Krwawienie po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Poroniłam w 8 tc - 6 marca - 8 dni temu, obyło się bez zabiegu. Byłam w szpitalu 4 dni dostałam cytotek. Po 4 dniach gin powiedział, że w macicy czysto, że zostało coś jeszcze w ujściu, wyszłam na własne żądanie. W domu niewielkie krwawienie, potem tylko plamienie, a dziś szok - znowu zaczęłam krwawić i wyszły ze mnie znowu skrzepy. Trwało to ok 3 godz. Teraz lekko krwawie, a może to nawet juz plamienie. Wystraszyłam się. Szczerze mówiąc w szpitalu nic mi nie powiedzieli co się potem będzie działo i jak ten cały "proces" przebiega. Czy którejś z Was przytrafiło się coś takiego? Czy to normalne?
Inkaa85 lubi tę wiadomość
-
Ja też poroniłam, teraz sprawdziłam, że to było w 9tc i krwawiłam bardzo długo, bo 10 dni. Przez 4 dni było mnóstwo krwi, a potem coraz mniej, nieraz plamienie, a nieraz jak podczas okresu, więc myślę, że to całkowicie normalne. Współczuję Ci bardzo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 17:06
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
mako wrote:Poroniłam w 8 tc - 6 marca - 8 dni temu, obyło się bez zabiegu. Byłam w szpitalu 4 dni dostałam cytotek. Po 4 dniach gin powiedział, że w macicy czysto, że zostało coś jeszcze w ujściu, wyszłam na własne żądanie. W domu niewielkie krwawienie, potem tylko plamienie, a dziś szok - znowu zaczęłam krwawić i wyszły ze mnie znowu skrzepy. Trwało to ok 3 godz. Teraz lekko krwawie, a może to nawet juz plamienie. Wystraszyłam się. Szczerze mówiąc w szpitalu nic mi nie powiedzieli co się potem będzie działo i jak ten cały "proces" przebiega. Czy którejś z Was przytrafiło się coś takiego? Czy to normalne?
Przykro mi z powodu straty . ja tez poronilam, niestety cytotek nie pomogl i mialam zabieg lyzeczkowania. Po lyzeczkowaniu dostalam mocnego krwawienia, trwalo to 2godziny i wlasnie skrzepy i dosc mocny bol- mi lekarz przy wypisie powiedzial, ze cos takiego moze sie zdarzyc i, ze to dobry znak bo to bedzie oznaczalo, ze wszystko sie oczyscilo. Powiedzial by sie martwic jakby krwotok utrzymywal sie dluzej niz dzien. pozdrawiam -
Dzięki, już się uspokoiło. Teraz mam leciutkie krwawienie/plamienie, wystarczy wkładka. Jutro idę do lekarza, aby się upewnić czy wszystko ok. Niestety prywatnie, jestem szczerze zawiedziona publiczną służbą zdrowia. Dziękuje za wsparcie, pozdrawiam.
-
dziewczyny czy mozecie sie wypowiedziec jakie macie krwawienia?uzn czy @ jest taki sama jak przed poronieniem?
mi po poronieniu sie zmienilo mam krew rzadka i jasna(pomimo dobrych wynikow na hormony)...
??? niewiem i ci moze chodzic to juz 8 mcy minelo i nic lepiej ... -
mako wrote:Poroniłam w 8 tc - 6 marca - 8 dni temu, obyło się bez zabiegu. Byłam w szpitalu 4 dni dostałam cytotek. Po 4 dniach gin powiedział, że w macicy czysto, że zostało coś jeszcze w ujściu, wyszłam na własne żądanie. W domu niewielkie krwawienie, potem tylko plamienie, a dziś szok - znowu zaczęłam krwawić i wyszły ze mnie znowu skrzepy. Trwało to ok 3 godz. Teraz lekko krwawie, a może to nawet juz plamienie. Wystraszyłam się. Szczerze mówiąc w szpitalu nic mi nie powiedzieli co się potem będzie działo i jak ten cały "proces" przebiega. Czy którejś z Was przytrafiło się coś takiego? Czy to normalne?
