Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny. Dziś w koncu bylam u gina na wizycie kontrolnej no i... wszystko sie samo ladnie wyczyscilo, niestety endometrium cieniutkie (4,8 mm), ale w lewym jaju juz rosnie pecherzyk Mile mnie zaskoczyla moja pani gin bo w 1 kolejnosci powiedziala ze trzeba zrobic badania na zespol antyfosfolipidowy, toczen itp itd czyli immunologia. Sama przyznala ze nie jest dobra w te klocki i przekazuje mnie juz do jakiejs swojej kolezanki z kliniki ktora bedzie mnie dalej prowadzic i szukać wiatru w polu Wspomniala tez o aspirynie zeby łykać, ale ja chyba zaczne brać acard, tylko mam jedną małą wątpliwość bo spytalam ja czy skoro wszystko jest ok to czy moge starac sie w tym cyklu (nie mialam łyżeczkowania) no i kazala mi kategorycznie samemu sie nie starać bo moge sobie problemow narobic nie wiem co miala dokladnie na mysli, ale powiedziala ze ja musze byc pod stałą kontrolą lekarską, musze być na lekach itp itd. Kurde ale na co cholera te leki skoro do tej pory nie wiadomo o co ze mną kaman?! Moze miala na mysli stymulacje, ale ja nie chce byc stymulowana bo owulki mam co miesiąc i bez sensu sie szprycować hormonami! Aj juz sama nie wiem co mam robić! Mam taka pokuse zeby sprobowac juz w tym cyklu na acardzie, magnezie i witaminkach
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiesz wszystko by bylo ok gdyby nie to ze skierowala mnie do Novum, czyli tam gdzie jest najdrozej Zaczną sie wizyty, badania ehh juz sie trzymam za portfel W sumie to u nich nie musze tych badan robic... Ale mam taki cichy plan ze nie bede sie jakos mocno starc w tym cyklu, co ma byc to bedzie i zapisze sie najpierw do Invimedu bo tam ponoc maja jeszcze miejsca do refundowanego in vitro i jesli tam mi odmowią bo coś tam to wtedy bez kapryszenia pojde do novum i zaczne chyba od inseminacji a co
-
Aleksa, czy to było pierwsze poronienie? Jeśli tak to może zanim wykonasz szereg badań skonsultuj się z innym "zwykłym" ginekologiem? No bo cóż tak naprawdę znaczy, że możesz narobić sobie problemów i że musisz być na lekach skoro nic nie wiadomo? Każde poronienie może oznaczać albo, że jest jakiś problem, który może się powtórzyć albo że miało się pecha i był to przypadek losowy. U mnie też był 5. tydzień, też samoistne oczyszczenie i badania raczej podstawowe - tokso, tarczyca, chlamydie + założenie, że winna była genetyka, ale na następną ciążę dmuchamy. Wolę tak i nawet się przejechać niż doszukiwać się przyczyn, które mogą nie istnieć. Jeżeli nie ma obiektywnych przeszkód, co oczywiście stwierdzić może tylko lekarz, decyzja o tym, kiedy się znowu starać i czy jesteś skłonna podjąć ryzyko powinna zależeć od Ciebie.
Fedra lubi tę wiadomość
-
Ja też wczoraj miałam wizytę kontrolną.
Miałam pobraną cytologię, badanie ginekologiczne i USG. Macica wygląda idealnie jak to określił lekarz. Powiedział, że nie ma nawet śladu po zabiegu. Gdyby nie wiedział jaka była sytuacja to by nie miał szans się doszukać czegokolwiek.
Z badań mam zrobić tylko tarczycowe, prolaktyne i progesteron.
Zdrowo się odżywiać, brać kwas foliowy i od lutego możemy zachodzić w ciąże.
14 stycznia mam jeszcze wizytę u jednego lekarza, którego już mi milion osób poleca.
edit:
powiedział, też że na 90% był to przypadek, jakiś błąd przy połączeniu i zarodek był mocno uszkodzony i prawdopodobnie dlatego obumarł.
