Czekając na poronienie - styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza1234 wrote:Wieści w frontu.
Owulacja jest z lewego jajnika, także jutro czeka mnie zastrzyk (który muszę zrobić sobie w pracy 😅 bo kazała mi w południe)
Th1/Th2 i test IMK- super bez zastrzeżeń.
Mam zrobić jeszcze p/plemnikowe.
A co do ANA, niby nie znaczące klinicznie, ale powiedziała, że po sobotnim monitoringu da mi Encorton.
Nawet nie chce czytać o tym sterydzie 🙈 brałyście go? Bardzo jest silny?
Też brałam, to lek immunosupresyjny stosowany w leczeniu stanów zapalnych ale w ciąży ma za zadanie wyciszyć reakcje immuno organizmu gdyby ten chciał odrzucić ciąże tak prostym językiem mówiąc. Obniża też odporność ale ja akurat na nim nie chorowałam, a brałam do niego leki o dużo mocniejszym kalibrze.Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ja też miałam rodzic w sierpniu w 7 rocznicę ślubu 😔
Myślę, że ciężko będzie przejść jeszcze ten okres gdy będziemy się zbliżać do naszych terminow porodów 😔Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Nasza ciąża z kolei miała być prezentem urodzinowym dla mojego męża. Dowiedziałam się dwa dni wcześniej, że jestem w ciążyStarania od 2017r.
03.2023 💔 8tc
👩🏼
Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
🤵♂️
Wszystko ok ✔️
🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
09.24 🔜 ivf -
Dzięki dziewczyny! Trochę mnie uspokoilyscie
W piątek podejdę po pracy zrobić te ASA, a w sobotę monitoring czy pękł pęcherzyk.
A potem niech się dzieje wola nieba, 29.04 wyjeżdżamy na długo wyczekiwany urlop i nie zamierzam go sobie psuć czymkolwiek 😅
Btw.gdyby nam się udało w tym cyklu, urodziłabym w swoje 30ste urodziny, to tak apropo narodzin dziecka w ważne daty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2023, 21:46
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔 -
Ojaa.. to widzę, że nie tylko u mnie takie "przypadki".
A później życie się z nas śmieje, że tak bardzo się nabrałyśmy. No cóż..
Ewa, wiem, że wy planujecie wrócić do starań później, więc ten sierpień to będzie ciężki czas. Ale oby to był ostatni smutny sierpień. 🤍
Obysmy dochodząc do terminów tamtych porodów odliczały już do kolejnych 😌Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2023, 21:54
Ja (27):
☀️ AMH 5,7, NK 13%, ANA, APS, kariotyp, NK z krwi i maciczne, CD138 - ok
⛈ Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, IO, wysoka homocysteina, zrosty
Mąż:
☀️ Morfo 4%, łączna ilość 408 mln, ANA, aTPO, aTG, p. p. plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 22 pęcherzyki, 13 zarodków, 1 blastka 4.2.3 - 9dpt beta 2,3
luty '24 - 2 ICSI: 30 pęcherzyków, 13 zarodków, 1 blastka 4.3.2 - 11 dpt beta 0,6 -
U mnie do przodu, picie herbaty z lisci malin i hibiskusa pomogły ,no chyba że to poprostu czas przyszedł i mam to z głowy, ale baaardzo przykre doświadczenie...😔Echo wrote:Powodzenia 🤞🤞 Daj znać później jak się czujesz 💓03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 transfer udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔 -
Cześć dziewczyny ❤️ Takie mnie przemyślenia naszły. Byłam dziś na pobraniu krwi do badań. Bardzo miły pan zaczął mnie zagadywać, rozmawialiśmy o jego dzieciach i wtedy on zapytał, czy ja też mam. Powiedziałam, że niestety nie. Na to on: dajcie sobie czas, to przyjdzie, wiem coś o tym. my staraliśmy się 5 lat i najlepszym rozwiązaniem jest po prostu nie myśleć, wyjechać na urlop, odpuścić.. na pewno się uda, zobaczy pani". Niby miłe i powiedziane w dobrej wierze przez kogoś, kto sam to przeżył, ale.. równocześnie tak absurdalne dla mnie. Jak nie myśleć?
