Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem... wycieli mi na szczęście ten jajowód. Na szczęście bo miałam w nim 2 cp i tylko z niego owulacje.
Ja mam dość i nie wierzę w sens dalszych starań. Mąż o dziwo ogromnie wspiera i mówi żeby próbować.
Czarnaiwi miałaś 2 w tym samym jajowodzie? I co dalej?
I jeszcze na sono hsg wyszło że oba drożne.
Ciekawi mnie dlaczego już 10-11 dpo plamilam i bolało a potem minęło...
Beta rosła pięknie ponad 100% co 2 dni aż do poniedziałku. Było 1260. W środę, w szpitalu już 900. W idealnym momencie pojechałam. Nawet teraz nie krwawie.
Ten sam miesiąc, ten sam szpital, ten sam jajowód. Dzień świstaka ☹ -
Mnie też pięknie beta rosła o 120%nawet. W dniu pójścia do szpitala trzy dni po miesiączka miałam 5000bety!!!!!!!!!lekarze było w szoku.
Ja czasami też żałuję że.mi nie wycieli może byłby mniejszy stres.Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Ja mialam cp w obu jajowodach. W odstepie
6 miesięcy, najpierw lewy potem prawy . Bez operacji, leczone metotreksatem.
Dzis bylam u gina i 10 kwietnia bede miec robiona laparoskopie diagnostyczną. Lekarze u ktorych bylam mowili ze hsg noe jest tak jednoznaczne jak laparo. Ale i tak nie wiadomo czy to cos da, chce po prpstu wiedziec czy sa drozne a co dalej tp zycie pokaze.
Sciskam Cie mocno. Przede mna byla pacjentka w ciazy, po 2 cp. Takze niektorym sie udaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 08:11
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
nick nieaktualnySung bardzo mi przykro jendak nie poddawaj sie.
Ja tez po wizycie wyszlam biedniejsza i mam mentlik w glowie bo lekarz mi lazal brac ta mamadha premium oraz solgar kwas foliowy NIEMETYLOWANY mam oczywiscie zapisany steryd equaral i azathopirhne. Robilismy powtorne badania homocysteiny nie wiem co z tym kwasem robic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 21:35
-
zosiak88 wrote:Sung bardzo mi przykro jendak nie poddawaj sie.
Ja tez po wizycie wyszlam biedniejsza i mam mentlik w glowie bo lekarz mi lazal brac ta mamadha premium oraz solgar kwas foliowy NIEMETYLOWANY mam oczywiscie zapisany steryd equaral i azathopirhne. Robilismy powtorne badania homocysteiny nie wiem co z tym kwasem robic.Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzosia, o co chodzi z kwasem i metylami? masz mthfr?
Czy sprawdzałyście powody swoich cp?
Wygooglałam, ze m.in. bakterie np. chlamydia i gonorrhoea, nie wiem co to jest... chlamydie badałam, wymaz.
No i niestety operacje jamy brzusznej. A ja miałam plastykę... jeśli to ona zawiniła, to z drugim jajowodem pewnie też problem.
No nic, mam 3 miesiące na zastanowienie się. -
nick nieaktualnySung nie wiem jeszcze tego czy mam jednak zaufam lekatzowi Polskie Towarzystwo Ginekologiczne przy mutacji zaleca branie kwasu foliowego syntetycznego w dawce 5mg.
Zbyt duża zawartosc moze Ci zaszkodzic.
Musze troszke poczytac zanim zaczne brac leki bo Equaral nie mozna łączyc z sokiem grejfrutowym przy braniu leku oraz nie wskazane jest spozywanie Equaralu z dziurawcem a ja pije go w tych ziolach postanowilam ze jeszcze tydz je popije i bede musiala niestety skonczyc a zastapic kuracje lnem mielonym.
Kupilam sobie tez leki osłonowe bo sterydy bardzo niszcza zolądek
Jesli chodzi o cp mialas robiony monitorimg cyklu ze eyszla drugi raz cp ? czy na spontanie sie staraliscieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 00:35
-
sung a moglabys napisac jak wygladala u Ciebie pierwsza cp? podobnie jak druga? ja mialam objawy takie jak ty w tej drugiej, plamienia itp z tyk ze beta az tak nie udosla. od nast cyklu wznawiamy starania a ja sie panicznie boje ze bedzie powtorka
-
Sung przykro mi bardzo, że znowu musiałaś przez to przejść Teraz życzę Ci dużo siły. Jesteś dzielna! Daj sobie czas. Jeśli lekarz da Wam szansę, to spróbujcie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySung, bardzo mi przykro! Ja miałam tez owulacje głównie z lewego jajnika (na monitoringu nie zdarzyło się z prawego), aż tu nagle ciach - prawy, bez żadnego podglądu. Stres był ogromny, bo ciagle bolała mnie lewa strona. Nie wiem czy powinnam tak pisać, ale to dobrze ze wycięto ci ten jajowod - zaoszczędzisz sobie ogromnego stresu.
Zosia, rozmawiałam z gastrologiem i immunologiem o wpływie sterydów na żołądek, bo tez chciałam coś osłonowego. Powiedzieli mi, ze kiedyś tak się myślało, ale tak nie jest. Steryd podobno nie niszczy żołądka. Kazano mi jednak łykać dodatkowo potas, bo bardzo steryd mi go wypłukiwał i był na granicy normy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 09:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZosia. Metyle zawsze i dla każdego są lepsze niż syntetyk. Duzoby opowiadać. Jak chcesz to poczytaj na stronie Beaty Stachnik lub zespoldowna.pl
Monitoringu nie robiłam bo czuję owulacje. I tylko chybs drugi cykl po sono miałam z prawej strony. Potem 8 miesięcy z lewej tylko. Mi się wydaje że zawsze tsk było, nawet przed dziećmi dziwilam się że tylko z jednej strony mnie boli.
Czara, tak bardzo dobrze że wycieli. Mój gin o to prosił, ja chciałam, i w szpitalu też powiedzieli, że bez sensu go trzymać.
Wisienka. Trochę inaczej. W pierwszej nic nie czułam do 18 dpo. Wyedy zaczęłam plamic i ból czuć. Myślałam że to okres. 3 dni później obudziłam się z koszmarnym bólem i po wstaniu orawie zemdlalam. Zrobiłam test, mój gin, szpital. Po paru godzinach było po wszystkim. Miałam krwawienie w jamie brzusznej już. W ostatniej chwili.
Przy tej plamienie i ból od 10 dpo. Ból 2 dni i minął. Plamienie 8 dni ale tskie ledwo widoczne. Potem spokój. Czasami czułam lekko lewą stronę.
21 dpo mialam umówioną wizytę u gina. Nie znalazł pęcherzyka a mnie zaczelo mocniej boleć.
I beta nie rosła. Najwidoczniej moje biedne zarodki wytrzymują do 21 dpo ;(
Mam poczucie, że zmarnowałam 2 życia. Że to moja wina. Że mogłam coś przeoczyć.
Że glupia jestem w ogóle myśląc o dalszych próbach. Mam 2 dzieci i ryzykuje życie dla 3go... a z drugiej strony jeśli nie spróbuję to całe półtora roku starań, badań, testów, supli i w końcu 2 narkoz było na nic... -
nick nieaktualnyMi sie wydaje Aung ze nie powinnas sie martwic ze powinnas podejsc do tego na luzie bo jak piszesz masz ta dwojke dzieci noestety ja zadnego a juz dwie straty byly
Nie znslazłam nic od tej Stachnik podeslesz linkWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 12:19
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny