Czekając na poronienie - styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Niemampomyslunanick wrote:To ja tak na zaczynanie nowego rozdziału zaraz po powrocie do domu po wizycie pokłóciłam się z moim. Poszło o pierdołę, a teraz siedzimy obrażeni 😤.
Ach o takie rzeczy nie trudno gsy świat się rozpieprzył na kawałki. Emocje biorą górę.08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Ach o takie rzeczy nie trudno gsy świat się rozpieprzył na kawałki. Emocje biorą górę.
Wkurza mnie trochę podejście, że skoro jestem w domu to mogę wszystko zrobić, ma być ugotowane, posprzątane i wyprane, a ja czasem po prostu nie mam siły albo zwyczajnie ochoty żeby myśleć o sprzątaniu. Mam gorsze dni, gdzie nie chce mi się nawet ruszać z kanapy i nic na to nie poradzę.
Umówiłam się jutro na telefoniczną konsultację z psychiatrą. Ginekolog nie chciał już mi dzisiaj wystawić zwolnienia do końca lutego, więc załatwię jutro i rozmowę i mam nadzieję, że L4.Pinkflower lubi tę wiadomość
👩32 &🧔38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
13 listopada 2024 - 11dpo - beta HCG 28 mIU/l 🍀, progesteron 15.70 ng/mL 😩
16 listopada 2024 - 14dpo - beta HCG 151.9 mIU/l 🤩 średni dwudniowy przyrost 203.6% 🥳, progesteron 32.21 ng/mL 🚀
23 listopada 2024 - 21dpo - beta HCG
3429,1 mIU/mL, średni dwudniowy przyrost 144% 🥰, progesteron 24,39 ng/mL 🤞
Pierwsza wizyta 04 grudnia ⏳🎁🎄
-
Niemampomyslunanick wrote:Wkurza mnie trochę podejście, że skoro jestem w domu to mogę wszystko zrobić, ma być ugotowane, posprzątane i wyprane, a ja czasem po prostu nie mam siły albo zwyczajnie ochoty żeby myśleć o sprzątaniu. Mam gorsze dni, gdzie nie chce mi się nawet ruszać z kanapy i nic na to nie poradzę.
Umówiłam się jutro na telefoniczną konsultację z psychiatrą. Ginekolog nie chciał już mi dzisiaj wystawić zwolnienia do końca lutego, więc załatwię jutro i rozmowę i mam nadzieję, że L4.
Ehh ja Cię doskonale rozumiem. Mam takie zawiasy, że 3 h myślę czy wstać z łóżka.
Czemu ginekolog nie chciał dać L4 ? Mi o dziwo dziś internistka wystawiła ale zapomniała o skierowaniach na Crp i morfologie. A mówiłam jej jakieś 3 razy. Więc będę musiała znowu dzwonić opowiadać całą historię a to mnie dużo kosztuje za każdym razem.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Ehh ja Cię doskonale rozumiem. Mam takie zawiasy, że 3 h myślę czy wstać z łóżka.
Czemu ginekolog nie chciał dać L4 ? Mi o dziwo dziś internistka wystawiła ale zapomniała o skierowaniach na Crp i morfologie. A mówiłam jej jakieś 3 razy. Więc będę musiała znowu dzwonić opowiadać całą historię a to mnie dużo kosztuje za każdym razem.
Chyba dlatego, że z jego punktu widzenia macica się oczyściła, więc nie ma wskazań do wystawienia L4. No i długo na nim byłam, bo 16 stycznia jak się dowiedziałam, że serce nie bije, a tu już zaraz koniec lutego. Mam nadzieję, że psychiatra wystawi zwolnienie, chociaż nawet na ten tydzień do końca miesiąca. Miałam mieć jutro telefoniczną rozmowę, ale przełożyłam na czwartek na czat, bo chyba nie dałabym rady rozmawiać o tym wszystkim, a napisać jednak łatwiej. No i mam nadzieję, że jak spojrzy fachowym okiem to mi powie coś konkretnego, jak się za siebie wziąć czy coś 🫣.👩32 &🧔38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
13 listopada 2024 - 11dpo - beta HCG 28 mIU/l 🍀, progesteron 15.70 ng/mL 😩
16 listopada 2024 - 14dpo - beta HCG 151.9 mIU/l 🤩 średni dwudniowy przyrost 203.6% 🥳, progesteron 32.21 ng/mL 🚀
23 listopada 2024 - 21dpo - beta HCG
3429,1 mIU/mL, średni dwudniowy przyrost 144% 🥰, progesteron 24,39 ng/mL 🤞
Pierwsza wizyta 04 grudnia ⏳🎁🎄
-
Niemampomyslunanick wrote:Wkurza mnie trochę podejście, że skoro jestem w domu to mogę wszystko zrobić, ma być ugotowane, posprzątane i wyprane, a ja czasem po prostu nie mam siły albo zwyczajnie ochoty żeby myśleć o sprzątaniu. Mam gorsze dni, gdzie nie chce mi się nawet ruszać z kanapy i nic na to nie poradzę.
Umówiłam się jutro na telefoniczną konsultację z psychiatrą. Ginekolog nie chciał już mi dzisiaj wystawić zwolnienia do końca lutego, więc załatwię jutro i rozmowę i mam nadzieję, że L4.
Ehh teraz takie przyziemne sprawy wydają się być bez znaczenia, glowę masz zupełnie gdzie indziej. To normalne, że nie masz siły sprzątać czy zejść z łóżka. Niestety w pełni zrozumie to tylko osoba, która przez to przeszła. Nie martw się, wszystko się ułoży2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Niemampomyslunanick wrote:Wkurza mnie trochę podejście, że skoro jestem w domu to mogę wszystko zrobić, ma być ugotowane, posprzątane i wyprane, a ja czasem po prostu nie mam siły albo zwyczajnie ochoty żeby myśleć o sprzątaniu. Mam gorsze dni, gdzie nie chce mi się nawet ruszać z kanapy i nic na to nie poradzę.
Umówiłam się jutro na telefoniczną konsultację z psychiatrą. Ginekolog nie chciał już mi dzisiaj wystawić zwolnienia do końca lutego, więc załatwię jutro i rozmowę i mam nadzieję, że L4.
Ja to miałam ambitny plan umyć okna i zrobić porządek w szafach, posprzątać jak należy. I co? I wychodzi, że siedząc w domu 8 tygodni nawet kurzu nie zetrę.
Po prostu nie mam siły.
Dobrze, że mi Przypomniałaś o obiedzie...
Naprawdę nie niej do siebie pretensji. To jakoś stan nieważkości w ciemnej dziurze, w którym teraz jesteśmy.
Tak, przyjdzie moment że trzeba będzie żyć ale żałoba wiąże się swoimi prawami i nie dao się przejść obok tego jakby nigdy nic.
Ja też ciągle płaczę, raczej jak nikt nie widzi.
Może nie myślę o płci bonja znam ale tęsknię za życiem, które sobie wyrysowałam w głowie.
Ja przy ivf wiedziałam o tej ciąży właściwie od 3 tygodnia. Miałam dużo czasu żeby żyć w ciąży, żeby zaplanować wakacje, poród, pokoik dla dziecka. Mam wrażenie, że życie mi się posypało.
Na brzuchu wciąż widzę cienie siniaków po heparynie o tą wypukłość do głaskania, córka chociaż przestała mi podnosic bluzkę i całować brzuch wiec to boli i cieszy jednocześnie.08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ja też jestem od rana zdenerwowana, a to wszystko z powodu jednej rozmowy... Zabolało mnie to, że jak powiedziałam w jakiej jestem sytuacji w odpowiedzi usłyszałam, że inne kobiety na tym etapie mogą nawet nie wiedzieć, że są w ciąży i ronią myśląc, że to kolejna miesiączka. Że wiele kobiet nie ma nawet regularnych miesiączek, często ich cykle są wydłużone albo czasem w ogóle nie występują, więc nawet nie wiedzą kiedy mają owulację ani nie są w stanie niczego przewidzieć. Wiem, że rozmówca nie chce mnie skrzywdzić, a jednak boli mnie takie porównanie, bo to nie jest mój przypadek. Ja mam (miałam) bardzo regularne miesiączki i potrafiłam z dokładnością co do jednego dnia przewidzieć kiedy będzie następna, kiedy owulacja itd., więc gdy coś takiego słyszę, czuję się jakby ten ktoś chciał mi powiedzieć, że nic się nie stało. Jakby to nie była trauma, ot żyjemy dalej, bo to takie normalne. To nie prawda, stało się. Ja wiedziałam o ciąży, planowałam ją, chciałam jej, a teraz czekam na poronienie. Powiedzcie mi, czy jestem przewrażliwiona?2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Ewa89_89 wrote:Ja to miałam ambitny plan umyć okna i zrobić porządek w szafach, posprzątać jak należy. I co? I wychodzi, że siedząc w domu 8 tygodni nawet kurzu nie zetrę.
Po prostu nie mam siły.
Dobrze, że mi Przypomniałaś o obiedzie...
Naprawdę nie niej do siebie pretensji. To jakoś stan nieważkości w ciemnej dziurze, w którym teraz jesteśmy.
Tak, przyjdzie moment że trzeba będzie żyć ale żałoba wiąże się swoimi prawami i nie dao się przejść obok tego jakby nigdy nic.
Ja też ciągle płaczę, raczej jak nikt nie widzi.
Może nie myślę o płci bonja znam ale tęsknię za życiem, które sobie wyrysowałam w głowie.
Ja przy ivf wiedziałam o tej ciąży właściwie od 3 tygodnia. Miałam dużo czasu żeby żyć w ciąży, żeby zaplanować wakacje, poród, pokoik dla dziecka. Mam wrażenie, że życie mi się posypało.
Na brzuchu wciąż widzę cienie siniaków po heparynie o tą wypukłość do głaskania, córka chociaż przestała mi podnosic bluzkę i całować brzuch wiec to boli i cieszy jednocześnie.
Dobrze to rozumiem. Wiedziałam o ciąży od samego początku, więc też myślami byłam już tylko w tym temacie. Teraz ze smutkiem i niedowierzaniem o tym myślę. Jak mogłam spędzać dnie na czytaniu o ciąży, diecie, witaminach, planować wyprawkę, badania i układać życie pod to? Jak mogłam cieszyć się tak bardzo jak to wszystko było takie niepewne? Dlaczego uwierzyłam, że mi się uda skoro innym sie udaje i mają piękne, zdrowe dzieci?
Ja też nie mam siły ani ochoty sprzątać czy gotować. Szczerze współczuję kłótni o takie rzeczy, bo to nie jest moment na takie sprzeczki. Nie jestem w stanie się skoncentrować na głupim serialu, a co dopiero cokolwiek planować, nie wspominając już o szukaniu pracy... W sumie to żałuję, że nie udało mi się jej znaleźć wcześniej, bo może byłoby mi teraz o tyle łatwiej, ale rekrutacje trwają wiele miesięcy i nie mam na to wpływu. Ja po prostu nie jestem w stanie ani przeglądać ofert ani tym bardziej przygotowywać się do rozmów i wymyślać odpowiedzi na głupie pytania w stylu "jakim drzewem widzisz się za 5 lat"...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2023, 08:43
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Ja też jestem od rana zdenerwowana, a to wszystko z powodu jednej rozmowy... Zabolało mnie to, że jak powiedziałam w jakiej jestem sytuacji w odpowiedzi usłyszałam, że inne kobiety na tym etapie mogą nawet nie wiedzieć, że są w ciąży i ronią myśląc, że to kolejna miesiączka. Że wiele kobiet nie ma nawet regularnych miesiączek, często ich cykle są wydłużone albo czasem w ogóle nie występują, więc nawet nie wiedzą kiedy mają owulację ani nie są w stanie niczego przewidzieć. Wiem, że rozmówca nie chce mnie skrzywdzić, a jednak boli mnie takie porównanie, bo to nie jest mój przypadek. Ja mam (miałam) bardzo regularne miesiączki i potrafiłam z dokładnością co do jednego dnia przewidzieć kiedy będzie następna, kiedy owulacja itd., więc gdy coś takiego słyszę, czuję się jakby ten ktoś chciał mi powiedzieć, że nic się nie stało. Jakby to nie była trauma, ot żyjemy dalej, bo to takie normalne. To nie prawda, stało się. Ja wiedziałam o ciąży, planowałam ją, chciałam jej, a teraz czekam na poronienie. Powiedzcie mi, czy jestem przewrażliwiona?
Współczuję bardzo. Niektórzy ludzie powinni milczeć zamiast opowiadać takie rzeczy 😭 Tak było by lepiej. Po co porównują, skoro nie są w tej sytuacji. My same wiemy jak było, jak teraz się czujemy.
Moja mama, wczoraj powiedziała mi że to już tyle dni, że powinno mi przejść. Że już jest po fakcie. Wiem, że ona chce mnie na siłę uspokoić i żebym doszła do siebie. Ale to tylko mnie bardziej denerwuje i działa w odwrotna stronę.
Potrzebujemy dużo czasu żeby było dobrze.
