Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
pozdrawiamyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 10:29
kierzynka, Ediii, katarzyna_d lubią tę wiadomość
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
nick nieaktualnyWiola piękne zdjęcia! No to wybraliście to samo imię dla synka co my Edii u nas rożnie. Jeśli chodzi o karmienie to radzimy sobie lepiej. Mleko mi leci takze problemu z tym nie mam. Ale nasz Adrianek bardzo często marudny w ciagu dnia. Dzisiaj np za duzo nie spał tylko by przy cycu wisiał. Trochę uwiązanie z tym kp ale nie chce dawać sztucznego mleka. Monkey jak tam?
-
Paznokietek powiem jak Eryk si emiał urodzic to wlasnie te dwa imiona chodziły po głowie ,no i po obradach został Adrianlaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Skurcze miałam, szyjka zeszla w tydzin z 2,7 na 2,4 i minimalne rozwarcie sie robi prawdopodobnie. Ale na ktg wszystko ok, skurcze do 33 dochodzą,dostaje leki, i sie obserwujemy. Dzis juz 3 razy sluchalam serduszka Adasia
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
O kurcze Pucek, to nam napedzilas stracha.
Daja Ci cos na powstrzymanie skurczy?
Spokojnie, mialam znajoma od 30 tyg miala skurcze i skracanie sie szyjki, trafila do szpitala, zajeli sie nia i w 38 tyg urodzila pieknego Franka!
-
Pucek no ale przezycia kurde,mnnie troche macica dzis boli mam nadzieje ze jut bedzi miejsce i pojade juz do szpitala wieczorem:)laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiola Ty już po terminie ! Nie dziwie sie, ze chcesz jechać na porodówkę. Pucek bedziesz odpoczywała i lekarze sie Tobą zajmą to wszystko bedzie dobrze :* Katarzyna jaki piękny brzuszek faktycznie wydaje sie duzy jak na końcówkę 6tego miesiąca ja urodziłam 20 dni temu a Wasze brzuszki wydają mi sie już takie odległe poza tym moja wizja noworodka była zupełnie inna myślałam ze noworodki powinny przespać większość dnia, a moje cudowne dziecko śpi moze 3 godziny a reszta to marudzenie, jedzenie, spanie jak zając po 15 min i oczy jak 5zlotych. Ale kocham go ponad wszystko. Ostatnio z narzeczonym leżeliśmy i tak sie w niego gapilismy chyba godzine.
kierzynka, katarzyna_d, Ediii lubią tę wiadomość
-
witam Was dziewczyny. Mam nadzieję że mogę dołączyć to Waszego grona
ja wraz z moim M zaczeliśmy starania w listopadzie i od razu zaszliśmy w ciąże. Niestety 23.01(10tydzien) dostałam lekkich plamien bez bóli i innych dziwnych objawów, od razu pojechałam do szpitala i tam się okazało ze serduszko dzidzi przestało bic w 8 tyg. W szpitalu bardzo to przeżywałam(tym bardziej że to miejsce jeszcze bardziej dobija). Oczywiscie podano mi jakies dwie tabletki dopochwowe byly skurcze itp a potem łyżeczkowanie. Teraz jest już ok fizycznie i psychicznie. planujemy jak najszybciej zacząc się znowu starac.
Zyje nadzieja że szybko nam sie uda bo inaczej na pewno moj stan psychiczny nie bedzie taki fajny tak teraz...
wizyte u gina mam 23.02 wiec mam do Was pytanka
czy po takim wydarzeniu ciężej jest zajśc w ciąże? po jakim czasie zaszłyscie ? i jeszcze ostatnie od początku ciązy nie mialam w ogole zadnych objawów nic kompletnie czulam sie super czy to moglo byc przyczyną niskiego progesteronu i ciąza się po prostu nie utrzymała?
pozdrawiam serdecznie :* i dziekuję za kazdą odpowiedzaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Palma witaj. Szkoda tylko że poznajemy się akurat na tym wątku.
Ja poronilam w 18 tygodniu i udało się zajść w ciążę zaraz w pierwszym cyklu po poronieniu więc u Ciebie też tak może być wytłumacz sobie ze po prostu coś było nie tak i lepiej ze teraz to się stało niż później lub po porodzie. 2 lutego minął rok od mojego poronienia i mam już synka. Zobaczysz że i u ciebie będzie dobrze. Objawy czy ich brak raczej nie mają nic do poronienia.palma lubi tę wiadomość
-
kierzynka wrote:Palma witaj. Szkoda tylko że poznajemy się akurat na tym wątku.