Powiedział, że skoro nie miałam problemu z zajściem w ciążę to nic więcej mam nie robić, tylko podejść do tematu na spokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 09:10
Kasiula09, Pismak lubią tę wiadomość
-
Mi ginka na wizycie powiedziała dokładnie to samo jak zaszłam w ciąze to nie ma co szukac dziury w całym i narazie bez badań żeby sie nie stresować jedynie TSH, FT4 i prolaktyna, a że stało sie jak sie stało to widocznie zarodek miał wady genetyczne i na to nic nikt nie poradzi. Ash ciesze sie że wszytsko w porządku
ash, Pismak lubią tę wiadomość
-
aleksa.wawa wrote:Wiesz wszystko by bylo ok gdyby nie to ze skierowala mnie do Novum, czyli tam gdzie jest najdrozej Zaczną sie wizyty, badania ehh juz sie trzymam za portfel W sumie to u nich nie musze tych badan robic... Ale mam taki cichy plan ze nie bede sie jakos mocno starc w tym cyklu, co ma byc to bedzie i zapisze sie najpierw do Invimedu bo tam ponoc maja jeszcze miejsca do refundowanego in vitro i jesli tam mi odmowią bo coś tam to wtedy bez kapryszenia pojde do novum i zaczne chyba od inseminacji a co
Aleksa ale Ona Ci powiedziała dlaczego masz być pod kontrolą lekarska i na lekach (jeśli na lekach to jakich)?
ja zrobiłam samowolkę z Acardem jak zresztą wiesz no i zdecydowałam sie na clo, menopur i zastrzyk z ovitrellu i na inseminację... więc moze u Was tez warto od tego zaczać...
a no i pytanie mam Ona ma jakieś wskazania ze od razu Cię na badania immunologiczne wysłała? i to jeszcze do Kliniki gdzie to będzie ładnie kosztować (wiem bo w diagnostyce zaśpiewali sobie za antykolagulant tocznia, i jeszcze dwa badania około 600zł)...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ash ja również po wizycie wyszłam bardzo spokojna i lepiej sie czuje, przynajmniej nic sie nie zamartwiam. I pewnie nastepna ciąża bedzie prawidłowa i wszystko bedzie dobrze bez komplikacji i nie ma innego wyjscia
Fedra, ash, Pismak lubią tę wiadomość
-
a i dodam ze mój gin z Kliniki kazał mi tylko zrobić przeciwłożyskowe i ANA1 i ANA2 tylko dlatego ze to była druga poroniona ciaża w ciagu 6 lat starań w innym przypadku jak to określił nie zlecał by tych badań...
Aleksa moze faktycznie skup się na razie na tych podstawowych badaniach plus tych antyłożyskowych...
no i skonsultowałabym to z innym lekarzem...
wiem ze to co teraz powiem będzie nie fajne ale musze to powiedzieć:
niestety lekarze często jak wyczują "interes" to naciągają pacjętów na badania wizyty i kieruja do swoich kolegów specjalistów bo wiedzą ze jesteśmy w trudnej dla Nas sytuacji i za wszelką cenę będziemy szukały odpowiedzi "dlaczego"...
prosze Was nie dajmy się zwariować mówie Wam to ja staraczka z 6 letnim stazem staraniowym, dwoma poronieniami, kwalifikacją do in vitro (bo inaczej się nie da) i po inseminacji...ash, Anoolka lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ash i Kasiula bardzo się cieszę że wszystko w porządku
Mi na kontroli też lekarz powiedział że wszystko ok i kazał tylko hormony zbadać. No ale ja chcę zrobić jeszcze parę innych badań. Wierzę mocno że nam się uda i 2014 będzie naszym rokiem
Aleksa też jestem za tym żebyś skonsultowała to z innym lekarzem. Badania oczywiście musisz zrobić ale co do leków to ja bym się wstrzymała skoro nawet ginka nie wyjaśniła Ci dlaczego masz je braćash, Kasiula09 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualnyFedra możesz mieć rację że to może być tylko naciągactwo. Trochę mi mina zrzedła jak Aleksa napisała że została skierowana do Novum...
Z drugiej strony Aleksa może Ty masz w rodzinie kogoś z zakrzepicą albo jakimiś chorobami autoimmunologicznymi ? Wtedy też lekarze inaczej patrzą na tylko jedno poronienie. -
nick nieaktualnykot wrote:Aleksa, czy to było pierwsze poronienie? Jeśli tak to może zanim wykonasz szereg badań skonsultuj się z innym "zwykłym" ginekologiem? No bo cóż tak naprawdę znaczy, że możesz narobić sobie problemów i że musisz być na lekach skoro nic nie wiadomo? Każde poronienie może oznaczać albo, że jest jakiś problem, który może się powtórzyć albo że miało się pecha i był to przypadek losowy. U mnie też był 5. tydzień, też samoistne oczyszczenie i badania raczej podstawowe - tokso, tarczyca, chlamydie + założenie, że winna była genetyka, ale na następną ciążę dmuchamy. Wolę tak i nawet się przejechać niż doszukiwać się przyczyn, które mogą nie istnieć. Jeżeli nie ma obiektywnych przeszkód, co oczywiście stwierdzić może tylko lekarz, decyzja o tym, kiedy się znowu starać i czy jesteś skłonna podjąć ryzyko powinna zależeć od Ciebie.