Ściskam Echo ❤Echo lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Echo wrote:Ja też jestem od rana zdenerwowana, a to wszystko z powodu jednej rozmowy... Zabolało mnie to, że jak powiedziałam w jakiej jestem sytuacji w odpowiedzi usłyszałam, że inne kobiety na tym etapie mogą nawet nie wiedzieć, że są w ciąży i ronią myśląc, że to kolejna miesiączka. Że wiele kobiet nie ma nawet regularnych miesiączek, często ich cykle są wydłużone albo czasem w ogóle nie występują, więc nawet nie wiedzą kiedy mają owulację ani nie są w stanie niczego przewidzieć. Wiem, że rozmówca nie chce mnie skrzywdzić, a jednak boli mnie takie porównanie, bo to nie jest mój przypadek. Ja mam (miałam) bardzo regularne miesiączki i potrafiłam z dokładnością co do jednego dnia przewidzieć kiedy będzie następna, kiedy owulacja itd., więc gdy coś takiego słyszę, czuję się jakby ten ktoś chciał mi powiedzieć, że nic się nie stało. Jakby to nie była trauma, ot żyjemy dalej, bo to takie normalne. To nie prawda, stało się. Ja wiedziałam o ciąży, planowałam ją, chciałam jej, a teraz czekam na poronienie. Powiedzcie mi, czy jestem przewrażliwiona?
Ale co to w ogóle za porównanie? Niektóre kobiety nie wiedzą długo o ciąży, ale Ty WIEDZIAŁAŚ. Robiłaś badania, chodziłaś do lekarza, widziałaś zarodek i bijące serduszko na USG. Jakim prawem ktoś w ogóle Ci wylicza po jakiej ciąży można się przejmować a po jakiej nie? To jest Twoja strata i masz prawo do żałoby. Nieważne czy to był 5, 10 czy 15 tydzień ciąży, strata boli tak samo. A takie jak ktoś ma mówić takie pseudo mądre teksty, to lepiej żeby wcale się nie odzywał. Staraj się tym nie przejmować i przeżywaj to wszystko po swojemu 🤗.Echo, Ewa89_89 lubią tę wiadomość
👩32 &🧔38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
13 listopada 2024 - 11dpo - beta HCG 28 mIU/l 🍀, progesteron 15.70 ng/mL 😩
16 listopada 2024 - 14dpo - beta HCG 151.9 mIU/l 🤩 średni dwudniowy przyrost 203.6% 🥳, progesteron 32.21 ng/mL 🚀
23 listopada 2024 - 21dpo - beta HCG
3429,1 mIU/mL, średni dwudniowy przyrost 144% 🥰, progesteron 24,39 ng/mL 🤞
Pierwsza wizyta 04 grudnia ⏳🎁🎄
-
Jesteście kochane, dziękuję za wsparcie i miłe słowa
Czuję się bardzo źle, a to jeszcze dodatkowo mnie dobiło.. Nie rozumiem dlaczego ludzie mają potrzebę wypowiedzenia się za wszelką cenę, a mogliby po prostu powiedzieć "przykro mi, że Cię to spotkało". Tyle wystarczy. Nie chcę słuchać o tym, że inne kobiety ronią bezwiednie, albo że inne mają gorzej. To nie zmieni mojej sytuacji ani tym bardziej jej nie poprawi.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:A wiecie co jeszcze jest "super"? W weekend muszę iść na baby shower...
Nie możesz się jakoś wykręcić, że źle się czujesz 😞?
Ja sama po sobie wiem jak bardzo ciężko jest udawać, że jest wszystko ok, a potem płakać w samotności, współczuję 💔.👩32 &🧔38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
13 listopada 2024 - 11dpo - beta HCG 28 mIU/l 🍀, progesteron 15.70 ng/mL 😩
16 listopada 2024 - 14dpo - beta HCG 151.9 mIU/l 🤩 średni dwudniowy przyrost 203.6% 🥳, progesteron 32.21 ng/mL 🚀
23 listopada 2024 - 21dpo - beta HCG
3429,1 mIU/mL, średni dwudniowy przyrost 144% 🥰, progesteron 24,39 ng/mL 🤞
Pierwsza wizyta 04 grudnia ⏳🎁🎄
-
Echo wrote:A wiecie co jeszcze jest "super"? W weekend muszę iść na baby shower...
O nieee 😞 Nie rób sobie tego. Ja mam problem, żeby iść w przyszłą sobotę do mojej przyjaciółki na panieński, który współorganizuje bo potem w poniedziałek muszę jechać na kontrolę do szpitala i pewnie będę mieć myślenice czy jest już wszystko ok.