Ja poronilam w 18 tygodniu i udało się zajść w ciążę zaraz w pierwszym cyklu po poronieniu więc u Ciebie też tak może być wytłumacz sobie ze po prostu coś było nie tak i lepiej ze teraz to się stało niż później lub po porodzie. 2 lutego minął rok od mojego poronienia i mam już synka. Zobaczysz że i u ciebie będzie dobrze. Objawy czy ich brak raczej nie mają nic do poronienia.
a długo sie starałas zajsc w pierwsza ciąze?aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Hej dziewczyny!
Czesc Palma, szkoda że musiałas dołączyć do naszego grona, ale myślę że nabierzesz tutaj nadziei. My o pierwszą ciąże staraliśmy się trzy cykle, poronilam w 7 tygodniu. O drugą dwa cykle, poronilam w 6 tygodniu, staralismy sie od razu i tak jak u Kierzynki, udało sie zaraz po. Mój synek ma juz miesiac! Takze uszy do góry!!
Mój niunius teraz tez tak ma. To juz nie noworodek ze spi caly dzien. Ladnie spi w nocy, budzi sie tylko na papu co 3-3,5 godziny, a rano od 7.30 do okolo 12 czasem 13 jest jazda, marudzenie, placz, drzemka 15 minut, placz, zabawa, drzemka. Potem spi ladnie do 18-19 i znowu jazda, w miedzyczasie kapiel, papu i jazda do 22. Tak wygladaja ostatnie trzy dni. Nie mam pojecia co mu wtedy jest, zaczal dostawac espumisan. Dzis umawialam sie tez do ortopedy, najblizszy termin 1 marca....koniec swiata.
Przy czym potwierdzam dzialanie masazu na brzuszek zgodnie ze wskazowkami zegara potem podkurczanie nozek i glaskanie ( mocne) z ggory na dol, na problemy z zaparciem i wzdeciami. Kilka tych cwiczen i kupka bedzie gotowa
Katarzyna spory ten brzunio, ale mowia ze przy drugiej ciazy i szybciej rosnie i szybciej widac. Spokojnie, zrzuci sie wszystko, ja juz mam wage sprzed ciazy. To juz jest kawal chlopa!
Pucek, no to leżakuj teraz dużooo!palma, katarzyna_d lubią tę wiadomość
-
Ediii super że masz przy sobie tyle szczęscia, ja mam nadzieje ze nastepnym razem nam sie uda i juz dzidzia będzie z nami zaczelismy juz sie seksic i nie mamy zadnego zabezpieczenia...co ma byc to będzie
mam tylko nadzie ze rownie szybko uda nam sie zajsc jak ostatnio
a powiedz mi wiesz co bylo przyczyna Twoich poronień?Ediii lubi tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Hej ja juz w domku leze sobie jak ksiezniczka a mój M. mnie rozpieszcza szyjka sie poprawił i najważniejsze ze jest zamknieta mój Adaś wazy juz aż 1411 gramów !! To bylo w 28t2d a ta waga odpowiada 29t4d takze nadrbil sporo, szczególnie ze byl zawsze 3 dni do tylu i juz ma ulozenie jak do porodu przyszla mi dzis pierwsza paczka z allegro a w niej butelki, laktator, poduszka klin i mnóstwo drobnych akcesoria typu nożyczki, termometr itp. I druga paczka z koszula do karmienia i szlafroczkiem takzw wyprawka sie kompletuje mam zalecenia żeby do 34 tc mocno się oszczędzać
Palma, szkoda ze sie tu poznajemy ale na pewno znajdziesz tu wsparcie i odpowiedzi na niektóre pytania ja tez miałam ciaze obumarla, w czerwcu zabieg. Tak jak Ty nie miałam żadnych dolegliwości typu wymioty czy cos... Po pierwszej @ udalo sie znowu i ten cud trwa :)co prawda na poczatku tej ciąży miałam krwawienie i od tej pory jestem na luteinie. Do tej pory... Życzę Ci owcnych staran i w razie pytan daj znaćpalma lubi tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...