Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
myśmy się zdecydowali, że dajemy sobie 6 miesięcy, jak się nie uda będziemy się organizować na in vitro, nie wiem skąd kasę i co dalej będzie.. nie sztuka się zakredytować, ale co ma być, to będzie
dziś mam taki dzień, że nie czuję ani radości, ani entuzjazmu i wiara w jakąkolwiek ciążę odeszła daleko, czuję, że nigdy już nie będzie mi to dane..
w tym cyklu w sumie na nic nie liczę..do 6 tyg po zabiegu może pojawić się @ więc jeszcze 1,5tyg.starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Żuczek wrote:Jacqueline, tak jeszcze poczekam kilka dni.
Nanatasza, czyli jest jakaś nadzieja dla Nas u mnie też na razie żadnych oznak @. Dziewczyna z którą leżałam w szpitalu dostała @ już w weekend. A u Nas już 36 dzień cyklu.
no właśnie ja liczę od pierwszych krwawień po lekach, ale zabieg miałam 13 grudnia, to 33 dc niby wypada.starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ja @ pierwszą dostałam 30 dni po zabiegu i powiem Wam, że zbytnio żadnych oznak nadchodzącej @ nie maiłam. Wszystko jakieś takie wyciszone, a człowiek w emocjach to się wszystko mylnie odczytuje.
Jestem przed drugą @ i od czasu do czasu brzuch coś zaboli później przechodzi, albo piersi zaczynają ćmić i też mija. Myślę, że małpisko się zapowiada ale chciała bym się miło zaskoczyć czas pokaże. Znowu musimy czekać ja mam wizytę u ginki w poniedziałek, jeśli @ nie przyjdzie to zrobię test "zapobiegawczo" bo chyba przyplątał mi się jakiś stan zapalny a jeśli była by ciąża to nie wszystkie leki można.Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Greetta wrote:Ja @ pierwszą dostałam 30 dni po zabiegu i powiem Wam, że zbytnio żadnych oznak nadchodzącej @ nie maiłam. Wszystko jakieś takie wyciszone, a człowiek w emocjach to się wszystko mylnie odczytuje.
Jestem przed drugą @ i od czasu do czasu brzuch coś zaboli później przechodzi, albo piersi zaczynają ćmić i też mija. Myślę, że małpisko się zapowiada ale chciała bym się miło zaskoczyć czas pokaże. Znowu musimy czekać ja mam wizytę u ginki w poniedziałek, jeśli @ nie przyjdzie to zrobię test "zapobiegawczo" bo chyba przyplątał mi się jakiś stan zapalny a jeśli była by ciąża to nie wszystkie leki można.
Trzymam kciuki!Greetta lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nataszka dziękuję Ci bardzo ale ja ostatnio jakoś nie myśląca jestem i przekłada się to na moje pisanie źle sformułowałam. Pisząc stan zapalny miałam na myśli infekcję intymną
I znowu namieszałam sorkiNanatasza lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie staraczki.
Jeszcze jakiś czas temu byłam bywalców tego wątku. Niektóre pewnie z was mnie pamiętają.
Każda z was tule życzę szybkiego powrotu do formy:-)
Przykro mi ze was to spotkało ale szczęście się do was na pewno uśmiechnie tylko musicie w nie wierzyć.
Przede wszystkim trzeba wyluzowac. Na prawdę to pomaga bez spiny, bez przymusu na luzie, z miłości i przyjemności:-)
Mi się udało znowu po 10 mcy starań
Historia bogata do wglądu
Jestem 2 mc na metformine( insulinooprnosc) i 2 cykl po hsg( dla pewności zrobiłam bo nie chciałam ryzykować).
W tym cyklu miałam monitoring i dostałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka.
13.01 zrobiłam betę wynik 53.
Tak wiem jeszcze wszystko mozliwe ale wierzę i czuję że teraz się udało.
Jutro kolejna beta.
Powodzenia każdej życzę
Monia85, Greetta, Nanatasza lubią tę wiadomość
-
s1985 wrote:Pięć tygodni po zabiegu to ja już byłam w ciąży
S1985 CO U CIEBIE? JAK PO WIZYCIE? PAMIĘTASZ JESZCZE O NAS
POCIESZ NAS TROCHĘ, ŻE MY TEŻ NIEBAWEM DO CIEBIE DOŁĄCZYMY NA FIOLETOWĄ STRONĘSynio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
nick nieaktualny
-
Tak sobie myślę, że ja tuż przed ciążą nie miałam żadnych objawów zbliżającej się @ a później dowiedziałam się czemu. Czyli teraz wychodzi na to że starania się nie powiodły i przyjedzie małpisko @ widocznie tak ma być
Żuczek życzę Ci, Wam aby to nie były złudne nadzieje tylko strzał w 10!!!Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
ja sie tez juz chcialam dziwic, ze nikogo nie bylo przez caly dzien,
dzis przezywam 1 tydzien od zabiegu, była Nadzieja, a jest Beznadzieja
jedno, co dobre, to ze jako tako wczesnie, bo straty w drugim, czy trzevim trymestrze bym nie zniosła
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Współczuję Ci bardzo i wiem co czujesz, przeżywasz.
Ta pustka w sercu jest przeogromna i to wrażenie że czas stoi w miejscu bo to jest tak jakby wczoraj ten zabieg był pamięta się wszystko każdą chwilę i uczucia wtedy nam towarzyszące
Życie jest takie niesprawiedliwe !!!!....
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
chyba najgorsze dziewczyny jest to że żadna z Nas nie była przygotowana na coś takiego co Nas spotkało i podejrzewam, że już każda z Nas planowała jak to będzie fajnie w dalszej ciąży, jak każda z Nas uważała na siebie podczas ciąży jak planowałyśmy tzn. ja już sobie myślałam gdzie bedzie stało łóżeczko w sypialni a tu wszytko pękło jak bańka mydlana na wodzie i znowu jesteśmy w martwym punkcie;( też uważam że życie jest niesprawiedliwe, cóż z tego że każdy mi mowi że jestem dobrym człowiekiem, pracowitym itd... jak za każdym razem dostaje kopa od życia. Teraz też myślę czesto to znaczy non stop prawie jakby to było jakbym miała dzidziusia... a tu niestety...
Greetta, gama lubią tę wiadomość
Zuzka -
nick nieaktualny