Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Paznokietek no racja kiedy tak beda chciały szkraby to wyjdą ,choc ja Eryka miałąm o terminie
Dzis noc spokojna mały jednak potrzebuje kąpieli, w szpitalu mowili ze codziennie kąpac a położna znów co 2-3 dni,pepus juz jest czysty pytałąm tez jak z uszkami to trzeba kupic w aptece jakies kropelki i ten wosk sam wychodzilaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Właśnie dlatego mój gin nie powiedział nic konkretnegopaznokietek wrote:Wiola piękne dzieci! To super, ze Eryk cieszy sie z braciszka Lenka moja lekarka powiedziała mi, ze do poniedziałku urodze i faktycznie tak było z kolei znajomej powiedział gin, ze urodzi na dniach a urodziła po terminie
na to nie ma reguły. Przyjdzie czas to urodzę i tyle
[*]17tc Aniołek-31.01.2015
Na zawsze w naszych sercach 
Julia 21.02.2016 2850 g szczęścia
-
Jak to sie mówi, nie znasz dnia ani godziny
Trzeba być przygotowanym i tyle. A niunia sama zadecyduje kiedy wyjdzie i czy da znaki ostrzegawcze czy nie.
Oooj jak sobie przypomne ten okres, ten dzien w zasadzie i oczekiwanie, az milo sie robi na sercu. Jakos tak same cieple uczucia wiążą mi sie z porodem i tym dniem całym. Czesto sobie przypominam jak to wyglądało i co wtedy czułam.
Dzisiaj takie piękne słońce że nie mogę sie doczekać spaceru.
Co do uszek, to ja nie stosuje nic i wosk sam wychodzi, trzeba tylko zebrac go patyczkiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:18
I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015 -
Witajcie ja dzis byłam odebrac wyniki histopatologiczne i powiem że jestem w ciężkim szoku bo: jest napisane "płodu nie stwierdza się" a to nie możliwe bo przeciez będąc na USG widziałam dziecko i serduszko, w szpitalu to samo...nie wiem o co chodzi
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
tak miałam dokładnie ten lek podany, dostałam skurczy i kubeczki które musiałam zapełnic "tym czymś" co ze mnie wylatywało, a to były skrzepy krwipucek wrote:Palma, rozumiem że to straszne i nikt by się tego nie spodziewał na wyniku A Ty przed zabiegiem mialas podawane leki jakies typu arthrotec albo cos na szyjke? Krwawilas przed zabiegiem?
a potem wieczorem zabieganiołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualny
-
ja w ogóle tam nie widziałam płódu a naprawde przyglądałam się ze tak brzydko powiem, wiem ze niektore dziewczyny pisały ze w całosci wylatujepaznokietek wrote:Palma nie znam sie na tym ale czy wtedy płód na pewno wylatuje w całości?moze nie i wtedy mogłabyś nie zauważyć. Moze poszukaj w necie info na ten temat.aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Hmm. Chyba nie przeoczyłabys, bo ja czułam, nie widziałam, ale czułam i za pierwszym i za drugim razem.
A może szpital nie przekazywał do badania hist-pat calosci, tylko jakąś częśc i akurat tam nie było? U mnie w wynikach jest napisane: material, resztki po poronieniu. Poza tym wydaje mi sie to troche niemizliwe zebrac calosc, nawet w szpitalu, przeciez nie siedzisz na wiaderku do ktorego wszystko wpada, lezysz masz podpaske, albo podklad, chodzisz do toalety, myjesz sie, podcierasz no jest milion sytuacji gdzie mogl sie znalesc. Przepraszam Was za ten opis moze glupi i bezposredni, ale to jest tak jak masz @ ze skrzepami, czujesz taki skrzep nic wiecej.
Nie mam pojecia. Ale masz badanie usg gdzie bylo powiedziane ze bylas w ciazy, wiec to jest niezaprzeczalne. A czy cos w tych wynikach jest? Przyczyna poronienia? Pewnie stan zapalny.
I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015 -
Ediii masz troche racji ze to nie możliwe zebrac całość, ale ja juz w szpitalu wiedziałam ze przynajmniej chciałam zeby mi zrobili badanie od a do z. Jak widać u mnie w tym co ja sama poroniłam i w tym co oni wyłyżeczkowali nie było płodu??!! A TO NIELOGICZNE albo druga opcja ze akurat w badanym materiale nie stwierdzono płodu.
A co do wyników to nie mam nic napisane oprócz po polsku;
"materiał poroniony przez pacjentkę-płodu nie stwierdza się
wyskrobiny z jamy macicy- płodu nie stwierdza się" a poniżej to samo tylko po łacinie
wiec u mnie nie ma napisane ze poroniłam np bo był ten stan zapalnyaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Wieki mnie tu nie było, ale od tego wątku zaczęłam moją przygodę z ovufriend.
Trzymam kciuki za wszystkie starające się i ciężarne - trzy miesiące po poronieniu udało mi się zajść w ciążę, która zakończyła się szczęśliwie (choć ponad miesiąc przed terminem) 3.02.2016
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 21:33
bobo_frut, sy__la, Ediii, kierzynka, wiola0912 lubią tę wiadomość
3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
nick nieaktualny
-
bobo_frut wrote:Fuksja gratuluję synka jesteś tutaj dla nas nadzieją na lepsze jutro )
Taką nadzieją były dla mnie historie dziewczyn, które tu pisały - wiem, że każda z nas po stracie doczeka się swojego Maleństwa. Mocno mocno trzymam za Was kciuki!
bobo_frut lubi tę wiadomość
3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
nick nieaktualny
