Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulina, trzymam kciuki za powtórkę
Zosiak, co u Ciebie słychać?
Magdzia, u Was już półmetek minął jak się czujesz?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My po prenatalnych, wygląda, że z dzidzią ok. Długo myślałam nad dodatkowym testem Harmony, ale chyba jednak odpuszczę. Lekarz mówi, że na tym etapie obstawia dziewczynkę
W ostatnich dniach czuję się ok., ale mam się oszczędzać, bo podobno łożysko jest nisko. W trakcie ciąży jest szansa, że się podniesie, ale póki co mam uważać.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zosiu wspieram Cie całym sercem :* Będziesz wspaniałą mamą
Byłam dzisiaj na becie. Będę miała wszystko czarno na białym. Tempka dzisiaj trochę spadła, więc raczej się nie nastawiam. Pocieszam się tylko, że w pierwszej i drugiej ciąży beta pozytywna wychodziła mi późno. Zobaczymy co to będzie. Po pracy odbiorę wynik. Jutro mam też wizytę u endokrynologa.
Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb -
Zosiak w końcu sie uda! nam wszystkim
ja usłyszałam serduszko w południe z diagnozą 'zabrakło centymetra do macicy, ciąża jajowodowa, na wieczornej wizycie ordynator podejmie decyzje co robimy'
do wieczornej wizyty nie dotrwałam, jajowód pękł.
tak sie boje kolejnej cp.. teraz siedze i coś mnie ciągnie w prawym boku to już pewnie siła autosugestii, na ciąże w tym cyklu raczej nie mam szans bo temp spada 
04.2017 CP, usunięcie prawego jajowodu
-
Witajcie,jak widać w mojej stopce jestem po cp.Nie wiedziałam o niej,trafiłam ze strasznym bólem podbrzusza na IP,diagnoza apopleksja jajnika i krew w otrzewnej.Natychmiastowa laparoskopia,nacięty jajowód i usunięta cp.Wszystko zachowane.Mam jedno dziecko z absolutnie bezproblemowej pierwszej ciąży,poronienie zatrzymane i teraz cp.Czy robiłyście jakieś badania po cp?Czy ryzyko kolejnej jest faktycznie tak duże?Czy są tu szczęśliwe przypadki po cp?Mam 33 lata,jedno dziecko i nie wiem,czy podejmować ryzyko.Boję się,nigdy nie pomyślałam,że przy 2 ciąży mogą być takie problemy.Za 3 tyg. kontrola i staram się do tego czasu zorientować.Czy po cp i laparoskopii długo krwawiłyście?Potrzeba mi nadziei...2013 Córka - największa miłość
7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
12.2017 cp
