Jak przygotować się do ciąży po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalko przyjmujemy Cię całym serduchem :*
kto Cię lepiej zrozumie niż ktoś kto przeszedł przez to samo
ja do przygotowania do ciąży zaliczam też abstynencję. postanowiłam że od lipca nie piję (żebym ja tak dużo pila, normalnie alkoholik taki ze mnie ze przemysł alkoholowy by zbankrutował )Maluszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się przygotowywałam do pierwszej ciąży, zanim się dowiedziałam, że jestem przestałam całkowicie okazjonalnie pić, przestałam ćwiczyć.
Teraz po poronieniu... ćwiczę, będąc na weselu w ostatnia sobotę piłam, mimo iż był to czas pierwszego podejścią do kolejnej ciązy.
Zmieniłam lekko podejście.
Absolutnie nie chciałabym zaszkodzić przyszłej ciąży, ale chcę normalnie żyć, nie trząść się nad swoimi wyborami w życiu codziennym, bacząc na ciąże, której jeszcze nie ma. -
Ja również straciłam moją Lenkę będzie to już prawie rok, a ciągle pamięta się te chwile.. Jutro idę do ginekologa żeby zobaczył co " w trawie piszczy", bo od września ruszamy ze staraniem Dobre jest to,że tą 1 ciąże udało się nam za 1 razem, oby teraz też tak było. Zmieniłam całkowicie swój sposób życia, odżywiam się dobrze, ćwiczę, robię dużo dla siebie i swojego ciała. Głównie po to by ta następna ciąża się utrzymała. Kwas foliowy i witamina D3 to podstawa. Niestety ponad połowa z nas ma niedobór tych witamin, nie zaszkodzi również B complex i magnez Jeśli mnie przyjmiecie to chciałabym co jakiś czas zamienić z Wami kilka słów..
gosia86 lubi tę wiadomość
Mój Aniołek odszedł 07.10.2013 // Jest Andrzejkowy Dawidek -
Witam
Musimy jakimś cudem wyluzować mi pomogła mieszanka ziół ojca Klimuszki nr 1 uspokoiłam się zaczełam spać i odzyskałam pogodny nastrój moze pomoże pomoże w zajściu w ciążę mocno w to wierzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2014, 15:34
-
nick nieaktualny
-
PasQdo przyjmujemy Cie z otwartymi ramionami :*
dlaczego tak długo czekaliście?
u mnie leki na tarczycę, kwas foliowy w podwójnej dawce, witaminy prenatalne (tu druga dawka kwasu i jeden w osobnej tabletce) magnez, dużo wody mineralnej
Arabella również witaj, pewnie udało Ci się bez zabiegu? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak,bez zabiegu ale staralismy sie o dzidzie dlugo,w niedziele zrobilam test ,pozytywny, w poniedzialaek bylam u lekarza,potwierdzil ciaze, w srode dostalam krwawienia i bylo po wszystkim ;( wokol pecherzyka plodowego zebrala sie krew,nie wiadomo dlaczego ....
Teraz boje sie ,ze znowu bbedziemy sie starac ponad rok a potem historia sie powtorzy ;(
gosia86 wrote:PasQdo przyjmujemy Cie z otwartymi ramionami :*
dlaczego tak długo czekaliście?
u mnie leki na tarczycę, kwas foliowy w podwójnej dawce, witaminy prenatalne (tu druga dawka kwasu i jeden w osobnej tabletce) magnez, dużo wody mineralnej
Arabella również witaj, pewnie udało Ci się bez zabiegu?[/QUOTEWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 10:31
-
Gosiu86 czekamy tak długo, bo ślub już za 3 miesiące chcemy wszystko pomału żeby nic nie zakłóciło tego stanu... Gdy to się stało wciągnęłam się w organizowanie ślubu, dzięki temu udało mi się jakoś nie zwariować. Choć ciężko było patrzeć na inne ciężarne, dałam rade pozbierałam się. Chyba chodzi bardziej o psychiczne "zaleczenie"
Maluszek lubi tę wiadomość
Mój Aniołek odszedł 07.10.2013 // Jest Andrzejkowy Dawidek -
Oj dziewczyny bardzo wam współczuję i niestety doskonale wiem co czujecie
to straszne ile kobiet to spotyka
PasQda dobrze że miałaś się czym zająć, organizacja wesela to ogromne wyzwanie. Ja nie miałam konkretnego zajęcia zaraz po stracie i bardzo ciężko dochodziłam do siebie najgorsze byly pierwsze 3 tygodnie później wróciłam do pracy i jest lepiej
najgorzej to siedzieć samemu w domu i nie mieć pomysłu na siebie
bardzo pomoglo mi to forum
Arabella życzę Ci aby udało się wam jak najszybciej :* -
Mnie rowniez bardzo pomaga to forum
Lekarka przepisala mi Agufam,mam brac przez trzy miesiace,moze pomoze
gosia86 wrote:Oj dziewczyny bardzo wam współczuję i niestety doskonale wiem co czujecie
to straszne ile kobiet to spotyka
PasQda dobrze że miałaś się czym zająć, organizacja wesela to ogromne wyzwanie. Ja nie miałam konkretnego zajęcia zaraz po stracie i bardzo ciężko dochodziłam do siebie najgorsze byly pierwsze 3 tygodnie później wróciłam do pracy i jest lepiej
najgorzej to siedzieć samemu w domu i nie mieć pomysłu na siebie
bardzo pomoglo mi to forum
Arabella życzę Ci aby udało się wam jak najszybciej :*