Na baby shower nie dałabym rady 😭29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Niestety nie mogę się wycofać zostały przydzielone obowiązki, mam coś ugotować i upiec, więc jest to oczekiwane że przyjdę nie wiem jak to przeżyję...2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
syska wrote:O nieee 😞 Nie rób sobie tego. Ja mam problem, żeby iść w przyszłą sobotę do mojej przyjaciółki na panieński, który współorganizuje bo potem w poniedziałek muszę jechać na kontrolę do szpitala i pewnie będę mieć myślenice czy jest już wszystko ok.
Na baby shower nie dałabym rady 😭
Współczuję zamiast się bawić będziesz myśleć o poniedziałkowej wizycie Czy można przełożyć wizytę na wcześniejszy termin? Może gdzieś prywatnie?2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Współczuję zamiast się bawić będziesz myśleć o poniedziałkowej wizycie Czy można przełożyć wizytę na wcześniejszy termin? Może gdzieś prywatnie?
Wcześniej trochę się obawiam, że się okaże że nie wszystko wyszło i każą zostać mi w szpitalu. Ale może masz rację, żeby w przyszłym tygodniu iść gdzieś prywatnie na USG i sprawdzić co i jak. Będę wiedziala na czym stoję potem przed szpitalem. Muszę to przemyśleć.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Ja Dziewczyny zaczęłam sobie mniej więcej spisywać co mi siedzi w głowie, żeby było mi trochę łatwiej rozmawiać z psychiatrą... I powiem Wan, że jak tak dłużej o tym myślę, to jest naprawdę słabo ze mną.👩32 &🧔38
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
12 listopada 2024 - ⏸️
13 listopada 2024 - 11dpo - beta HCG 28 mIU/l 🍀, progesteron 15.70 ng/mL 😩
16 listopada 2024 - 14dpo - beta HCG 151.9 mIU/l 🤩 średni dwudniowy przyrost 203.6% 🥳, progesteron 32.21 ng/mL 🚀
23 listopada 2024 - 21dpo - beta HCG
3429,1 mIU/mL, średni dwudniowy przyrost 144% 🥰, progesteron 24,39 ng/mL 🤞
Pierwsza wizyta 04 grudnia ⏳🎁🎄
-
Niemampomyslunanick wrote:Ale co to w ogóle za porównanie? Niektóre kobiety nie wiedzą długo o ciąży, ale Ty WIEDZIAŁAŚ. Robiłaś badania, chodziłaś do lekarza, widziałaś zarodek i bijące serduszko na USG. Jakim prawem ktoś w ogóle Ci wylicza po jakiej ciąży można się przejmować a po jakiej nie? To jest Twoja strata i masz prawo do żałoby. Nieważne czy to był 5, 10 czy 15 tydzień ciąży, strata boli tak samo. A takie jak ktoś ma mówić takie pseudo mądre teksty, to lepiej żeby wcale się nie odzywał. Staraj się tym nie przejmować i przeżywaj to wszystko po swojemu 🤗.
Dobrze napisane. Każdy przechodzi żałobę inaczej i każdy ma prawo do swoich emocji.
Ale widzicie jakinjest temat tabu w społeczeństwie w związku z poronieniem?
Ja to już od lat doświadczam lecząc niepłodność, a widzę, że w temacie utraty dziecka to wcale nie jest lepiej.
Każdy uważa, że nic się nie stało.
W Niepłodności Ci powiedzą że zajdziesz jak wyjedziesz na wakacje i za bardzo chcesz to nie wychodzi, a po stracie, że inne kobiety mogą nie wiedzieć że są w ciąży. A co ma piernik do wiatraka?
Tak naprawdę ktoś kto tego nie przeżył to nie ma pojęcia o czym mówi.
Dużo osób które to przeszło też nie umie o tym mówić, zakopuje pod dywan a później właśnie idą w schemat, że nic się nie stało.
A stało się. Dużo. Zbyt wiele żeby przejść koło tego obojętnie jeśli nasze dzieci były spełnieniem naszych marzeń.
Echo lubi tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Echo wrote:Niestety nie mogę się wycofać zostały przydzielone obowiązki, mam coś ugotować i upiec, więc jest to oczekiwane że przyjdę nie wiem jak to przeżyję...
Upiecz gotowe babeczki z kartoników, są tanie i dobre i zrobisz w 15 minut.
Kup jakieś anti pasti, zanieś dzień wcześniej i powiedz, że masz sraczke i nie wiesz czy jutro przyjdziesz.
Ja bym nie poszła dla swojego komfortu psychicznego... Raz, że widok brzucha, wyprawki i rozmowy o ciąży i dziecku wcale nie będą teraz mile to dwa, że sama możesz pęknąć i zepsuć impreze, a później będziesz żałowała że podwójnie.
Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016