mako ja krwawilam ,,po,, kilka dni.... -
Ja poroniłam w 8 tc zaczęło się od plamienia które trwało jeden dzień a później krwawiłam tak jak podczas okresu(może trochę mocniej)tak krwawiłam przez cztery dni a piątego dnia poroniłam i wtedy zaczęłam mocniej krwawić i tak przez trzy dni po trzech dniach krwawienie trochę zmalało i trwało kolejne trzy dni a po tym nastąpiło plamienie i trwało 2 dni.Wszystko trwało 13 dni.Dodam że fizyczny ból był do zniesienia ale psychicznie ciężko się z tym uporać Ponownie okresu dostałam w 42 dzień po poronieniu.Aniołek [*] 03.04.2014 /8tc
Aniołek[*] 11.12.2015/8 tc -
Miałam łyżeczkowanie ponad miesiąc temu. Przez tydzień dość obfite krwawienie potem plamienie przez kolejny tydzień. Po zabiegu trzeba dać sobie czas na dojście do siebie. Ból macicy z racji jej obkurczania trwa różnie - u każdego inaczej w zależności od zaawansowania ciąży. Ginekolog radziła mi robić zimne okłady na przemian z ciepłymi. Po 2 tygodniach czułam się już ok.
Maluszek lubi tę wiadomość
-
eh...sa jak na @ choć juz 2 razy wyskoczyło mi coś większego, tzn framgenty tkanek, boje sie, czy jestem doczyszczona...jak to sie samo zrobi, to moge znieść bóle, byle było ok, boje sie, zbey nie trzeba było poprawiać czyszczenia... dziki dziewczyny za inf, pewno tak to poprostu ma wygladac...Aniołek [*] 27.V.2014 6tc.
-
ja niestety też poroniłam w 5tc... podczas krwawienia w 5dc byłam u ginekolog, sprawdziła że wszystko samo się oczyściło endometrium spadło, ale przepisała i Exacyl na zatrzymanie krwawienia i po ustaniu mogę sie od razu starać... jeśli chodzi o samo krwawienie to pierwszego dnia miałam brązowe plamienia,potem przez 5 dni krwawienie ze skrzepami, dużo tego było, i kolejne 5 dni plamienia małe ale były w sumie razem było 11 dni długo mam nadzieję że owulacja będzie, z tego co czytałam to przesuwa się w czasie, zobaczymy ...
-
Czarownica, przykro mi ;((
ja poroniłam chyba w podobnym czasie i na podobnym etapie rozwou maluszka, dziś mam 9 dzień, tyleże po zabiegu i chyba przestaje krwawić ) (wczoraj plamienie, dzis puki co cisza, ale możliwe ze jeszcze poplamie)
trzymam kciuki za OVU
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 13:04
czarownica222 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 27.V.2014 6tc.
-
Dziewczyny u mnie minęło wczoraj 3 tygodnie od zabiegu. tygodnie się oczyszczałam, później miałam tydzień bez żadnych plamień a wczoraj poczułam taki dziwny ból brzucha jak na @. Na wszelki wypadek włożyłam wkładkę i po jakimś czasie poczułam , że jest mokra. Strasznie dziwne brązowe, prawie czarne plamienia. Trwa to już 2 dzień. Brzuch boli jak na @. Slady krwi tylko w toalecie na papierze toaletowym. Czyżby to była @????????????? Tak szybko??? 21 dni po zabiegu??????????Córka 8 lat
2 Aniołki (13.05.2014 i 17.11.2014) -
nick nieaktualnyHej Biedronka z tego co czytam na forum to duzo dziewczyn ma plamienia nawet ok tygodnia zanim @przyjdzie takze nie przejmuj sie tym zbytnio i czekaj cierpliwie na @. Wiem ze latwo powiedziec ale sama jestem dopiero 4 dzien po poronieniu i juz nie moge sie doczekac @. Kto by pomyslam ze bede tak czekac niecierpliwie na malpiszona.
Bardzo mi przykro ze stracilas kropka ale glowa do gory dla nas tez niebawem zaswieci sloneczko. Pozdrawiam was wszystkie kochane bo nie wiem jak dalabym sobie sama rade z tym wszystkim -
Ja miałam zabieg 30 czerwca, i mój organizm długo dochodziłam do siebie.Prawie na 2 tygodnie krwawienia, była na wizcie kontrolnej i wszystko ok. Teraz boli mnie brzuch już na @ ciekawe kiedy przyjdzie.
A powiedzcie mi czy stwierdzono u Was co było przyczyną straty?? Robiłyście w tym kierunku badania??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 23:54
-
podobno przy pierwszym poronieniu nie robi się specjalistycznych badań. Ja miałam na na krzepliwość, tarczyce i toczeń. Wszystkie wyniki mam OK i po 3 @ możemy ponowie się starać. Właśnie skończyła się 2 @ pozdrawiam[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014