Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja ostatnio przeżywam mały horror
W poniedziałek byłam na leczeniu kanałowym jedynki a w środę tak mnie ona zaczęła napierdzielać że trafiłam z powrotem do dentystki. Wsadziła mi lekarstwo do kanału i na wypadek gdyby nie przeszło przepisała antybiotyk. Po kilku godzinach przestało boleć a dziś znowu to samo Z bólem serca ale musiałam łyknąć ten antybiotyk i normalnie się boję czy nie zaszkodzi maluszkowi Już tyle tych piguł biorę i do tego jeszcze to -
nick nieaktualny
-
U mnie wszystko ok...w tym miesiącu pomału zaczeliśmy staranka,ale tak na luzie bez spinania..jutro mam kontrolna wizyte u gina,ide z wynikami i po recepte na leki..Moja kuzynka 30 maja urodziła córeczke,...miała podobny termin jak ja lecz jej sie udało a mi niestety nie...ale wierze,ze nam wszystkim sie jeszcze uda...a co u Ciebie Inessko...czytałam,ze wznowiliście staranka.Super.Uda nam sie!
inessa, gosia86, Nataszka2200, peppapig, OctAngel lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane nie bedzie mnie teraz na ovu zbyt wiele od poniedzialku znów dalsza cześc procedury adopcyjnej a takze zaczynam szkolenie "Jak zalożyć spółdzielnie socjalna" to ta firma która zakładam z 5 innymi osobami. Na dziecko spod serca juz praktycznie nie licze ale wierze,ze szybko dostaniemy Nasze kochane dziecko z adopcji.
Życze Wam wiele zielonosc a zaciażonym szcześliwego zakonczenia ciazy i wiele radosci i milosci
dziekuje za Wasze wspieranie mnie zawszepeppapig lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNataszka2200 wrote:Inessko 3mam kciukaski:D Ja za to dzis byłam na pobraniu krwi na trombofilie i za 6 tyg wynik wiec jeszcze 6 tyg trzeba czekać aż sie bedziemy starac;/ale ćóz wytrzymłam 7 miesiecy to i teraz 6 tyg dam rade.Mam nadzieje ze przed swoją pierwsza rocznicą ślubu już bede mogła sie starać a 1 rocznica jest 21wrzesien:)
Powodzenia życzę zdrowotnie i w staraniach
Tak się trochę przejęłam bo 21 września miałam termin porodu...
Myślałam że nie będę wspominać,ale czasami ot tak samo na myśl przychodzi..
Wszystkim Wam dziewczyny niech się spełnią wasze marzenia -
cześć dziewczyny, 26 czerwca poroniłam 2 kropka w tym roku, był to 5tc Muszę zacząć leczenie, ale sił już mi brak na wszystko Mam nadzieję, że uda się znaleźć przyczynę
Inessa często jak się zaczyna procesy adopcyjne to się okazuje że kobieta jest w ciąży Już masę przypadków jest takich na forum. Życzę Ci abyś miała szybciutko z głowy proces adopcyjny i aby w Waszym domku pojawiła się kruszynka a zaraz za nią kropek w Twoim brzuszku !!!!! Trzymaj się kochana!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2014, 11:55
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny z tym moim zębem to już od kilku dni jest spokój, w końcu Dobrze by było żebyście w trakcie badań odwiedziły dentystę bo wierzcie mi że ból zęba w ciąży bez możliwości wzięcia tabletki przeciwbólowej to horror. Mnie ząb nie bolał od kilku ładnych lat a tu bach i problem
Trzymam za Was kciuki żebyście prędzej czy później męczyły się z tymi wszystkimi dolegliwościami ciążowymi jak ja Jak już mnie przestał boleć ząb to zaczęła się zgaga, już nie wspominając o wiecznie kołaczącym serduchu i tak w kółko macieju -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMimi jeśli wcześniej nie robiłaś dokładnych badań na tarczycę to powinnaś też zrobić ft3, ft4 i przeciwciała antytarczycowe. Doczytałam też że miałaś puste jajo płodowe, w takim wypadku powinnaś wysłać męża na badanie ogólne nasienia i posiew żeby sprawdzić czy nie ma bakterii.
-
Taa ja sie martwilam,ze nic nie wychodzi a jak sie pozniej zaczelo sypac to nie wiedzialam za co sie zabrac ale warto szukac bo wtedy wiadomo z jak duzym wrogíem trzeba walczyc
-
nick nieaktualnyHej kochane pamietam o Was
Kasika wspieram z całego serca
A ja tylko kilka zdań co z adopcją:
nadal nic nie wiadomo z adopcją czekamy na kwalifikacjedo szkolenia które ma odbyć sie we wrzesniu ( ale mamy troche za małe zarobki i moze być problem czekamy na decyzje czy tyle kasy co mamy wystarczy do kwalifikacji bo na osobe w rodzinie musi przypadać ok 1000 zł na osobe a u nas troche brakuje )
A za tydzien prawdopodobnie szkolenie Unijne i jeszcze meza siostrzeńcy przyjada na wakacje na dwie tury bo ich jest czworo.
Buziaki dla kazdej -
nick nieaktualny
-
Od początku starań walczyłam z hiperprolaktynemią. Po drugim poronieniu trafiłam dopiero do normalnych lekarzy. Endokrynolog upierał się,że wina leżała napewno po nieleczonej tarczycy i jego zdaniem nie było sensu robic dalszych badań bo to od tego i żadnej ciąży nie miałabym szans donosic. W sumie cieszyłam się bo to nie taki duży problem. Potem wyszedł problem z hormonami i podejrzenie PCOS. Niby to też może miec wpływ ale jakoś wierzyc mi się nie chce. W immunologii wyszło za dużo komórek NK i genetycznie mutacja w genie MTHFR. Także warto robic wszystkie badania ja tylko żałuje, że uwierzyłam lekarzom i zrobiłam je dopiero po 2 aniołku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 20:17