Diana123, S.Roszpunka lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 5,7, NK 13%, ANA, APS, kariotyp, NK z krwi i maciczne, CD138 - ok
⛈ Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, IO, wysoka homocysteina, zrosty
Mąż:
☀️ Morfo 4%, łączna ilość 408 mln, ANA, aTPO, aTG, p. p. plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 22 pęcherzyki, 13 zarodków, 1 blastka 4.2.3 - 9dpt beta 2,3
luty '24 - 2 ICSI: 30 pęcherzyków, 13 zarodków, 1 blastka 4.3.2 - 11 dpt beta 0,6 -
Uwielbiam te rady. Nie myśl, nie chciej a zajdziesz. Lampka wina, seksik i zobaczysz będziesz w ciąży. Czysta głowa na pewno dużo robi. Ale no błagam. Starasz się o ciążę przez kilka lat, i jednego miesiąca twierdzisz ze odpuszczasz i bum zachodzisz w ciążę. To jest po prostu przypadek. Nie wierzę, że ktoś, kto walczy o dziecko przez kilka lat jest w stanie w ciągu miesiąca odpuścić. I stwierdzić a w dupie mam, w tym miesiącu odpuszczam. I się odcina grubą krechą. Na odpuszczenie, pogodzenie się z tym, też potrzeba czasu.
A najlepsze są takie rady do osób, które mają problemy medyczne i dlatego nie mogą zajść w ciążę. I ciekawe czy odpuszczenie zdziała cuda i nagle plemniki zaczną się produkować 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2023, 13:11
Lia., Echo, Kasiek789, mika2 lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
03.2023 💔 8tc
👩🏼
Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
🤵♂️
Wszystko ok ✔️
🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
09.24 🔜 ivf -
Hej dziewczyny, pojawiają mi się wyniki na zespół antyfosfolipidowy.
P/c. p. kardiolipinie IgG <2,00 PL-IgG-U/ml, wynik negatywny,
P/c. p. kardiolipinie IgM<2,00 PL-IgM-U/ml, wynik negatywny,
P/c. p. beta-2-glikoproteinie-1 IgM: <2.00 RU/ml, wynik negatywny.
Pojawił się też wynik na Antykoagulant toczniowy mam
LA1 (dRVVT) 33,6 sek, zakres referencyjny: 31 - 44
PTT-LA (APTT sens. LA) 28,7 sek, zakres referencyjny 31,4-43,4, więc to mam poniżej.
Pod spodem wynik jest opisany jako ujemny. Czy to obniżone PTT-LA to jakiś problem? Wiecie moze?
Dodam, że wczoraj był problem z pobraniem krwi i miałam jedna probówke pobrana z lewej a kolejne z prawej ręki. Bo rano też miałam pobranie krwi i na lewej ręce był siniakWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2023, 15:55
2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Lia. wrote:Cześć dziewczyny ❤️ Takie mnie przemyślenia naszły. Byłam dziś na pobraniu krwi do badań. Bardzo miły pan zaczął mnie zagadywać, rozmawialiśmy o jego dzieciach i wtedy on zapytał, czy ja też mam. Powiedziałam, że niestety nie. Na to on: dajcie sobie czas, to przyjdzie, wiem coś o tym. my staraliśmy się 5 lat i najlepszym rozwiązaniem jest po prostu nie myśleć, wyjechać na urlop, odpuścić.. na pewno się uda, zobaczy pani". Niby miłe i powiedziane w dobrej wierze przez kogoś, kto sam to przeżył, ale.. równocześnie tak absurdalne dla mnie. Jak nie myśleć?
U koleżanki w rodzinie była taka akcja, że małżeństwo starało się z 8 lat, wszystkie badania ok, zdrowi niby a jednak w ciążę zajsć nie mogła
W końcu odpuścili starania, przygotowywali się do tego żeby adoptować dziecko i co ?
Nagle dziewczyna w ciąży 😁
Chociaż ja też nie wyobrażam sobie jak można o tym nie myśleć 🥺2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Lia. wrote:Cześć dziewczyny ❤️ Takie mnie przemyślenia naszły. Byłam dziś na pobraniu krwi do badań. Bardzo miły pan zaczął mnie zagadywać, rozmawialiśmy o jego dzieciach i wtedy on zapytał, czy ja też mam. Powiedziałam, że niestety nie. Na to on: dajcie sobie czas, to przyjdzie, wiem coś o tym. my staraliśmy się 5 lat i najlepszym rozwiązaniem jest po prostu nie myśleć, wyjechać na urlop, odpuścić.. na pewno się uda, zobaczy pani". Niby miłe i powiedziane w dobrej wierze przez kogoś, kto sam to przeżył, ale.. równocześnie tak absurdalne dla mnie. Jak nie myśleć?
Mi się nóż w kieszeniu otwiera jak słyszę takie "rady". Noż kurna! Osłuchałam się tego. 2 lata zmarnowałam takim luzackim podejściem po czym się okazało że bez in vitro szanse marne. NIe da się nie myśleć, a myślenie nie ma na to ŻADNEGO wpływu. Przerabiałam to na warsztatach psychologicznych. Nie ma myślenia magicznego. Nie da się być głodnym a pić.
Echo, mika2, Lia. lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
33+5 2,5 kg
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
mika2 wrote:U mnie do przodu, picie herbaty z lisci malin i hibiskusa pomogły ,no chyba że to poprostu czas przyszedł i mam to z głowy, ale baaardzo przykre doświadczenie...😔
Zgadzam się Dla mnie przykre i traumatyczne. Czułam się jak w horrorze.
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
33+5 2,5 kg
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Butterfly23 wrote:Uwielbiam te rady. Nie myśl, nie chciej a zajdziesz. Lampka wina, seksik i zobaczysz będziesz w ciąży. Czysta głowa na pewno dużo robi. Ale no błagam. Starasz się o ciążę przez kilka lat, i jednego miesiąca twierdzisz ze odpuszczasz i bum zachodzisz w ciążę. To jest po prostu przypadek. Nie wierzę, że ktoś, kto walczy o dziecko przez kilka lat jest w stanie w ciągu miesiąca odpuścić. I stwierdzić a w dupie mam, w tym miesiącu odpuszczam. I się odcina grubą krechą. Na odpuszczenie, pogodzenie się z tym, też potrzeba czasu.
A najlepsze są takie rady do osób, które mają problemy medyczne i dlatego nie mogą zajść w ciążę. I ciekawe czy odpuszczenie zdziała cuda i nagle plemniki zaczną się produkować 🙈
Przypadek. Tyle samo jest par, które odpuściły i im się udało ile tych które odpuściły i się nie udało (bo zabrakło starań i odpowiedniego leczenia najwidoczniej). Dajcie spokój.
Butterfly23, Echo lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
33+5 2,5 kg
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Dzięki 🙏🏼 To chciałam usłyszeć. Właśnie najgorsze jest dla mnie słuchać "wyluzuj". Wtedy mam wrażenie, że robię coś złego i to moja wina, że tej ciąży nie ma. Bo nie potrafię zrobić czegoś tak pozornie prostego, jak odpuścić. Bardzo źle się czuję z tą myślą i okropnie mnie ona męczy.
