X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Agula Autorytet
    Postów: 2427 2417

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcik wrote:
    Agula bardzo mi przykro :( ale jest światełko w tunelu, ja przy cp nie miałam krwawienia dopiero później po Metotreksacie jak się zaczął działać.

    Ściskam mocno 😘
    No ja też tylko plamiłam cały czas, nie było krwawienia.. Więc mam nadzieję, że może faktycznie...
    To będą najdłuższe a zarazem najgorsze święta 😖 jeszcze rano miałam nadzieję, że może chociaż trochę ta Beta spadła...

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Domcik jeśli mogę zapytać z której strony mialas teraz szczęśliwa owu ? I w którym dc wyszedł ci test ?

    Miałam akurat ze zdrowiej strony czyli z lewej, ale szczerze mówiąc nie starałam się specjalnie celować, wyszłam z założenia co będzie to będzie. Wiedziałam ze jest z lewej bo zawsze z tej strony mnie boli jak mam owu. Moje cykle są stosunkowo długie 31,32 a plamienie dostałam 30/31 dnia jeszcze przed miesiączka. Zrobiłam test 31 i już były widoczne dwie kreski.
    Czemu pytasz ? W sumie z tego co widze historie mamy podobna- nawet czas prawie ten sam, wiec nie strać nadziei :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    No ja też tylko plamiłam cały czas, nie było krwawienia.. Więc mam nadzieję, że może faktycznie...
    To będą najdłuższe a zarazem najgorsze święta 😖 jeszcze rano miałam nadzieję, że może chociaż trochę ta Beta spadła...


    Ehh Agula tak mi przykro, trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala ✊🏻✊🏻 Trzymaj się dzielnie oby nic się niepokojącego nie działo byś mogła być w domu na święta chociaż i tak nie będą radosne 😩

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcik wrote:
    Miałam akurat ze zdrowiej strony czyli z lewej, ale szczerze mówiąc nie starałam się specjalnie celować, wyszłam z założenia co będzie to będzie. Wiedziałam ze jest z lewej bo zawsze z tej strony mnie boli jak mam owu. Moje cykle są stosunkowo długie 31,32 a plamienie dostałam 30/31 dnia jeszcze przed miesiączka. Zrobiłam test 31 i już były widoczne dwie kreski.
    Czemu pytasz ? W sumie z tego co widze historie mamy podobna- nawet czas prawie ten sam, wiec nie strać nadziei :)

    Ja już tez przestałam celować , pytam z ciekawości bo tak się zastanawiam czy moj pozostawiony jajowod może jeszcze zadziałać z tego co wyczytałam u mamy ginekolog taki rozcięty i pozostawiony jajowod jak w moim przypadku jest bezużyteczny , a z lewego tez nie idzie 🤷🏼‍♀️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z lewego nie szło bo celowalas o myślałaś:) ja jak się przestałam stresować i celować to jakoś poszło.

    Wiem ze łatwo powiedzieć, mi tez było trudno przełamać to myślenie ale stwierdziłam ze na razie nie będę się spinać i co będzie to będzie.

    W końcu zaskoczy!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcik wrote:
    Z lewego nie szło bo celowalas o myślałaś:) ja jak się przestałam stresować i celować to jakoś poszło.

    Wiem ze łatwo powiedzieć, mi tez było trudno przełamać to myślenie ale stwierdziłam ze na razie nie będę się spinać i co będzie to będzie.

    W końcu zaskoczy!

    Może trochę będzie mi łatwiej po sono Hsg które prawdopodobnie będę miała w styczniu chyba że nie przyjdzie okres ale wątpię 😉 i wtedy głowa bedzie spokojniejsza . A mialas jakieś objawy przed testowaniem ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zupełnie nic, bolał mnie brzuch jak na miesiączkę jeszcze kilka dni wcześniej i się „zalilam” do męża ze znowu coś nam nie wyszło :D potem tylko te plamienia, jeszcze dzień przed testem który robiłam niespodziewanie byłam u koleżanki na drinku 😅

    Jusia88 lubi tę wiadomość

  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1008

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    No ja też tylko plamiłam cały czas, nie było krwawienia.. Więc mam nadzieję, że może faktycznie...
    To będą najdłuższe a zarazem najgorsze święta 😖 jeszcze rano miałam nadzieję, że może chociaż trochę ta Beta spadła...

