszystko jest w porządku 
Co do wyborów to każdy robi jak chce
Polityka to niefajny temat 
Ja w Łodzi za prenatalne płaciłam 400 zł. Ale miałam badania z krwi dodatkowo robione. Teraz będę miec je za darmo bo mój ginekolog daje mi skierowanie do tego samego profesora w Łodzi. Robi się pierwsze prenatalne własnie między 11 a 13 tygodniem. Potem wiem że można powtórzyć ale nie pamiętam w jakim zakresie tygodni ciąży.
Co do piwka do z colą to Lech jest na pewno miałam okazję spróbować zanim zaszłam. Jak dla mnie okropne.. -
Jak każda z Was deklarowała że szła głosować lub nie oznajmiam, że ja byłam. Wolę głosować i mieć na co narzekać niż nie głosować i narzekać na decyzje innych

A ci co wygłaszają wielkie teorie o zmianach jak zostaną głową Państwa to bujda na resorach... Głosowanie i tak się musi odbyć
Ola_45, kierzynka, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane jak tam u Was z tym myśleniem? Ja do wczoraj byłam załamana ale po rozmowie z narzeczonym o ślubie humor mi się poprawił i teraz będzie chyba bezstresowe kochanie się bez myślenia na sile
bo od ostatnich dwóch miesięcy każdego dnia myślę tylko o dziecku...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMysz może odpuść troszkę bo być może jedyną blokadą teraz jest blokada psychiczna a to nie zawody. Wiem, że łatwo się mówi, ale zauważ że te które wpadają a nie się intensywnie starają zachodzą po "jednym razie". Tylko nie gniewaj się na mnie i źle mnie nie odbieraj, że tak napisałam
-
PrimaSort wrote:Mysz może odpuść troszkę bo być może jedyną blokadą teraz jest blokada psychiczna a to nie zawody. Wiem, że łatwo się mówi, ale zauważ że te które wpadają a nie się intensywnie starają zachodzą po "jednym razie". Tylko nie gniewaj się na mnie i źle mnie nie odbieraj, że tak napisałam
Na razie to ja w ogóle nie wyobrażam sobie, że miałabym być w ciąży, albo w ogóle wrócić do starań. Lekarz mi wczoraj mówi, żeby odczekać 3 miesiące i znów można się starać, a ja powiedziałam, że absolutnie. Trzy obumarłe ciąże to już przecież dosyć. Nie przeżyję kolejnej straty. Teraz okropnie się boję, ze już nigdy się nie uda. -
nick nieaktualnyMusisz być dzielna! Kurcze dlaczego te ciąże kobiety ronią? Mi się to w głowie nie mieści chociaż mam mojego Aniołka w niebieMysz86 wrote:Na razie to ja w ogóle nie wyobrażam sobie, że miałabym być w ciąży, albo w ogóle wrócić do starań. Lekarz mi wczoraj mówi, żeby odczekać 3 miesiące i znów można się starać, a ja powiedziałam, że absolutnie. Trzy obumarłe ciąże to już przecież dosyć. Nie przeżyję kolejnej straty. Teraz okropnie się boję, ze już nigdy się nie uda.
-
Mysz czy ufasz swojemu lekarzowi? Czy w robionych nadaniach wyszlo cokolwiek nie w normie lub na granicy? Wcale ci sie nie dziwie,ze masz taki podly nastroj. Nie przekreslaj staran. Moze czas poszukac lepszego specjalisty? 3poronienia to sugeruja nawracajace. Trzeba znalezc przyczyne.Mysz86 wrote:Na razie to ja w ogóle nie wyobrażam sobie, że miałabym być w ciąży, albo w ogóle wrócić do starań. Lekarz mi wczoraj mówi, żeby odczekać 3 miesiące i znów można się starać, a ja powiedziałam, że absolutnie. Trzy obumarłe ciąże to już przecież dosyć. Nie przeżyję kolejnej straty. Teraz okropnie się boję, ze już nigdy się nie uda.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt





teraz łyczka piwka od męża wziełam i postanowiłam tu zajrzeć 


to nie jest proste ale wykonalne 