Niestety u mnie to już drugie poltora roku temu byla podobna sytuacja Wszystkie badania ktore wymienilas mialam zrobione i jest ok. Tak czy siak bede probowac w tym cyklu bo czuje sie bardzo dobrze i moze sie uda... Robie samowolke -
nick nieaktualnyFedra wrote:Aleksa ale Ona Ci powiedziała dlaczego masz być pod kontrolą lekarska i na lekach (jeśli na lekach to jakich)?
ja zrobiłam samowolkę z Acardem jak zresztą wiesz no i zdecydowałam sie na clo, menopur i zastrzyk z ovitrellu i na inseminację... więc moze u Was tez warto od tego zaczać...
a no i pytanie mam Ona ma jakieś wskazania ze od razu Cię na badania immunologiczne wysłała? i to jeszcze do Kliniki gdzie to będzie ładnie kosztować (wiem bo w diagnostyce zaśpiewali sobie za antykolagulant tocznia, i jeszcze dwa badania około 600zł)...
No wlasnie mnie zdziwilo to ze jak spytalam czy w tym cyklu moge znowu probowac to od razu powiedziala zeby samemu nic nie kombinowac i najlepiej to isc do kliniki i tam pod ich kontrolą ewentualnie na lekach podchodzic Juz dzwonilam do tego Novum no i pani doktor u ktorej mam sie leczyc ma najblizszy wolny termin na koniec stycznia paranoja. Robie samowolke i tyle! Tez jade juz na Acardzie, brakuje mi tylko Dupka cholender i nie wiem skąd wziąć bo moja gin mi nie wypisze -
nick nieaktualnyFedra wrote:a i dodam ze mój gin z Kliniki kazał mi tylko zrobić przeciwłożyskowe i ANA1 i ANA2 tylko dlatego ze to była druga poroniona ciaża w ciagu 6 lat starań w innym przypadku jak to określił nie zlecał by tych badań...
Aleksa moze faktycznie skup się na razie na tych podstawowych badaniach plus tych antyłożyskowych...
no i skonsultowałabym to z innym lekarzem...
wiem ze to co teraz powiem będzie nie fajne ale musze to powiedzieć:
niestety lekarze często jak wyczują "interes" to naciągają pacjętów na badania wizyty i kieruja do swoich kolegów specjalistów bo wiedzą ze jesteśmy w trudnej dla Nas sytuacji i za wszelką cenę będziemy szukały odpowiedzi "dlaczego"...
prosze Was nie dajmy się zwariować mówie Wam to ja staraczka z 6 letnim stazem staraniowym, dwoma poronieniami, kwalifikacją do in vitro (bo inaczej się nie da) i po inseminacji...
Wiem wiem, ja poki co nie mam zamiaru tracic glowy i za wszelką cene robic szeregu badan za ciezka kase. Na poczatku oczywiscie bylam zrozpaczona i gotowa na wszystko, ale juz ochlonelam,sama troche poczytalam i sama bede robic sobie badania te ktore uwazam za konieczne. Na pewno zaczne od zespolu antyfosfolipidowego i tych ANA, ASA itp. -
nick nieaktualnyAnoolka wrote:Fedra możesz mieć rację że to może być tylko naciągactwo. Trochę mi mina zrzedła jak Aleksa napisała że została skierowana do Novum...
Z drugiej strony Aleksa może Ty masz w rodzinie kogoś z zakrzepicą albo jakimiś chorobami autoimmunologicznymi ? Wtedy też lekarze inaczej patrzą na tylko jedno poronienie.
U mnie w rodzinie nie ma nikogo chorego wszyscy zdrowi i zyją po 90 lat u niemeza to samo, zdrowi i na dodatek bardzo plodni bo maja po 4-5 dzieciaków a moj niemąż jest bliźniakiem -
nick nieaktualny
-
Kochane życzę Wam przede wszystkim spokojnych Świąt i wspaniałego czasu z rodziną. Aby dzieciątko Boże spełniło każdej z Nas to jedno wyjątkowe pragnienie
szpilka lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)