    Oby krwawienie się rozbujało i poronienie przyszło samo :-*

    U mnie dzisiaj 23dc i drugi dzień sluz czasami lekko różowy I ciągnący 🙈 z jednej strony zaczynam sobie robić malusią nadzieje ale rozum mówi uspokoj się 🤦‍♀️🤦‍♀️

  • Agula Autorytet
    Postów: 2427 2417

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Oby krwawienie się rozbujało i poronienie przyszło samo :-*

    U mnie dzisiaj 23dc i drugi dzień sluz czasami lekko różowy I ciągnący 🙈 z jednej strony zaczynam sobie robić malusią nadzieje ale rozum mówi uspokoj się 🤦‍♀️🤦‍♀️
    Tak, krwawienie jest dość mocne. Nie leje się ze mnie tak, że nie nadążam zmieniać podpasek, ale jest sporo silniejsze niż standardowa miesiączka (a dodam, że mam je krótkie i raczej słabsze krwawienia).
    Ale naczytałam się też na internetach, że przy cp też mogą występować silne krwawienia :(
    Nie pamiętam jak było przy mojej pierwszej cp, ale przeszły mi wszystkie objawy. Ból piersi, napięcie z nich również zeszło. Mdłości, parcie na pęcherz..
    Przy pierwszej co mdłości i parcia na pęcherz nie miałam. Ehh, jak ja przeżyję ten tydzień :(

    Janinka lubi tę wiadomość

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Tak, krwawienie jest dość mocne. Nie leje się ze mnie tak, że nie nadążam zmieniać podpasek, ale jest sporo silniejsze niż standardowa miesiączka (a dodam, że mam je krótkie i raczej słabsze krwawienia).
    Ale naczytałam się też na internetach, że przy cp też mogą występować silne krwawienia :(
    Nie pamiętam jak było przy mojej pierwszej cp, ale przeszły mi wszystkie objawy. Ból piersi, napięcie z nich również zeszło. Mdłości, parcie na pęcherz..
    Przy pierwszej co mdłości i parcia na pęcherz nie miałam. Ehh, jak ja przeżyję ten tydzień :(


    Oby samo się rozwiązało i żeby to krwawienie było właśnie oczyszczaniem . Niestety ja jestem przypadkiem że dostałam krwawienia w dniu spodziewanej miesiączki dopiero później plamienia byłam pewna że to okres dlatego o ciąży dowiedziałam się dość późno ale w Twoim przypadku myśle że to organizm walczy z oczyszczeniem ( poronieniem ) ehhh tak mi przykro , miejmy nadzieje że samo się rozwiąże i nie będzie potrzeba wizyta w szpitalu 🙏🏻 Trzymaj się jakoś , tule

  • Agula Autorytet
    Postów: 2427 2417

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Oby samo się rozwiązało i żeby to krwawienie było właśnie oczyszczaniem . Niestety ja jestem przypadkiem że dostałam krwawienia w dniu spodziewanej miesiączki dopiero później plamienia byłam pewna że to okres dlatego o ciąży dowiedziałam się dość późno ale w Twoim przypadku myśle że to organizm walczy z oczyszczeniem ( poronieniem ) ehhh tak mi przykro , miejmy nadzieje że samo się rozwiąże i nie będzie potrzeba wizyta w szpitalu 🙏🏻 Trzymaj się jakoś , tule
    A krwawienie miałaś takie samo jak miesiączkę? Czy jakoś się różniło? I ile trwało?
    Ja niestety po skończonej @ (która trwa 2, w porywach do 3 dni) później jeszcze przez ok 3-4 dni plamie, więc szybciej zrobię to betę niż to da mi jakąś odpowiedź... 🤦
    Myślałam jeszcze zrby koło soboty/niedzieli zrobić test, ale z drugiej strony boję się, że jak będzie dalej kreska to wpadnę w jeszcze większą panikę... I nie wiem sama co lepsze a co gorsze..

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    A krwawienie miałaś takie samo jak miesiączkę? Czy jakoś się różniło? I ile trwało?
    Ja niestety po skończonej @ (która trwa 2, w porywach do 3 dni) później jeszcze przez ok 3-4 dni plamie, więc szybciej zrobię to betę niż to da mi jakąś odpowiedź... 🤦
    Myślałam jeszcze zrby koło soboty/niedzieli zrobić test, ale z drugiej strony boję się, że jak będzie dalej kreska to wpadnę w jeszcze większą panikę... I nie wiem sama co lepsze a co gorsze..

    Było podobne moj okres trwa zazwyczaj 4 dni później tez jeszcze troszkę plamie ale przy CP miałam krwawienie 3 dni mniej intensywne niż okres i później plamienia brazowe aż do 9 dc , ehh nie wiem co Ci doradzić ja chyba bym robiła testy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula co u Ciebie ? Jak się czujesz ? Krwawienie się rozkręca ?

  • Agula Autorytet
    Postów: 2427 2417

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Agula co u Ciebie ? Jak się czujesz ? Krwawienie się rozkręca ?
    Fizycznie czuję się dobrze. Nic mnie nie boli, nic nie dokucza - poza totalną pustką w głowie...
    Co do krwawienia to ciężko powiedzieć, bo po nocy niewiele krwi miałam, ale podczas porannej toalety trochę ze mnie wyleciało. Też dopiero niedawno wstałam, więc dopiero w ciągu dnia będę mogła stwierdzić nasilenie krwawienia.
    W tym wszystkim dobre jest to, że mam urlop do końca roku i nie muszę się męczyć w pracy.. I mam nadzieję, że szczęśliwie to się zakończy przed końcem urlopu, tak żebym w pracy nie musiała się przyznawać do kolejnej ciąży...

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • Anetaaa7 Przyjaciółka
    Postów: 161 37

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Fizycznie czuję się dobrze. Nic mnie nie boli, nic nie dokucza - poza totalną pustką w głowie...
    Co do krwawienia to ciężko powiedzieć, bo po nocy niewiele krwi miałam, ale podczas porannej toalety trochę ze mnie wyleciało. Też dopiero niedawno wstałam, więc dopiero w ciągu dnia będę mogła stwierdzić nasilenie krwawienia.
    W tym wszystkim dobre jest to, że mam urlop do końca roku i nie muszę się męczyć w pracy.. I mam nadzieję, że szczęśliwie to się zakończy przed końcem urlopu, tak żebym w pracy nie musiała się przyznawać do kolejnej ciąży...
    Biedna☹ ale wiesz co może poprostu ten rok musi się skończyć, taki pechowy 🙁 rozumiem Cię, że nie chcesz mówić w pracy ja też nie chciałam, bo po co... a teraz to najlepiej zajmij czymś ja np szyłam maskotki, człowiek zajęty nie myśli. Tulę Cię mocno 😘

  • Janinka Autorytet
    Postów: 611 267

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetaaa7 wrote:
    Biedna☹ ale wiesz co może poprostu ten rok musi się skończyć, taki pechowy 🙁 rozumiem Cię, że nie chcesz mówić w pracy ja też nie chciałam, bo po co... a teraz to najlepiej zajmij czymś ja np szyłam maskotki, człowiek zajęty nie myśli. Tulę Cię mocno 😘
    Aneta, ja dostałam od męża puzzle - żeby ćwiczyć cierpliwość i walczyć ze stresem. 1500 elementów, więc idzie mi baaaaardzo wolno, ale samo ćwiczenie chyba działa 💪

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Anetaaa7 Przyjaciółka
    Postów: 161 37

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    Aneta, ja dostałam od męża puzzle - żeby ćwiczyć cierpliwość i walczyć ze stresem. 1500 elementów, więc idzie mi baaaaardzo wolno, ale samo ćwiczenie chyba działa 💪
    Puzle super sprawa😉 jakiś widoczek? A jak Wam idą przygotowania do świąt? Upiekłyście już pierniki?😁 ja właśnie wstawiam pierwszą blaszkę do piekarnika😋 uszka lepiłam z mamą wczoraj.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Fizycznie czuję się dobrze. Nic mnie nie boli, nic nie dokucza - poza totalną pustką w głowie...
    Co do krwawienia to ciężko powiedzieć, bo po nocy niewiele krwi miałam, ale podczas porannej toalety trochę ze mnie wyleciało. Też dopiero niedawno wstałam, więc dopiero w ciągu dnia będę mogła stwierdzić nasilenie krwawienia.
    W tym wszystkim dobre jest to, że mam urlop do końca roku i nie muszę się męczyć w pracy.. I mam nadzieję, że szczęśliwie to się zakończy przed końcem urlopu, tak żebym w pracy nie musiała się przyznawać do kolejnej ciąży...


    Ehh ciężki czas , ale tak jak dziewczyny piszą spróbuj się czymś zająć żeby dużo nie myśleć . Ja się wciągnęłam w przygotowania świątecznie i gotowanie 🙈 niestety ten rok chyba dla wszystkich jest trudny , ja już tez nie mogę się doczekać kiedy się skończy 😩 trzymaj się dawaj znać na bierząco wierze że samo się rozwiąże

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetaaa7 wrote:
    Puzle super sprawa😉 jakiś widoczek? A jak Wam idą przygotowania do świąt? Upiekłyście już pierniki?😁 ja właśnie wstawiam pierwszą blaszkę do piekarnika😋 uszka lepiłam z mamą wczoraj.


    Pierniczki zrobione ,pierogi są i pierwsze uszka w życiu tez 🙈 dzisiaj rybka po grecku mi została i sałatka jarzynowa 🙈 a u Was jakie potrawy królują na stołach ? Choinki są ?

  • Agula Autorytet
    Postów: 2427 2417

    Wysłany: 23 grudnia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś nie mam natchnienia na nic..
    Na święta nic nie robię, bo spędzamy poza domem. U teściów i u moich rodziców, więc bez sensu mi gotować.
    Na puzzle nie mam fizycznie miejsca w mieszkaniu :p
    Próbowałam coś książki czytać, ale myślami odlatywałam i w połowie rozdziałów orientowałam się, że nie wiem co czytałam... 🤷

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
‹‹ 351 352 353 354 355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