Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
s1985 wrote:a ja bym dziś jechała na porodówkę albo już bym była po, no cóż czasu nie cofnę mogę gdybyać na wszystkim co robiłam a co mogłam zorbić, ale po co się zadreczać teraz wazne jest zajść i donosić to jest cel i nie denerwować fasolka małego ;] i nawet nie mam zmaiaru sie zamartwiac czy beta bedzie dobra czy serduszko szybko zobacze, bede sie cieszyc ;] bo mam taka osobowosc
Sysiu bardzo mi przykro
Ja wychodzę z założenia że jak ma być dobrze to będzie, ja też jestem dzieckiem papierosowym bo moja mama bardzo dużo paliła i urodziłam się zdrowa i jest wszystko ok
Wiaterek, Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
Sysia ja tego nie robiłam, nawet nie wiedziałam, ze można
Czyli co? Dalej czekam jak na szpilkach? Owu mi daje 52/100 pkt, 68% na pozytywny test dla 12 dpo
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
no piszesz ze idziesz po wyniki to jak nie robiłaś? ;pWiaterek wrote:Idzie dziś po wyniki progesteronu, bo sprawdza czy owulka była w ogóle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:30
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Dziewczyny zobaczcie teraz na moj wykres zmienił mi sie termin owulacji i tez @. Skasowałam dane z tstami ovu bo sama nie byłam ich pewna a robilam 2 jeden negatywny a drugi taki lekki to zaznaczylam ze pozytywny. I nie wiem czasem czy tu nie zrobiłam zle bo teraz wykres miał by jakiś sens.
Justine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie sugeruj się punktami na ovu, mi od poronienia wskazuje 98% co miesiąc a nic z tegoWiaterek wrote:Sysia ja tego nie robiłam, nawet nie wiedziałam, ze można
Czyli co? Dalej czekam jak na szpilkach? Owu mi daje 52/100 pkt, 68% na pozytywny test dla 12 dpo
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Renia7910 wrote:Nie sugeruj się punktami na ovu, mi od poronienia wskazuje 98% co miesiąc a nic z tego
Renia ja wiem, bo tam jest że jeżeli w ciąży jesteś to dopiero jest szansa że wyjdzie
Renia7910, Justine M lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
s1985 wrote:http://expresselblag.pl/2015/08/to-zdjecie-wywolalo-wojne-w-internecie/
dziewczynki co sadziecie o tym zdjeciu bo sie zciełąm z kolezanka z fejsa
widziałam już to - piękne, można się wzruszyć, no i pozazdrościć figury po cesarce,żadnych zwisów skóry, cudne zdjęcie
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
s1985 wrote:wqrwia mnie takie zaciemnienie i zacofanie ludzi, jak w średniowieczu, zazar nas na stosie spala ;/
takie czasy że dupą i cyckami mozna świecić, loda przy innych ciągnąć w dyskotece, ale blizna po porododzie no wstyd
a powinnas burze pod postem laski zobaczyć co pokazała swój brzuch po porodzie obwisly z rostepami bo sie pindy młode naoglądają amerykańskich aktorek na pudelku co po 2 dniach po porodzie juz w bikini chodzą i myślą że to takie normalne jest
Uważam że kampania jest świetna, bo dla nas normalnych babek jest skierowana.
Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
s1985 wrote:no wlasnie, mi to zdjęcie sie bardzo podoba, wogole mam taka faze ze jak juz zajde to bede chciałą sobie sesję z brzuche zrobic ;] pojade do Justynki
zapraszam, kawałek do Anglii jest hihi, ale za to jak ładnie tutaj u mnie
mieszkam w samym sercu Anglii - i nie przesadzam co roku dostajemy nagrode Heart of England Tolkien tutaj zamieszkiwał i tutaj patrząc na nasze górki wymyślał Władcę Pierścieni.
Wiaterek, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
po raz kolejny widzę że to forum jest jednak magiczne, tolerancyjne, pełne wsparcia
Jeszcze nie tak dawno na forum obok, któraś coś poweidziała że lampke malutką wina wypiła inna że podpalała w ciąży czy coś no i oczywiście zaczęło się kamienowanie...
Dobrze napisałaś Reniu, nikt nie jest dumny ale każdy jest tylko człowiekiem. Ja pociągnęłam kilka razy od koleżanki w ciąży z Majką.
Jestem raczej imprezowym palaczem, tudzież wieczornym jak na tel wiszę z psiapsiółkami to obowiązkowo z fajkiem w ręce.
W tej ciąży co poroniłam nie odrzucało mnie wcale, zapaliłam kilka razy. Ograniczyłam niemal do minimum bo rozum tak nakazywał, ale kilka razy bardzo mnie ciągneło i zapaliłam.
Teraz obecnie nie palę wcale, mam takie mdłości i sam zapach mnie odrzuca, nawet jak ktoś pali na dworze 30metrów ode mnie to mnie drażni.
Jak to mówią piła paliła ćpała pierwsze tyg a dziecko zdrowe... chodzi może o to że łożysko się kształtuje w 1 trymestrze a zaczyna pracować w 11tyg. TO jest przełomowy tydz, albo łożysko podejmie pracę i zacznie karmić dzidzi z naszego systemu albo niestety ciąża się zakończy bo ciałko żółte wystarcza tylko do 11tyg max, czasem u niektórych niewydolność ciałka żółtego zaczyna się wcześniej i dlatego też następuje wcześniejsze obumarcie. Tak więc, dopóki przez łożysko dzidzi nie korzysta z naszego systemu to ani lampka ani nawet butelka wina nie zaszkodzi.
Ja obsolutnie nie namawiam do rozpusty do 11tyg, lepiej nie - wiadomo. Chodzi mi tylko o to że nie dajmy się zwariować
Wiaterek, Renia7910, Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
