Łyżeczkowanie a kolejne cykle

Hej! To mój trzeci cykl po poronieniu i czytajac Twoją historię ze śluzem po miesiaczce itd.to jakbym czytała o swojej sytuacji. Nie wiem co się u mnie wydarzyło, normalnie owulke miałam między 17-19dc, a teraz sluz pojawil się dosc szybko i owulka wypada tez wcześniej, temperatura mi sie utrzymuje, nie wiem co myśleć o tym. Możesz zerknąć sobie do mnie.

Ja po zabiegu sluz plodny mialam juz 9 dnia. W czwartym cyklu po zabiegu zaszlam w ciaze a sluz mialam do 12 dc. Od 12 dc nie bylo mojego meza w domu wiec pewnie stalo sie to do 11 dc. A cykl spisalam na straty a tu prezent w wigilie.

3 tygodnie po zabiegu bylam na kontroli i od razu dostalam zielone swiatlo. Co wiecej mialam pecherzyk 23 mm i lekarz mowil zeby od razu probowac. Niestety okazalo sie pozniej ze z pecherzyka zrobil sie torbiel.

A więc jak widać wszystko jak najbardziej możliwe, że może się tak poprzestawiac. Więc tym bardziej jestem ciekawa jak się zakończy moj obecny cykl.

[b]Zośkaaa[/b] Lekarz powiedział, że te pierwsze cykle mogę trochę wariować, trzeba to przeżyć. W kolejnym cyklu idę na monitoring :)

Rozumiem, mi tez mówił ze cykle mogą być różne ale nie myślałam ze aż tak

[QUOTE=Monika1357]Ja po zabiegu sluz plodny mialam juz 9 dnia. W czwartym cyklu po zabiegu zaszlam w ciaze a sluz mialam do 12 dc. Od 12 dc nie bylo mojego meza w domu wiec pewnie stalo sie to do 11 dc. A cykl spisalam na straty a tu prezent w wigilie.[/QUOTE] U mnie ten płodny śluz zaraz po @ nie zwiastował owulacji, bo pojawiła się dopiero w 22dc :D tego akurat jestem pewna, bo lekarz potwierdził na USG.

odświeżam wątek, może któraś z dziewczyn mi powiedzieć ile tyg po zabiegu dostałyście @? ja jestem 6,5 tyg i dalej nic... wizyte mam dopiero za tydzien u ginekologa, ale byłam około 2 tyg po zabiegu i mówiła że wszystko jest ładnie wyczyszczone a @ dalej nie ma... zastanawiam się czy powinnam się martwić?

ja nie wiem kiedy powinna być @ po zabiegu, u mnie doszło do poronienia ciąży biochemicznej, ale krwawienie jest słabsze niż rano, mam nadzieję że samo się oczyści

bardzo ci współczuje... na pocieszenie powiem tyle że po biochemicznej można się starać od razu... wiadomo że to sprawa indywidualna kobiety

[QUOTE=Bajkaaa]odświeżam wątek, może któraś z dziewczyn mi powiedzieć ile tyg po zabiegu dostałyście @? ja jestem 6,5 tyg i dalej nic... wizyte mam dopiero za tydzien u ginekologa, ale byłam około 2 tyg po zabiegu i mówiła że wszystko jest ładnie wyczyszczone a @ dalej nie ma... zastanawiam się czy powinnam się martwić?[/QUOTE] Ja dostałam po 5 tyg. Myślę, że powinnaś iść do lekarza. Wiem, że czasem trwa to dłużej, ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić.

[QUOTE=Blueyes]Ja dostałam po 5 tyg. Myślę, że powinnaś iść do lekarza. Wiem, że czasem trwa to dłużej, ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić.[/QUOTE] no właśnie wizyte mam dopiero we wtorek... to bedzie 7,5 tyg po zabiegu, nie chce iść do innego gin bo tej ufam jak narazie... ale myśle że skoro 2 tyg po zabiegu było czysto to moze nic tam się nie zrobiło dziwnego... bo zaczynam się bać...

[QUOTE=Bajkaaa]no właśnie wizyte mam dopiero we wtorek... to bedzie 7,5 tyg po zabiegu, nie chce iść do innego gin bo tej ufam jak narazie... ale myśle że skoro 2 tyg po zabiegu było czysto to moze nic tam się nie zrobiło dziwnego... bo zaczynam się bać...[/QUOTE] może jeszcze przyjdzie, spokojnie .

Ja dostałam 35 dnia od pierwszego zabiegu, ginekolodzy mi mówili, że jeśli nie ma do 7 tygodni po zabiegu to mam przyjść na kontrolę i ewentualnie tabletki na wywołanie wtedy. Po drugim dostałam po 29 dniach, po trzecim po 27.

Cześć. U mnie dziś 23 dni po łyżeczkowaniu. W przyszłym tygodniu będziemy miec wyniki badań genetycznych a 5.06 mam wizyte u lekarza.... wszystko się wtedy okaże...

Tosia2323 lubi tę wiadomość

Hej dziewczyny. W sierpniu zeszlego roku mialam robiona abrazhe ze wzgledu na zdiagnozowanie u mnie zasniadu calkowitego. Do stycznia tego roku bralam tabletki antykoncepcyjne bo mam bezwzgledny roczny zakaz zachodzenia w ciaze. Niestety zle sie po nich czulam i w styczniu odstawilam. Od tego momentu moje miesiaczki.sa bardzo obfite ze skrzepami, towarzyszy mi bol podczas menstruacji. Nigdy wczesniej tak nie mialam. Czy lyzeczkoeanie moze byc przyczyna takiej zmiany w przebiegu miesiaczek ?

Tosia2323 lubi tę wiadomość

Cześć, przyszłam podzielić sić z wami swoją historią. Zapraszam na: https://doilurazysztuka.wordpress.com/

Witajcie, ja też miałam podobną sytuację. Miesiączkę dostałam 54 dni po zabiegu, tak więc dużo później niż większość z WAS.

[QUOTE=Zgredek 12]Cześć. U mnie dziś 23 dni po łyżeczkowaniu. W przyszłym tygodniu będziemy miec wyniki badań genetycznych a 5.06 mam wizyte u lekarza.... wszystko się wtedy okaże...[/QUOTE] Zgredku, ja mam mieć łyżeczkowanie w środę. Piszesz, że robiłaś badania genetyczne. Czy dostałaś materiał z poronienia do badań genetycznych i sama zanosiłaś, czy szpital wysyłał? Co u Ciebie teraz?

Ja miałam zabieg w czwartek. Póki co wciąż występuje u mnie krwawienie, też zastanawia mnie kiedy pojawi się pierwsza @ po zabiegu i jak to teraz będzie z tym cyklem.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz