X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Co z tą ciążą ?
Odpowiedz

Co z tą ciążą ?

Oceń ten wątek:
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 29 listopada 2023, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoś miał tak jak ja? Jestem załamana.
    7.11 beta 70
    9.11 bet 162
    16.11 beta 1040
    18.11 beta 1070 (przyrost tylko 3%)
    19.11 USG pęcherzyk 0.48 z ciałkiem żółtkowym bez zarodka
    22.11 USG pusty pęcherzyk jak 19stego tyle że urósł na 0.76
    Dziś 29.11 USG pęcherzyk urósł malutko bo tylko do 0.85cm ale pojawił się zarodek bez serduszka, wielkość pęcherzyka odpowiada 5t6d. A zarodek 6t1d a mamy 7t4d… Będzie cos z tego ? Są plamienia zszokował mnie dziś widok zarodka ale lekarz mówi że przyrost pęcherzyka za mały i i tak wygląda to średnio …

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 29 listopada 2023, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja i tak zazdroszczę tego zarodka, u mnie rośnie sam pęcherzyk i nic poza nim 🥺
    Beta chyba za mała na serduszko, ja przy becie 16tys nie widziałam zarodka 🤷‍♀️
    Czytałam już mnóstwo historii z różnym zakończeniem więc trzeba mieć nadzieję 🥰❤️

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 29 listopada 2023, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teoretycznie po takim czasie beta powinna być już u mnie wysoka :(
    Nie wygląda to mimo wszystko dobrze, plus mam delikatne krwawienia… bo już można to tak nazwać, plamieniami było rano …
    Szkoda mi, że pokazał się zarodek, łatwiej żyło się z przekonaniem że jest pusty, teraz mi podwójnie ciężko, że jednak zarodek jest… Ale wiem, że jest mu tam źle, bo nie rozwija się jak powinien…
    Z drugiej strony tydzień temu było pusto, teraz mamy zarodek czyli może rozwija się jeszcze …

  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 29 listopada 2023, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda podobnie jak u mnie w Marcu. Tętno się niestety nie pojawiło, wada genetyczna zarodka :(

    [email protected] lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 29 listopada 2023, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie a powiedz mi gdzie wykonałaś badania aby dowiedzieć się jaka była płeć i co było przyczyną ?
    Żyło mi się lepiej te 4 godziny temu, gdy myślałam że pęcherzy jest pusty teraz patrzę na to zdjęcie USG z zarodkiem i serce pęka :(

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 29 listopada 2023, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu przytulam, a co gin na te plamienia ? Coś bierzesz? Pewnie najblizsze dni będą decydujące i pozostaje czekać...

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 29 listopada 2023, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na plamienia nic, w sumie powiedział że jak samo ruszy to lepiej dla mnie…
    No i do zobaczenia w poniedziałek, jeśli do poniedziałku nie poronie, zobaczymy czy ruszyło serce w co wątpi… rozważam konsultacje u innego lekarza …

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 30 listopada 2023, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety jestem „standardowym” przypadkiem.
    Dziś krwie silnie, jak w czasie miesiączki, doszły bóle podbrzusza … czekam na skrzepy… niestety, nie byłam wyjątkiem. Szkoda że poszłam wczoraj na to usg lepiej mi było z myślą, że zarodka nie ma, bo serce boli bardziej po tym jak zobaczyłam go na USG…

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2023, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Tobie współczuję.. ja czekam na samoistne poronienie gdzie juz 4 tygodnie temu było widać serce a w poniedziałek juz nie biło.. a jak się nie ruszy to we wtorek wizyta u lekarza I pewnie szpital 🥺 to czekanie jest najgorsze

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 30 listopada 2023, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety jestem „standardowym” przypadkiem.
    Dziś krwie silnie, jak w czasie miesiączki, doszły bóle podbrzusza … czekam na skrzepy… niestety, nie byłam wyjątkiem. Szkoda że poszłam wczoraj na to usg lepiej mi było z myślą, że zarodka nie ma, bo serce boli bardziej po tym jak zobaczyłam go na USG…
    Współczuję 😓 przytulam.
    Jeżeli mogę tak napisać to o tyle dobrze że sama zaczęłaś się oczyszczać i do świąt już będzie po wszystkim. My z Patka musimy czekać a tu już grudzień się zaczyna....

    Patka28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już z tego czekania zaczynam czytać jakieś dziwne historie o tym że może będzie jeszcze dobrze i na drugim usg będzie widać bicie serca.. 🥺 człowiek czekając tylko robi sobie nadzieję na cud..

  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 30 listopada 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie a powiedz mi gdzie wykonałaś badania aby dowiedzieć się jaka była płeć i co było przyczyną ?
    Żyło mi się lepiej te 4 godziny temu, gdy myślałam że pęcherzy jest pusty teraz patrzę na to zdjęcie USG z zarodkiem i serce pęka :(
    Przez testdna. Pl można tam sobie poczytać o różnych opcjach. Ja robiłam tam też później Kiry i kariotypy

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety jestem „standardowym” przypadkiem.
    Dziś krwie silnie, jak w czasie miesiączki, doszły bóle podbrzusza … czekam na skrzepy… niestety, nie byłam wyjątkiem. Szkoda że poszłam wczoraj na to usg lepiej mi było z myślą, że zarodka nie ma, bo serce boli bardziej po tym jak zobaczyłam go na USG…
    Jak tam u Ciebie dzisiaj ? Mam nadzieję że dajesz radę jakoś fizycznie i psychicznie mino że jest ciężko 🥺

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka, dziękuję że pytasz. Wczoraj po kąpieli wyleciał skrzep taki dość spory może miał z 5cm…no i spore krwawienie.
    Dziś zostały plamienia, małe…Boje się że się nie oczyściłam po zaledwie jednym dniu intensywnego krwawienia i tylko jednym skrzepie …
    W poniedziałek mam wizytę, miałam nie przychodzić jeśli poronie i przełożyć wizytę na za 2 tyg. Ale jeśli jutro krwawienie nie wróci to pójdę na wizytę niech powie co dalej…Nie chciała bym zakażenia …

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psychicznie, lepiej jak wczoraj. Popłakałam i jest ciut lepiej…

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam że powinnaś nawet iść żeby zobaczyć taj jak mówisz czy coś jeszcze nie zostało.. będę trzymać kciuki żeby okazało się że jest już czysto ✊
    Płacz jeśli tego potrzebujesz, masz do tego prawo.
    My kobiety jesteśmy silne i wierzę, że zarówno Ty,ja czy inne osoby które to czeka, przebrniemy przez to i będziemy mogły szybko zacząć "nowy etap"☀️
    Ja boję się bólu podczas 🥺 co prawda u mnie ponoć zarodek 1,8 cm więc o wiele większy ale mam nadzieje że nie będę czuć bólu fizycznego..
    Czy myślisz że gorąca kąpiel przyspieszy wszystko? Może ja też powinnam spróbować..

  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że przyspieszyła ale ja już krwawiłam mocno gdy poszłam się położyć do wanny, poczułam ulgę bo czułam takie „ciągnięcie” nie ból ale nie było to przyjemne. W wannie kompletnie nic nie doskwierało a jak wyszłam to wyleciał właśnie ten skrzep. Do rana wszystko ucichło i jak wspomniałam teraz po dzisiejszej kąpieli wciąż mam tylko plamienia a też myślałam że ruszy bardziej…

  • Natalia28 Koleżanka
    Postów: 41 7

    Wysłany: 1 grudnia 2023, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety jestem „standardowym” przypadkiem.
    Dziś krwie silnie, jak w czasie miesiączki, doszły bóle podbrzusza … czekam na skrzepy… niestety, nie byłam wyjątkiem. Szkoda że poszłam wczoraj na to usg lepiej mi było z myślą, że zarodka nie ma, bo serce boli bardziej po tym jak zobaczyłam go na USG…

    Generalnie najlepiej przy plamieniach brać progesteron. Może jest za niski i stąd plamienia i pęcherzyk kiepsko rośnie. To tak na przyszłość.

  • Roszponka Autorytet
    Postów: 567 777

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia28 wrote:
    Generalnie najlepiej przy plamieniach brać progesteron. Może jest za niski i stąd plamienia i pęcherzyk kiepsko rośnie. To tak na przyszłość.
    Jeśli ciąża nie rozwija się prawidłowo, to branie progesteronu nic tu nie pomoże a tylko sztucznie przedłuży trwanie ciąży, która nie ma szans na szczęśliwy rozwój.

    Iza1234 lubi tę wiadomość

    start: 06.2021

    10/11/12.2022 clo+ovi❌
    05.2023 7/9tc💔
    11.2023 6/7tc 💔 cp P
    05.2024 💔 cb

    MTHFR hetero, PAI hetero
    Niskie APTT
    PCOS, IO
    Niedrożny lewy jajowód

    08.2024🍀🍀🍀🍀
    11.10 FET 5aa
    17.10 ⏸️
    21.10 250,0
    23.10 462,9 (84,4%)
    25.10 1099,0 🎉
    31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
    08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
    15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
    22.11 8+5 CRL 2,12cm
    06.12 10+5 ❤️🩸
    14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
    18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
    preg.png
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 38 7

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roszponka, może masz rację. Ja już mam dzieci, piątkę :) wszystkie duże bo najmłodsze ma 8 lat, a najstarsze 17 lat :)
    Przy pozostałych ciążach nie było problemu, ale poroniłam już teraz trzeci raz. Raz pusty pęcherzyk w 2016r, w tym roku w sierpniu, no i teraz. Z tą różnicą że to była pierwsza ciąża w której poroniłam gdy już był zarodek. Sierpniowa to był Biochem bo zaraz po pozytywnym teście krwawienie, wcześniej jak wspomniałam pusty pęcherzyk, no w teraz najgorsza z możliwych opcji czyli gdy już był maluszek na USG…
    Obawiam się że może już nam się nie uda, ja też młodsza nie jestem, za chwile 40stka, obawiam się że moje komórki już nie są dobrej jakości :(
    Za chwilę nam dzieci pouciekają na studia, a myśmy chcieli jeszcze mieć jedno maleństwo, ale chyba się poddam bo nie mam już siły tego przechodzić …

    Jenny88 lubi tę wiadomość

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