Kasiek789 lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 5,7, NK 13%, ANA, APS, kariotyp, NK z krwi i maciczne, CD138 - ok
⛈ Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, IO, wysoka homocysteina, zrosty
Mąż:
☀️ Morfo 4%, łączna ilość 408 mln, ANA, aTPO, aTG, p. p. plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 22 pęcherzyki, 13 zarodków, 1 blastka 4.2.3 - 9dpt beta 2,3
luty '24 - 2 ICSI: 30 pęcherzyków, 13 zarodków, 1 blastka 4.3.2 - 11 dpt beta 0,6 -
Lia. wrote:Dzięki 🙏🏼 To chciałam usłyszeć. Właśnie najgorsze jest dla mnie słuchać "wyluzuj". Wtedy mam wrażenie, że robię coś złego i to moja wina, że tej ciąży nie ma. Bo nie potrafię zrobić czegoś tak pozornie prostego, jak odpuścić. Bardzo źle się czuję z tą myślą i okropnie mnie ona męczy.
Jedyne co mogę poradzić, to faktycznie wyluzować w łóżku. Nie kochać się na przymus, tylko czerpać z tego przyjemność. Nie masz ochoty? Odpuść. Może jutro będziesz mieć. Komórka żyje bardzo krótko, a plemniki śmiało 3 do 5 dni nawet wytrzymują. Także jest czas na wykorzystanie każdego cyklu.
Lia. lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
03.2023 💔 8tc
👩🏼
Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
🤵♂️
Wszystko ok ✔️
🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
09.24 🔜 ivf -
Mnie bardzo denerwowało zdanie „wyluzuj” jak nie miałam owulacji, nawet przy stymulacji, na początku mojej drogi z IO i PCOS. Co mi to wyluzuj miało dać? Jajniki stwierdza „o, wyluzowała, to my się wyleczymy”?
Ech.. mnie akurat zazwyczaj gadały tak dziewczyny, które zachodziły w ciąże od tak.
Ale zgadzam się, w łóżku trzeba wyluzować i czerpać z tego przyjemność. Bo nie ma nic gorszego niż seks z przymusu, bo trzeba. Ja jeszcze należę do osób, które trochę się potrzebują nastroić do tego wszystkiego, wiec takie „tu i teraz” to było dla mnie katorgą.
Butterfly23, Kasiek789, Lia. lubią tę wiadomość
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔 -
Elza1234 wrote:Mnie bardzo denerwowało zdanie „wyluzuj” jak nie miałam owulacji, nawet przy stymulacji, na początku mojej drogi z IO i PCOS. Co mi to wyluzuj miało dać? Jajniki stwierdza „o, wyluzowała, to my się wyleczymy”?
Ech.. mnie akurat zazwyczaj gadały tak dziewczyny, które zachodziły w ciąże od tak.
Ale zgadzam się, w łóżku trzeba wyluzować i czerpać z tego przyjemność. Bo nie ma nic gorszego niż seks z przymusu, bo trzeba. Ja jeszcze należę do osób, które trochę się potrzebują nastroić do tego wszystkiego, wiec takie „tu i teraz” to było dla mnie katorgą.
Oj dla mnie tez. I ten seks na sile czasami, mam wrazenie psul zwiazek.
Diana123 lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
33+5 2,5 kg
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
syska wrote:Hej dziewczyny, pojawiają mi się wyniki na zespół antyfosfolipidowy.
P/c. p. kardiolipinie IgG <2,00 PL-IgG-U/ml, wynik negatywny,
P/c. p. kardiolipinie IgM<2,00 PL-IgM-U/ml, wynik negatywny,
P/c. p. beta-2-glikoproteinie-1 IgM: <2.00 RU/ml, wynik negatywny.
Pojawił się też wynik na Antykoagulant toczniowy mam
LA1 (dRVVT) 33,6 sek, zakres referencyjny: 31 - 44
PTT-LA (APTT sens. LA) 28,7 sek, zakres referencyjny 31,4-43,4, więc to mam poniżej.
Pod spodem wynik jest opisany jako ujemny. Czy to obniżone PTT-LA to jakiś problem? Wiecie moze?
Dodam, że wczoraj był problem z pobraniem krwi i miałam jedna probówke pobrana z lewej a kolejne z prawej ręki. Bo rano też miałam pobranie krwi i na lewej ręce był siniak
Hej dziewczyny, podbijam pytanie
2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
